Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Zastanawialismy sie aby decyzje o chrzcie zostawic synowi ale za bardzo rodzina napiera. Jesli nie bedzie chcial chodzic na religie to nie bedziemy zmuszac, z reszta my nie chodzimy do kosciola. Z nazwiskiem to ja tez mialam smieszne zdarzenia- ale ze swoim. Moja mama byla mezatka ( ale z ojcem mojego starszego brata) no i nosila jego nazwisko nawet po rozwodzie ( nie zmieniala ze wzgledu na brata). Ja sie urodzilam ale z innego zwiazku i nosze nazwisko mamy czyli jej bylego meza. Moj ojciec uciekl jak sie dowiedzial ze mama jest w ciazy wiec nie byl obecny, ale go poznalam. W gimnazjum zdecydowalam sie zmienic nazwisko na jego bo chcialam sie zblizyc do ojca- co w gruncie rzeczy wywolalo skandal w szkole- bo ktos powiedzial, ze jestem w ciazy i po cichu wzielam slub :D Ja tez mam jutro wizyte na 16 :) nie moge sie doczekac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raven 32 ja też do teściów mówię bezosobowo w dzień matki składam jej życzenia i dam kwiata życzenia jak życzenia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to nawet jej zyczen na dzien matki nie skladam tylko na urodziny . Nie mam nic do niej bo jest dobra kobieta i wiem, ze bede mogla na niej polegac ale ona nie jest moja mama i nigdy nie bedzie. Od tego jest dzien tesciowej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno kiedys pojawi sie jakas wpadka i bedzie trzeba uzyc innej formy niz bezosobowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podoba mi sie to bezsakramentalne forum bo ja tez nie mam slubu i bynajmniej nie zamierzam go brac z powodu ciazy.Moze w przyszlosci:) ProVitaminko badania an tokso i inne robilam w laboratorium na Mickiewicza14.Zaplacilam 50 zl za tzw "pakiet podstawowy ciezarnej"-krew,mocz,tokso,WR i glukoza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez jestesmy bez slubu, i sa ku temu pewne powody zwiazane z firma itd. Koscielny napewno odpada, nawet podchodzimy do tego by sie wypisac z kosciola. Sory ale nie mam zamiaru placic na nich ani nie mam ochoty by mieli informacje o mnie ;) pewnie kiedys wezmiemy slub cywilny ale tez napewno nie z powodu ciazy ;) ale wiadomo roznie bywa, dla mnie najgorsze jak rodzina naciska, jakim prawem narzuca swoje zdanie. Dorosly czlowiek ma prawo zyc jak chce. Dominisia co sie nie odzywasz? Jak wizyta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do ewentualnego chrztu i komuni przyszlego dzidziusia to juz bedzie jego lub jej wybor. Jesli bedzie chcial/a to my nie zabronimy. Jak ja slucham dzieciakow komunijnych jak oni to traktuja, i co niektozy rodzice robia z tej uroczystosci to krew zalewa :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyszak - wiem ze to kretynsko zabrzmi ale ja wlasnie bede chyba Z, mama x, z i y a prowadze sie ok....takie eh zycie :(( jedyny plus ze z pierwszego malego "x" dalam po sobie a nie...eh zycie od 15 lat klody i teraz wlasnie wygladam jakbym byla nie wiem kto :((( Poza tym cos mi padlo na oczy rano jechalam w sumie z zamknietymi autem lzawia i pieka tak ze sie zamykaly :(( Wczoraj jak wyszlam o 6.50 bylam o 21 w domu ledwo zywa.....Zebranie w kosciele mialo byc na 18.20 a zaczelo sie 19.45 bo byly jakies rozace spiewy i pochody poszlam bo bylo cieplo w swetrze potem zmarzlam a w dolnym kosciele to juz kostucha bylam fioletowa...malo tego ksiadz przyszedl probosz i wywlekl sprawe sprzed roku powolujac sie na kanony ze jacys rodzice z innej parafi sie zbuntowali ze takie koszty nie dosc ze wzia ich dzieci to jeszcze bunt wiec zacza 50min roztrzasac na co idzie 80zl ktore teraz placimy,....jak skonczyl to czy sa pytania od razu wstala chyba jedna z mam ktora zrobila bojkot i akcja...klotnia i ble ble...po czym proboszcz ze skonczyl i ze przechodzimy do zebrania przekazuje glos katechetce a ta wyszla z nim...zostalismy sami kazdy patrzy na seibie a 2 katechetka ze koniec zebrania - kazdy szok i wielkie oczy zmarznieci zmeczeni a tu nawet 1 zdania na temat rocznicy tylko sie wygadal proboszcz bo mial ochote...wyszlam wsciekla...za to liste obecnosci poscil eh...poszlam zaplacic a katechetka ze zbiera ktos inny wiec wrocilam do domu z kwitkiem zla jak osa...do 23 robilam potem obiad i lekcje z mala...padlam w ciuchach a dzis ledwo zyje... Elizabet - trzymam kciuki !! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to kominie traktowane są tylko po to aby dostać prezent. Ja pamiętam, że przed swoją bardzo się stresowałam bo szłam z kwiatami i tylko o tym myślałam. Niestety mama mi tak zakręciła na papiloty grzywkę, że wcale nie chciałam iść na komunie :P My też nie planujemy ślubu ze względu na dzieci. Może kiedyś cywilny ale to w dalekiej przyszłości. Teraz to nawet zastanawiamy się czy nie wystąpić mam o alimenty od Kuby bo prowadzi swoją firmę i przez jego dochody nie dostane nawet becikowego teraz:/ Jestem na bezpłatnym wychowawczym i nic mi się nie należy- a powiem szczerze nie mamy pieniędzy. Opłaty są większe niż dochód Kuby ale oczywiście dla zusu liczy się jego pełna kwota bez odliczenia opłat, rachunków i wypłat dla pracowników a to zmniejsza dochody o 90%. I weź tu człowieku mieszkaj w tym kraju i żyj godnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Nie odzywałam się, bo padłam z wrażenia i zmęczenia spać o 20 :D nie miałam siły już po powrocie z wizyty nawet odpalić lapka. A więc tak: śliczny, malutki robaczek 0,82cm z ogromnym bijącym serduszkiem:))))) cudo! lekarz mówi, że wszystko jest prawidłowo, a skurcze tak jak mówicie- rozciąga się i do tego jeszcze moje jelita tak burzliwie przyjmują ciążę. Ale mnie nieźle lekarz opieprzył jednym słowem mówiąc za 2 kierunki studiów, dodatkowy angielski.. ;/ stwierdził, że blado i słabo wyglądam, zalecił witaminy dla ciężarnych, relaks i odpoczynek ;p Do tego kazał zrobić morfologię (w tym glukoza), analizę moczu, WR i grupę krwi - powiedział, że tyle narazie wystarczy, następna wizyta 17 czerwca. AAAA i odstawia mi duphaston - jeszcze 8 dni mam go brać i koniec. Dziecko jest o tydzień młodsze tak jak przypuszczałam, bo zostało później poczęte - owulacja w 20 dc. Termin potwierdzony na 31. 12 :D sylwester na porodówce :D Aj z tymi teściami to tak jest.. rodzice (rozwiedzeni od dawna) mojego męża zbojkotowali nawet nasz ślub i żadne się nie pojawiło nawet w Kościele nie mówiąc już o przyjęciu, także nie mamy z nimi żadnego kontaktu. A do mojej mamy mój mąż też mówi bezosobowo, do swojej matki też nigdy nie mówił "mamo" więc się nie dziwię, że do obcej baby będzie tak mówił ;) Ona go lubi i się nie obraża za to, wystarczy, że synowe jej włażą w tyłek jak im trzeba pobawić dzieci i mamusiują jej, a mają też swoje matki. Mimo mdłości rozpiera mnie energia i radość po tym co wczoraj zobaczyłam!!! :)))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie ciąża prawdopodobnie uratowała przed zwolnieniem. Na razie nie powiedziałam o tym w pracy, bo jestem ciekawa, czy rzeczywiście wręczą mi wypowiedzenie. Projekt w którym pracuję od X lat kończy się za miesiąc. W zależności od tego, jak ze mną postąpią, będę się starała pracować do końca ciąży lub nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha Ja zapytałam moich rodziców, czy nie woleliby, żeby mój mąż mówił do nich po imieniu. Zareagowali na to super entuzjastycznie. Szkoda, że mąż nie zaproponował tego samego swoim rodzicom :) Wolałabym tak. Sama im nie zaproponuję, bo jestem pewna, że się obrażą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominisia cudowne wiesci:))) Mam nadzieje,ze teraz tylko.takie beda od kazdej z nas. Czarne oczy- moja ciaza uchronila mnie przed zwolnieniem lub ograniczeniem zarobkow:))Wlasnie kolezanka mi wczoraj napisala,ze dwie osoby juz ida do zwolnienia,cztery obnizenie wynagrodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to jestem w lekkim.szoku:)Balam sie pisac o .chrzscie bo myslalam,ze tylko ja tu bez koscielnego i z takim.nastawieniem anty ,ze od razu wszyscy mnie zaatakuja:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Kroptuska ja po sobie wiem, że to tak idiotycznie wychodzi. W sensie spośród moich koleżanek/przyjaciółek, o których wiem ilu miały partnerów (chyba że same już nie moga się doliczyć) to miałam najmniej oprócz jednej. Tylko, że z każdym dziecko :) Dodam, że żadna z nich nie ma dwójki dzieci pt "każde z innym" a ja będę mieć. Tak się to życie różnie układa. Ale chyba też coraz więcej jest rodzin "mieszanych" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagusia - jak chcesz zalatwiac alimnety to przez sad tylko skladasz wniosek potem wezwanie i jak jest za porozumieniem stron to nic nie placicie....potem jak faktycznie dochody macie nie wielkie mozesz z tymi alimentami do mopsu i moze dostaniesz jak sie zalapiesz jako samotna 170 + 50 za dzieko. Czarne oczy - u mnie tez byla taka syt. dwa razy mnie straszono ale piata woda po kisielu dochodzily ploty...glupio sie poczulam wracajac z urlopu cos takiego i zaczelo sie zle dziac wiec pomyslalam ze teraz dobry moment skoro staram sie jak moge a tylko swinie podkladaja i klody...tez czekam na rozwoj syt. moj sie konczy w 2015 pewnie potem zostane na lodzie ale narazie do konca mam spokoj...u mnie tez nie wiedza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raven - co sie przejmujesz ja wogole slubu nie mam o koscielnym nie mowie a juz 2 chrzcilam :) Justyszak - a myslisz ze jak jest u mnie i znajomych,....nie mam zadnych z mieszanej rodziny kazde pelne rodzinki, slubiki i bzdury tylko ja jakas lewa .... i ja bede miec 3 wiec....co ja mam powiedziec? i tak mysle o tych nazwiskach juz sie krzywo patrza ale co tam...mam to gdzies...tak sie ulozylo, bylam wiele lat i myslalam ze to juz to, dziecko i wogole potem przemoc w 4 scianach i do wyboru odejscie i czy dam sobie rade z 2 czy tkwic,....duzo mowic, obecny mneui wyrwal sama juz psych bylam stlamszonanie dalabym rady, rok wali w sadach i prokuraturach i zaczelam sie odbijac i teraz 3...w rodzinie nic nie mowia bo dla odmiany teraz to chlopak mowia zloto...ciesza sie choc 3 ..... a kazde nooo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w rodzinie chyba wszyscy bardziej szczesliwi ze w koncu mi sie normalnie ulozylo i skonczylo zycie wiecznego beztroskiego singla i nie truja,anawet ciocie ktore rozance klepaly za moje zamazpojscie.Pewnie sie zacznie jak dzidzia sie urodzi,heh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O super! nie wiedziałam, ze jak jest za porozumieniem stron to się nie płaci:D Dobrze, że na forum nie ma zagorzałych katoliczek bo byśmy były zlinczowane :P Dziś o 16 wizyta- ciekawe co lekarz powie. :) Teraz siedzę przed kompem i szukam mieszkania- boże jakie ceny! :/ No nic trzeba się liczyć, że 3 pokojowe mieszkanie kosztuje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagusia - bynajmniej u mnie tak bylo, ze niby jak sie dogadalismy to placi panstwo...trzymam kciuki za wizyte, mieszkania drogie dlatego ja wynajmowalam krotko i to 2 pokojowe malutkie ale to jak byla mama jak sie urodzil maly a teraz 3 to wrocilam do 3 pokojowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, za chwile jakas pomarancza wpadnie i zacznie nas wyzywac od bezboznic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkania sa strasznie drogie. My sami musimy w ciagu kilku miesiecy kupic wlasne mieszkanie bo ilez mozna zyc na wynajmowanym:( A tak bede mogla urzadzic pokoj dla dziecka i pomalowac sciany na kolor jaki tylko zechce. No ale, kredyt plus przyszle koszty rodzicielstwa przerazaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też się cieszą, że w końcu chociaż jednego nie spławiłam, bo do tej pory miałam kryzys 3-letnich związków, czyli po 3 latach jak już za bardzo chcieli mną rządzić to robiłam odwrót :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raven -nie juz nie, jak wiesz opiekuje sie tata, odkad mama zachorowala musialam sie nauczyc prowadzic dom...a to bylo 18 lat temu....hihi pamietam ze chcialam rzucic podstawowke i tak sie potoczylo zajelam sie domem, mlodsza siostra tata i mama w szpitalu...z przerwami czas lecial siostra wydoroslala uciekla za granice...potem eh mama zmarla - do tej pory lecze rany - wiec zaopiekowalam sie tata i domem...mieszkanie jest nasze, ale tez powoli mysle o sprzedazy i wl. domu bo sie nie wiem jak teraz pomiescimy...mlody z mloda juz szaleja w 1 pokoju ona 10 lat on 4 wiec wojna masakra....dla taty szukam ew domu z pokojem na parterze bez schodow lazienka najlepiej...starszy pan...ale ceny maaaaaaaaaasakryczne...co prawda moj kupil 2 lata temu swoje mieszkanie bo ilez wlasnie mozna ale nie mozna go sprzedac a dwa tez na kredyt wiec jak sie pozbedziemy to starczy na ew wykonczeniowke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam kilka rzeczy wspolnych z toba Kroptuska ale wolalabym nie pisac o tym na forum ,ze wzgledu na pomarancze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok sa grozne to fakt moj tato tez nie moze jesc z uwagi na wrzody i tez nie lubi :D - dżołk :) tez sie staram nie i wiadomo czlowiek czasem wazy kazde slowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kolezanka kiedys przejechala sie na kafeterii wlasnie. Ktos ja poznal po tym co pisala, na dodatek ktos z pracy ! POmarancze czytaja i analizuja wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×