Ktora ze mna?

witam witam ;) musze sprobowac tego siemia lnianego moze na mnie zadziala :D ale ja to bym musial codziennie pic zey do kibelka chodzic :P ja dzis tylko jazda na rowerku i 50 brzuszkow i jakies wygibasy :P

Girls I'm home:D był spacerek, odwiedziłam rodzinkę i teraz myślę nad herbatka obciążającą moja biedną już wątrobę. olsea ładny plan:) na pewno ci się uda :) ziutka takie ćwiczenia np poranne na rozbudzenie pół godzinki i człowiek nawet nie wie kiedy chudnie i figurka się poprawia, dlatego ja tak lubię w ciągu dnia sobie machnąć brzuszki, przysiady czy wejść na twister bo to zawsze coś pomaga. Ja kiedyś po tygodniu biegania schudłam 4 kilo i byłam w dzikim szoku, z tym że wtedy na tym tygodniu się skończyło:D no ale wtedy byłam młoda to i metabolizm lepszy był;) tararara faktycznie sukienka może dojść później przez święta ale jeśli zamawiałaś poleconym to poproś o dowód nadania bo ja już 2 razy zostałam oszukana i to nic przyjemnego, pieniądze to jedno ale fakt że się nastawiłaś że coś będziesz mieć a nie masz jest jeszcze bardziej wkurzający.

no to super ze juz w domu :) no strasznie dlugo idzie Ci paczka :P ja w piatek na jeden dzien do pracy do znajomego :P zawsze kaska w padnie :P

Pola no to fajnie że chociaż jeden dzień, zawsze to jakiś grosz. Doproszę się tego przepisu na naleśniki?:P

dwa jajeczka,6tabletek slodziku (rozdrabniamy), 150g serka homo, i 1 lyzka budyniu (ja dodoalam smietankowy) mieszamy i smazymy :P zrobilam z nadzieniem z serkiem homo slodzikiem i makiem :D (ciut)

o dziękuję bardzo:* super to zrobię mojemu jak przyjedzie i się ucieszy a nawet nie powiem że dietetyczne bo będzie kręcił nosem:D Pamiętam jaki był zaskoczony że ryba na parze, warzywa z patelni, czy omlet bez mąki mogą być dobre:P Z tym że je takie rzeczy głównie jak ja zrobię bo sam to diety nie ma zamiaru stosować:P Idę machnąć brzuszki i może coś jeszcze mi wpadnie do głowy;)

udanych cwiczen ile wyciagasz brzuszkow?:) no ja jak cos robie i moj brat czesto o daj sprobowac jakie pyszne :p a pozniej jak sie dowiaduje ze to obiad dla mnie nie dla niego to galy w 5zl :P

udanych cwiczen ile wyciagasz brzuszkow?:) no ja jak cos robie i moj brat czesto o daj sprobowac jakie pyszne :p a pozniej jak sie dowiaduje ze to obiad dla mnie nie dla niego to galy w 5zl :P

100 brzuszków, 50 V- ków, 50 opuszczań nóg zgiętych, 10 brzuszków z taboretem, 20 przysiadów, 10 pompek odwróconych, 20 wymachów w tył na każdą nogę i 20 do boków na każdą nogę. Ile wyciągam to nie wiem, bo nie robię do granic możliwości, zawsze robię setkami. Kiedyś zrobiłam 2 tysiące z tym że robiłam przerwy na kilka sekund co 500, no i nie zakładałam że zrobię więcej a możliwe że wtedy bym machnęła bo byłam w dobrej kondycji. W każdym razie ból głowy po tym był straszny a ja cała bordowa i raczej nie chcę tego powtarzać, bo mogę tego nie wytrzymać:P:D Teraz kondycja mi bardzo spadła co widzę po rowerku bo kiedyś mogłam jechać 2 i pół godziny bez przerwy a teraz męczę się bardzo robiąc 20 minut, śmiem twierdzić że to "zasługa" papierosów. Zanim moje płuca się oczyszczą żebym miała taką wydolność jak kiedyś, trochę czasu minie.

A jeszcze co do jedzenia- byłam u rodzinki i moja ciotka powiedziała że kupiła wujkowi serek wiejski, myślę sobie "czyżby zaczął się odchudzać?" (jest bardzo otyły, część to zasługa sterydów ale w dużej mierze jedzenia). Wlazłam do kuchni i co ja pacze?! serek wiejski owszem ale ten duży kubeł i jeszcze wujek dodał do tego żółtko z jajka i cukier i zblenderował O_o po prostu szok w trampkach, dziwić się potem że się w szpitalu opiera:O No i tak sobie myślę że chyba na niektórych nie ma lekarstwa, nawet jakby podać takiemu pyszne dietetyczne danie to on i tak zrobi z tego totalną bombę. A przecież niejeden jak spróbował "trawiastego żarcia" to mu przypadło do gustu. No ale wujek próbować nie zamierza. Jedyny plus tego jest dla mnie- totalnie odechciewa się jeść jak się na takie coś patrzy.

uu to faktycznie nie fajne no ale widzisz skoro mu odpowiada i nie chce sie zmienic a opiera sie o spzital to chyba sam sobie powinien przemowic do rozsadku :) to ladna serie robisz :) ja po Ewce dalej zakasy mam ze hoho ale dzis tez robilam ;d

No powinien zrozumieć ale tylko kłótnie są o to. Nic ja już zmykam do wyra. Dobranoc i do jutra:*

Branoc:)

Ja po ćwiczeniach i już wykapana:) dzisiaj 60 minutek. Miałam jeszcze te piec zrobić ale kol z pl napisała nowinke i nie mogłam już tych 5minutek zrobic (z ciekawości) i tak sie okazało ze już musi lecieć i gowienko wiem. Zostawiła mnie taka niewtajemniczona :( Muszę jeszcze kilka rzeczy na jutro przygotować, ale tak mi sie już nie chce.. Zobaczymy, może sobie odpuszcze. Dobrej nocy :*

Witam skoro świt:D Ja już po spacerze i kawie i teraz czerwona herbatka:) Dziś kolejny pochmurny dzień ale postaram się zachować dobry humor z wczoraj:P 3 dzień amerykanki dziś więc czekam na śniadanie a wcześniej pewnie zrobię jakieś ćwiczonka. Budzić się śpiochy!

witam wszystkie! u mnie dzis bez zmian- odbicie w lusterku mniejsze , humor parszywy. Melduję się ze jestem :)

Ewela głowa do góry

siemanko :) Ewela nic sie nie martw;)) ja wlasnie z kawka siedze :) po poludniu kije :P parszywa pogoda :(

Za mną 100 brzuszków, 50 V, 50 opuszczań nóg zgiętych, 50 wypychania miednicy, po 20 wymachów każdą nogą do tyłu i do boku, 20 przysiadów, 10 pompek odwróconych, 40 machnięć hantelkami z leżenia i rozciąganie, czas na śniadanko:)

Ehh znowu sama Posprzątałam, zrobiłam pół godziny twistera, a teraz jajko i surówka z białej kapusty. U mnie przebija się słoneczko to może wytargam gdzieś psiora dalej niż zwykle.

Witam:) Ja po jabluszku tylko :/ I co ja mam teraz zrobić? Chyba będę musiała chlebek razowy zjesc pózniej coś na obiad mama zrobi. Ach te śniadania, kiepsciutko. Tak mi sie nie chce rano wstawać ze szok. Codziennie sobie mówię, ze jutro wstanie te 10min wcześniej. Masakra.. Oj Ewela masz sie z czego cieszyć przecież :) głowa do góry

Właśnie zrobiłam sobie kawke i chyba odkryłem Amerykę haha. Przecież mogę zrobić sobie dzień wcześniej wieczorem jedzenie haha. Ten chlebek zreszta tez mogę zapakowac i git. Ale u mnie ostatnio cieżko z myśleniem. Właśnie odmowilam sobie princessy a w barku miałam te ptasie mleczko. Już zaglądalam do środka, już miałam je w ręce ... Ale sie opamietalam . :D

ziutka sukienki nie ma!!! zła jak osa już jestem, jak córka wróci ze szkoły to sprawdzi jeszcze raz. Oj ja nerwowa, moja córcia ma testy sprawnościowe do klasy sportowej!! Pola super:) ruch to zdrowie:P i mówi to ktoś kto ćwiczy od 7 tygodni:P Bavarai właśnie ja ekonomicznym listem mam dostać, jestem bez dowodu( ukradli mi) i nie miałabym jak odebrać z poczty:/ a co to te 50 V-ków? Rzuć fajki:P będziemy się razem denerwować:) i co to są pompki odwrócone? Ewelka główka do góry:) dziewczyny ja nadal się trzymam:) 8 chyba dzień bez fajki , a nie to już 9!!! prawie 10 bo rano 1 kwietnia ostatni był:) i co ważniejsze: DZIŚ 21 DZIEŃ WEIDERA!!! ja nie mogę!!! nigdy nie dotarłam tak daleko:)

Tarara może w przyszłym tygodniu. Wiemy jak ta poczta u nas funkcjonuje. A twoja córka ile ma lat? Tez jestem ciekawa co to za ćwiczenia. Ale to chyba dla tych bardziej wysportowanych co? Z boim brzucholem trudno by coś zrobić

Wróciłam ze spacerku:) Ziutka lincz!:D oczywiście że możesz dzień wcześniej zrobić sobie śniadanie, ja często robiłam owsiankę dzień wcześniej i jak rano wstawałam to tylko zagotowałam i do jedzenia:) Gratuluję powstrzymania się od słodyczy;) Tararara no to trochę lipa z tym ekonomicznym do nie ma dowodu że wysłali i mogą cię kłamać. Jak miałam taką sytuację to jeszcze ja zostałam oskarżona że pewnie dostałam i nie chcę się przyznać i że to moja wina bo nie wybrałam droższej opcji z poleconym- w takim razie ja się pytam po co robią możliwość ekonomicznego skoro nie zamierzają potem wysłać towaru?! nie znoszę oszustów. 50 V-ków to leżenie na plecach, nogi proste do góry i rozkładamy robiąc V (celowo nie napisałam że to rozkładanie nóg:D) to działa na udka. A pompki odwrócone to coś takiego http://www.youtube.com/watch?v=DtpGS3tJlbs Fajki już rzuciłam, chyba mija mi miesiąc jak już nie minął, no ale organizm nie oczyszcza się na hop siup, wydolność poprawia się stopniowo, tak jak oczyszczają się płuca. Co do weidera możliwe że zacznę dziś albo jutro i mam nadzieję że tym razem skończę, udało mi się to tylko za pierwszym podejściem bo chyba mocno zachłysnęłam się wspaniałością tych ćwiczeń a potem wytrzymywałam max do 12 dnia, bo coś mi wypadło i zapomniałam albo zwyczajnie byłam zmęczona a jak zrobię sobie przerwę to już nie jest to:P Możliwe że na początku będę robić po 2 dni naraz żeby nadgonić stracony czas:P A tobie gratuluję bo wiem że trzeba do tego mnóstwo samozaparcia:)

ziutka no serio trochę długo!! zła jestem , taka piękna:( Córka ma skończone 10 lat, od 4 klasy chce iść do klasy o profilu sportowym.... i teraz ma testy a ja nerwy:P weider na brzuch fajny ale dla kobiet polecam abs 8 min na yt.:) nie obciąża kręgosłupa:) ja robię i nie narzekam, po za ostatnim ćwiczeniem( mam pewien defekt i nie dam rady) Bavarai ja też tak robię:P lenistwo :P rano tylko ciach na kuchenkę, kawka ciach i śniadanko jak ta lala:) Jak mnie zrobią w bambuko to ja im taaaaaki czarny piar zrobię!!! a znam się na tym:P aaaa to ja cały czas podciągam:) Bavaria jak dobrze że jest ktoś kto rzuca!!! łatwiej:) no ja z palacza przeszłam na skrajnie inna stronę:) jak paliłam to w domu też( później juź tylko przy piecu ale zawsze) a teraz: w domu nikt nie pali, w pracy nikt nie pali. Po tygodniu 1 raz poczułam dym papierosowy!! W sobote idziemy taniać i zamówiłam loże w sali dla nie palących!!! Nie rób po dwa razy dziennie!!! spalisz mięśnie!! a to jest ból oj okropny, i nie sądzę żeby to miało pozytywny wpływ na mięśnie i wygląd brzucha. No ja nie dziękuję:) za 3 tygodnie będę rozdawać autografy przez telefon:)

No powiem że mi jakoś łatwiej było na początku teraz trochę trudniej bez palenia, problem w tym że ja mam w większości towarzystwo palące, tzn mieszkam sama i tu mi nikt nie smrodzi ale jak idę do rodzinki, czy do znajomych, czy na zajęcia to trochę mnie skręca, zawsze sobie wtedy obiecuję że coś sobie kupię za te pieniądze które mogłabym przepalić i jeszcze się nie złamałam. W kwestii weidera i robienia 2 razy dziennie to tylko wtedy kiedy będę miała siłę no i tylko na początku, kiedy jest mało powtórzeń:P nie wyobrażam sobie robić 41 i 42 dnia w tym samym dniu:D Z resztą tak czy inaczej jak robię weidera to nie potrafię się powstrzymać od innych ćwiczeń na brzuch. 8 minut abs też przechodziłam, czasem czerpię z niego do swoich ćwiczeń ale żeby lepiej na mnie działał to nie powiem niestety. Tak to już jest że jeden się rzeźbi ćwicząc hatha jogę a inny musi ostro pracować np na siłowni, dlatego każdy musi dobierać pod siebie ćwiczenia i pod swoje wymagania;)

hej hej widze dzieje :P ja bez humoru zadnych ofert zadej pracy masakra :( nioooo brawo kochana ze sie opamietalas:P ja zaraz ruszam w marsz 1.5 godzinny :P a co robic bezrobotnej zostalo?;(

Pola u mnie też lipa z robotą:O Nie jest kolorowo:( No ale marsz jest dobry na wszystko;) Czas na jabola nadszedł:D

Mnie już głodek przeszedł wypila, kawke ( z cukrem i mlekiem kondensowanym, ale co tam :P ) i zjadlam 4 kromeczki tego chleba razowego. Na obiad będzie jakas zapiekanka z mięsem mielonym. Ja to brzuszk kiedyś regularnie robilam, ale bez konkretnego ruchu to nic nie działa. Narazie sie skupiam nad ogólna kondycja