Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tymianek111

Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Polecane posty

dziewczyny dodam ze wiem ze mozna bylo uratowac moja ciaze bo ze mna lezala kobieta ktora miala DOKLADNIE taka sama sytuacje jak ja i chcieli jej na wstepie usunac ciaze wiec ona wypisala sie ze szpitala i poszla prywatnie...dostala mocne zastrzyki krote powstrzymaly jej krwawienie a dzis jej synek ma 16 lat...czyli wystarczyloby zeby ci "lekarze" chceieli mi pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekuje w jakim szpitalu tak Cię potraktowali, czy dobrze pamiętam że mieszkasz w okolicach Wrocławia???? Bardzo mi przykro, aż nei wiem co napisać trzymaj się słonko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekuje przykro mi bardzo, czekałam właśnie na wiadomości co u Ciebie.... wiesz nie każdy przypadek jest taki sam, nie chce nikogo bronić bo nie wiem dokładnie jaka sytuacja była teraz ale faktem jest, że mogli chociaż najpierw sprawdzić czy się coś jeszcze da zrobić :-( Ja jestem z Wrocławia, Ty też gdzieś blisko? W którym szpitalu byłaś? Przytulam Kochana :-( :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judka86
oczekuje- ... po prostu brak słów, nawet nie wiem, co napisać żebyś poczuła się lepiej. Zszokowało mnie to, a łzy same popłynęły i płyną do teraz. Tak bardzo mi przykro, że nie pomogli tej małej kochanej istotce, która walczyła do końca.Tragedia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczekuje przykro mi. Nikt nie zrobil ci bety hcg by sprawdzic czy ciaza sie rozwija? Nie dali lekow na podtrzymanie? Ja przy poczatku krwawienia dostalam zalecenie 4 tabletki d*phastonu potem juz w szpitalu dali mi zaraz kolejna do tego spasmoline i magnez z b6. Przed zabiegiem powinni zrobic usg, ja przy poronieniu mialam zrobione przy przyjeciu do szpitala i przed zabiegiem juz nic na usg nie bylo pecherzykl zniknal przy tym krwawienie silne bylo. Jedyne co po zabiegu moge polecic to nie myj sie w wannie tylko prysznic, wycieraj sie recznikiem papierowym, uzywaj plynu do higieny intymnej i za jakis czasn2/3 tyg zrob morfologie i ob a po ok 4 tyg wizyta kontrolna u swojego lekarza. warto potem zrobic cytologie i wymaz by sprawdzic czy jest ok. Odczekac 3 pelne cykle dojsc fizycznie do siebie bo psychika dlugo dohodzi i zaczac od nowa . Ale najlepiej zapytac lekarza czy juz mozna. Zmeczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczekuje duzo bledow popelnili w tym szpitalu jesli byl zarodek to jak mogli zrobic zabieg? Czy uznali ze zarodek jest martwy? Sprawdzali czy jest serce bo ciaza mogla buc mlodsza noz 7 tydz jak sie przesunela.owulacja zagniezdzenia dluzej potrwalo. Niestety.w szpitalach czasem za czesto padaja takie szybkie decyzje o zabiegu. Przykro mi , nie bede cie pocieszac bo sie nie da, tu potrzeba sporo czasu, sporo lez. Nie wstydz sie plakac czy mowic o tym jesli ci to pomaga. Tu mozesz zawsze sie wygadac/wyzalic wszystkie zawsze cie wysluchamy. Zmeczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klasyka a jeszcze wracajac do d*pka to bylo tak ze po plamieniu mialam brac 2x1 tab potem po szpitalu 3x1 i teraz moglam przejsc na 2x1 ale bolal mnie brzuch jak na okres i gin powiedziala.ze jak tak to dalej 3x1. Ja pamietam ze nie odstawilam luteiny bo sie pomylilam i wzielam dzien za duzo potem test mi cos pokazal jakis cien cienia i wzielam znow na drugi dzien powtorzylam i zadzwonilam do gin i ona.kazala zastapic d*pkiem i w poniedz leciec na bete a mialam d*pka jeszcze po poronieniu prawie cale opakowanie. Brala po 2 tabletki d*pka. U mnie beta byla poerwsza cos kolo 100 a po 48 godz juz ponad 500 po kolejnych 48 bylo juz 1500 i tak rosla w sumie zrobilam 5 razy. Zmeczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
oczekuje - :( :( :( :( :( :( . Przeziębiłam się:/ Mam katar, głowa mnie boli, trochę gardło. Jutro śmigam na betę. Cieszę się i nie mogę się doczekać, ale też się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kopakabana
Oczekuje- strasznie mi przykro. Życzę Ci żebyś na spokojnie ale też szybko doszła do siebie. To straszne co się stało, nie jestem w stanie wyobrazić sobie co czujesz. :( Klasyka- daj znać jak wyniki :) I oszczędzaj się :) Jeszcze a propos lekarza, bo już chyba faktycznie mieszacie mi się dziewczyny, to Ty chodziłaś na monitoring? Miałaś potwierdzoną owulację? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
Tak 4 ostatnie cykle miałam monitoring. Na początku roku miałam rozregulowany cykl, okazało się, że nie mam owulacji i moje jajniki wyglądają na policystyczne.... Byłam załamana. Zaczęłam brać clo, w pierwszym cyklu na 1 tab nie było żadnej reakcji, później było ok a na 3 cyklu-obecnym się udało:) Historia w wielkim skrócie. Jasne, że dam znać. Badanie zrobię około godziny 11, ale napisze wam dopiero około 18, jak będę w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za wsparcie....dodam ze bralam d*pka ale mala dawke 2x1 tyle to mialam na uregulowanie cyklu a tu mialo ratowac ciaze....zarodka nie bylo tylko pecherzyk....zbadali mnie w pierwszy dzien i byl ten pecherzyk...na kolejny dzien tez byl...w dniu zabiegu tez byl ale niby juz w szyjce i ze jestem w trakcie poronienia....nie wiem czy im wierzyc bo mi nie pokazali na monitorze...z reszta jak juz wczesniej wpisali zabieg to pewnie nawet jakby byl ten pecherzyk to nie wierze ze by mi powiedzieli....jestem z łódzkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmeczona dzieki za rady...jak jeszcze o czyms myslisz to smialo pisz....kochana zastanawia mnie po jakim czasie mozna sie przytulac..??...badalam sie i powiem Ci (Wam) ze moja szyjka jest jakas dziwna...jakby mi ucieli kawalem czegos w środku i to teraz tam wisi...nie obrazcie sie za takie szczegoly ale tak to czuje...powiem Wam ze w sercu jest mi przykro smutno sama nie wiem jak to opisac ale przedewszystkim mam w sobie duzo zlosci na lekarzy i chyba to pozwala mi funkcjonowac normalnie od samego poczatku....chyba wyplakalam sie w tym zasranym szpitalu...przeplakalam tam chyba swoj caly pobyt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny - u mnie zaskoczenie...jak pisałam w poniedziałek były ostatnie tabeltki luteiny, wczoraj wieczorem czułam bóle w dole pleców, co u mie zwiastuje zbliżająca się @ i dziś w nocy obudził mnie potworny ból podbrzusza i pleców i @ przyszła. Ja jestem naprawdę odporna na ból, ale w nocy zrozumiałam co znaczy powiedzenie "chodzić po ścianach" z bólu. Pierwszy raz mnie coś takiego spotkało. Ani leżeć, ani siedzieć nie mówiąc już o spaniu. No i zaczęłam się zastanawiać czy to napewno @...bo tylko 1,5 doby po odstawieniu luteiny? Szybko. A jeszcze wczoraj robiłam tu wyliczenia na 10 dni i termin @ na 26.09 ;) Nasze organizmy jednak żyją swoim życiem i nie poddają się schematom. Cykl wyszedł 33 dni, więc dla mnie norma, ale po domniemanej owulacji z ciałkiem krwotocznym (może to miało wpływ) minęło tylko 11 dni, no i brałam luteinę, więc liczyłam się z przedłużeniem cyklu. Temperatura była wysoka 37,0, a dziś nawet skoczyła do 37,2 zamiast spaść po @...zwariowane to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
Makatka myślę, że wszystko jest u Ciebie w porządku i w jak najbardziej dobry sposób zaczyna się u Ciebie kolejny cykl:) Powodzenia życzę:) Ja w pierwszym cyklu z d*phastonem dostałam okres po 2 dniach. Zawsze podczas okresu nie miałam żadnych bóli, aż tu do cyklu gdzie było clo i d*pek. Dwa pierwsze dni krwawienia zwijałam się z bólu. I tak było co każdy cykl. A temperaturę mierzysz regularnie? zawsze tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klasyka - dzięki :) Też się cieszę w sumie, bo ból dziś już jak podczas normalnego okresu, a przynajmniej szybciej zacznę drugi cykl z CLO, tym razem podwójna dawka :) Temperaturę mierzę już rok w prawidłowy sposób. Ale czytałam, że czasem spada dopiero w 2 dc, zobaczę jak będzie jutro. Muszę się umowić na nowy monitoring na około 14 dc, to już będzie 1.10, masakra jak ten czas leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...................WIEK......STARANIA OD......STARANIA O.......TERMIN @ milllllenka...............24...............2cykl......... .........2dziecko.................29.06 pasikonik88...........25................................. ... ......2dziecko................03.07 roxien21................27................4cykl.......... .........1dziecko................04.08 kiku88..................30.................10cykl........ . .......1dziecko................11.08 Efie......................33................4cykl........ ... ........1dziecko................13.08 Dagietka30 ...........30................4cykl..................1dzieck o ................23.08 oczekuje...............21.................10cykl......... ... ...1dziecko.................24.08 roxien21................27................5cykl..................1dziecko..................03.09 kicccia..................24................4 cykl.................2dziecko..................05.09 anula2500..............28................2cykl............... ...2dziecko.................07.09 Ana87...................26................2cykl......... ........2dziecko..................08.09 livia323232...........32................3cykl............ ... ...1dziecko..................16.09 Klasyka. .............26.................4cykl..................1dziecko...................16.09 mi-fa-so................31................6cykl............. .....2dziecko..................17.09 Judka86................27...............1 cykl..................2dziecko..................26.09 dziki-dzik..............26................8cykl............. .....1dziecko..................26.09 87_asik.................26.................2cykl.................1dziecko..................04.10 kambel.................22..........2 cykl po poron .........1dziecko..................07.10 agnieszka515........20................2cykl.............. ... .1dziecko.................07.10 jaskółka87............26..................9cykl........... .....1dziecko..................13.10 makatka03............32...............13cykl.................1dziecko...................21.10 W CIĄŻY NICK.....................WIEK........CYKL...........DZIEC KO. ....TERMINPORODU titi.......................................1cykl........ ... ..2dziecko.......................01.2014 slodka cytryna100....32.......od dawna..........1dziecko...............04/06.01.2014 Tomaszkowa............25............1cykl............1dziecko ................17.01.2014 aneczka0124...........21............1 cykl...........1dziecko..................27.01.2014 inez10.....................37............1cykl............3dziecko..................31.01.2014 tymianek111............28............2cykl...........2dziecko...................07.02.2014 lulika.....................30/31..........2cykl............2dziecko......................02.2014 RybkaPlum..............29............2 cykl...........2dziecko..................23.02.2014 czarna8306..............30............1cykl.............2 dziecko................26.02.2014 zmęczona26............26....14 cykl od poron....1dziecko..................23.03.2014 niulekx ............ .... .22...............2cykl..........1dziecko................07 .04.2014 alexandra2p.............34.............1cykl.............2dziecko................12.04.2014 kopakabana.............29.............5 cykl...........1dziecko......................04.2014 Westa i Hestia.......30..............3cykl.............1dziecko.................26.04.2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klasyka daj znać jak wynik makatka przykro mi z powodu @ bo miałam nadzieję że ci się uda, oby ten cykl się szczęśliwie zakończył :) oczekuje co do współżycia po zabiegu to ja miałam brudzenia po łyżeczkowaniu ok 2 tyg, potem 4 tyg po miałam wizytę kontrolną było już ok wszystko, następnie dostałam okres ( bardzo bolesny i dłuższy niż zawsze) i dopiero po jego zakończeniu zaczęliśmy współzycie ok 7 tyg po zabiegu to było, po tym pierwszym okresie byłam u gina i owulacja już była normalna, jednak odczekaliśmy 3 cykle z staraniami żeby macica w pełni się zregenerowała po zabiegu.W szpitalu mi właśnie polecili żebym się nie kąpała tylko prysznic przez pierwsze tygodnie (do pierwszego okresu), wycierała ręcznikami papierowymi, żeby tam nie przedostały się zadne bakterie. ja po zabiegu np nie miałam mocnego krwawienia, jedynie jak wstałam to troszkę poleciało a potem było plamienie i brudzenia, jednak kazali zrobić 2/3 tyg po morfologię. Ok 2 tyg czekałam na wynik badania histopatologicznego, jednak ono nie wykazało nic. Zrobiłam też cytologię i wymaz z pochwy by sprawdzić czy jest ok . zmeczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekuje jak mi przykro... Bardzo Ci współczuję... Trzymaj się kochana! A Ci ludzie którzy Cię tak Potraktowali wcale nie powinni być lekarzami! A powiedz mi z której części łódzkiego jesteś? Bo tak się składa że też jestem z tego woj. Mieszkam w okolicach Piotrkowa Tryb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
Siedzę i płaczę.... beta 4,46 w normach jest napisane, że od 2,7 jest ciąża. Od razu pobiegłam do lekarza, na szczęście mnie przyjął, wzięłam d*phaston i mam czekać.... Boję się... spadek nic dobrego nie oznacza. Lekarz twierdzi, że nadzieję jeszcze powinnam mieć, bo między dwoma wynikami jest bardzo mała różnica, że powinna przyrastać, ale nie jest jeszcze przesądzone... Niestety wydaje mi się, że jest :( Godzinę temu dostałam minimalnego plamienia, ale krwi nie widać, właściwie to było chyba takie chwilowe, bo już nic nie ma. Tylko płacz płacz, płacz.... :( :( :( Mam brać d*phston w poniedziałek powtórzyć betę i za tydzień przyjść na wizytę. Powiedzcie szczerze, co o tym myślicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klasyka a czy badanie robiłaś w tym samym laboratorium? bo czasem zdarzają się pomyłki jak się robi w różnych . Moim zdaniem poczekaj i jak zrobiłaś dziś betę to idź jeszcze w piątek wtedy powinno się wyjaśnić. Bierz d*phaston, leż jak najwięcej, może weź nospę ona działa rozkurczowo. Czy lekarz dał ci jakieś zwolnienie lekarskie? Nie schylaj się, nie dźwigaj połóż się do łóżka włącz jakąś komedię przykryj się kocykiem i spij. Może do tego jeszcze weź tabletkę Magnezu z wit b6. Ile d*pków kazał ci dziennie brać? ja biorę 3x1. Zmęczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klasyka - przytulam cię mocno, bo mnie samej łzy napłynęły jak przeczytałam :( Nie bedę ci słodzić, bo sama byłabym przerażona, nie wygląda to dobrze. Ale to lekarz jest specjalistą i może ma rację, że nie trzeba tracić nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciężko kochana coś o tym myśleć bo z jednej strony może to być błąd w laboratorium (czasem często się zdarza, lub jak robi się np w dwóch różnych, mi gin zawsze kazała betę powtarzać w tym samym). Myślę że dopiero jak powtórzysz badanie w piątek będzie jaśniejsza sytuacja, jeśli beta spadnie lub będzie dalej niska to wtedy może to ciąża biochemiczna. A co z plamieniem? Nie kazał ci lekarz wziąć 4 tab d*pka? Bo jak mi się pojawiło plamienie czy krwawienie to od razu miałam wziąć 4 tab. d*phastonu, potem kolejna tab po godzinie i potem już co 8 godz tabletka, do teg leki rozkurczowe (spasmolina) 3 x dziennie i 3 x dziennie magnez z wit b6. Czy miałaś usg lub zwykłe badanie? zauważył rozpulchnienie macicy czy pogrubione endometrium? zmęczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
Byłam w tym samym laboratorium. Kazał brać 2x1 tab ale ja już dzisiaj wzięłam 2, później wezmę trzecią. Myślę, że nie zaszkodzi. Pani w lab powiedziała, że nie wie czemu taki wynik, czemu tak wyszło. Nawet chciałam powtórzyć jeszcze raz betę, ale powiedziała, że nie ma sensu, żebym przyszła np za dwa dni. Zwolnienia nie mam, ale mam własną działalność, więc wolne mogę mieć kiedy chcę. Od razu się położyłam jak przyszłam do domu... Słyszałyście o przypadku gdy beta spadła i później znowu rosła? Ja niestety nie... Czy można poronić bez krwawienia? Czy jak biorę d*phaston i byłoby poronienie będę krwawić? Czy póki nie ma krwi mam mieć nadzieję? Mam masę pytań... lekarza o połowę rzeczy nie zapytałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i najlepiej by było jakbyś leżała wstawaj jedynie do łazienki. Bede mocno trzymac kciuki żeby wszystko dobrze się ułożyło . zmęczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
Zmęczona brałaś 4 tabletki od razu? Myślisz, że mogę wziąć jeszcze jedną teraz? Dzisiaj mnie nie badał bo powiedział, że i tak nic nie zobaczy. Endometrium w dniu owu miało około 9-10mm. Nie mam już siły płakać:( Czytam w internecie i spadek oznacza tylko jedno:( Ale dlaczego lekarz dawał mi nadzieję... powiedział, że przy takich małych wartościach mogą się zdarzyć błędy w pomiarze. Pani w lab zapewniała że pomyłki nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
Zmęczona a myślisz, że jakakolwiek szansa jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze klasyka nie wiem bo ja przy pierwszym poronieniu wzięłam od razu 4 tab d*pka, potem jeszcze kolejną ale krwawienie się nasiliło i zabieg trzeba było zrobić. W tej ciąży brałam dawkę 4 tab d*pka dwa razy, plamienie nie przeszło od razu, długo jeszcze mimo leków plamiłam/brudziłam. Myślę że jesli z ciąża jest coś poważnego jakies wady genetyczne itp to nawet d*phaston nie pomoze, ale jesli problem lezy np w niedoborze progesteronu (często przy tym są brązowe plamienia) to jak najbardziej pomoze. Narazie nie myśl o tym bo jeszcze nic nie jest przesądzone, w piątek się okaże co dalej, może jak poprosisz że pilna sytuacja to w lab szybciej ci wynik wydadzą. Moim zdaniem spokojnie możesz brać 3x1 d*pka bo to nie zaszkodzi i lezeć. Jak poczujesz ból brzucha to od razu nospa bo działa rozkurczowo. zmeczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem nadzieja jakaś jest, bo wartości były niskie i jeszcze może różnie być. Ja wzięłam 4 tabletki od razu jedna po drugiej to taka dawka nawet w ulotce było napisane że w razie poronienia zagrazającego dawka 4 tab od razu. U mnie wyglądało to tak że rano wzięłam tabletkę, potem następną, po jakichś 30/40 min dostałam plamienia od razu tel do gin kazała wziąć 4 od razu i do szpitala. wzięłam te 4 , w szpitalu po usg dostałam kolejną tab i potem wieczorem następna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×