PRZYKRA ROZMOWA Z SZEFOWĄ...CO ROBIĆ? PRACOWAĆ Z PASJĄ CZY DLA KASY? POMOCY

pasmo odpowiedziałam Ci, kochana;) musiałaś przegapić;) możesz nałożyć olejek także na skórę głowy, na pewno nic złego się nie stanie! Ba! czasem skóra głowy także potrzebuje natłuszczenia:)

Wprawiona w boju a mnie sie podobają takie loczki:) wiesz, z tych pokręconych włosków, jak źle się czujesz w rozpuszczonych, możesz zrobić ładne szybkie upięcie;)- np. koczek , cebulkę ja tak robie jak mnie poniesie czasem z chusteczkami:) bo w lokach czuję się jak tina turner:D

deszczowa piosenka 266666 niestety stanu wolnego:( a mężczyźni czasem fryzjera boją się jak dentysty:) w sumie to są dwie grupy- jedni przychodza "na specjalną okazję" czyli np. dziewczyna ich wysłała przed sylwestrem - i proszą o ileśtam minimetrów, bo w domu oni się tak samo obcinają:D:D:D...a na wszelkie propozycje reagują a)śmiechem b)stanowczą odmową c)spojrzeniem "głupia baba" i grupa druga- czyli faceci którzy na punkcie swoich kłaczków mają obsesję, nieobce im balejaże, farby i prostownica;) Ba! Jeden klient sprzedał mi super patent na prostownicę! Jak już MUSZĘ jej użyć, to smaruję płytki olejkiem- chroni włosy przed temperaturą, ładnie się rozprowadza, w ogóle GIT...(to na prawdę pomysł faceta) ...mam też jednego klienta, który ma już lekką łysinkę , ale zdecydowanie ją tuszuje tapirując włoski:D:D też sprzedał mi świetny patent, mianowicie tapirowanie szczotką do zębów :D ohhh, można opowiadac i opowiadać:)

dzięki serdeczne, miłego popoludnia i wieczoru :)

i w ogole dzięki za ten temat, jesteś wielka :D

Nooo, spięłam klamrą z tyłu, bo inaczej wyglądałam, jakby piorun strzelił w rabarbar i nie szło tego żywiołu opanować :D W ogóle miałam mega polewkę z siebie w lustrze, jak zaczęłam rozwijać chusteczki, he he. Ale na pewno będę to powtarzać od czasu do czasu. :)

Wprawiona w boju oj, masz rację, że niektórzy fryzjerzy strasznie gwiazdorzą. tak jakby pozjadali wszystkie rozumy świata- a przeciez klient nasz pan! musimy wysłuchac klienta, spełnić jego oczekiwania. klient to człowiek, a nie kukła na której ćwiczymy i możemy robić irokeza. ja mam np. klientkę, która uparcie farbuje się ...na czerwono! w dodatku robi to co miesiąc, kiedyś co 3 tygodnie! więc wyobrażacie sobie stan jej włosów. na początku chciałam przekonac ją do innego koloru, ale ona stanowczo odmawiała:D ...więc robiłam czerwony kolor najlepiej jak umiałam, a potem starałam się pomóc jej pielegnować czuprynę, tak by czerwień była ognista :D, a włoski zdrowe...wymyśliłam nowe cięcie, dzięki nowej pielęgnacji Pani myje włoski tylko dwa razy w tygodniu, więc kolor tak szybko się nie wypłukuje...i jak teraz myślę, to nie wyobrażam sobie jej w innym kolorze niż ta wściekła czerwień:D

Wprawiona w boju haha, w tej samej minucie napisałyśmy post:) a co powiedzieli bliscy na NOWY IMAGE:D?

Joasiu a co sadzisz o nafcie.Mam taka w domu, z Anny podajże. Pisze aby ja wcierać w skore głowy ale jeszcze nie próbowałam,nie jestem do tego przekonana.Mam wlosy do ramion i chciałabym je zapuścić i uchronić końcówki przed wysuszeniem bo używam suszarki niestety (i prostownicy czasem). czytałam że z nafty mozna robić maseczki albo dodać kilka kropel do ostatniego płukania. Co ty na to?

W ogóle to już bardzo dużo postów nabiłyście, jesli chcecie, to przygotuję dla Was zdjęcia- jak wyglądały moje włosy kiedyś, i jak zmieniały się pod wpływem nowej pielęgnacji- bez silikonów, z olejkami, wcierkami i płukankami:)

najbrzydsze sa golfy nafta jest super, jak najbardziej możesz ją pomieszać z odżywką;) tylko, ze nafty ABSOLUTNIE nie wolno trzymać długo na włosach, ponieważ może przesuszyć włosy. max 30 minut:)

Joasiu - dobry szampon i odżywka dla nastolatki do przetłuszczających się włosów? i dobry szampon i odżywka dla mnie - włosy półdługie, farbowane, brąz. Pomożesz coś? Czytam Twój temat i jestem pod wrażeniem wiedzy i uprzejmości ;-)

dzięki czyli wymieszać z odżywka i nałożyć na suche wlosy 30 min przed myciem? mam odzywkę która nakładam po umyciu na 2 min (to nie jest maseczka) czy taka może być?

Małżon jeszcze nie widział, wróci w ciągu godziny. Albo się przeżegna lewą nogą, albo nie zauważy, na dwoje babka wróżyła :D

Postaram sie nabyc taka wcierke, o ile mi sie uda w UK :) Ja bym baaaaaaaaaaaatdzo chetnie poogladala zdjecia przed olejowaniem i po :) Co sadzisz o wcierce z kawy? Czyli zrobic taka mega mocna i wetrzec w skore glowy i zostawic do nastepnego mycia (i olejowania ;) )

mama dwóch dziewczynek to normalne, że skóra nastolatki szybko się przetłuszcza(także włosy), nie powinna ich absolutnie myć agresywnym szamponem- a zazwyczaj te "do włosów tłustych" własnie takie są! podrażniają skórę głowy, która broni się i wydziela jeszcze więcej sebum. córka powinna kupić szampon dla dzieci, np. babydream z rossmanna ...jesli chodzi o odzywkę, może garnier masło shea i awokado? pachnie bosko, super pielęgnuje, a kosztuje 6 zł:) Tobie też poleciłabym delikatny szampon, możecie mieć z córką wspólny:) a co do maski, to może BIOVAX L'Biotica do włosów ciemnych? nie dość że nawilży, to jeszcze pogłębi Twój kolor, i farba nie będzie szybko się wypłukiwała;)

ok, to ja szybko powklejam Wam zdjęcia, postaram się wyszukac takie, gdzie włosy nie są wystylizowane, żebyście mogły zobaczyć ich autentyczny stan

Boze, zeby byl ktos jak Joasia i znal sie na odchudzaniu :D

witaj Joasiu, wiem, że słyszysz to po raz setny tutaj, ale muszę to powiedzieć: jesteś MEGA! Aż się ciepło na sercu robi, że ktoś może mieć TAKĄ pasję, z której uczynił swój zawód. No ale oczywiście mam też pytanie. Farbuję włosy na brąz - bardzo niechętnie, bo zaczęłam wcześnie siwieć. Tak na marginesie, to dopiero teraz doceniłam, jak ładny miałam kolor włosów od Matki Natury: chłodny, popielaty brąz... taki niby zwykły ale pasował do mnie idealnie. Biedzę się, by go odtworzyć za pomocą dostępnych farb, ale praktycznie zawsze wychodzi zbyt rudy, jeśli nie od razu to na pewno po kilku myciach :( Nie cierpię rudawych włosów, wyglądam w nich blado i nienaturalnie... To moja pierwsza bolączka - jak uzyskać i utrzymać "zimny" kolor brązu? Jak sprawić, by ogólnie farba się tak szybko nie wypłukiwała? Farbuję włosy farbą (Goldwell Topchic) średnio co miesiąc, w połowie tego czasu odświeżam kolor (Goldwell Colorance). Z jednej strony mam wrażenie, że moje włosy są bardzo mocno napigmentowane, z drugiej strony na skroniach wyłazi siwizna już 2-3 dni po farbowaniu... Jak to wszystko opanować....? A tak przy okazji, otwarłam kafe, znalazłam Twój topik, zabrałam się za czytanie i... nie wytrzymałam, pognałam do kuchni. Efekt - właśnie siedzę z mieszanką oliwy z oliwek i olejku migdałowego na glowie :D :D

dziękuję, jutro zajdę do rossmana, może akurat tam dostanę wszystko.

witaj Joasiu, wiem, że słyszysz to po raz setny tutaj, ale muszę to powiedzieć: jesteś MEGA! Aż się ciepło na sercu robi, że ktoś może mieć TAKĄ pasję, z której uczynił swój zawód. No ale oczywiście mam też pytanie. Farbuję włosy na brąz - bardzo niechętnie, bo zaczęłam wcześnie siwieć. Tak na marginesie, to dopiero teraz doceniłam, jak ładny miałam kolor włosów od Matki Natury: chłodny, popielaty brąz... taki niby zwykły ale pasował do mnie idealnie. Biedzę się, by go odtworzyć za pomocą dostępnych farb, ale praktycznie zawsze wychodzi zbyt rudy, jeśli nie od razu to na pewno po kilku myciach :( Nie cierpię rudawych włosów, wyglądam w nich blado i nienaturalnie... To moja pierwsza bolączka - jak uzyskać i utrzymać "zimny" kolor brązu? Jak sprawić, by ogólnie farba się tak szybko nie wypłukiwała? Farbuję włosy farbą (Goldwell Topchic) średnio co miesiąc, w połowie tego czasu odświeżam kolor (Goldwell Colorance). Z jednej strony mam wrażenie, że moje włosy są bardzo mocno napigmentowane, z drugiej strony na skroniach wyłazi siwizna już 2-3 dni po farbowaniu... Jak to wszystko opanować....? A tak przy okazji, otwarłam kafe, znalazłam Twój topik, zabrałam się za czytanie i... nie wytrzymałam, pognałam do kuchni. Efekt - właśnie siedzę z mieszanką oliwy z oliwek i olejku migdałowego na glowie :D :D

przepraszam, wyslalam dwa razy

DZIEWCZYNY, PRZYGOTOWAŁAM DLA WAS ZDJĘCIA Z 3 LAT, ABYŚCIE MOGŁY ZOBACZYĆ, JAK WŁOSY ZMIENIAŁY SIĘ CO ROKU...są to zdjęcia z wakacji, włosy nie są stylizowane w żaden sposób (wybaczcie ubiór, ale wiecie- wakacje, to wakacje:D) 1)WŁOSY TRAKTOWNE ZWYKŁA PIELGNACJĄ-mocny szampon, dzywka z silikonami. Nie potrafiłam zapuścić dalej niż do łopatek. Były suche, łamały się. Nie są błyszczące http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3e4a9974fd703cdf.html 2)PIERWSZY ROK PIELĘGNACJI BEZSILIKONOWEJ po wakacjach (zdjęcie wcześniej) słońcu, chlorowanej wodzie szukałam ratunku dla włosów. zainteresowałam się składem kosmetyków, odstawiłam mocne szampony, zaczęłam używać tego dla dzieci, wybierałam bezsilikonowe odżywki i maski. łykałam tabletki calcium pantothenicum...włosy zaczęły rosnąć jak szalone! czasem 4 cm w miesiąc!!!! mogłam je zapuszczać gdyż nie łamały się pod wpływem ciężaru silikonów http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c3464949fbf1a12c.html 3)DWA LATA PIELĘGNACJI SILIKONOWEJ PLUS OLEJOWANIE po tym jak włosy niesamowicie mi urosły jeszcze bardziej zaczęłam zagłebiać się w ich pielęgnację. niestety nie były gładkie, puszyły się, plątały (brak gładkości widać na zdjęciu wyżej)...do pielęgnacji dodałam oleje...i to był strzał w 10, włosy nabrały połysku, gładkości, stały się taką taflą:) (nie wiem jak inaczej to określić)...nie plątały się http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fedd89130d55371e.html

Super efekt! I do tego wystrzałowa laska z Ciebie! :)

wiecie, specjalnie wybrałam takie zdjęcia, zwykłe, kiedy wlosy nie są układane, itd, żebyście mogły zobaczyć ich prawdziwy stan:)

Joasiu - śliczne włosy i piękna z Ciebie kobieta ;-) piękna, miła, mądra - ideał ;-) ja kiedyś miałam cudne włosy, do pasa, ale po drugiej ciąży wyłaziły mi garściami i ścięłam do ramion. Teraz już odrosły trochę, farbuję, ale przydałoby się nadać blasku. Spróbuję tą maskę biovax. A może też jakieś oleje? jak myślisz? i jak często i jaki olej? Córce z kolei ścinam teraz do pasa, bo nie da się grzebienia wbić tak się źle rozczesują ;-( można dziecku olej, tzn 11 latce? i jak to zrobić?

ale masy te włosy.... WOW!!!!!!

Joasi proszę kochana załóż bloga albo funpejdża :P na FB mysle ze z Twoją widzą i pasją będzie to strzał w 10:) Jesteś niesamowita przede wszystkim ze masz cheć dzielić się tym co wiesz, ja juz korzystam a włosy mam w opłakanym stanie jak nigdy w życiu :O

Ile czasu po odstawieniu prostownicy(dodając do tego odpowiednią pielęgnację) włosy potrzebują na regenerację(przy bardzo mocnym zniszczeniu)?

jakie piekne te wlosy! Przeczytalam topik jeszcze przed swietami i bardzo sie ciesze, ze ozyl Kupilam olejek kokosowy i juz go 3 razy uzylam. John frieda prostujace, dla blondynek juz trafily do kosza. Nie wiem co zrobic z jedwabiem... dostalam w prezencie od mamy jako cudowny srodek i ona tak sie cieszyla ze odkryla taki dobry kosmetyk . Normalnie az mi zal to wyrzucic, ale napisalas, zeby tego nie uzywac. Kazdy jedwab jest taki szkodliwy? I dzieki za zdjecia. Moze wrzucialbys jakies fajne fryzury i napisala jak je ulozyc domowym sposobem? Kazda z nas wraca od fryzjera jak gwiazda (no, chyba ze nie...) a potem dramat po pierwszym myciu, bo nie wiadomo jak te wlosy ulozyc. Ach, zabieraj sie za tego bloga, bedziemy czytac. Nie ma nic fajniejszego jak pogawedzic o wlosach po ciezkim tzgodniu pracy.