Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

A ja mam wrogi sluz co naturalnie zabija plemniki ,plemniki sa zbyt slabe zeby dotrzec do jajeczka itd itd przy iui tez nie bylo szans wiec tu zostaje zaplodnienie on vitro niestety oprucz tego mam niska rezerwe jajnikowa uwierz mam spora wiedze na temat leczenia nieplodnosci naprotechnologi tez to jest nic innego jak mierzenie temp.i sprawdzanie sluzu lecz przy tym przy czym.wymienilam to mie ma szans najmniejszych

Cześć dziewczyny! Dziś znów mamy ładną pogodę :) Tak powoli czytam wasze wpisy od początku :) Może byśmy zrobiły jakąś tabelkę jak czasem są na innych topikach z naszymi nickami i wiekiem byłoby trochę łatwiej skojarzyć troszkę was wszystkie :) Pisałyście o wadze. Ja mam 163 cm i ważę 56 kg i by mi się też przydało zrzucić ze 3 kg, bo niestety ale mi się wszystko odkłada na żołądku taka fałdka jak usiądę eh, kiedyś ważyłam 49/51 i czułam się wtedy najlepiej. ale kiedy to było eh :) Mam pytanie do dziewczyn które już mają dzidziusie czy wam w ciąży zmieniły się włosy? Bo mimo że byłam krótko w ciąży to włosy strasznie mi się zmieniły i nie mogę ich doprowadzić do ładu do dziś. Przed ciążą miałam ładne kręcone włosy, w ciąży mi się wyprostowały i zaczęły strasznie wychodzić i po poronieniu też. Wypadanie opanowałam, poodrastały ale zrobiły się proste :( W czwartek zaczynam przygodę z badaniami już mnie to przeraża eh bo zawsze przy pobieraniu krwi padam. No i cenowo też to trochę kosztuje bo wszystko trzeba prywatnie robić. Mi po poronieniu coś się poprzestawiało w piersiach. Bo tak tydzień przed okresem zaczynają mi się pojawiać żyłki na piersiach tak jak w ciąży miałam do tego dochodzi parę dni przed okresem biały gęsty śluz a na koniec przychodzi okres :( a wcześniej tak nigdy nie miałam.

Lekki zabrudzony śluz był 3 dni po współżyciu. No i wtedy był też bol podbrzusza.Wiec nie wiem czy może coś z tego być?Kiedy mogę zrobić badanie hcg?. Stosunek był w zeszła środę.

myślę że nie wcześniej niż 14 dni od owulacji żeby wyszło wiarygodnie, a jeśli nie można określić kiedy była to najlepiej w okolicy wypadającej miesiączki, prędzej nie ma sensu bo czasem mogła się owulacja przesunąć, albo dłużej trwa zagnieżdżenie i może wynik być mało wiarygodny jak za szybko zrobisz.

Cześć dziewczyny :) Czy mogę do was się przyłączyć? Ja również zaczęłam starania w tym miesiącu :)

Witaj milllllenka! Pewnie ze możesz się przyłączyć :) im nas więcej tym raźniej :) starasz się o pierwsze dziecko czy już masz i starasz się o rodzeństwo dla niego?

Mam córkę 4,5 letnią :) więc staram się o rodzeństwo dla niej.

to już panienka :) ja staram się o pierwsze, też niedawno dołączyłam do tego tematu :), tylko że u nas są problemy z zajściem i łatwo pewnie nie będzie :(

zmęczona 262626 na pewno wam się uda tylko potrzeba trochę cierpliwości.No moja córka to już mała panienka i bardzo chce rodzeństwo.Mój mąż nie jest jakoś bardzo za tym ale jak będzie to dobrze.A ja bardzo bym chciała bo kocham dzieci i zawsze pragnęłam mieć dwójkę :)

Ale cisza,ja w pracy siedzę i zasypiam,od kilku dni jestem jakaś senna a za oknem taka piękna pogoda że żyć się chce :)

Witajcie dziewczyny. Ja przed chwilą wróciłam z mężem z zakupów. Jest tak pięknie, że urządziliśmy sobie spacerek. A i muszę wam napisać, że też mam kotkę-nazywa się Mimi i jest cała biała, oprócz ogona i uszek, które są szare. My mieszkamy w domku i dziś wybrała się na spacer, a jak wróciła to jej nie poznałam, zamiast białej kici wróciła cała szara!!! Taki brudasek.

A witam cię milllllenka.

Cześć słodka cytryna 100 fajnie masz a ja w pracy do 20-tej dzisiaj :(

Dzień dzisiaj świetny:) Siedzę sama w domu, mąż wróci dopiero około 21. Witaj milllllenka! Gratulacje z posiadania córeczki i trzymam kciuki za następnego potomka:) Dobrze, że w pracy możesz z neta korzystać i zerkać na kafe, zawsze czas szybciej Ci upłynie:P Julita - może się udało :) jednak lepiej miej dystans żeby się nie rozczarować. Poczekaj jeszcze trochę i zrób test. Swoją drogą takie czekanie jest niezbyt przyjemne, zapewne co chwilę widzi się oznaki ciąży:) x A tak swoją drogą to też powinnam bardziej zadbać o siebie. Zdrowiej się odżywiać i trochę zacząć się ruszać:) Niestety nie mam z kim biegać, jeździć na rowerze:( hmm od jutra zero słodyczy na które ostatnio mam ogromną ochotę! Dość tego obżerania:)

My też dziś byliśmy na zakupach. Trochę poprawiłam sobie humorek bo kupiłam trochę kosmetyków :) ja ogólnie mam tendencję do robienia zapasów, dziś np kupiłam 3 moje ulubione balsamy na wiosnę lato bo były w bardzo korzystnej cenie. My mamy mieszkanie, ja teraz nie pracuję, pracuje mąż ale nie narzekamy. Rozglądam się za czymś bo czasem idzie zwariować tak siedząc cały dzień w domku.

Klasyka. Tak całkiem zero słodyczy to trochę ciężko :) zawsze można sobie pozwolić na jakąś małą chwilkę zapomnienia raz w tygodniu heh :) ja słodycze uwielbiam, wolę np batona niż ciasto.

Oj ja tez uwielbiam slodycze, staram sie ograniczyc ale nieraz sie nie da. Od poczatku kwietnia zaczelam chodzic na basen 2x w tygodniu, zmobilizowalam sie i kupilam karnet. Mam nadzieje ze troche zimowego sadelka zgubie.

u nas to sobie dogadzamy bo mąż też taka słodka dupka jest. A to codziennie jakiś batonik, czy ciasteczko, czy kanapeczka z nutellą . Oj też trzeba przestać powoli bo za to co wydajemy na słodycze można by coś fajnego kupić do mieszkania, lub gdzieś się wybrać na przejażdżkę.

paula82 - a ja jestem zupełnie zielona, jeśli chodzi o naprotechnologię. Nie wiem na czym to polega. Na pewno będę ci mocno kibicować, gdy zbliży się termin in vitro. Skoro będzie tylko jedna próba to MUSI być udana! :) zmęczona - nie wiedziałam, że jest to możliwe, żeby włosy z kręconych stały się proste z powodu ciąży :). Ale jak to mówią, "człowiek uczy się przez całe życie" ;). U mnie jedyne, na co wpłynęła ciąża, to na cykle miesiączkowe (miesiączki są dużo regularniejsze i dużo mniej bolesne, ale za to trwają jeszcze dłużej...), no i na wagę niestety, bo po ciąży zostało mi dodatkowych 6-7 kg, które mi jakoś same z siebie nie chcą zejść. Ćwiczyć nie ćwiczę, ale na rowerze czasami jeżdżę (ale zazwyczaj udaje mi się nie częściej niż raz w tygodniu i to tylko po pół godziny, bo mąż się nie zgadza, żebym sobie dłużej od dziecka odpoczywała ;) ). julita28 - kto wie, może to jeden z pierwszych objawów, ale na takim etapie nie warto sobie niczego "wkręcać". A w poprzednie ciąże udawało ci się szybko zajść? Być może pisałaś, ale nie pamiętam. millllenka - witaj :) czy dobrze zgaduję, że Milenka to imię twojej córeczki, a nie twoje? :) Piszesz, że już zaczęłaś starania- na jakim etapie cyklu jesteś? Kiedy masz termin @? Ok, idę do męża, musimy w końcu porozmawiać o projekcie domu :)

Owszem raz w tygodniu to można ale ja mam taką ochotę, ze codziennie całą czekoladę bym mogła zjeść:/ Do 18 roku życia praktycznie słodyczy nie jadłam (średnio mi smakowały), ostatnio mnie coś tak wzięło i muszę ograniczyć bo dobrze się to nie skończy.

No niestety u mnie z pięknie kręconych włosów ( nie sprężynki ale takie grube loki) zrobił się puch który po rozczesaniu jest prosty :( wszyscy się dziwią co mi się stało z włosami :( ja sama też bardzo nad nimi ubolewam :( ja codziennie też bym mogła zjeść czekoladę :) najlepsza ostatnio dla mnie jest wedel bajeczna :)

julita- to raczej nie możliwe, żeby doszło do zagnieżdżenia 3 dni po stosunku . HCH osobiście polecałabym minimum 14 dni po stosunku, generalnie można już po 7 dniach zrobić badanie, ale nie wiem czy jest sens robić je tak wcześnie. A ta właściwie to po planowym terminie miesiączki, nawet jeśli wyjdzie Tobie 1,2 czy 5 to okres może się pojawić w terminie. zgadzam się w 100% z zmęczoną 26, ja też jestem chomikiem, robię zapasy podczas promocji, a później nie mogę się doczekać, żeby się ich pozbyć. Obecnie prowadzę akcję denko- w kosmetykach tzn. nie otwieram nowego opakowania do póki starego nie wykorzystam do samego końca- prawie się udaje:)) Jeśli chodzi o słodycze, to my również wydajemy na nie majątek, co najmniej 200 razy tyle co na owoce, ja lubię słodycze, ale mój mąż je uwielbia, mam szafki pełne, czekolad, chipsów, batoników. Walczę z nim jak tylko mogę, ostatnio miał kupić tylko te których nie lubię, ale jakoś nie wziął tego do końca pod uwagę podczas zakupów. milllenka- witamy, ale nam się wątek rozrasta, ja póki co kojarzę nas wszystkie, głównie po jakich elementach charakterystycznych tj. dzieci, koty, zawody i doświadczenia :) Tabelkę możemy zrobić, aczkolwiek nie wiem jak ona tak właściwie wygląda, być może pozwoli ona bardziej utożsamić się z wątkiem. slodka cytryna100- koci wątek to alternatywa dla starań, w końcu czasem trzeba napisać o czymś innym, niż plemniki :) Kotki są bardzo kreatywne, nigdy nie wiadomo co wymyślą Pytanie tylko jak reagują na noworodki, ja się trochę tego obawiam. Nasz kicia uważa,że jestem pępkiem świata. klasyka- ja miałam postanowienie zero słodyczy, a zjadałam dzisiaj pół czekolady, teraz będę musiała spalić te kalorie:) Chciałabym ich nie jeść, bo pomimo tego, że jestem szczupła, zaczął robić mi się mięciutki brzuch, a dokładniej to fałdki. Nie za fajnie się z tym czuję.

zmęczona 26- w kwestii utraty włosów, mam duże doświadczenie :) w 2010 r. miałam piękne grube kręcone blond włosy, w lipcu 2010r. prześwity na czubku głowy i całość przerzedzoną w stopniu znacznym, do tego stopnia było źle, że rodzice zadeklarowali się, że dadzą mi pieniądze na perukę z naturalnych włosów. Wszystko przez hormony, określono to nadwrażliwością hormonalną, dodatkowo doszła niewielka niedoczynność. W chwili obecnej wyglądam normalnie,ale z mojej burzy loków zostało mi 50%, na szczęście są nadal kręcone, więc ilość nadrabiam puszystością i prostym cięcie, zero dużych cieniować, by nie mieć cienkich piórek :)

Mi zasmakowała milka Carmel :) Zmęczona - niesamowite jak mogą zmienić się włosy... Też pierwszy raz o tym słyszę. Wiedziałam, że ich stan się pogarsza, ale żeby z loków/fal zrobiły się proste czy napuszone? Oby powróciły do swojego pierwotnego stanu. Jutro mam wyniki badań i usg... poszukałam w necie i wypisałam sobie jakie są prawidłowe wyniki na tsh i prolaktynę. Wyniki odbiorę około 11.00 a wizytę mam dopiero o 15.00, nie wytrzymałabym tyle czasu w niewiedzy. Żebym tylko dobrze odczytała i niczego sobie nie nawkręcała. Ja w ogóle tak przeżywam a mąż nic... powiedział tylko, że bez sensu jest się teraz martwić, ja wyczytuje różne rzeczy na forach a mąż sobie w gierke na kompie gra. Ale trochę racji muszę mu przyznać. czytając w necie różne fora, artykuły naprawdę można sobie chorobę wmówić...

W sumie tabelka by się przydała bo szczerze powiem, że was troszkę mylę :( Czy któraś z Was ma pomysł jak ją wykonać?

Pozwolicie dziewczyny że do was dołączę :). Obecnie 24 dzień cyklu ,,, dobija mnie to czekanie...

Hej dziewczyny. Może coś takiego z tą tabelką??? NP NICK..............WIEK........STARANIA OD........STARANIA O........TERMIN @ zmęczona26......26..........dawna..............pierwsze dziecko....19.04

Witaj titi! U mnie dopiero 5 dc więc starania za parę dni się zaczną :)

Boli mnie brzuch jak ja okres ,,,,, Tabelka ok . mieliśmy taka samą na lutówkach 2008 :)

Możesz mnie już dopisać do tabelki :) termin miesiączki 28/29 starania 1 cykl o drugie dziecko :)