Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gdynianka1987

Poród w Wejherowie - rok 2013

Polecane posty

no ja już powinnam jechać na porodówkę bo jestem już na "wylocie" :) wiec Mała się nie obróci. Chociaż bywa i tak że tuż przed dziecko może się odwrócić, chciałabym ale czuje, że skończy się cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
Myszka dzięki z ciekawości pytałam jak to się odbywa :) :) AS może Twoje maleństwo jeszcze zmieni pozycję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna140
Ja po pierwszej cc wstawalam po 8h a po drugiej po 6..przy pierwszej znieczulalli mnie na lezaco tylko kazali zwinac sie w klebek na ile sie da..przy drugiej na.siedzaco jak opisywala myszka tylko jak wczesniej koedys pisalam po tym znieczuleniu mialam powazne komplikacje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja pierwsza córcia było ułożona poprzecznie, obróciła się w 9msc ale już nie pamiętam który to był tydzień.. przeraza mnie to CC :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
Oj nie wiem, co bym zrobiła, gdyby się okazało, że muszę mieć cesarkę ;/ Pewnie też bym się bała co i jak. No kurczę słuchajcie dzisiaj byłam na lekkich zakupach, pościerałam wszędzie kurze, pozmywałam naczynia i za nic nie mogę skurczy dostać:P A fakt odkurzyć jeszcze mogłam ale mi się już nie chciało... A no i się masowałam po brzuchu przez większość dnia i też lipa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia_24
Ja się boję i CC i naturalnego porodu, bo to moje pierwsze dziecko. Ale jestem straszna chudzinka i mam wąskie biodra :/ znajomi mnie ciągle straszą, że będzie CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
Tak...znajomi, hehe nie przejmuj się gadaniem, kobieta wąska w biodrach też jest w stanie urodzić naturalnie :) Czasem nawet szybciej niż ta z "normalnymi" biodrami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia_24
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia_24
Jeszcze się znajomi zdziwią jak urodze naturalnie heh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
Kiedyś tam panował taki przesąd (czy jak to inaczej nazwać), że wąska w biodrach kobieta ma problemy z rodzeniem dzieci. Teraz jak ktoś to usłyszy to powtarza dalej i tak kółko się zamyka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia_24
Tylko straszą pierworódki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
Hehe no pewnie tak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna140
Emilia zgadzam sie z Pauluskiem..miesiac temu moja kolezanka ktora jestvmalutka kobietka..rozmiar 34 potrafi byc za duzy na.nia i urodzila synkabwazacego 3570..poerwsza miala cc a drugi porod sn i sie udalo mimo tegi ze ona taka chidziudka i malutka wic bez obaw dasz rade:) a cc nie ma.co.sie bac nie jest tak zle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia_24
Podniosłyście mnie na duchu, im bliżej porodu tym bardziej się przejmuje heh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 1234
a tak na poboczu to mamy fajna pogode co mozna troche poodychac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia_24
Fakt, pogoda jest dziś w sam raz dla ciężarnych :) ja od ponad miesiąca śpie z szeroko otwartym oknem,nieważne czy jest zimno czy ciepło ja w nocy mam wrażenie że mi powietrza ciągle brakuje ;P Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna140
Tez tak macie:) dzis jest ok ale.pomyslec ze od czwartku upaly nie milosierne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
No pogoda w sam raz, to prawda. Mnie w ciąży jest teraz tak gorąco, że szok. W tak a pogodę jak dziś jest mi optymalnie :) No jak nadejdą te upały to ciężko będzie, ale mam nadzieje, że będę już po porodzie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę że właśnie w te upały urodzę :/ chociaż mam nadzieję że to będzie szybciej np. w czwartek :)) :) na 31 lipca mam jeszcze wizytę u lekarza i mam nadzieje że już jej nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
AS ja też mam nadzieję, że może w dniu terminu akurat w czwartek będzie ok:P byłabym w tych 5 %, które rodzą w terminie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam wczesniej ale widze ze moj post sie nie udał moja znajoma rowniez jest bardzo szczuplutka i waska w biodrach w zeszłym roku rodziła swoje pierwsze dziecko i urodziła sn bez problemu a nawet stwierdzila ze wolalaby rodzic niz w ciazy chodzic :) takze mysle ze to nie ma znaczenia :) no to zostałysmy 3 na termin w tym tygodniu :) jeszcze jest szansa spotkac sie na porodówce heh:) pogoda dzis idealna ja skorzystałam z pogody i z tego ze moj maz mial dzisiaj wolne i byłam na spacerku naprawde bylo przyjemnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 1234
ja tak samo mam otwarte okno i jeszcze balkon bo jak by mi brakowalo tlenu az wam pozazdroscic ze ma cie terminy teraz a my musimy chodzic az do wrzesnia jeszcze caly sierpien przed nami jestem ciekawa kiedy kamka cos napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 1234
5.300g to jak prawie 2 miesieczne dziecko to juz mniala co trzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 1234
5.300g to jak prawie 2 miesieczne dziecko to juz mniala co trzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ponad 5 kg to już osiągnięcie ! Dziewczyny czy wy też tak macie ze pochłaniacie góry jedzenia? Ja dziś zjadłam pół wielkiego arbuza, buzia mi się nie zamykała. Dobrze, że arbuz był na miejscu, ale boje się pomyśleć co z moim wilczym apetytem będzie jutro :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 1234
ja tak mam ze jednego dnia bym zjadla konia z kopytami a innego dnia wogule na nic niemam checi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AS-mam tak samo ochota na arbuza mniamm jem codziennie :)a jeśli chodzi o inne żarełko to również,taka ochota na jedzenie dopadła mnie dopiero teraz,bo wcześniej to tak średnio z apetytem było u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia_24
Ja mam wilczy apetyt, np. wczoraj ubzdurałam sobie, że muszę zjeść zupę kalafiorową :P stałam półtorej godz. nad zupą i nie mogłam się potem najeść :D Dzisiaj chodzi za mną bób, mąż jeździ po sklepach i nigdzie nie może znaleźć :P coś czuje że nici z mojego bobiku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś miałam bób i się nim nawet nie najadłam, jutro planuje gołąbki bo po porodzie jak będę karmić długo ich nie zjem. Dobrze, że nie tylko ja tam mam. Ostatnio pożeram wszystko na swojej drodze co jest zjadliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×