Poród w Wejherowie - rok 2013

Liliana, a Tobie na kiedy wyznaczyli termin? Mi na 20 września :)

AS w moim przypadku genetyka się chyba nie sprawdzi, ja się urodziłam 2 tygodnie przed terminem aż, a mój termin w czwartek :P

Paulusek - ja też mam termin na czwartek ale myślę że w weekend będzie akurat :) Ale i tak najbardziej się boję pobytu na położniczym ;/ 3 dni w obcym miejscu :/

U mnie genetyka też szwankuje jak widać, 5 dni po terminie, gdzie zarówno w mojej rodzinie jak i od strony mojego męża wszyscy zawsze na czas a nawet parę dni wcześniej :) A tu mojemu synusiowi nic się nie spieszy, pewnie nie przepada za upałami ;PP Ja też się boję przed pobytem w szpitalu, nie dlatego, że nie przepadam za szpitalami, no bo kto przepada ;> Ale dla mnie to zupełnie obce miejsce, mieszkam tu od 3 lat dopiero, a szpital to akurat dla mnie najbardziej obca placówka ze wszystkich ;> Więc dziewczyny postarajcie się wstrzelić z terminem razem ze mną, bo zawsze to raźniej ;P Może ustalmy sobie jakieś hasło rozpoznawcze hehe ;DDDD , tak wiem, odbija mi już pomalutku ;)) Wracam do sprzątania, może to coś pomoże;P

Ja mogę jedynie pomalować paznokcie na różowo bo i tak mam to w zamiarze :) hehe ;)

AS nie można mieć pomalowanych paznokci. Bodajże dlatego, że przy ewentualnych komplikacjach sinieją paznokcie i jest to pierwszy sygnał że coś się dzieje niedobrego (chodzi o niedotlenienie).

Dobrze że piszesz :-) wiem już że z soczewkami też muszę dać sobie spokój. No to mój znak rozpoznawczy licho strzeliło ;-) ale na pewno mamusie są w stanie się dogadać :-)

A o soczewkach nie słyszałam. Czemu nie można mieć soczewek? Nie noszę, tylko pytam z ciekawości :P

Soczewka to jednak ciało obce w oku no i poród to znaczny wysiłek dla organizmu. Poza tym byłam u okulisty na konsultacji ( mam bardzo duża wadę) i powiedziała że hormony szalejące w trakcie i po porodzie mogą powodować nawet zapalenie spojówki a po co narażać się na antybiotyki.

Aha, no co racja to racja :)

no i oczywiście żadnej biżuterii :) Ale byście miały fajnie jakbyście trafiły razem na oddział :) Było by Wam raźniej :)

O biżuterii wiem że nie można mieć. Już 2 miesiąc w temu zdjęłam obrączkę bo strasznie bałam się że potem jej nie zdejmę. Jeszcze są jakieś rzeczy których nie można ?

ja zdjęłam już w 5 msc obrączkę, bo już wtedy miałam problem ze zdjęciem jej, strasznie mi puchną ręce.. AS O niczym więcej nie wiem :)

Ja wytrzymałam w obrączce do 32 tygodnia około :P Do tego czasu jakoś sobie radziłam z obrączką :)

Ok, księżna do szpitala już trafiła, teraz pora na nas haha haha :D

My też mamy królewskie dzieci :-) zodiakalne Lwy :-)

Hehe , moje ciotki sobie wymyśliły, że ja nie rodzę bo na księżną czekam ;> Księżna jak widać bardziej ogarnięta w temacie ode mnie, bo od rana podobno już się produkuje ;) Mój mąż by się bardzo ucieszył, jakbym urodziła małego Lwa, bo on sam lew też jest , kurde same royal baby będą ;)) Bo wiadomo Król Lew ;)

eh co prawda to prawda :)

Ej Kamka mi rodzinka to samo powtarza :D Hehe że na księżną czekam z porodem :P

CzekamNaCorcie-termin mam na 19 wrzesnia ale bede miala planowana cc. Wiec termin ok 9-14 wrzesien pod koniec sierpnia dostane konkretna date ,teraz mam takie widelki..no.chyba ze panna ruszy wczesniej na ten swiat.. A.co.do Lwow super znak bo sama jestem Lwica:)

hej juz wrocilam z wizyty moj mezczyzna jeszcze sie nieobrucil moze jeszcze to zrobi lilliana prosilas zebym ci napisala ile bedzie wazyc moj szkrab jest to 31 tydz i wazy 1530g

ej czekam na corcie widze ze masz tak jak ja i lilianna termin a twoj maluszek ile wazy

mój mąż tez jest lew :)

Lilianna140 a chodzisz do doktora w szpitalu? Przepraszam że pytam, ale tyle nas jest że jeszcze nie pamiętam :) Bo ja też będę miała planowaną CC i się zastanawiam na jaki termin, czy na termin z OM czy coś wcześniej..

myszka, a taka waga odpowiada Twojemu tygodniowi? Taki malusi szkrab się wydaję, chociaż ja już nie pamiętam jak to było w pierwszej ciąży :)

pisalas ze zostalo ci 6.5 tyg a czemu jak ja mam tak jak ty a mi jeszcze 9 tyg zostalo

pytanie do lilliany140

Cześć dziewczyny jestem tu nowa...też chcę się podzielić z Wami i trochę się od was dowiedzieć.Przeczytałam wasze rozmowy troszkę mi to zajęło,a dziś dobrnęłam do końca :) Więc ja mam termin na początek września i chętnie podzielę się z Wami uwagami...

Myszka moja mala wazyla tydz temu 2088 czyli w 31 tyg.moj lekarz nie liczy zakonczonych tyg tylko w ktorym jestem czyli ta waga byla na 30 tydz i 4 dzien wedlug twojego lekarza czyli wedlug mojego w 31 tyg.jutro zaczynam 32tydz a cesarke mam miec w okolicy 39tyg dlatego mi zostalo ok6.5 tyg..mam.nadzieje ,ze nie zamieszalam tych tyg i teraz wytlumaczylam to jakos..hihi..zakrecone to jest przez to ze jedni pisza w karcie skonczone tyg jak.Twoj lekarz a inni te w ktorym jestes aktualnie.. Tinnerra w szpiatlu bylam na pierwszej wizycie prywatnie i dr Zabinskiego ale czekalam 2.5 godz za 150zl i stwierdzilam ze za ta kase nie bede siedziala tyle czasu i chodze panstwowo w Luzinie do Szemryka taki z Gdanska..w miedzy czasie zarejestriwalam sie na NFZ do Zabinskiego i mialam teraz 16 wizyte na ktorej to Tosia wazyla 2088 ale nie.bylo drZabinskiego bo byl na urlopie i zastepowal go dr.S ktory prowadzi Myszke a nastepna wizyte mam na 12.08 tez u Zabinskiego..o dacie cc rozmawialam z ordynatorem i dr.S i obaj powiedzieli,ze jesli blizna po.cc bedzie w dobrym stanie to w okolicy 39 tyg bede miala cc ajesli nie bedzie w dobrym stanie to wczesniej..wiec termin mam miedzy 9-14

A tak poza tym to witaj Ewelino :) na.ktorego.masz termin?