Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pseudonim O

IDZIE WIOSNA !!!Jutro startuje z dietą, kto ma ochotę się przyłączyć?

Polecane posty

Ps . Ładnie nam się wątek rozwija ;)) Oby tak dalej ! mi jakoś lepiej kiedy tworzymy taką małą " grupę wsparcia" . Nie przestawajmy pisać, bo każda siebie nieco motywuje do działania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkacvn72
dzieki za stronke , niektore przepisy wygladaja niesamowicie co prawda w kuchni jestem noga ale moze jakis prosty uda mi sie zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelka - te desery są "bezpieczne", ze tak powiem. Na diecie dukana mozna je jesc i się chudnie :) ja zrobiłam sobie sernik na zimno kiedyś z serka Emilki takie smietankowo - kakaowe i był naprawde dobry. Nawet mama sie poczestowala i smakował. Mnie co prawda nie ciągnie juz do słodyczy a jesli juz mam kryzys to dopadam do owoców. Kiedys za to kochałam słodkosci, oj jadłam codziennie batony, placki, drożdzowki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do facetów to niestety, ciężko trafic na odpowiedzialnego, fajnego faceta. A ostatnio miałam szczescie do palantów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam z siłowni. Dziś ćwiczyłam na bieżni, rowerku poziomym, takie coś jeszcze na nogi i skręty. I jestem z siebie dumna hehe.Dziewczyny ja jak w styczniu zaczęłam się odchudzać to każdy kilogram mniej tak cieszył, była taka radocha. Teraz z perspektywy tych 10 kg mniej myślę sobie - jak ja się mogłam doprowadzić do takiego stanu! Teraz czuję, że dużo pracy jeszcze przede mną żeby waga była super...a wtedy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie* tak cieszył miało być. A co do facetów to faktycznie, ciężko trafić na "normalnego" ... a mój to już w ogóle fenomen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkacvn72
ja dzisiaj nic nie cwicze wczoraj biegalam jakies pomki i dzis boli mnie zad nie wiem pewnie sie nie rozciagnelam prawdlowo, co do facetow to ciezko poznac kogos sensownego a najgorzej jak straci sie kupe czasu na kogos kto tylko mydli oczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel super, ze się wymęczylaś w siłowni. a co do wagi to przytyć jest łatwo i przyjemnie, ale pozniej zrzucac to z siebie to juz sztuka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halinka dobrze mówisz, ja też do końca nie jestem pewna czy nie tracę właśnie kolejnego roku w swoim życiu na czekanie, aż ten mój się ogarnie..bo to jest mega ciężki i trudny człowiek.Może gdybym postąpiła kiedyś inaczej to teraz miałabym męża itp . A ja polubiłam ćwiczenia na siłowni, kto by pomyślał .. hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkacvn72
super ze lubisz jestes coraz blizej celu, ja stracilam 5 lat ... ale to juz przeszlosc , zaczol sie dopiero starac i oswiadczyl sie jak powiedzialam ze wyjezdzam bylo ciezko ae zamknelam ten rodzial za soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkacvn72
Labrinth feat. Emeli Sand - Beneath Your Beautiful posluchajcie sobie te piosenki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Halinka u mnie to jest tak, że on odwalał a ja mu na wszystko pozwalałam i zawsze wiedział,że będę na niego czekać..I to był mój duży błąd. Teraz dopiero to rozumiem i mam nadzieję, że w końcu on nabierze do mnie jakiegoś respektu bo zaczynam z nim inaczej postępować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak czytam to co Ty piszesz to myślę że mój pan A też dopiero oświadczyły się jakby poczuł, że na prawdę może mnie stracić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angel - moje zdanie jest takie, ze jesli facet ma ciężki charakter to nie warto czekać na to, ze się zmieni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkacvn72
to dobrze Angel ze stawisz warunki , ja wiedzilam ze jak nie utne tego drastycznie to zamcze sie psychicznie , u mnie to byly tylko slowa bez czynow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam kilka takich przypadków gdzie faceci obiecywali, ze się zmienią ze bedzie inaczej itd ale niestety, nawet jak byla poprawa to na kilka dni, tygodni maz kilka miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie póki co też są tylko słowa, bez czynów.. Ale tak jak mówię, to co przez niego przeszłam, te wszystkie doświadczenia dużo mnie nauczyły i chyba dopiero teraz to zozumiałam jak powinnam postępować i uczę się tego żeby postawić na swoim.. A co z tego wyjdzie to zobaczymy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale boi się troche jak widzi efekty diety i robi się zazdrosny jak widzi że coraz odważniej się ubieram :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle wiecie co dziewczyny, ja to chyba jestem jakaś grubokoścista, dużo osób daje mi mniej kg niż mam, zresztą mam też biust który swoje waży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkacvn72
to dobrze ze masz biust atut kobiecosci:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkacvn72
29 za dwa miesiace wiec stara dupa jestem a ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w listopadzie skończę 23 :D To na urodziny możesz sobie zrobić świetny prezent, poprawić swój wygląd, samopoczucie :) super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkacvn72
mam nadzieje ze sie uda:)) 23 zazdroszcze , ja 29 prawie zero dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz są inne czasy - jeszcze wszystko przed Tobą !!!!!! I mam nadzieję, że przede mną też bo bardzo chciałabym mieć dzieci ;) ale ten mój fikołajtek - NIE. Jeśli to będzie mój partner na życie to mam nadzieję, że kiedyś zmieni zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinkacvn72
zmieni , zobaczysz jak koledzy zaczna sie wykruszac bo beda miec rodziny to wtedy zrozumie ze trzeba sie ustatkowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on ma jednego przyjaciela - który właśnie po 5 latach rozstał się z narzeczoną, a on sam jest nierobem i lubi sobie wypić. myślę, że nakręcają się nawzajem. Oni żyć bez siebie nie mogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×