Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gdynianka1987

Poród w Wejherowie - rok 2013

Polecane posty

Gość myszka 1234
hej dziewczyny juz dzis wypuscili nas do domu bardzo dobrze sie czujemy jak w piatek tydzien temu poszlam na wizyte to dostalam skierowanie na patologie bo niby tetno dziecka spadlo raz do 60 i tam lezalam do wtorku a we wtorek zbadali mnie i mnialam rozwarcie na 3 cm i skurcze wiec postanowili ze o 14 bede mniala cc bo sie umnie porod zaczyna i tak wyladowalam na stole trafilam na stol o 15.15 gdzie juz mnialam znieczulenie od pasa w dol a o 16 maly juz byl zemna opieka na patologi jak i na cc i na oddziale dla noworodkow byla super urodzilam w 36 tyg maly wazyl 2 .600g i 51 cm i dostal 10 pkt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi1986
Czesc Dziewczyny! ! Myszka grstulacje!! Szkoda ze nie spotkalysny sie. Ja lezalam od soboty do poniedziałku ale maz przyjechal po mnie i zebralismy sie wiec nie bylo jak szukac Cie po salach hehe. Twoj post nastroil mnie optymistycznie bo w poniedzialek zaczynam 36 tydz wlasnie. :-) Myszka a przypomnij czemu mialas cc wlasciwie bo nie pamietam ") No wrzesniowki teraz faktycznie my. Ciekawe ktorą przycisnie najpierw hehe. . A na wizyte po porodzie mozna isc do innego lekarza niz u tego ktory prowadzil ciaze??Po jakim czasie jest ta wizyta? Quo do zabinskiego co podalas nr to moge sie umowic mimo ze ciążę prowadzilam gdzie indziej? Najlepiej zadzwonic teraz juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi zazwyczaj do ginekologa idzie się po połogu. Ja ide w 5 tygodniu po urodzeniu bo na wypisie mam że kontrolą u prowadzącego po 4 tyg. A wydaje mi się że można iść do innego lekarza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi mozesz isc do jakiego lekarza zapragniesz;) Myszko gratulacje i zdrówka dla Was:) Napisz jakie miałaś wskazania do cc bo chyba twoja jak i moja tez nie planowana? moze sie mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez juz mezowi mowilam ,ze 100 str dzis zaczeta..a doszlam na 16:) Tinnera rowniez mialam takie uczucie duszenia..okropne to bylo..teraz.jak brzuch opadl jest znacznie lepiej..chociaz i teraz czasem mala.sie tak ulozy ze trudno z oddechem..no i ni jak lezec niemoge i siedziec w pozycji polsiedzacej bo tez jeszcze mnie dusi.. Emi przeniesc sie mozesz kiedy chcesz i gdzie chcesz..ja choszilam do Luzina a w miedzy czasie trzy razy bylam w profeminie i dwa razy w Gameci i wszystko wpisywane mam w jedna karte ciazy..po porodzie tez mozesz isc gdzie chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie myszka moje gratulacje ;) kiwiszka slyszalam ze w luzinie przyjmuje gin i do niego mozna sie dostac na nfz ;) tyle stron zapsalysmy to powoli jak powiesc ;p ciekawe co u gdynianki zalozycielki tego super forum ;) synek nosi grzecznie okularki wiec teraz pozostaje mi wierzyc ze wade skorygujemy jak najwiecej . Camiliana a co u cb ? Dawno cie nie bylo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny :) na wstępie… wybaczcie ale trochę się rozpisałam ;/ wpadam na chwile by w końcu wam opowiedzieć jak wyglądał poród u mnie, wybaczcie że tyle czasu mi to zajęło ale ciągle coś…jak nie żółtaczka to coś innego, obecnie walczymy chyba z kolkami musimy zrobić usg brzuszka…. Wiec nie było kolorowo... trwało to ogólnie 26 godzin... licząc od pierwszych regularnych skurczów, potem akcja się zawiesiła i nawrót nastąpiła po południu jak siedziałam na szkole rodzenia ,na szczęście byłam w szpitalu i od razu poszliśmy na sor a tam ludzi jak na rynku, by założyć kartę czekaliśmy ponad 3 godziny w końcu wzięli mnie na patologie, i tam dopiero zaczął się koszmar...miałam skurcze już co 3-4 minuty a lekarz i pielęgniarka mi w mawiali ze nie mam skurczy bo KTG nic nie pokazuje , a ja miałam skurcze od szyjki czyli dolne krzyżowe, trafiłam na starego lekarza zastępcę ordynatora- podobno , strasznie nieprzyjemny koleś, jak mnie badał był bardzo nie delikatny i nie konkretny, według tego doktora nie miałam akcji i rozwarcie było tylko 2 cm, a była tez młoda dziewczyna która była bardzo fajna i jak ona mnie badała mowiła że mam już 6 cm ona jedna wierzyła że już nie daje rady i poszła po innego lekarza młodego Maciejewskiego i on w końcu o godzinie ok 2:30 stwierdził że akcja porodowa już jest bardzo posunięta i jak najszybciej mam jechać na porodówkę wzywać męża by przyjechał i wtedy dopiero się zaczęło gorąco i boleśnie… wieźli mnie szybko nawet Nie wiem jak tam się znalazłam … i co się działo po drodze… pamiętam tylko że jak mnie położyli na łóżku położna od razu przystąpiła do 2 fazy porodu przebiła palcem pęcherz płodowy … chlupnęło kazała mi przeć …za jakiś czas przyjechał mój mąż gdzie już miałam główkę widoczna, było to dla jasności 0 2:45 czyli kilka minut (na szczęście mieszkamy blisko szpitala ze tak szybko dojechał) ja straciłam czucie w nogach i musiał pomóc mi je ciągnąć do siebie by mocniej przeć bez niego bym nie dała rady, bolało jak cholera …. nigdy nie przeżyłam takiego bólu i nie mogłam zapanować nad sobą, mąż twierdzi że nie była aż taka głośna ale mi się wydawało że moje ciało i ja wydobywałam z siebie takie odgłosy i jęki że aż było mi po wszystkim wstyd i wszystkich przepraszałam ;) Jak wyszła ze mnie głowka to tak się przestraszyła brakiem oporu że podskoczyłam na tym łóżku i „pękłam” a tak pieknie szło , bez nacinania i wogle… Agatkę urodziłam punkt 3:00 po wszystkim się rozryczałam, chyba ze szczęścia …Nie wiem …  Malutka ważyła 3170 g , 57 cm dł, 10 punktów i wszystko był jak najbardziej w porządku, położna mnie pozszywała (bez znieczulenia :( ) szwami rozpuszczalnymi poszło jej szybko na szczęście:) potem byłam już tylko JA- AGATKA I MÓJ MĄŻ było super … :)) Jeśli macie jakieś pytania to piszcie … pozdrawiam :) Aha… spodziewałam się innego toku wydarzeń jak w szkole rodzenia lub w książkach ..czyli plastry tenns…dla łagodzenia bólu, piłki ,prysznica i tych wszystkich innych rzeczy… a tu Zonk …

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka, jeszcze raz gratulacje :)) Camiliana, byłaś dzielna! Przeżyć co nie miara, no ale niestety tak to czasami wygląda... Lilianna tak sobie myślę, Tobie się opuścił brzuch, a brzuch się zniża przed samym porodem? Mi też się obniży jak dziewczyny są miednicowo i poprzecznie, mam nadzieję że tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camiliana wielkie gratulacje bylas bardzo dzielna ja przy pierwszym porodzie tez wgl nie panowalam nad wlasnym cialem i nawet nie zdazylam zobaczyc pilek itd ale za to przy drugim korzystalam i z pilki , prysznica , gazu no i porod bez porownania lzejszy ;) dlatego jeszcze raz wielkie gratki ;) Szkoda tylko jesli Agatka ma kolki bo to straszne , no ale trzymaj sie cieplutko ja trzyma kciuki za Was ;) a teraz mam pytanie odnosnie usg bioderek do kogo pojsc ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camilianna gratki raz jeszcze. A xo to byl za lekarz i dlaczego nie wykazywalo ze masz skurcze? Dlaczego takie rozbieżności w badaniu rozwarcia stwierdzono wiesz moze?? Piszesz ze bol okropny. .. powiem Wam ze zaczelam sie bac porodu. Dluuugo nie balam sie, z reszta wiecie ale to juz minelo hehe. Boje sie tego bólu. W nocy dzis mialam bol brzucha ktory przechodzil na krzyż, dzis za dnia znow. Na szczescie raz ale wiem ze juz coraz blizej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do obniżania brzucha to mi opadl juz dawno ale nigdy nie mialam wysoko brzuszka. Zawsze mialam tak jakby krople wody. Z tym ze wlasnie mam zagrizenie przedwczesnym porodem przez skróconą szyjke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tinnera..tak jak pisala juz nie gosc..brzuch moze sie obnizyc na 4tyg przed porodem..mi obnizyl sie w 35 tyg..a.co do obnizania nie musi obnizyc sie wcale lib tylko troszke bo w poprzednich obu ciazach tak mialam..teraz tez opadal.ale nie jest tak nisko jak miewa wiekszosc kobiet. Co do lekarza w Luzinie..nie ma szans na NFZ jesli wczesniej nie bylo soe pacjentka tegoz ginekologa..wiem to.na 1000% gdyz polozna rejesyrujaca to moja kolezanka i mowila mi ze przez to,ze wiele przychodni nie dostalo kontraktu maja przepelnienie i nie rejestruja wogole nowych osob i polecala ta Rumie o ktorej juz wczesniej pisalam Co do USG biodereg najlepszym radiologiem jest Tomek Damaszke i polecam go szczerze przyjmuje w wielu miejacach w Wejh jak i w Luzinie. CAMILLIANA..kurcze przykro,ze tak.ciezki ten pierwszy i yak wyczekany porod mialas ale nagroda wspaniala w domu przy tobie lezy:) A.ja znow spac nie moge..cale 30min dzis.spalam..maz sobie chrapie a ja w.necie siedze bo juz nie wiem co ze soba w tym lozku zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi1986- A czemu nie to twoja decyzja gdzie pójdziesz do ginekologa :) możesz nawet sobie pojechać do WArszawy myślę że nie ma tam jakiś strasznych kolejek myślę że jak spokojnie urodzisz to ftedy i tak musisz zobaczyć jak ci będzie mijał połóg jak będzie wszystko ok to przecież i tak pójdziesz po krwawieniu czyli zapewne te ze 6 tygodni a jak by się coś działo (odpukać) to musisz szybciej ja teraz byłam w czwartek i następną wizytę mam za 3 tygodnie to byłam chyba z piąta w kolejce bo mam na 13 40 więc te trzy tygonie możesz liczyć szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilianna no dzięki za info :) Camilianna ten gosciu jest faktycznie nie przyjemny kojarzę go , ale masz już Agatkę i to najważniejsze:) Miłego dnia dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camilianna miałas z tymi skurczami to samo co ja.. krzyżowe i ktg mi też nie pokazywało i nie brali mnie serio a ja naprawdę byłam już cierpiaca;/ jeszcze noc i sama bez męża ... i mi mowili ze do porodu to jeszcze długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny urodzilam Wiktorie 30 sierpnia 8.40 waga 3600.Dzis wychodzimy do domku i zdam Wam relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rety, mnie od wczoraj tak cisnie ze az plakac sie chce, ledwo chodze, bol kregoslupa do tego dziwny i biegunka, co jest grane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×