PRZYKRA ROZMOWA Z SZEFOWĄ...CO ROBIĆ? PRACOWAĆ Z PASJĄ CZY DLA KASY? POMOCY

Nie nooooo roznica przeogromna! :) Wspaniala motywacja :) Zalatwilam sobie calcium panthothenicum i bede brac :) Mam nadzieje, ze moje wlosy beda kiedys wygladac tak swietnie jak Twoje :)

Joasiu - bierzesz udział w jakiś konkursach fryzjerskich albo mistrzostwa Polski ?

DZIEWCZYNY, AŻ SIĘ ZARUMIENIŁAM:) obiecuję, że potem wrzuce więcej zdjęć, żebyście mogły zobaczyć, jak włosy się zagęszczały, tutaj zobaczcie, zdjęcie sprzed niemal dwóch lat- widać dużo baby hair, taka jakby grzywka;) teraz te malutkie włoski (czoło, skronie), to normalne włosy- a czupryna jest bardzo bujna;) niemal podwoiła (!) swoją objętość (ale to już 3 lata pielęgnacji) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c898de56a16cc32b.html

Nie będę Was kłamać, że efekt osiągnełam w 3 miesiące, i wszytko było z górki...Teraz po ponad 3 latach wiem jedno- przy naturalnej pielęgnacji nie potrzebujemy pieniędzy, gdyż te kosmetyki nie są drogie, nie potrzebujemy umiejętności, bo to proste zasady...ale potrzebujemy CZASU I CIERPLIWOŚCI. Nawet nie wiecie ile ja miałam momentów, kiedy myślałam- mam to gdzieś! Włosy wydawały się brzydsze niż przy silikonach...A tak na prawde potrzebowały czasu, aby zadziałać...Olejowanie na poczatku? Koszmar! Swędząca głowa, tłuste, niedomyte strąki- tak to się najczęsciej kończyło:):) Ale dziś wiem, że było warto, włosy sa w naprawdę fajnym stanie...Już nie pamiętam co to kołtuny, wypadanie, łupież, czy suche końcówki. Bardzo chciałabym Wam pomóc, zmotywować, powiedzieć, że WARTO!

mama dwóch dziewczynek Jasne, że możesz olejowac włosy 11 latce, jak najbardziej! Mam kuzynkę, która ma dzieciaki 2 latka i 9 lat- dzięki CIOCI JOASI;) kuzynka wywaliła wszytkie kremy, olejki do kąpieli, itd dla dzieciaków. Smaruje je olejkiem kokosowym, nawet na wczasach nie używa niczego innego tylko kokosa (chroni przed poparzeniami słonecznymi). Jak olejować włosy? Najlepiej nałożyć olejek na suche włosy (nie umyte), zapleść w warkoczyk, iść spać, rano umyć. Olejuje się przed myciem, minimum na 3 godziny:)

mam takie male pytanko? bardzo podobają mi się wlosy blond. Moje naturalne to ciemny blond taki myszowaty, który (fryzjerka mi to powiedziała) bardzo trudno się rozjaśnia. Chciałabym mieć piękne jasne włosy bez uzycia rozjaśniacza. Jakiej farby mogę użyć? I co zrobić żeby się nie zniszczyły. One już i tak dużo przeszły: najpierw były blond pasemka, potem farba na całość brązowa, potem rozjaśnione ombre czyli jasne końcówki i teraz zafarbowałam na średni blond. Jak z tego zrobić jasny?

(((Aga))) oj, przedwczesne siwiene to zmora...wiesz, że są suplementy, które hamują siwienie włosów? Musisz szukać takich bogatych w krzem, np. skrzypovita i przyjmować regularnie. Namawiam Cię na olej do włosów, może kokos, albo jojoba. Zrób płukankę do włosów podkreślająca kolor- np. z cynamonu, kawy albo kory dębu. Co do farbowania, to wiem co czujesz- sama nie znosze brązów z czerwonym pigmentem, mało której polce w tym dobrze, bo mamy naturalnie różówe cery, a czerwone pigmenty w farbie to podkreślają... Poleciłąbym Ci farby BIOKAP , mają bardzo naturalny skład, nie nieszczą włosów, ładnie pokrywają siwki... Może spróbuj koloru 5.3, wychodzi ciemniejszy- taki średni brąz...ale niestety ja farbowałam nim włosy naturalne, nie daje sobie ręki uciąć jak wyjdzie na farbowanych wcześniej. Wejdź na ich sronkę, zobacz paletke;) Wychodzą ciemniejsze;)

lksgns niestety , mocno zniszczone włosy mogą potrzebować nawet 6 miesięcy aby wyglądać dobrze:( ale pierwsze efekty powinnaś zauwazyć już po ok. 6 tygodniach, po 3 miesiącach będzie już znacznie lepiej...niestety musisz uzbroić się w cierpliwość...ale pamiętaj- warto. Ja przez chyba 5 miesięcy npn-stop chodziłam w kucyku. Odstawienie prostownicy to był koszmar...w dodatku po odstawieniu silikonów były szorstkie jak wycieraczka:D...oj, nie wiem jak ja to przetrwałam

oooh............ chyba nie ma nic gorszego, niż fryzjer,który po obcieciu pół godziny układa włosy. wracasz do domu zmywasz- i co? masakra...! w takiej sytuacji powinno iść się z reklamacją! ja w ogóle nie układam włosów klientkom! obcinam w 90% na sucho ,żadnego modelowania! kropla olejku dla nabłyszczenia! czasem mówie klientce otwarcie- że np. teraz nie będzie efektu wow, ale jak przyjdzie za 2 miesiące i włosy odrosną, to wtedy dopiero fryzura będzie w 100% idealna (zazwyczaj są to sytuacje, kiedy kobieta np. zapuszcza grzywkę) Co do układania...ja najbardziej lubie lekkie fale- z nich można wyczarować łądne upięcia- koczki. Aby uzyskać fale możesz nawinąć włosy na chusteczki nawilżane :D (koleżanka Wprawiona w boju ma na ten temat wiele do powiedzenia) lub zawinąć na noc w koczka-ślimaczka. budzisz się z ładnymi włosami:) a jedwab to niestety same silikony:( buziaki, kochana:*

NiskaOla byłam 2 razy na takim konkursie, raz zajęłam miejsce na podium, ale już raczej nie bede brala udziału w krajowych konkursach, dużo by pisać, ale mi się to bardzo nie podobało i średnio to wspominam (chodzi o organizatorów, a raczej o firmy, które to organizują, i czego wymaga się później od finalistów)

paulanik1234 kochana, najpierw postaw na regeneracje- odzywki, oleje myślę, że jeśli chodzi o rozjaśnianie, to idealna dla Ciebie byłaby kąpiel rozjaśniająca, pisałam o niej kilka postów wcześniej. nie niszczy włsów jak rozjaśniacz, a daje niemal równie dobre efekty;) włosy rozjaśnia także miód;) koniecznie spróbuj go do włosów;)

Widziałam zdjęcia, piękna z Ciebie kobieta, Joasiu, włosy śliczne i super figura, już wiem dlaczego pisałaś, żeby sobie nie żałować na Święta, z taką figurą to sobie można :D Mogłabyś reklamować preparaty do włosów itp. :) To może dlatego mi tak się kruszą i wolno rosną...znowu mnie zainspirowałaś, dziękuję :) Zmykam oglądać "Annę German", bardzo lubię ten serial :)

A wybierasz sie na targi teraz w weekend do Poznania ?

no o tym miodzie to dotarłam ale do kąpieli rozjaśniającej to nie... może chodzi o nakładanie cytryny? czyli mówisz żeby nie farbować?

Ja tez am pytanie do Ciebie, może się gdzieś juz pojawiło ale nie mam czasu aby czytac w tym momecie wszystko.baaardzo prosze o pomoc;) mam czarne włosy (farbowane), zaczęłam farbowac majac około 20- teraz mam 33.Bardzo szybko i spoo wychodzi mi siwych, któryc NIENAWIDZE wiec arbuje farbuje farbuje...Loreal. palett - średni brąz.Żle wygladam w czerni, postarza, tym bardziej ze schydłam.Chciałabym włosy rozjaśnic, ale ie wiem jak za tos ie zabrac? czy dekoloryzacja to jedyna metoda? czy robic to w salonie czy jakimis domowymi sposobami? baaardzo dziękuej za pomoc;)a

dziekuje, pozegnam sie z woskiem. Co do ukladania-nie mialam nigdy fryzur wylakierowanych, ale fryzjer zawsze pieknie susz i prosuje mi wlosy suszarka. Maja wtedy piekny ksztalt. Ja mam bardzo geste i ciezkie wlosy . dobrze wygladam, jesli jest ich duzo na gorze, a mniej wokol ramion .Kiedy sama susze i ukladam wlosy, mam dokladnie odwrotny efekt-nie umiem ich podniesc przy glowie, a za to fruwaja na wszytkie strony wokol ramion. tak jakby wyobrazic sobie 2 trojkaty: trojkad odwrocony to dobra dla mnie linia, a uzyskuje zawsze trojkad o podstawie u dolu.Taka madonne. Troche to abstrakcyjnie wyszlo, ale mysle ze da sie zrozumiec.

paulanik1234 nie, nie ...kąpiel rozjaśniająca to zupełnie inny sposób:) potrzebny Ci będzie rozjaśniacz, odzywka lub maska do włosów i szampon. Na jedną kąpiel ok. połowa opakowania rozjaśniacza, do tego spora ilość szamponu , i odzywka. Nakładasz to na włosy- pieni się jak szampon i delikatnie je myjesz. Możesz potrzymać na głowie ok. 10-20 minut. Spłukujesz, i gotowe;) taką kąpiel rozjaśniającą możesz stosować kilka razy w miesiącu! włosy nie będą zniszczonę, a stopniowo kolor będzie jaśniejszy

ania33zg Tobie równiez poleciłabym kąpiel rozjaśniającą;) wiele dziewczyn ma problem aby zejść z czerni :( dekoloryzaja mimo wszytko niszczy włosy, a taką kąpielą rozjaśniającą spokojnie możesz rozjaśnić sobie włosy o kilka tonów;) otrzebny Ci będzie rozjaśniacz, odzywka lub maska do włosów i szampon. Na jedną kąpiel ok. połowa opakowania rozjaśniacza, do tego spora ilość szamponu , i odzywka. Nakładasz to na włosy- pieni się jak szampon i delikatnie je myjesz. Możesz potrzymać na głowie ok. 10-20 minut. Spłukujesz, i gotowe taką kąpiel rozjaśniającą możesz stosować kilka razy w miesiącu! włosy nie będą zniszczonę, a stopniowo kolor będzie jaśniejszy zawsze raczej odradzam samodzielne rozjaśnianie włosów...ale kąpiel rozjaśniającą spokojnie polecam każdej z Was;)

Oki, baaardzo dziękuje za odpowiedź. Jeszcze jedno, czy rozjaśniacz o kóry piszesz jest mniej więcej w jednakowych opakowaniach (chodzi mi o miarę).Na jakims forum czytałam następujący przepis- 6 łyżek rozjaśniacza i po 3 (lub 2) łyżki odżywki i szamponu.Pytanie pewnie głupie, ale jak dodam rozjaśniacza za dużo? Mam nadz.ze nie wyłysieje zupełnie;)

oooooooh........ ooo, tak wiem co masz na myśli. Po prostu ciężko Ci odbić włosy u nasady, od skóry głowy;) , przyznam Ci się szczerze, że za pomocą szczotki i suszarki też mam ten problem..brakuje 3 ręki, haha Kochana plecam Ci bardzo szerokie wałki! nie bój się, wałki nie pokręcą Ci włosów, a pięknie odbiją , dodadzą fryzurze puszystości:) muszą być baaardzo duże;) suszenie głową na dół pewno już znasz? ten fluid też mega odbija włoski od głowy http://lokikoki.pl/product-pol-1815-Hair-Manya-Macro-Fluid-zwiekszajacy-objetosc-wlosow-250-ml-Kemon.html mimo wszytko wydaje mi się, że masz nieco źle obcięte włosy, skoro tak się przyklapują mimo gęstości...czy Twój fryzjer sprawdza tzw. środek cięzkości włosa??? czasem jest tak, że z przodu włosy są słabsze, z tyłu jest ich więcej, lub dół ciągnie górę tworząc efekt oklapniętych włosów. tylko 10% kobiet ma na całej głowie tyle samo włosów, dlatego ważne jest aby strzyżenie dobrać tak, by to wszytko wizualnie wyrównac...

ania33zg lepiej dac mniej rozjaśniacza, a potrzeymac go dłużej, lub zrobić kąpiel częściej;)

dziewczyny, a konkretnie jaki to rozjasniacz i gdzie go kupic? bo chyba nie chodzi o ten niebieski intensywny proszek, ktorego uzywaja fryzjerzy do robienia pasemek?

I jeszcze jedno;) powinnas miec swój własny salonik a klientów napewno ne będzie ci brakowało;) Predzej czy później odejdziesz z zakładu w którym obecnie pracujesz a w każdym inny bedzie podobna sytuacja.Postarj się o dofinasowanie i stwórz swoje własne, niszowe miesce. Po foru widac, ze masz podejście do klienta więc naparwdę warto spróbowac.Takich miejsc, w którym klient naparwde czuje sie ważny, poswieca mu sie maximum uwagi i wychodzi z salonu zadowolony i POZOSTAJE w takim samym odczuci przez kolejne tygodnie, jest mało.Z całego serca życzę ci POWODZENIA;)

dzięki za odpowiedź. Jutro kupię rozjaśniacz. Tylko nie wiem jaki, nigdy sama nie farbowałam włosów . Trochę się boję....

dziekuje za ten pomysl z wielkimi walami, wyprobuje. Czy fryzjer sprawdz srodek ciezkosci wlosow- nie nie wiem. wlosy wydaja mi sie ladnie obciete, tylko ze nie sa lejace i proste, mam takie pol-krecone. wiec robi sie ich mnosto, koncuwki podnosza sie itp. moze powinnam pomyslec o innej fryzurze, na racie mam odrosnietego boba do ramion. nie wiem ,wzcieniowac je mocniej?

Ja jeszcze chcialam cos dodac: mam troche wyrzutow sumienia, bo zalozylas topik zeby sie wygadac i poradzic, a my cie napadamy z pytaniami i pytaniom nie ma konca :-) Wiec moze teraz my zapytamy: jak sytuacja w pracy? Czy cos se jeszcze wydarzylo? Mialas jakas rowmowe z szefowa? Zwolnienia bym sie nie bala, takich perel sie nie zwalnia.

może być rozjaśniacz Joanny:)

czyam temat od 1 wiadomosci :) jestes moze z wielkopolski?

uzywalam szampon h&s przez ponad rok, dopiero od pol roku doszlam, ze po tym szamponie sa bardziej przetluszczone, jak zmienialam szampon po namowie frzjerki, byly w jeszcze gorszym stanie. musialam myc codziennie. na dodatek pojawil sie lupiez, choc teraz wiem, ze to tradycyjny lupiez nie byl- pochylajac glowe doslownie lecial mi z glowy jak snieg...nie mowiac o czarnych ubraniach :( bylam u dermatologa, zbagatelizowala sprawe, na odczepne szampon jakis zagraniczny za ponad 60zl, a buteleczka ledwo na raz by starczyla... nie kupilam. po roznych przebojach, wyczytalam w necie, szampon joallna z babcinej apteczki-jakas taka nazwa. byla lekka poprawa, ale musialam nadal myc codziennie. aktualnie poszukuje szamponu, ktory pomoze mi pozbyc sie tego "lupiezu", bo znow sie pojawil. stosuje maski z joanny, ale przyznam, ze nieregularnie... raz na 10myc... :P mysle, ze moja glowa jest aktualnie az nadto przesuszona... nie wiem co robic. i jaki szampon kupic :( tyle tego na polkach, kolorowo, obiecuja wiele, a bywa roznie.... reklama dzwignia handlu. Mam jeszcze pytanie, bo pisalas wczesiej komus o wcierce z firmy Jantar na porost wlosow. Na stronie www filmy nie moge znalezc, bo sa tylko 3 produkty i nie ma takiej nazwy -jest np.szampon i odzywka http://www.farmona.pl/pielegnacja-wlosow/jantar/ Czy mozna to kupic np. w rossmanie czy tylko przez net? serdecznie pozdrawiam i mam nadzieje, ze jestes z okolic Poznania, bo chcialabym sciac wlosy, od paruat mam podobna fryzure, ale to juz odrebna historia :D

Asiu śledze Twój topik od samego początku. Jest świetny! Sama interesuje się trochę bezsilikonową pielęgnacją, bo od 2 lat mam straszny problem z włosami:( Zawsze miałam cienkie włosy, ale troche nadrabiałam gęstością. Ale niestety ponad 2 lata temu zaczęły mocno wypadać:( Mam wrażenie, że przerobiłam już wszystko: -wax - Seboradiny na wypadanie -tabletki ze skrzypem - kuracja od dermatologa: dermena szampon+ odzywka, loxon5%, alpicort e, biotebal5 - inneov gęstość włosów - nafta+ żółtko -herbaty z pokrzywy i skrzypu - olej rycynowy raz w tyg przez 5 miesięcy - teraz jestem znowu na alplicorcie, łykam revalid, myje tylko w szamponie dla dzieci+ odrzywka alterry, od jakiś 3 tygodni wcieram sok z czarnej rzepy i czasem olej kokosowy ciągle wypadają a badania w normi:( masz jakiś pomysł co jeszcze mogłabym spróbować?