Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gdynianka1987

Poród w Wejherowie - rok 2013

Polecane posty

Gość myszka 1234
no super ze mamy taka pogode ma byc taka przez pare dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noc była ciezka no ale na szczescie teraz jest cudownie za chwilke jade do szpitala zrobic badania krew i mocz gin mi dał i mówił ze jak do poniedziałku nie urodze to mam zrobic badania :) o 12:00 w nocy złapał mnie skurcz tak mocny ze az krzyknełam ale wiecie gdzie w pachwine bylo to straszne maz szybko wstal i zaczał mi masowac w koncu puscil to bylo straszne :( a tak pozatym to całkiem miły dzień sie zapowiada bez tej duchoty :) Pozdrawiam mamuski, tulcie swoje bobaski pozdrawiam ciezarne, ciescie sie tymi chwilami gdy macie swoje malenstwa pod serduszkiem no i As tobie zycze szybkiego porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuśki i przyszłe mamuśki :) udało mi się jak wam przetrwać wczorajszy dzień i noc choć była masakra wiatrak chodziła cała noc przy łóżku.... całe szczęście mnie nie zawiódł ;) jeszcze raz gratulacje dla świeżych MAMUSIEK :)) co do tej Położnej to ja tez mam taka która przychodzi do mnie już teraz przed porodem posłucha serduszka malutkiej i pogada to o karmieniu to o szczepionkach itp. super . jeżeli jesteście z W-wa lub okolic to dam wam numer , same wybieramy sobie położną a ona jest ogólnie dostępna i mobilna. mi poleciła ja koleżanka, nazywa się Arleta może to ta sama. :) Kamka i Paulusek powiedzcie czy na oddziale jest bardzo ciepło jak miałyście ubrane szkraby, w długi rękawek, czapeczkę czy tak na letnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
camiliana Ja miałam to szczęście, że w trakcie mojego pobytu w szpitalu temp. na zewnątrz nie przekraczała 20 stopni, a sala, w której byłam z maleństwem, była od strony, gdzie słońce było tylko z rana, o ile w ogóle było. Także spokojnie miałam okno cały czas uchylone, a maleństwo leżało w pajacyku i czapeczce , nawet nie musiałam go przykrywać. Teraz natomiast w domu, w te upały to kładę maluszka tylko w pieluszce, skarpetkach i czapeczce, no i niedrapki, bo wyjątkowo ma ostre pazurki :)) Generalnie nie jestem w stanie wychłodzić temperatury w pokoju. Zalecane jest 22 stopnie dla maleństwa a ja mam 27 więc maluch jest niespokojny, bo jemu też jest gorąco. Mam natomiast pytanie z innej beczki, do dziewczyn, które już rodziły... Mi niestety w trakcie porodu z wysiłku wyszły hemoroidy, i teraz cierpię, jak mam się załatwić. Czy któraś też miała coś takiego? A może znacie jakiś sposób, aby uśmierzyć ból i bez stresu korzystać z toalety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi1986
Część Dziewczyny!! Pogoda była upalna ale teraz odetchniemy. Jeszcze siedze na dZiałce i obudził mnie dopiero deszcz, ale potrzebny nie tylko nam ciężarówkom wiec dobrze:-) Gratulacje dla Dziewczyn które maja już swoje Bobaski koło siebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
Kamka ja też miałam krzyżowe, korzystałam z prysznica i piłki, ale miałam wrażenie, że nie pomaga, bo bóle miałam tak silne, że hej. Ja mam takie specjalne koło do siedzenia. Taka gąbka z dziurą pośrodku na krocze właśnie:P Jest mega wygodnie, mąż się śmieje, że na tronie siedzę. Jeśli chodzi o krwawienie, najsilniejsze było w szpitalu, także pościel nawet zabrudzałam, teraz noszę zwykłe podpaski i brudzi się tylko z przodu:) Mnie też chciało się przeć jak jeszcze nie mogłam:P Dlatego miałam nacięcie. A mam pytanie do Ciebie. Też wypełniałaś taką kartkę gdzie trzeba było podać swój numer telefonu i nazwę ośrodka zdrowia, gdzie pod opieką będzie dziecko? Mi położna nic nie mówiła o tym, że ktoś do mnie zadzwoni w celu umówienia się na ściągnięcie szwów. A przydałoby się, bo trochę ciągną no i chciałabym normalnie siedzieć:P kamka na załatwienie się polecali czopki glicerynowe, takie też dostałam w szpitalu, bo byłam po lewatywie ale szczerze mówiąc na mnie nie działały. Lewatywa w środę była a ja do dziś się nie wypróżniłam jeszcze :P :) camiliana na sali poporodowej jest dość duszno, położne nawet kazały mieć lekko otwarte okna mimo, że maluszki były :) Na samej porodówce było mi zimno w stopy, więc dobra rada to skarpetki :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
A co do pogody...ja już w ciąży nie jestem a mimo to było mi upalnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
Ech... nie wiem czasem co się dzieje z tym forum a miałam tyle napisane, że już nie pamiętam co. Nie wyświetla chyba postów:P Kamka mam specjalne koło do siedzenia takie fajne. Gąbka z dziurą po środku, bardzo fajnie sie siedzi, mąż żartuje, że siedzę na tronie. Mam pytanie do Ciebie odnośnie tej położnej. też wypełniałaś takie coś, gdzie trzeba było napisać do jakiego ośrodka się należy? Mi nic nie powiedzieli, że ktoś się ze mną skontaktuje w celu umówienia wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
Noś kurcze a teraz mój post się pokazał, nie wiem co się dzieje z tym forum ;/ Wkurzające to jest, bo człowiek robi spam niepotrzebnie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna140
Paulusek..bez nerwow,,poczytamy dwa razy..aktywność sadla wiec podciągniesz statystyki:) a jak maluch się sprawuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje za odpowiedz... a te czapeczki są konieczne jeżeli jest tak ciepło, w szpitalu. pewnie chodzi o przeciągi... hmmmm.. to może lepiej jakąś opaskę spakować małej do torby... Ja słyszałam ze na takie zaparcia po porodzie pomaga olej rycynowy, jedna łyżka wypita i już po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulusek Tak dostalam taki papier do podpisania i zadeklarowania w jakim osrodku zdrowia lub przychodni bedzie zapisane dziecko. Na szczescie tu gdzie mieszkam jest tylkomjeden osrodek zdrowia wiec nie mialam wiekszego dylematu. Szpital wysyla faxem info do osrodka, z informacja o porodzie i polozna sama powinna do ciebie zadzwonic i sie umowic. Moj maz byl tam dzisiaj zeby zaniesc karte szczepien maluszka , i sie sam dopytal o polozna, bo ja juz mam tez serdecznie dosyc tych szwow i tego uczucia bolu. Do mnie przyjdzie jutro, wiec jest szansa i na zdjecie szwowo i na czopki =) Ja tez w szpitalu dostalam odrazu 2 sztuki ale poza bulgotaniem w brzuchu wiele to wtedy nie dalo. Moze teraz cos pomoze. Ja dodatkowo do wianuszka dolegliwosci moge dodac , ze bardzo szybko mialam nawal mleka i znowu nienwidzialam swoich stup bo cycki malo mi nie eksplodowaly. Do tego doszly obrzmiale doly pachowe... na szczescie byla moja mama z dobra rada i z pieluch tetrowych uwiazala mi super trendy i jazzy stanik i okladala mi piersi tluczonymi liscmi kapusty. Przez 3 dni zeszly 3 glowki i do tego wspomagalam sie recznym laktatorem, ktory kupilam jeszcze w szpitalu od pani Ewy z poradni laktacyjnej. troche sie rozpisalam wiec wracam do maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,no moja mała ułożona jest pośladkowo niestety, chociaż wszyscy mówią że jeszcze szansa na odwrócenie jest ;) Juz nie gość - i jak badania? Myslalam ze już Cię tam zatrzymają w szpitalu i karzą rodzić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odałam mocz krew zrobilam zakupy obiad i teraz troche odpoczywam bo znow duchota wraca :) zatrzymac mnie nie chcieli heh :P no ale juz jutro jest wtorek 30 wiec moze moja teoria sie sprawdzi :P As1985 moze twoja malutka juz sie obrociła :) kiedy masz wizyte u gin? bo ja w piatek :) no chyba ze sie rozpakuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 1234
za dlugo nie bylo fajnie znowu upal na chimerojdy dostaniesz chyba cos w aptece bez recepty bys musiala sie spytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wizytę w srodę więc się zapytam czy mam czekać czy może juz da mi skierowanie na cesarkę:) jeszcze się nie obróciła bo czuje jak mi głowę między żebra wpycha ;) pogoda akurat na poród ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
Kamka no u mnie też tylko jedna przychodnia ale za to położne dwie do wyboru:P Mój mąż jutro też własnie idzie na ośrodek i wszystko się wypyta. U Ciebie szybko była położna, do mnie nikt jeszcze nie dzwonił póki co. A poród w środę był ;/ Papierek wypełniłam w piątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1887
mam pytanie i proszę o odpowiedź: czy w wejherowie można rodzić ze znieczuleniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc z tego co wiem to i tak jury wybiera zdjecia w konkursie nic nie da lubię to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pseudonim pokazuje mi ze uzyto nie prawidłowych znaków pomimo ze sie normalnie zaloguje to jak juz chce wyslac to nie wysyla nic z tego nie rozumiem :( mialyscie moze tak ? musialam usunac spacje i minke :( Już nie gość :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzekamNaCórcię
Kamka, Paulusek, w jakich pozycjach rodziłyście? Miałyście wybór? ;) Gratuluję Wam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w drugiej fazie porodu rodzilam w pozycji klasycznej , na pol leżąco. W zasadzie nie mialam glowy do myslenia o innej pozycji, w tej mi bylo wygodnie o ile porod moze byc wygodny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CzekamNaCorcie Ja rodzilam w pozycji klasycznej , takiej standardowej nawet nie wiem czy ma ona jakąś fachową nazwę. Polozna mi ja zasugerowała, a ja nie hylam w stanie w tym wszystkim nawet pomyśleć o innej pozycji. A byla ona w miare wygodna , o ile może być coś wygodnego w porodzie ;) To w tej drugiej fazie porodu. w pierwszej wrecz namawialy mnie poozne, żeby korzystać ze wszystkich dostepnych udogodnień np. pilka, prysznic, worek czy takie smieszne krzeselko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie mogę spac po dzisiejszej burzowej pogodzie :/ przed porodem wasze dzieciaczki sie bardziej ruszaly czy mniej? Bo moja Mała na razie pełna energii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×