Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tymianek111

Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Polecane posty

Gość audi a4
OvuFriend to miejsce dla kobiet starających się zajść w ciążę. Codziennie poznasz tutaj status swojej płodności i dowiesz się kiedy prawdopodobieństwo zajścia w ciążę w Twoim przypadku jest najwyższe. Ponadto czeka tu na Ciebie wiele cennych porad na temat starania się o dziecko.Można tu również prowadzić kalendarz ciąży. Bezpłatna rejestracja zajmie Ci zaledwie 27 sekund. Zarejestruj się tutaj: http://ovufriend.pl/?code=e29f73b02184f17414f32d2ece6451af170a19b2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
Oczekuje- ty taka młodziutka jesteś:), niestety nie wiem jak wygląda kwestia ciąży w trakcie stażu :) Ja w Twoim wieku pewnie na myśl o dzieciach dostawałam drgawek, mnie w sumie dzieci zaczęły bardziej interesować w 2012r., a teraz tak naprawdę dostrzegam zmiany w swoim nastawieniu do życia, dopiero dojrzałam do tak poważnej decyzji- mam nadzieję, że się nie mylę :) Tomaszkowa- to dopiero historia, najważniejsze, że podjęliście odpowiednie kroki i teraz wiecie już, że w drodze jest maleństwo. Nie ma co ufać w 100% testom. dzięki, ja czekam cierpliwie, uciekam się zdrzemnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna8306
hej dziewczyny ja dopiero z pracy wróciłam prawie 12 godzin no moje cykle zawsze były takie długie między 36 a 42 dni ciężko wstrzelić się w dni płodne i w ogóle przez to mam mniej szans na próby bo mam mniej cykli w roku ale dziś 38 dc i @ brak szyjka wysoko i zamknięta i mokro czekamy dalej jak zwykle sobie wkręcam że się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tomaszkowa - cóż za historia :) A ile dni przed @ robiłas te dwa testy? Kurcze mnie tak kusi zeby zrobić test, a @ dopiero za 5 dni, więc nie ma sensu. Wystraszona - ja też miałam podobnie, nigdy nie byłam gotowa na dzidzię, zawsze praca, wyjazdy, znajomi i brak tak wielkiej odpowiedzialności. Również w 2012 r zaczęłam dorastać do tej decyzji i już na samym poczatku pojawiły się problemy, bo najpierw musiałam się pozbyć torbieli, potem' kilka miesięcy leczyć, no i w końcu po 7 miesiącach zaczęliśmy starania. W międzyczasie stuknęłą mi 30stka, większość koleżanek, znajomych pozachodziło w ciążę, a ja jestem na początku drogi. Mam nadzieję, że nie będę musiała długo czekać, ale boję się, że za bardzo mi na tym zależy, żeby tak gładko poszło. W każdym razie: "Wiara czyni cuda, wierzę w siebie mi się uda " - i to jest moje motto od dziś :) Każdej z nas życzę ciążowych brzuszków, a tym które już go mają spokojnego i przecudnego okresu jakim jest sama ciąża. Dagietka30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! byłam wczoraj u innego lekarza prywatnie i dobrze nie jest, ale sam doktor i gabinet super. Lekarz taki łagodny, spokojny, wszystko wyjaśnia, opowiada co po kolei robi, co widzimy na monitorze, ale przede wszystkim widzi problem i powoli, stopniowo chce go jakoś rozwiązać, a nie bagatelizować i czekać nie wiadomo na co. Oprócz problemów hormonalnych mogą być problemy z drożnością jajowodów, bo widział w tych okolicach zrosty, które mi zostały po 2 operacjach i jeśli dobrze pamiętam prawy jajnik jest przyrośnięty do jamy macicy. Na razie mam zrobić hormony w 2 fazie cyklu, inne w 1 fazie następnego cyklu, w międzyczasie mąż też ma się przebadać i wtedy mam przyjść czyli za około miesiąc. Pogoda u nas się poprawia, wychodzi słońce, za tydzień urlop...musi być dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
makatka - dobrze, że poszłaś do innego lekarza, bynajmniej coś zaczął działać. Ja jak miałam torbiel, to pierwsza lekarka kazała mi czekać 3 miesiące, bo może samo się wchłonie. A ja poszłam do drugiego lekarza i po 3 miesiącach byłam już po laparoskopii, po sprawdzeniu drożności jajowodów, innych hormonalnych badaniach i po badaniu męża nasienia. Wszystkie wyniki dobre na szczęście. Także na prawdę trafić na dobrego lekarza, to szczęście. Będzie dobrze, zobaczysz :) Musi być :) Dagietka30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dagietko, wiedziałam, że mam jakiś problem, ale jak wczoraj to usłyszałam tak "prosto w uszy" :) to dotarło to do mnie tak na całego. Fakt - mogłam iść wcześniej, ale lekarze i tak nie chcą nic robić poniżej roku starań (zawsze można było skłamać); cały czas wierzyłam jednak, że uda się uniknąć poważniejszego leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niulek x
Cześć;-) ja weszłam i zobaczyłam ile znów napisałyście to nie mogę uwierzyć zaczęłam czytać was wczoraj wieczorem ale byłam już tak zmęczona że zaczęło mi się wszystko mieszać i poszłam spać i dziś o nowych siłach pisze;-) zmęczona co do obcinania to powiem tak że ja obciełam moja jak miała jakieś 4-5 miesięcy bo nie lubiła się czesać ale że był to październik/listopad to przezemnie przeziębiła pęcherz bo to było za szybko jak na taką pore i takiego pieska małego ale teraz jest ciepło więc myślę że za jakiś czas możesz obciąć ja moją obcinam pod koniec jesieni i zaraz jak robi się cieplo bo zimą ma dłuższe włoski ze względu na zimowe spacerki żeby było jej ciepło a nie chce nosić ubranek jak jej ubieram to stoi jak sparaliżowana i nie chce nawet się ruszyć i nawet parówką jej nie przekupisz żeby się ruszyła ;-D a od wiosny do jesieni często obcinam moja też ma bardzo króciutkie włoski ze względu na wygodę dla niej nie chciałam psa wystawowego tylko takiego co będzie ze mną się leniwił na kanapie ;-D kąpie co dwa tygodnie a szamponów nie pamiętam jakie nazwy ale na początku miałam dla szczeniąt a potem dla psów z długim włosem i czasem nakładam jej jak ma dłuzsze włoski moja maseczkę na włosy łatwiej się potem rozczesują co w moim przypadku jak moja nie lubi się czesać jest ułatwine;-)i robie jej kitka ale mój mąż się śmieję że ona jak wolny strzelec go rozwala i chodzi bez;-) a pazurki nie mam problemów czasem idę obcinać ale rzadko bo sama ściera jak jest na dworze i do tego obgryza. Mojej koleżance ostatnio pani fryzjerka od psów poleciła szampon bambino dla dzieci. Mój mąż też tak zwariował na jej punkcie i też zachowuję się jak by to było dziecko a mojej psinie to odpowiada;-) ale na poczatku się śmiał że gdzie on z yorkiem będzie chodził wszyscy się będą smiać;-) a teraz nawet śpi z nami;-)Z mieszkaniem może faktycznie poczekajcie pozbierać myśli przez wakację i potem pomyślicie co dalej Mi-fa-so owocnych staranek;-) Tomaszkowa ja czasem jak wypowiadam się na jakimś forum to też jako gość albo jakiś inny nick bo nie którzy naprawdę jakby śledzili innych i ich oczerniali widocznie się nudzą i w taki sposób szukają zabicia czasu Anula szkoda twojego synka mój trzyletni kuzyn miał coś podobnego właśnie w buzi ale nie pamiętam co to było i strasznie się męczył bo nie mógł nic jesć i pić bo go bolało Wystraszona nie wierze;-)czekam jak powtórzysz wynik;-) Dagietka trzymam kciuki mocno żeby to był już koniec starnek i były dwie kreseczki;-) Makatka masakra ale dobrze że trafiłaś do innego lekarza i dobrze się Tobą zajmię;-) Ja zrobiłam dziś rano test mimo że obiecałam sobię że już nie zrobie ale coż wynik bez zmian negatywnie już wogóle nie wierze że może jednak wyniki się mylą bo w koncu któryś wyszedłby pozytywnie a przed chwilą jak byłam w łazience zauważyłam lekkie brązowe zabarwienia więc okres już chyba w koncu dostanę ja od czwartku wieczorem miałam takie załamanie że niewiem ale to nie z powodu tego że się nie udało że nie jestem w ciąży bo sobie pomyślałam że musiałabym mieć niesamowite szczęście żeby udało się w pierwszym cyklu tylko sie załamałam ze nadal nie mam @ i ze jeżeli nie dostane to będę musiała mieć wywołane i to mnie tak podłamało że wypłakiwałam sie mężowi zawsze byłam silna psychicznie a teraz ciągle się stresuję i jestem kłębkiem nerwów dobrze że pogoda się poprawia bo mam jutro w planach jakiś wyjazd żeby trochę się zrelaksować i odpocząć od wszystkiego;-) strasznie się rozpisałam mam nadzieję że nie zaraże was swoją złą postawą miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makatka- dobrZe że teraz wiesz co jest grane i bynajmniej będzie mniej stresu ze się nie udaje. Tomaszkowa- ja zrobiłam 1 test w dniu krwawienia i wyszedł negatywny więc stwierdziłam że ten cykl za nami i czas na następny. 3 dni później ujrzałam na teście cień 2 krechy a robiłam ok 13 godz. A wieczorem już na teście nie było nic ( testy paskowe) a teraz nadal czekam na betę. Idę we wtorek na konsultacje chyba że lekarz zadzwoni prędzej. Wczoraj jeszcze test robiłam clearblue z elektronicznym wyświetlaczem wskazał że to 3-4 tydz. Plamienie mam nadal ale nie chcę się stresować bo i tak jak pójdę do szpitala czy gdziekolwiek to nic nie poradzą bo ciąża nie potwierdzona :( a dodatkowo podobno gdy są jakieś komplikacje to do 12 tych ciąży nie ratują tutaj. Pół nocy i cały ranek ptzeplakalam ale stwierdziłam że nie ma sensu się denerwować bo to tylko szkodzi. Ale i tak nie umiem przestać o tym myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
makatka - Ja się dowiedziałam na zwykłym kontrolnym badaniu i przeżyłam szok. Jak by mi ktoś przyłożył prosto w twarz. I pytanie dlaczego. Przecież cykle regularne jak w zegarku, zdrowy tryb życia, sport, zdrowe odżywianie. I co? I to że hormony i tak swoje. Nie ma co się stresować, dobry lekarz wie co zrobić, żeby było dobrze. Ważny żeby nie zaniedbać problemu. Łatwo mi mówić bo mam to za sobą, ale wiem że cieszyć się trzeba z tego, że ktoś zauważył problem i zaczął działać. Zobaczysz, zanim się obejrzysz, to będzie już po problemach :) Trzymam kciuki ! Dagietka30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagietko - tak sobie myślę, że gdyby do końca roku udało się pokonać problemy, to byłoby bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do końca roku to bardzo duzo czasu i na pewno sie uda :) Dagietka30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam serdecznie! Jestem studentką studiów medycznych i prowadzę badania naukowe na temat porodu. W tym celu stworzyłam ankietę. Ankieta ta jest całkowicie anonimowa i dobrowolna, przeznaczona zarówno dla kobiet które już rodziły jak i do tych, które dopiero to czeka. Jeśli któraś z Pan zechciałaby wypełnić, będę dozgonnie wdzięczna. Każda wypełniona ankieta to malutki krok do przodu w napisaniu pracy :-) Podaję adres: http://ankiety.interaktywnie.com/ankieta/51cef6ffc8279/ Z góry dziękuję i życzę miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.Wiem długo się nie odzywalam... Ale to postów przybyło... Nie miałam niestety jak korzystać z internetu... Tak więc przypomne, że ostatnią miesiączkę miałam 5.06 i teraz powinnna się pojawić jakoś między 3 -5.07... Piszę bo sama nie wiem co myśleć, także dziewczyny doradźcie mi... więc kochałam się z mężem w 14 dc wtedy miałam nisko szyjke i dość rozciągliwy śluz... Potem niestety nie było opcji na stosunek ponieważ mój mąż zachorował dość mocno no i jak wiadomo jak facet chory to się świat wali haha... po 5 dniach od stosunku strasznie bolały mnie jajniki więć zapaliła mi się lampka że to pewnie dopiero teraz sądni płodne więc zrobiłam test owulacyjny no i wyszedł dodatni... w pon i wtorek test wyszedł negatywny (owulacyjny) natomiast od środy do teraz jest dodatni :O nie wiem co myśleć.. może jednak jestem w ciąży? może test owulacyjny myli hormon Lh i HCg? Bo słyszałam, że te testy często tak mają... Co ja mam myśleć? Boję się póki co robić test ciążowy bo nie chcę sięrozczarować... A słyszałam, że testy owulacyjne wykrywają wcześniej ciąże od ciążowych , ale nie wiem czy to nie jest mit... Dziewczyny doradźcie co myślicie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasikonik88 też kiedyś słyszałam że testy owulacyjne są czulsze, ale jakoś nie sprawdziłam tego będąc w ciąży;/;/;/ musisz chyba cierpliwie poczekac do terminu, choć wiem, ze ciężko Mój synek dalej z gorączką, byłąm dziś na pogotowiu, jeden pan dr stwierdził, ze to angina, drugi ze to zapalenie wirusowe jakmy ustnej. I bądź tu mądry. Ale żaden nie dał skierowania na morfologię i crp bo po co. jak coś to jutro mam pojechać jeszcze raz z rana;/;/;/ i tak się ciągnie od wtorku wieczora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam wszystkie przyszłe oraz obecne mamy do sklepu: www_kinderswiat_pl - podkreślniki oczywiście zamieniamy na kropki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corka dostala wys temp w tamtym tyg dwa dni sie utrzymywala i na trzeci dzien ospa... a co ja mam myslec o tym ze te testy owulacyjne tak swiruja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W weekend jak zwykle cisza i spokój:) u mnie 22 dc, trzeci dzień z rzędu wychodzą pozytywne testy owu, skoku temp jeszcze nie było, kurcze wkurza mnie to, że te moje cykle tak się wydłużyły;/ tyle muszę czekać na owulacje, i tylko się stresuję, czy się nie okaże cykl bezowulacyjny ;/ zmęczona - dziękuję za odpowiedź odnośnie badań na tarczyce, pójdę zrobić w przyszłym tyg anula2500 - kurcze strasznie długo ciągnie się choróbsko u Twojego synka i najgorsze, że lekarze nie potrafią postawić jednoznacznej diagnozy:( wystraszona - niezła historia z testem:) oby kolejne pokazały wyraźne 2 kreski!!:) oczekuje - przykro mi z powodu @ Dagietka30 - podoba mi się Twoje motto, chyba też muszę sobie takie wbić do głowy :) makatka03 - fajnie, że poszłaś do innego lekarza, ja też o tym myślę, i chyba tak zrobię w lipcu. Obyś miała dobre wyniki! :) kambel - takie czekanie to jest najgorsze, mam nadzieję, że Twój dzidziuś rozwija się zdrowo i że potwierdzą to wyniki bety i wizyta u lekarza:) pasikonik88 - też wielokrotnie czytałam, że test owulacyjny wykrywa wczesną ciąże ale ile w tym prawdy, to nie wiem. Jeszcze parę dni i zrobić test ciążowy i będzie wszystko jasne, póki co, pozostaje tylko czekać, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszam wszystkie przyszłe oraz obecne mamy do sklepu: www_kinderswiat_pl - podkreślniki oczywiście zamieniamy na kropkiusmiech.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy nawet test ciazowy cos by pokazal.. zrobie w pon z rannego moczu... dwa dni przed @ juz chyba cos poinno wyjsc... z corka mi wyszlo chyba z 5 dni przed a w tej ciazy co poronilam wyszlo dzien przed cien cienia na nastepny dzien w dniu @ troche wyrazniejsza a dopiero kilka dni po spodziewanej dwie grube krechy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pasikonik - też czytałam że testy owu wykrywają wcześniej ciąże. Ja zrobiłam z ciekawości ok 2 dni przed @ i wyszła druga kreska minimalnie bledsza. a 7 dni później test ciążowy pokazał 2 kreskę. Dziś po południu znów zrobiłam test ciążowy i kreska mocniejsza niż na ostatnim czyli wszystko idzie tak jak powinno . I taka mam nadzieję :) że tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
Dagietka- więc jesteśmy pod tym względem podobne, ja pewnie jeszcze bym czekała, ale nie mając pewności, że później się uda, porostu przestaliśmy się zabezpieczać i oddaliśmy się w ręce przeznaczenia już jakiś czas temu. Ja dałam sobie czas do 30, także nie zamierzam się póki co stresować. Zrobiłam dzisiaj drugi test, wyszedł nadzwyczaj wyraźny i bez wątpliwości jedna wyraźna różowa krecha:), także czekam na@. Wygląda na to, że mam wszystkie objawy przepowiadające @, tak jak to zawsze powinno być :) Nawet piersi zaczęły mnie boleć, to się nazwa szczęście. Testu już nie powtarzam i tak nie wiadomo kiedy @ przyjdzie, przez moje rewolucje mogła się przesunąć. Ja na szczęście czuję się już lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! niulek x dzięki za porady :) makatka dobrze ze poradziłaś się innego lekarza, teraz będziesz miała konkretny plan działania i będziesz coraz bliżej upragnionego celu :) anula2500 może twojemu synkowi zrobiły się afty w buzi? takie białe plamki a wokół nich zaczerwienienie? jeśli tak to współczuje maleństwu bo to bardzo boli. Łagodzi to trochę tamtum verde w spreyu jak się pryśnie na te miejsca. Często się takie coś pojawia w chwili osłabienia organizmu, po przeziębieniu, lub jak się coś bardzo ostrego/pikantnego zje. mi-fa-so cieszę się że mogłam doradzić. My byliśmy wczoraj na imprezie plenerowej. Normalnie byl zaje....że tak powiem. Muza grała, przysmaki z grilla, znajomi, ah człowiek się odstresował. Zostawiliśmy naszą psinkę samą, w domu po raz pierwszy na dłużej (bo tak zostawała na 10/15/20 min) i przeżyła szok. Tak piszczała jak wróciliśmy aż się trzęsła i nie nadążała przebierać łapkami z radości. Mało w nas nie weszła tak się cieszyła że wróciliśmy. Fajnie się bawiliśmy ale całą imprezę myśleliśmy jak tam nasze maleństwo, aż mi się płakać w pewnym momencie chciało że została sama. Położyliśmy jej pełno pluszaków, zostawiłam włączone światło, włączyłam radio delikatnie żeby grało żeby nie bała się aż tak bardzo. Dziewczyny wiecie co mnie wczoraj przeraziło? młode kobiety w ciąży i piwo. Normalnie szok. Ja rozumiem że impreza plenerowa, pić się chciało, ale kurde brzuch już bardzo widoczny z 6/7 miesiąc a taka jedna z drugą pije piwo. Nawet mój mąż był zniesmaczony. Nie wiem czy u was też tak jest ale chyba teraz jakaś moda na złoto przyszła znów bo do druga babka obwieszona złotem, aż się palce i szyja uginała i to młode dziewczyny i starsze kobietki też. Ja wcześniej tak do zaręczyn złota nie cierpiałam bo kojarzyło mi się z starszymi babciami, uwielbiałam srebro, a teraz od jakiegoś czasu zauważyłam że bardziej podoba mi się złoto eh, chyba się starzeje :) U nas pogoda się popsuła, padało rano, i jest chłodno. Ja dziś mam 15dc, od jutra zaczynam z luteiną znów. Nie nastawiam się jakoś na ten cykl, bo mam wrażenie że ten najlepszy dzień straciliśmy gdy męża skurcz złapał. Miłego dnia dziewczyny, ja znikam bo jedziemy na niedzielny obiad do rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, co do testow owulacyjnych mi zostalo ich troche wiec postanowilam sprawdzic co pokazuja bedac w ciazy. I musze wam powiedziec ze kreska ta druga pojawila sie bardzo szybko szybciej od testowej, i byla bardzo mocno rozowa. Wiec cos w tym jest, ze testy faktycznie moga wskazywac na ciaze. A ten probny test wykonalam bedac w 10 tc. A tak z ciekawosci. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zrobie dzis wieczorem albo jutro rano test.. podbrzusze mnie pobolewa... jedyne co... ale to moze byc albo ciaza albo okres...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki:) Jak tam testowania?:)I starania?;) Nadal o Was pamiętam i będę zaglądała, jeśli mogę:D Może dam radę przesłać jakieś ciążowe fluidki;) Ja mam w czw wizytę i jestem cała w stresie czy aby wszystko okay, czy serduszko jest:/// Czarna, ależ masz długie te swoje cykle... Tomaszkowa, olej inne wątki się nie przejmuj.Każdy żyje jak chce i nic nikomu do tego.Są ludzie, którzy szcześliwie z Rodzicami/Teściami, a są też tacy którzy sobie tego nie wyobrażają...Niech każdy robi co chce, byle kochał swoje dzieci i Rodzinkę:D Anula, jak Synuś?Lepiej się czuje? Wystraszona, ja bym nie brała pod uwagę testów odczytywanych po czasie podanym w ulotce, bo potem zachodzą procesy fermentacyjne i wynik jest niewiarygodny...Zrób w dniu spodziewanej @, a może zobaczysz kreseczki dwie zamiast Batki Boskiej;P Jaskółka, super,że wyniki Męża są bardzo dobre:))) To teraz do dzieła!:D Dagietka, będzie dobrze Kochana:) Makatka, bardzo się cieszę,że lekarz przypadł Ci do gustu i że konsultowałaś się z kimś:) Teraz już musi być git:) Niulek, no nie da się ukryć,że na forum zawsze się coś dzieje-i dobrze!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pasikoniu, ja nie wiem czy owulacyjne coś by pokazały...Jakoś trudno mi w to uwierzyć...Zrób test z porannego moczu koniecznie, bo wieczorem, tak na samym początku raczej nic nie wykarze...U mnie była kreseczka typu "cień cienia" w dzień @.Myślę,że u każdej kobiety hormon wzrasta w innym tempie, no i zapłodnienie (u każdej w inny dzień) też ma na to wpływ... Zmęczona, też w sobotę grillowałam dzień cały:) To razem balowałyśmy:) Biedny ten Twój psinuś...Jak taki mały dzieciaczek troszkę...:) Kambel, jak kreska mocniejsza, to ja Ci Kochana z całego serducha gratuluję!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny zrobilam test i negatywny:( ale mam jescze jeden i zrobie rano :) co do grillowania to z mezem przed wczoraj sobie na dzialce grilla zrobilismy hehe... ale dopiero co lato sie zacznie a ja juz sie tym grillem przejadlam... jak wasze starania dziewczyny i testowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×