Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tymianek111

Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Polecane posty

efie jestes? moj problem jest taki ze ja biore tabl na wywolanie okresu i jak zaplanowac staranie o dzidz wie kto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
Witajcie, ja już wróciłam i szczerze, nie poznaje forum ani 80% nicków :) także witam wszystkie stare i nowe forumowiczki :) Niestety nie jestem w stanie przeczytać wszystkich zaległych postów, strasznie tego dużo.. także podstawowe pytanie brzmi? kto jest w ciąży ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj ponownie Wystraszona! Jak po urlopie? Wypoczęta? Odnalazłam dla ciebie ostatnią tabelkę: STARACZKI: NICK..............WIEK......STARANIA OD......STARANIA O......TERMIN @ Klasyka. ......... . .26...........1 cykl.........1 dziecko..............26.05 milllllenka................24........ 2 cykl..........2 dziecko............27.05 stempelek1983........30..........3 cykl........1 dziecko.............31.05 tymianek111............28.........2 cykl..........2 dziecko...........04.06 dziki-dzik................26........4 cykl..........1 dziecko............11.06 roxien21.................27........2 cykl.........1 dziecko.............12.06 kambel .................21......... cykl 3.........1 dziecko...........13 06 lulika................30/31 .......2 cykl..........2 dziecko......... ok 13.06 Efie.......................33.........2 cykl...........1 dziecko..........15.06 RybkaPlum .............28 .......2 cykl .........2 dziecko ........ 15.06. zmęczona26............26........dawna.........1 dziecko........18/20.06 makatka03.............32.........10 cykl.........1 dziecko........ok.21.06 W CIĄŻY: NICK.....................WIEK........CYKL..........DZIECKO.....T ERMIN PORODU slodka cytryna100....32....od dawna.........1 dziecko....... titi....................................1 cykl............2 dziecko.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja testuję testy owu od 5 dni i dziś zobaczyłam bardzo słaba ale widoczna 2 kreskę więc owulacja się zbliża. według obliczeń powinna być dokładnie za 3 dni więc testy chyba się sprawdzają.cY ktoś jeszcze używa tych testów? bo się zastanawiam kiedy najlepiej je robić by był wynik najbardziej przybliżony?i do jakiego czasu odczytywać wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam ponownie test ... ciemniejszy niż ten z przed południa, ale jeszcze nie tak ciemny jak pasek testowy. Zobaczę jak długo dzisiaj będę siedziała wieczorkiem i jak coś to jeszcze jeden wykon Wczoraj z mężem działaliśmy i myślę, że teraz jutro rano będzie dobrym momentem ... co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Forum się zawiesza :-( może przeniesiemy się na inne? już mnie to zaczyna denerwować!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniamonia ---> lekarzem nie jestem więc nie pomogę. Skoro bierzesz tabletki na wywołanie okresu to zapewne jesteś pod stałą opieką lekarza i najlepiej jeśli to on fachowo doradzi jak masz dalej postępować. Trzymam kciuki za Ciebie i obyś mogła jak najszybciej zacząć myśleć o staraniach!!!! wystraszona ---> hej :-) miło, że jesteś. makatka już przekopiowała tabelkę więc wesz co i jak! kambel - ja robiłam od 5dc, wiem, że to wcześnie, ale chciałam zobaczyć jak pasek testowy będzie się zmieniał. Do wczoraj robiłam około 17stej każdego dnia, dzisiaj ponieważ bolą mnie strasznie jajniki postanowiłam wziąć test do pracy i wykonać w ciągu dnia. Robiłam około 11stej i pasek wyszedł ciemniejszy niż wczoraj. Zrobiłam ponownie o 17stej i jest prawie identyczny jak testowy więc rano z mężem działamy!!! Dla pewności robię jeszcze dzisiaj przed snem. Czytałam gdzieś, że największy wyrzut LH jest około południa więc myślę, że pomiędzy 11 a 13 najlepiej robić wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Efie - obawiam sie, ze nowy watek nic tu nie zmieni, wiec chyba nie warto sie przenosic. Widzialam nowo zalozone tematy np. dzisiejsze i ludzie tak samo narzekaja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
makatka03- dziękuję, już wszystko wiem.. :), dobrze, że jeszcze ktoś mnie poznaje :) Czyli stan sprzed dwóch tygodni nadal aktualny :)Pewnie, że wypoczęta - psychicznie odetchnęłam, fizycznie będę teraz odsypiać:) jestem jeszcze odrobinę zaczarowana przez zmianę klimatu, ciśnienia etc. powoli wracam do siebie, dzisiaj był mój pierwszy dzień w pracy, także jestem lekko nieprzytomna :). Co do forum to jakaś tragedia, o 15 dodałam wpis, zobaczyłam go dopiero teraz po powrocie do domu, po dodaniu nie było go widać, już myślałam, że będę musiała powtarzać post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Test zrobiłam. Wyszedł jak dla mnie pozytywny... w każdym bądź razie jutro rano na dobry początek dnia przytulanki:-) myślałam, że może lepiej poczekać do jutra wieczora? Tak się teraz zastanawiam. Kurde teraz to głupia jestem :-/ zmykam obejrzeć jakiś film i spać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jowita1986 - witaj :) ja też znam przypadek, że po długotrwałym braniu tabletek znajoma w pierwszym cyklu starań zaszła w ciążę. Tyle, że zrobiła sobie jednak wcześniej to 3 miesięczne "oczyszczenie". Słyszałam nawet, że jaśli się weźmie 1 miesiąc tabletki z celowymi "dziurami", to zwiększa się prawdopodobieństwo zajścia. Ale ja bym wolała tak nie ekperymentować na zdrowiu swoim i przyszłego dziecka. Ale dowodów na szkodliwość tabletek chyba nie ma (ewentualnie są, tylko nieźle ukrywane ;) ) Pamiętam, jak w pierwszej ciąży zaskoczył mnie jakiś artykuł o wpływie No-spy zażywanej w czasie ciąży na rozwój dzieci. Ale o tym też się przecież głośno nie mówi, a No-spę w czasie ciąży lekarze nawet polecają. Bridgetjones - jak tam synek, zdrowieje? RybkaPlum - widzę, że twój synek też do śpiochów nie należy ;). Ja to nawet budzika do pracy nie nastawiam, bo i tak mnie dziecko budzi wcześniej. Ale przez ostatni tydzień był chory i spał trochę dłużej (raz mu się nawet do 7.30 zdarzyło, to nic, że ja wtedy obudziłam się o 4.30 na siku, a potem o 6.15 wstawałam do pracy :P ) kicccia - starania się jeszcze aż tak nie wleką, bo można "działać", znacznie gorzej znieść te 2 tygodnie do terminu okresu. roxien21 - ja już pisałam kilka razy, ale powtórzę - biorę tylko kwas foliowy, nic poza tym. Efie, kambel - robicie testy owulacyjne, więc trzymam kciuki, żebyście trafiły idealnie w owulację i żeby udało wam się w tym cyklu "zaciążyć" :) Pomelo24 - witaj :) Możliwe, że coś z tego będzie, a to kłucie mogło oznaczać owulację. A z testem to na pewno jeszcze co najmniej 10 dni za wcześnie ;) Wystraszona - wróciłaś :) Część "nowych" pojawia się tylko na moment i znikają. Większość dziewczyn, które się udzielają, to mimo wszystko te "stare" :P Wczasy w innym kraju i klimacie to super sprawa, tylko niestety potem trzeba szybko wrócić do "szarej" rzeczywistości ;). A u nas leje, leje i leje. W długi weekend wybieram się z rodziną na kilka dni nad wodę, ale pogoda ma być przez cały czas taka beznadziejna. Forum niestety od kilku dni tak beznadziejnie działa, mam nadzieję, że "zarządzający" szybko coś z tym zrobią. Ja czekam na okres. Już nie mam złudzeń, że coś z tego cyklu będzie. Nie czuję się ani trochę w ciąży. W pierwszej ciąży wyczułam, że to może być "to" dzięki śluzowi (był całkiem inny niż zazwyczaj w tej fazie cyklu i było go bardzo dużo), a teraz niestety nawet śluz typowy jak przed okresem. Ogólnie wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że do 3 dni dostanę okres :( Ech, wiem, że dopiero zaczynamy, ale mimo wszystko czuję rozczarowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam sobie oeparol i mam nadzieję, że zadziała :D Jutro badanie krwi we właściwym terminie - boję się wyników:/ Ja testów owulacyjnych też używam plus mikroskop afrodyta, zacznę sprawdzać poziom LH tak od 5 dc, w zeszłym cyklu ładnie mi pokazywało dwie kreski ale czy doszło do owulacji nie wiadomo... Mierzę też temperaturę... eh w ogóle to stosuję chyba już wszystko co się da. Jeszcze siemię lniane muszę kupić:P Nie wiem dlaczego ale jakoś czuję, że ten cykl będzie szczęśliwy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ale ruch po weekendzie:) dziki-dzik - ja mam czasem takie samo wrażenie, czas, jakby przyśpieszył, wręcz jakby mi uciekał, odkąd zaczęliśmy starania (a zaczęliśmy w lutym), jedynie pod koniec cyklu dni jakby wolniej następowały po sobie:) jowita1986 - witaj:) moja koleżanka, zaszła w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek, z kolei druga po poronieniu i przy kolejnych staraniach, przez 2 miesiące brała tabletki anty i po tych 2 miesiącach też od razu zaszła w ciążę, obie koleżanki szczęśliwie urodziły zdrowe dzieciaczki:) Bridgetjones28 - jak już dziewczyny pisały wiesiołek jest na poprawę śluzu, ja stosowałam po raz pierwszy w tym cyklu, ale nie widzę poprawy, zresztą ten mój cykl jest jakiś, dziwny, inny od wcześniejszych efie - u mnie w poprzednim cyklu przez chyba 4 dni miałam widoczną kreskę testową, ale jaśniejszą od tej kontrolnej, sprawdzałam codziennie o 18, później jeden dzień prawie w ogóle nie widoczna, i na kolejny były tego samego koloru, wiec potraktowałam to jako wynik pozytywny pomelo24 - a może bardziej się wsłuchiwałaś w swój organizm i dlatego pierwszy raz czułaś kłócie w podbrzuszu, ja tak mam, jestem teraz bardziej wyczulona na wszelkie sygnały z wewnątrz:) Efie - czytałam, że rano jest większe prawdopodobieństwo na zajście w ciążę, wiec jeśli macie taką możliwość, to działajcie z rana, nam pozostają tylko wolne wieczory, jak córcia już śpi:) tymianek111 - moja córcia to też ranny ptaszek, zwykle budzi się ze mną ok 5.20, a na weekend jak ja chciałabym pospać, to ona niestety zaprogramowana na poranne wstawanie, ostatnio dała mi pospać o 8.30 jak się obudziłam to 2 zegarki sprawdzałam, bo nie wierzyłam, ze to ta godzina, ostatnio tyle spałam chyba jeszcze w ciąży:) U mnie dziś 20 dc, temperatura dalej ani drgnie w górę, dziś mnie trochę pobolewał brzuch na dole, i jajnik, mam nadzieję, że jednak coś się zadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko, że dopiszę się do tabelki STARACZKI: NICK..............WIEK......STARANIA OD......STARANIA O......TERMIN @ Klasyka. ......... . .26...........1 cykl.........1 dziecko..............26.05 milllllenka................24........ 2 cykl..........2 dziecko............27.05 stempelek1983........30..........3 cykl........1 dziecko.............31.05 tymianek111............28.........2 cykl..........2 dziecko...........04.06 mi-fa-so..................31........4 cykl............2 dziecko...........08.06 dziki-dzik................26........4 cykl..........1 dziecko............11.06 roxien21.................27........2 cykl.........1 dziecko.............12.06 kambel .................21......... cykl 3.........1 dziecko...........13 06 lulika................30/31 .......2 cykl..........2 dziecko......... ok 13.06 Efie.......................33.........2 cykl...........1 dziecko..........15.06 RybkaPlum .............28 .......2 cykl .........2 dziecko ........ 15.06. zmęczona26............26........dawna.........1 dziecko........18/20.06 makatka03.............32.........10 cykl.........1 dziecko........ok.21.06 W CIĄŻY: NICK.....................WIEK........CYKL..........DZIEC KO.....T ERMIN PORODU slodka cytryna100....32....od dawna.........1 dziecko....... titi....................................1 cykl............2 dziecko....... na razie wpisałam, że okres powinnam dostać 8 czerwca, bo tak wychodzi, jesli liczyć moje 31 dniowe cykle, jesli się okaże będę miała późną owulację, to wtedy zmienię termin, na taki pasujący do owulacji Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak.tylko teraz zmienilam lekarza i zob co powie-efi a tak by sie chcialo juz zaczac starania o dzidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dawno się nie oddzywałam a tu taki ruch :) nie wiem czy pamietacie moją historię z testem i jedną bardzo bladą kreską :P Tak więc wczoraj powtórzyłam test i co... dwie grube czerwone krechy , kreska ciażowa grubsza od kontrolniej :)W końcu okres spóźnie sie już 11 dni :) I chyba się już nie pojawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja wypadam. Dzisiaj zrozumiałam, że mój mąż jednak nie będzie się starał mi pomóc. Widziałam i czuję, że nie damy rady ... dla niego to najlepiej jakby raz w miesiącu się poprzytulać i żebym dała mu później spokój. Ledwo zaczęliśmy, a on powiedział, że nie da rady i ... i tyle. Myślę, że nie jest gotowy na dziecko, a ja nie będę naciskała. Trudno, trzeba żyć dalej i cieszyć się tym co jest. Zawsze marzyłam o drugim psie :-) Trzymajcie się dziewczyny i obym za jakiś czas zobaczyłą wszystkie zaciążone!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczko0124 - gratuluję :) Efie - przykro mi z powodu postawy męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się wykreślam ... gdyby się coś zmieniło powrócę :-) STARACZKI: NICK..............WIEK......STARANIA OD......STARANIA O......TERMIN @ Klasyka. ......... . .26...........1 cykl.........1 dziecko..............26.05 milllllenka................24........ 2 cykl..........2 dziecko............27.05 stempelek1983........30..........3 cykl........1 dziecko.............31.05 tymianek111............28.........2 cykl..........2 dziecko...........04.06 mi-fa-so..................31........4 cykl............2 dziecko...........08.06 dziki-dzik................26........4 cykl..........1 dziecko............11.06 roxien21.................27........2 cykl.........1 dziecko.............12.06 kambel .................21......... cykl 3.........1 dziecko...........13 06 lulika................30/31 .......2 cykl..........2 dziecko......... ok 13.06 RybkaPlum .............28 .......2 cykl .........2 dziecko ........ 15.06. zmęczona26............26........dawna.........1 dziecko........18/20.06 makatka03.............32.........10 cykl.........1 dziecko........ok.21.06 W CIĄŻY: NICK.....................WIEK........CYKL..........DZIEC KO.....T ERMIN PORODU slodka cytryna100....32....od dawna.........1 dziecko....... titi....................................1 cykl............2 dziecko.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efie - nie znamy się osobiście, ale nawet nie wiesz jak mi przykro z powodu Twojej sytuacji. Ciężko nawet coś skomentować, bo to Wasz związek i najważniejsze żebyście się z mężem dogadali w tej kwestii i żadne z Was nie miało poczucia, że się poświęca, bo to tylko może spowodować frustrację w przyszłości. Z drugiej strony jeśli nie jest gotowy, to nic na siłę. Nie każdy czuje powołanie do rodzicielstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makatka03, Efie, tymianek111---> dzięki :) spróbuję na razie z kwasem :) aneczka0124 --->gratulacje Ja podczas tych starań zmieniłam całkowicie swoje podejście. Chociaż są to codzienne starania jakoś tak już nie czuję presji ze swojej strony, a po nie myślę, że to może już. Mąż, też nie narzeka że tak codziennie. Czeka na mnie zawsze wytrwale :) Pewnie tuż przed okresem będzie trochę inaczej, ale i tak sama sobie się dziwię, że choć trochę wyluzowałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milllllenka
Cześć dziewczyny :) Witam wszystkie nowe i stare staraczki :) Dawno mnie tu nie było miałam małe zamieszanie wszystko na mojej głowie i nawet nie miałam czasu do was zajrzeć.U mnie po staremu nadal się staramy z M i nie wiem co o tym już wszystkim myśleć.Okresu jak nie było tak nie ma i mam nadzieję że nie przyjdzie :) Bardzo bym się cieszyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
pewnie, że wróciłam :) aneczko0124 - gratulacje :) Efie- nie przejmuj się, macierzyństwo –ojcostwo to poważna sprawa, lepiej poczekać na czas, kiedy oby dwoje będziecie tego tak samo bardzo chcieli, w końcu druga połowa musi być oparciem. Na pocieszenie podam przykład mojego męża, który był wielkim przeciwnikiem dzieci, nie lubił ich i oczywiście nie chciał ich mieć- nigdy w 2012 roku zaczął zauważać, jakie małe dzieci są ładne, heh co bardzo mnie zdziwiło, taki twardziel opowiada o loczkach dziewczynki biegnącej ulicą i tak sam z upływem czasu zaczął mnie pytać co miesiąc o to czy nie jestem w ciąży, na szczęście mi także zmieniło się nastawienie w podobnym czasie. Na macierzyństwo nigdy nie jest się w 100% gotowym i tego trzeba być świadomym, wg. mnie wystarczy pewność tego czy chce się być rodzicem w danym momencie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efie.. hm.. szkoda,ze Twój mąz sie rozmyslił.. a może poprostu miał gorszy dzien co? jeśli możesz oczywiście napisz jak to było u was z podjęciem decyzji o powiększeniu rodziny? To była twoja decyzja, wasza.... wasa ale na skutek twojego przekonywania? Masz racje z tym, ze nie można na siłe podejmowac takich decyzji i dązyć do nich jeśli jedna ze stron nie jest pewna... ale z tego co widze to Twoja pierwsza ciąża, jesteś już 30+ - tak jak ja :-) to sa argumenty za... Moze nichęć Twojego męża wynika z innego powodu, niż nie gotowość do posiadania dziecka.... wiecie dziewczyny patrząc tak obiektywnie na to nasze pisanie (sama tu pisze więc chyba mnie nie pobijecie, co? :-) )... to czasami my kobiety mamy takie klapki na oczach i nic poza staraniami o dziecko nam na te oczy nie wchodzi... a faceci to czują..... i często czują się poprostu jak "reproduktorzy" :- )przepraszam, i z tego wynikają ich niechęci, gorsze dni, brak motywacji.... Kiedyś oglądałam fajny film tylko nie pamiętam tytułu (na szczęście sama, bez męża bo tyle tam trafnych stwierdzen o nas kobietach było ;-p, ze szok ) było tam jedno zdanie, ale nie wiem czy się nie naraże..eh .. jak je napisze... ale powiem wam że patrząc z boku obiektywnie to czesto tak wygląda.... a napewno jest takie w odczuciu facetów.... jak bedziecie chciały to napisze, tylko mnie nie linczujcie oki? :-) Kambel... my mniej więcej tak samo cykl mamy widze... juz za późno u mnie zamawiac paski testowe, ale wzięłam jeden od koleżanki, wiem, że to za wiele mi nie pomoze ale tak spróbować chciałam.... tylko mysle kiedy go zrobić rozumiem, że im kreska ciemniejsza tym lepiej.... kolezanka kazal mi zrobić ten test nie przy pierwszym siusianiu tylko przy drugim... nie wiem jak w robocie z kubkiem do wc polece ale musze coś wykombinować :-)... tylko się zastanawiać czy dzis czy jutro czy pojutrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makatko, wystraszona ---> dziękuję. U nas to ja byłam przeciwna dziecku. Nie wyobrażałam sobie siebie w roli matki. Mój mąż zawsze chciał jednak cierpliwie czekał. Kiedy nie tak dawno powiedziałam, ze jestem gotowa to był bardzo szczęśliwy i miałam nadzieję, że na poważnie zabierzemy się za starania. Jednak to go przerosło ... myślał, że będzie to tak od razu. Pierwszy cykl i się uda, że nie będzie trzeba powtarzać, że wystarczy się pokochać raz i "pyk". Kiedy starałam się mu wytłumaczyć, jak funkcjonuje wszystko w jajnikach i jak krótko komórka jajowa zdolna jest to zapłodnienia to mu się odechciało ... gdybym miała dwadzieścia parę lat to może bym się tym nie przejęła i po prostu co by było to bym zaakceptowała, ale ja mam 33 a mąż 37 i nie jeśli chcemy dziecka to niestety nie ma czasu na eksperymenty. Nie wiem co zrobić ... nie wierzę, że mu się odmieniło w kwestii dziecka, przemyślałam to i wiem, że chce być ojcem. Podejrzewam, że problem leży gdzie indziej. Nasze przytulanki były zazwyczaj bardzo spontaniczne i myślę, że teraz nie odpowiada mu ta presja i świadomość, że "właśnie staramy się o dzidzię". Przykro mi ponieważ ja się zaangażowałam i starałam się okazywać mu wiele czułości nie nawiązując w ogóle do starań, ale niestety nie wiem co mu tam się w główce kotłuje ... wracając do testów LH ... dzisiaj kreska testowa ciemniejsza od kontrolnej ... zrobiłam z ciekawości jak to się u mnie rozwija, liczę, że może wieczorem coś pęknie w moim mężczyźnie i szczerze porozmawiamy. Rano uciekł szybko z domu, nie zjadł nawet śniadania ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponownie forum szwankuje ... kurde! Lulika ---> właśnie się dziwnie ponieważ to on zawsze był tą osobą, która w naszym związku chciała dziecko ... może robił to mi na przekór, ponieważ ja nie chciałam ... dzisiaj z nim porozmawiam, zapytam co tak naprawdę myśli i jak sobie to wyobrażał ... i jak wspomniałaś - jestem już po 30stce i każdy kolejny cykl to czyni mnie miesiąc starszą więc muszę mu to koniecznie uświadomić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×