Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielonaoliwka***

Od 13 marca zaczynamy- z piękną figurą lato powitamy!

Polecane posty

Gość onabezogona29
jakby nie było przez tydzień zeszło 2,5kg.... Nie za dużo? Nie chcę efektu jojo. Boję się , że zafiksuję się na diecie jak moja koleżnka..............Ona prawie nic nie je.. fakt jest szczupła ale nie z natury. Teraz zaczęła chorować(sprawy kobiece) i czuję że ma depresję...Fakt , wygląda świetnie, ale czy warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onabezogona-lepiej by było jakbyś jadła więcej węglowodanów ciemnego pieczywa,ciemnego makaronu, ryżu ,bo jak się to bardzo ogranicza podczas diety to później jak zaczyna jeść się normalnie to organizm zaczyna to magazynować na zapas,a jak wiadomo energię na cały dzień czerpiemy właśnie z węglowodanów. ja jestem po jabłku i krupniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonawisienka
hej . Dzis od rana na nogach ,dopiero co chwile mam czasu odpoczac. Mozna nie jesc pieczywa ziemniakow i zero slodkiego ale po co sie katowac wkoncu zachce ci sie tego wszystkiego i nie wykluczone ze rzucisz sie na to jak szalona . Wiec lepiej jesc normalnie ale mniejsze ilosci ja tak robie i nie odczuwam glodu ani tego ze jestem na diecie a i tak chudne wolno ale jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
Co dziwne, nie brakuje mi tych produktów. Może ich już zeżarłam dość w swoim życiu. Tylko problem mam co np rano zjeść na śniadanie bez pieczywa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale, ze niee
np. jogurt/kefir/maślanke z otrębami, siemieniem lnianym, płatkami owsianymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonawisienka
mozesz jajecznice albo jajka na twardo z odrobina majonezu i troche groszku z puszki do tego ja nieraz jem pychota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonawisienka
albo jedno jajko do tego plasterek szynki i lisc dwa salaty i ladnie pokroic i zjesc tez poleca. Mozna z pomidorem tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
Dziewczyny, niedługo dostanę miesiączke. jak sobie poradzić z apetytem w tych dniach?jak Wy sobie pomagacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam właśnie miesiączkę i mam apetyt ale jak mnie tak nachodzi to staję sobie na wagę i już mi sie odechciewa;) Dziś na śniadanko 2 kanapki z chudą wędliną i czerwona herbata a na obiad zupa ogórkowa. Na kolację planuję zjeść jogurt naturalny sam albo dodam musli. Ja mam zawsze ciężkie weekendy, pojawiają się w nim jakieś grzechy. Akurat dziś teściowa piecze swoje popisowe ciasto, nie wiem jak ja się mu opre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamtaramttamt
Ewelcia jakie jesz pieczwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamtaramttamt
ok dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was dziewczyny. dołączam do was. przyjmniecie mnie? moja waga i cele w stopce. przytyłam w ciąży, przestałam karmić i czas się zabrać za siebie. pozdrawiam sobotnio i nie złamcie się, weekendy najgorsze niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny;) u mnie grzecznie było dzisiaj do wieczora, potem zamiast zjeść jogurt na kolacje zjadłam jedno małe udko pieczone i dwie łyżki bigosu(bez kiełbasy), bo teściowa impreze imieninowa robiła i nie wypadało tak nic nie jeść, a do wyboru były jeszcze boczki , sałatki z majonezem i słodycze. Ja też staram się nie ograniczać wszystkiego bo tak to bym chyba nie wytrzymała, jak się odchudzałam półtora roku temu to te 16 kg co schudłam to zrobiłam to w 4 miesiące, i jadłam raczej wszystko tylko małe porcje. Nie wyobrażam sobie nie zjeść makaronu czy ziemniaczka do obiadu. Ograniczam jedynie takie bardzo kaloryczne rzeczy bez których się mogę obejśc jak majonez do jajka, cukier do herbaty czy frytki smażone w tłuszczu, ewentualnie robie sobie domowe w piekarniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kolację jednak zjadłam jajecznice na mleku z 2 jajek i kawałek chleba z czego 1/3 zjadła mi moja córeczka(bardzo jej smakowało) trochę mi było mało więc wypiłam małą szklankę jogurtu naturalnego i czerwona herbata. Ja także nie mogę nie jeść np, makaronu czy ziemniaków, gdybym ich nie jadła to potem rzuciłabym się na nie jak opętana;) Staram się uważać na kaloryczne rzeczy ale pozwalam sobie na małe co nie co;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jestem załamana nie dość,że na dniach mam dostać okres to jeszcze wczoraj mój mąż przyniósł z pracy torbę niemieckich słodkości,boże.........jak ja się na to rzuciłam, a prosiłam ,żeby nic nie przynosił, bo jestem na diecie, a czekolada małej mnie nie kusi. co mam zrobić, aby je omijać szerokim łukiem? na dodatek, jak się najem szczególnie słodkości z czekoladą to rano wstaję napuchnięta na twarzy i wyskakują wypryski-ale o tym fakcie zapominam podczas wpieprzania ich jak świnia. jeszcze nic nie jadłam i nic nie piłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosh1989 oj widzę, że mamy ten sam problem. Zawsze miałam słabość do słodyczy, u mnie w domu jest tego pod dostatkiem ponieważ mój facet je uwielbia i mam dziecko w domu, on może sobie na to pozwolić niestety ja nie. Niestety nie da się tego omijać po prostu musisz mieć silną wole albo pozwolić sobie na 1 kostkę ale ja wolę nawet nie próbować bo dalej już popłyne. Na śniadanko jak zwykle 2 kromki chleba z wędliną i kawa do tego, czerwoną herbatkę wypiję później. Dziś niedziela więc obiadek bedzie nieco lepszy a co za tym idzie bardziej kaloryczny ale mam nadzieję, że ie zjem go zbyt dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenamoja--> serdecznie witamy Cię w naszym gronie odchudzających sie, fajnie, że do nas dołaczyłaś im nas więcej tym lepiej. Powiedz nam coś więcej o sobie.;) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czercowapani
no to poszalałam :) na śniadanko 2 małe kromki ciemnego pieczywa z ogórkiem kiszonym, pomidorem i twarożkiem ze szczypiorkie. Wczoraj kolacji nie jadłam... nie byłam głodna ;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe koleżanki. Dziewczyny zaczerniajcie się, ja na śniadanie zjadłam kanapkę z chleba żytniego,margaryną,polędwicą z kurczaka i resztką jajecznicy+keczup i kawa. później wszystko obliczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, ze nie jest latwo schudnac...ja chce "zejsc" do wagi 55 kg. Chciec-latwo powiedziec, gorzej wykonac. ;) Najgorsze u mnie sa weekendy: zawsze mam gdzies jakis wypad...i wiadomo..drinki..drinki..jedzenie...:O Musze jednak nad tym zapanowac. I od dzis postanawiam jesc mniej, czyli stosowac MZ i troche wiecej sie ruszac. Wydaje mi sie, ze takie fora sa naprawde dobre jesli chodzi o wsparcie- mamy wspolny cel i razem mozemy do niego dojsc, jesli tylko bedziemy chcialy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czercowapani
Fakt, dobrze że jest takie forum, bo do tej pory miałam wrażenie że tylko ja walczę z kilogramami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) Niestety pozwoliłam sobie n "szaleństwo" przez weekend... :/ Ale się nie poddaje ! Waga nie znacznie pokazała na plus....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że coraz nas więcej :) Witam nowe dziewczyny-razem zwalczymy zbędny tłuszczyk !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
canabista-wlasnie u mnie tez wczoraj zjadlam wieczorem juz "niepotrzebne" kalorie ;) bylam w drodze i znajomi zaproponowali bysmy sobie usiedli w restauracji. a tamakurat malych porcji nie bylo- zjadlam pol i bylam najedzona...jak swinka. reszte kazalam zapakowac haha no coz, trzeba sie w koncu za siebie wziac ;) canabista..ile wazysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe dziewczęta;) Ja na śniadanko jogobelle z musli, a na obiadek zrobiłam te chrupiące kąski z "pomysłu na". Myślę,że aż tyle kalorii nie było bo to jednak danie z piekarnika,poza tym kurczak i nie jadłam sama;D a teraz pije czerwoną herbatkę;) Ewelcia- widzę,że też pijesz czerwoną herbatę;) Pomaga Ci coś? Bo ja odkąd ją zaczęłam pić jakieś półtora roku temu podczas odchudzania zauważyłam duże zmiany;) Moim zdaniem bardzo pomaga , a jak jest u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nona...witaj :) a jakie zmiany zauwazylas po regularnym piciu czerwonej herbaty? ja od jakiegos tygodnia pije zielona herbate i chyba stanie sie to moim rytualem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piję tą czerwona herbatę od jakiś 2 tygodni, zauważyłam, że poprawił mi sie metabolizm, wcześniej jadłam na śniadanie owsiankę ale już nie mogę na nią patrzeć ale na prawdę polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×