moroznik kaukaski od dzisiaj !!!;)

O kurczaki, znowu się nie podpisałam.Ten u góry wpis pisałam ja, czyli Anett :) Sorki!

NO dziewuszki nie poddawac sie !! grunt to motywacja :) ostatnio mąz sie mnie zapytał a co bedzie jak przestaniesz pic mk i bedzie efekt jojo??? a ja ze chyba nie powinno byc jak mysliscie?

Hej dziewczyny.Piję trzy dawki i mam parę pytań do was.Od ok tygodnia mam mdłości wieczorem i straszne wzdęcia.Czy wy też tak macie ,nie wiem czy to norma czy się martwić.Przez pierwsze dwie dawki olałam dietę ,a może spadnie myślałam ale jak zaczęłam trzecią powiedziałam koniec i zaczęłam dietę Chodakowskiej i zaczęło spadać .W tydzień trzy kilo spadło ,oczywiście ćwiczę ile dam rady.

Cześć Dziewczyny :) Patka, ja też uważam, że motywacja, to najważniejsze. Dlatego Dziewczyny trzymajcie się i nie poddawajcie!!!A czy będzie efekt jojo, to nie mam pojęcia. Te pytanie należy zadać tym którzy już odstawili mk - tak myślę... Menka34, ja nie miałam i nie mam wzdęć, czy mdłości po mk i nie słyszałam o diecie Chodakowskiej - zaraz jej poszukam... Tobie też życzę powodzonka i zostań tu z nami :) :) :) Powodzonka dla wszystkich :)

Co do diety to zastrzeżeń nie mam ,ona jest super .Ja stosuję się do rad z książki.Tylko martwią mnie te mdłości,zaczęły się z tydzień temu jak zaczęłam pić 3 dawki.Mam nadzieję że przejdą bo tak super się czuję.

menka34 Ja Ci powiem,że Ja pije dawka 6 ale pije ja juz jakieś 12 dni i od dwoch dni mi jest niedobrze znaczy jak wypije rano o 6 to tak jakos pozniej mnie mdli i nie dobrze mi nie wiem moze juz poprostu moj organizm tego nie chce albo nie wiem moze przypadek pozatym juz sam zapach mnie tego mk przyprawia o mdłosci na szczescie mam ostatnie pół podełkz i koniec kuracji :D

Mi ani zapach ani konsystencja nie przeszkadza .wypije każde zioło bez problemów.Tak to się super czuję ,najlepsze ,że wypróżnienia mi się uregulowały.Wcześniej to senes podwójna dawka nie działało a teraz dwa trzy razy jestem w toalecie.Tylko okres mi się wydłuża strasznie,zawsze miałam 4-5 dni a tu już 7 i końca nie widać.Coś strasznego ,już nawet mąż ma pretensje że coś długo jestem popsuta.Najgorsze właśnie te mdłości ,mam nadzieję że miną bo nie chciałabym przerywać kuracji.

Witajcie dziewczyny :) Czytam i czytam i widzę, że mk przy dawce 6 jest z wieloma nieciekawymi objawami=fuj!!! Ja dopiero przeszłam na dawkę 6 i nic mi się nie dzieję i aż się boję i ciągle myślę, kiedy pojawią się nudności i inne objawy...może mnie ominą... Patka, a czemu Ty już kończysz kurację? Menka, Ty to masz dobrze z tymi uregulowanymi wypróżnieniami-też tak bym chciała. Jeśli idzie o miesiączki, to mi na odwrót, tzn.zawsze miałam 7 dni, a teraz 4-5. Wynika z tego, że na każdą z nas mk inaczej inaczej działa. Menka nie przerywaj kuracji!!! A męża udobr***aj jakąś dobrą potrawą. Poza tym, jak troszkę dłużej poczeka, to i bardziej będzie Cię pragnął :) Powodzonka dziewczyny:) :) :)

Ja to nie zamierzam przerywać ,dawno tak dobrze się nie czułam,już od pierwszego tygodnia czuję się jak nowo narodzona.Na te mdłości spróbuję coś zaradzić.Mąż wytrzyma ,nic mu będzie jak trochę poczeka, Bardziej mnie to martwi i już wkurza bo ile można.Dzisiaj osmy dzień leci ,masakra jakaś nigdy tak nie miałam.Mam nadzieję ,że to tylko tak raz a potem wszystko wróci do normy.Ale za to pierwszy raz nie odczuwałam nic przed.Zawsze miałam dość bolesne skurcze już z tydzień przed ,wkurzona byłam na maksa a teraz nic.Zero jakichkolwiek objawów.

n

a

no ANETT Ja to już bede konczyc kuracje bo zaczełam ja 27 lutego czyli juz teraz 27 lipca mija mi 5 miesiecy wiec zakańczam picie mk :D co do objawów mdłosci to musze stwierdzic ze miałam je dwa dni nie wiem czy po mk czy nie poczym innym bo dziwne ze mineły :P ale Anett nie martw sie bo moze Ciebie ominą bo jak tak czytam nasze wpisy to mk na kazda działa inaczej tu kolezanka pisze ze okres sie jej wydłuza a u mnie jest odwrotnie zawsze miałam 7 dni a teraz 2-4 max :D zalezy od organizmu pewnie dziewczyny nie przerywajcie kuracji nie ma sensu :P trzeba wytrwac do konca ja juz osiagnełam swoj cel dawno chciałam wazyc 58 a waze 57 :D mysle ze do konca podełeczka bedzie na wadze 55 :) a startowałam z waga 75 :D wiec efekty sa :D

patka a w jakim czasie osiągnęłaś tan efekt? super gratuluje moje marzenie to z przodu 5 , teraz czasami 69kg czasami 70 kg

Cześć dziewczyny :) Patka, Ty to jesteś Wielka!!! Tyle schudłaś, aż mnie zatkało. GRATULUJE Ci z całego serca!!! Napisz Kochaniutka co jadłaś, tzn.czy miałaś jakąś dietę? Ale Ci zazdroszczę!!! Ja też tek chcę!!! Nati, to my tu dwie zostajemy? No nie, bo jeszcze jest Menka. Będziemy się wspierać. Mam też cichą nadzieję, że Patka, też popisze tu z nami i będziemy na bieżąco, jak się czuje po odstawieniu mk... Ja dziś rano się zważyłam iiiiiiiiii 0,5 kg mniej :) :) :) Nie jest to jakaś rewelka, ale zawsze coś :) Powodzonka dla wszystkich:)

Zapomniałam dopisać, że piję do 2 X dziennie Cykorię instant: naturalne źródło błonnika i zaczęłam się wypróżniać bez tabletek i ziół - polecam. Powodzonka :)

no Mi sie wydaje,że i tak mało schudłam non stop mi sie wydaje,że jestem gruba ale to juz siedzi w mojej głowie bo kazdy mowi ze bardzo zeszczuplałam i zebym juz sie nie odchudzała bo bede za chuda a i talia sie zrobiła, brzucha nie ma oponek bocznych tez nie ma :P no i mozna sie rozebrac na plaży :) a wiecie ze za bardzo to nie dietowałam,zeby pozniej w razie jedzienia nie było efektu jojo i dlatego tak mało schudłam a przedewszystkim nie jem chleba tylko pieczywo chrupkie, zadko ziemniaki, nie pije napojow gazowanych a po za tym pierwszy posiłek jem o 13 pozniej koło 15-16 i juz nic czasem wieczorem tez kromka pieczywa chrupkiego . teraz zauwazyłam ze wogole mi sie jesc nie chce ale trzeba :) po za tym jadłam czasem ciastko , czekolade nawet pizze dwa razy mąz zamowił i jedlismy i ani razu kg nie wracały poprostu trzyma sie waga :) no pewnie ze jak skoncze kuracje bede pisac jak sie czuje i czy przytyłam mam nadzieje ze nie a jak juz to z kg :D nie poddawac sie pijcie bo mk działa :D

Jeju Patka to ja widze ,że ty strasznie się głodzisz.Ja to jem 5 posiłków ,zdrowych ,nie głodze się bo to nie metoda.Nie raz głodzeniem spadło mi z 10kg a potem szybko jojo.To teraz wole stopniowo ,powoli .Ja to bym wszystko oddała żeby z przodu widzieć 6.Narazie to mam 9 .masakra.aż sama się dziwię że tak się zaniedbałam .wciągu 3 lat przybyło mi 20 kilo ale przez błąd lekarza który dał mi złe leki.Tylu metod próbowałam i nic ,mam nadzieję że teraz nie stracę zaparcia i przynajmniej te 20 mi spadnie.Ale jak tak czytam jak dziewczyny zwalacie kolejne kilogramy to bardziej mam zapał do diety i ćwiczeń.

hej wcale sie nie głodze :P nie czuje głodu jem wszystko tak jak pisałam tyle ze bez chleba ,ziemniakow , nie jem śniadania ale jego nigdy nie jadłam potem koło 15-16 obiad i jak sie najem obiadu kolacja w moim przypadku jest zbedna a przeciez pisałam ze chudłam po woli bo jadłam wszystko zeby nie było efektu jojo gdy zjem np, pizze :D bo i ja jadłam w czasie kuracji spokojnie dziewuszki nie głodze sie :d nie raz taka byłam najedzona ze myslałam ze pekne :D no a teraz zaczoł sie sezon grill wiec zapewniam jem i sie nie głodze a chudne

patka a napisz jeszcze kiedy zaczęłaś pić mk i w jakim czasie schudłaś?

pisałam ze zaczełam pic 27 lutego czyli teraz bedzie 27 lipca 5 miesiecy jak schudłam

Cześć Dziewczyny :) Patka, w cale mało nie schudłaś! Ja uważam, że dużo. Sama piszesz, że każdy zauważa i komentuje, że jest Ciebie mniej :) Jak Ty wytrzymujesz do g.13 z pierwszym posiłkiem? Ja może i za szybko jem pierwszy posiłek po zażyciu mk, bo już średnio po 2 godz. Jak bym nie zjadła, to zaczynam być słaba, ręce mi się trzęsą=spadek glukozy i przyzwyczajenie organizmu. U mnie zawsze śniadanie, to najważniejszy posiłek. Patka, jeszcze raz szczerze Ci GRATULUJE!!! Menka, a jakie Ty brałaś leki i czy konsultowałaś z lekarzem branie mk? I nie głodź się więcej, bo sama klikasz, że efekt owszem jest, ale to na króciutko. I na nas przyjdzie pora, że będziemy leciały z wagi tak jak Patka:) Powodzonka :))

Hej. Ja brałam spironol i jeszcze coś od tarczycy.Po dwóch tygodniach jak zaczęłam tyć to po pół kilo dziennie.Potem okazało się ,że to woda .I za nic nie mogłam tego zwalić.Przytyłam 10 kilko w ponad tydzień.Potem złapałam taką deprechę i systematycznie zaczęłam bardziej tyć.Rok temu byłam u dietetyka ,niby gość ma super opinię ,dużo osób odchudził ale mi jakoś nie szło bo cały czas to samo trzeba było jeść i co ciekawe dużo chleba i ziemniaków.I mi się przejadło.U mnie to najgorszy zawsze jest alkohol.Dużo imprez robi swoje i jeszcze a to piwko a to jakiś drink wieczorem z raz w tygodniu .Co schudłam w tygodniu przybywało i tak .I przez to mi nic nie chce nigdy schodzić.Teraz przynajmniej nie pije to mam nadzieję że mi spadnie w końcu.Ciężko jest szczególnie na wyjściach ,wszyscy piją a ja jak na odwyku .Dzisiaj zaczęłam 4 porcje ,narazie różnicy nie widzę .Dopiero teraz czuć jakie to paskudne jest.Ja wypiję wszystko ale to jest naprawde obrzydliwe.

heja no ja wytrzymuje do 13 bo mk pije o 6 wstaje o 9 a o 10 wychodze na spacer i zakupy z dzieckiem wiec nawet jak bym chciała to do 13 nie mam czasu nie powiem czasem zjem jakąś słodka bułke na dworze ale zadko przychodze do domu dziecko kłade spac i mam czas zeby coś zjesc , pozniej dopiero koło 15 jemy wiec szykuje obiad czekam az dziecko wstanie i jemy :P i zas heja z dzieckiem na dwór potem juz wieczór kapanie szukowanie dla dziecka i tak w kółko potem jak jestem głodna cos jeszcze zjem a jak nie to ale raczej kłade sie spac zycie na pełnych obrotach :D

Witajcie dziewczyny :) Menka, ja też mam problemy z tarczycą, i też przez to mocno przytyłam, ale niedawno sama odstawiłam hormon (przyznałam się lekarce do tego czynu). Za każdym razem jak byłam u endokrynologa, to słyszałam: kiedy pani schudnie?By tę babę trafiło!Ona siedzi za biurkiem i każe mi schudnąć. Więc, zapytałam jej, jak mam to zrobić?:( Kazała mi iść do dietetyka. Małpiszon jeden!Jak by to było takie proste=te chudnięcie, to po ulicach chodziłyby tylko modelki. Wiesz Menka, jak patrze na kumpelki, które piją na imprezach, to mam wrażenie, że te które lubią piwko, to faktycznie są okrąglejsze, ale za to, te co piją wódeczkę, to cienkie, że szok. Wniosek nasuwa się sam... A i co do smaku, to masz Menka 100% rację, że mk do picia jest obrzydliwe=fuj, fuj, fuj.. Patka, a Ty to masz zakręcony dzień że hey. Latasz i latasz, to i ćwiczeń już nie potrzebujesz, to i dlatego też tak poleciałaś z tej wagi :) :) :) Kiedy u mnie waga zacznie tak lecieć w dół??????????????? Milutkiego weekendu życzę :)

Wiesz Anett ja to za piwem nie przepadam ,lubie raz na jakiś czas z jedno wypić ale tak na imprezach to pije tylko wódkę.Piwoszem nie jestem.Rodzaj alkoholu nie ma znaczenia u mnie.Ważne żebym narazie wogóle nie piła.Napewno dobrze mi to zrobi .Żeby nie mk to nigdy bym nie schudła bo ciągle jakaś impreza albo grill.A tak o suchym pysku siedze.Ja tarczyce przestałam leczyć .Poszłam do jednego to powiedział że mam dobre wyniki ,do drugiego a raczej kobiety to kazała mi wyciąć małpa jedna ,do następnego dał mi leki i powiedział żebym nie zgadzała się na żadną operację.I żeby nie ten ostatni to pewnie nadal bym była szczupła.Po porodzie ważyłam 60kg potem niewiem czemu ale tak się zapasłam że do 106 doszłam .Potem znowu schudłam do 70 w 4 miesiące.Miałam super proszki plus dużo ćwiczeń i dieta ostra.Trzymałam wagę ze 4 lata a potem ten lekarz i sie od nowa zaczęło.Teraz doszłam do 93 .3 spadło mi już ale też ciężko idzie jakoś.Kupiłam książkę Ewy Chodakowskiej i w/g tego menu jem od dwóch tygodni.Fajna dieta głównie warzywa ,owoce ,nabiał i ryby.Pierwszy tydzień ucieszyłam się że spadło 3 kilo a teraz stanęło i znowu załamka.Godzinę dziennie ćwiczę i nic .

Witajcie dziewczyny :) Mnie dopadły nudności i to tak duże że mnie to rozkłada. :(:(:( Jak któraś wie, jak temu zapobiec, to proszę o wpis!!! Menka, ja do alkoholu nie namawiam, żeby było jasne. Sama wódki do ust nie biorę, a piwo bardzo rzadko, bo po 1/2 (pół) szklanki idę spać = ja to nazywam, brak tolerancji organizmu na alkohol :) Dlatego prawie w ogóle nie piję piwa. Mój mąż się śmieje, że jestem mega ekonomiczna :) Menka, widzę, że nieźle lekarze mieszali Ci z tą tarczycą, to ja też pójdę do innego lekarza na konsultację. Wcześniej byłam tylko 1x, ale... Jestem dumna z Ciebie=Menka, że Ty dziennie ćwiczysz i to godzinę = Jesteś WIELKA!!! :) :) :) Czy ćwiczysz z płytą CD? A waga nie leci, bo tłuszcz zamieniasz w mięśnie i po ciuchach zobaczysz, że Cie ubywa :) :) :) Trzymaj się cieplutko i nie załamuj się!!!! NIE pozwalam Ci!!!! Pozdrowionka dla Wszystkich :)

Dzięki Anett za otuchę.Tym razem nie dam się pokusom i zwalę przynajmniej 20 kilo.Tyle mi do szczęścia potrzeba.Najwięcej motywacji daje mi to że mam wszystko laski koleżanki i mam dość bycia hipopotamem wśród nich.Z alkoholem masz tak jak mój brat ,nie toleruje alkoholu i go nie pije ,nawet mała ilość mu zaraz szkodzi.Te 5 miesięcy wytrzymam ,akurat do ostatków.Wyliczyłam sobie żeby trafić ostatki ,sylwestra i karnawał.A potem zamierzam drugie 5 miesięcy dla pełnej kuracji.Narazie dobrze znoszę mk oprócz mdłości źle nie jest.Ale zauważyłam po sobie że mdłości mam po zwiększeniu dawki przez tydzień.Jak zaczęłam trzecią to mdliło mnie tydzień ,potem przestało a teraz jak zaczęłam 4 to też mnie mdli.Ćwiczę z youtube plus rower stacjonarny.jak zwalę wagę to myślę żeby na siłownię iść żeby umięśnić się ale to jak schudnę bo teraz to nie mam sił i wstyd byłoby nie dać rady zrobić jakieś ćwiczenie.

Cześć Dziewczyny:) Dziewczyny!!!Piszcie, jak załagodzić te nudności po mk!!!!!!! Menka, nie ma co dziękować za otuchę.Jak ja jej będę potrzebować, to zwrócę się do Ciebie :) Piszesz, że Twój brat ma tak jak ja z tym alkoholem, to w końcu nie jestem sama! Tylko to facet, to muszą na niego dziwnie patrzeć, jak jest w towarzystwie i nie pije - ja tego doświadczam co rusz... Menka, to ty też masz mdłości i to po takiej małej dawce? Ja biorę już po 6 dawek :( Fuj!!! To ja będę się starać nie myśleć o tym i może mi jakoś przejdzie, choć nudności są serio mocne... Wiesz Menka, jak tak czytam Twój wpis, to jestem pełna podziwu dla Ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Piszesz, jaki masz plan, do kiedy i ile chcesz schudnąć, ćwiczysz w domku i jeździsz na rowerze = Ty wzięłaś się za siebie na bardzo poważnie!!! GRATULUJĘ Ci!!!!!!!!!! Ja to przeczytałam, to aż głupio mi się zrobiło, że ja nawet nie ćwiczę, tylko połykam co rano jakieś świństwo i oczekuję cudu - trzeba to radykalnie zmienić i to jak najszybciej :)) Napisz, jakie ćwiczenia z Youtube ściągnęłaś, przy których ćwiczysz. Ja też muszę zacząć się ruszać :) Trzymaj się i trwaj!!! Jesteś niesamowita kobitka :) :) :) Powodzonka :)

Ja ćwiczę Ewy Chodakowskiej.A przynajmniej staram się ile dam rady bo przy mojej wadze ciężko jest robić to co ona pokazuje.U mnie mdłości są jak zwiększam dawkę później mijają po tygodniu same.Dzisiaj byłam u ginekologa bo od 15 dni mam miesiączkę.przyznałam mu się że piję mk i powiedział że mogło to rozregulować mi cykl ale nie musiało.Dał leki i jak po nich będzie dobrze to zachwianie hormonów było.Ale jak nie przejdzie to wyjdzie że te zioła nie mają nic wspólnego.Powiedział że różne specyfiki naturalne różnie mogą wpływać na hormony kobiet.Mam nadzieję że pomogą bo mam już dość .Trafiłam na super gościa ,wizyta godzinna to rzadkość.Powiedział że za dużą mam wagę i organizm może się buntować i muszę schudnąć.Jak lekarz mówi że jest się grubym to już chyba trzeba się ogarnąć i wziąść za siebie ostro.

Ja ćwiczę Ewy Chodakowskiej.A przynajmniej staram się ile dam rady bo przy mojej wadze ciężko jest robić to co ona pokazuje.U mnie mdłości są jak zwiększam dawkę później mijają po tygodniu same.Dzisiaj byłam u ginekologa bo od 15 dni mam miesiączkę.przyznałam mu się że piję mk i powiedział że mogło to rozregulować mi cykl ale nie musiało.Dał leki i jak po nich będzie dobrze to zachwianie hormonów było.Ale jak nie przejdzie to wyjdzie że te zioła nie mają nic wspólnego.Powiedział że różne specyfiki naturalne różnie mogą wpływać na hormony kobiet.Mam nadzieję że pomogą bo mam już dość .Trafiłam na super gościa ,wizyta godzinna to rzadkość.Powiedział że za dużą mam wagę i organizm może się buntować i muszę schudnąć.Jak lekarz mówi że jest się grubym to już chyba trzeba się ogarnąć i wziąść za siebie ostro.