PRZYKRA ROZMOWA Z SZEFOWĄ...CO ROBIĆ? PRACOWAĆ Z PASJĄ CZY DLA KASY? POMOCY

Hej hej :) Dlugo mnie nie bylo, fajnie, ze nadal piszecie :) Maly update dotyczacy moich wlosow. Kontynuowalam olejowanie wlosow arganem, 2 razy w tygodniu, szampony i odzywki wiadomo-bez silikonow, calcium- 4 tabletki dziennie. W miedzyczasie chcialam rojzjasnic wlosy i ta farba, o ktorej Wam wczesniej pisalam- Garnier olia, to KOSZMAR do sciagniecia. Dopiero teraz mam dobra baze pod farbe, ktorej chce uzyc, ale to po 2 rozjasnianiach pasemkami, jedno cale i kilka farb. To na przestrzeni 4 miesiecy. Zadziwiajacy jest fakt, ze moje wlosy wcale nie sa w tragicznym stanie, sa nieco przesuszone, ale to nie jest nic czego nie daloby sie naprawic. Przed kazdym rozjasnianiem i farbowaniem nakladalam na pasma olejek i dal mi dobra ochrone. Dzisiaj kupilam olejek ze slodkich migdalow i nie moge sie doczekac az go uzyje. Oprocz olejowania, uzywam majonezu jako maski proteinowej i odzywki zmieszanej z miodem, swietnie nawilza. Zawsze owijam sie folia i zostawiam maski przynajmniej na 4 godziny.

dziubas spokojnie mozesz w ten sposob pielegnowac wloski:) jest to spsób naturalny wiec bez obaw;) i gratuluje powiekszenia rodzinki:D tez czekam z utesknieniem na nasza Joasie

Get jak miło Cię znowu czytac :p :* gdzies sie podziewala tyle czasu????? Ale Ci zazdroszcze ze moglas rozjasnic wloski, ciesze sie ze tragedii nie ma po tych zabiegach:) ja nadal przy hennie, wkurza mnie to ze szybko sie wyplukuje z odrostow i widac siwki ale pozostala reszta ok:) mialam etap poprawy wlosow mega nwilzonych ale zaniechalam, spoczelam na laurach, brak czasu i wten wlasnie sposob dorobilam sie suszu...moje wlosy chyba non stop potrzebuja nawilzenia bo bez tego szybko sie odbija na ich kondycji a nie daj Boze rozjasnianie:( majonezu nie probowalam, ale miod owszem:D warto testowac nowe dodatki:) zastanawiam sie aby kupic na zrobsobiekrem kearatyne hydrolizowana i inne bajerki;) a te maski to kupe czasu trzymasz:p

Lilijowa :* bylam na wakacjach w Pl i.... wyszlam za maz :D Z tym rozjasnianiem to naprawde byla ciezka sprawa, przeszlam przez wiele tragicznych etapow, rudosci, zolcie i kazde ich odcienie. Niedlugo bede farbowac na swoj wymarzony kolor, teraz olejuje, majonezuje i mioduje :) I mam dokladnie tak samo jak Ty, tylko troche zaniecham pielegnacji,to wlosy robia sie matowe i suche. Widzialam, ze ktos napisal, ze nie ma czasu na olejowanie i polega tylko na pielegnacji bezsilikonowej, co sie troche mija z celem, bo produkty bez silikonow sa po to, zeby te wszystkie dobroci z olejow miodow itp. ladnie nam wnikaly we wlosy. Sam szampon i odzywka niewiele tu zdziala. Ja duzo zyskalam dzieki Joasi, bo pewnie po takiej ilosci zabiegow, jakie przeszlam w ostatnim czasie , bylabym lysa. Duzo dalo mi Calcium , wlosy rosna szybciej i jest ich o wiele wiecej niz bylo :)

no prosze...prosze... Nie chwalilas sie, chyba ze mam skleroze:) wszystkiego naj najj na nowej drodze:):):) zamiast majonezu dodaje jajko:) kiedys nalozylam na wloski majonez i mialy byc "spektakularne efekty" tylko ze nie doczytalam ze nalezy to robic systematycznie hihi jakie bylo moje zdziwienie gdy roznicy nie widzialam;) ehhh calcium racja jest niesamowity niestety ja nie moge go chwilowo brac:/ przez te moje hormony czyli hirsutyzm , wlasnie testuje moje 1 tabletki i mam zauwayc co do ich skutecznosci a to by mi kolidowalo wiec narazie musze sie wstrzymac do stycznia ostatnio podcinalam koncowki:( u takiej babki jak widzialam nozyczki to chcialam zrezygnowac ledwo co sie trzymaly ale strzygla faceta pomyslalam ze dla mnie zmieni.. Ehhh duzo by pisac i ona moje cieniowane wloski ktore miala podciac koncowki poprostu wyrownala;) siedzialam jak sparalizowana juz nie piszac jaka mialam otwarta buzie:p z czego sie spytala czy na przodzie przyciac bo ona widzi w telewizji ze tak maja hahahahha .......tak wiec postanowilam zapuszczac,choc nie ukrywam ze przy tym wyrownaniu na prosto jakby byly gesciejsze:)

Nie mowilam o slubie, bo to w sumie byla szybka decyzja, raz dwa :) Kurcze, calcium faktycznie klidowaloby z hirsutyzmem, mam nadzieje, ze te tabletki okaza sie dla Ciebie dobre i szybko sie z tym uporasz. Tez mam wyrownane koncowki wartswy podobaja mi sie tylko na bardzo dlugich wlosach, takich narazie nie mam, ale wszystko przede mna :)

Get - przyjmij gratulacje i ode mnie. Tak, żeby się tematycznie mniej więcej zgadzało - życzę dużo szczęścia i pięknych włosów na nowej drodze życia :):):) Dziewczyny, Wy to jesteście takie odważne - ja się boję testować "nieznane" szampony i odżywki, tylko to co pisała Joasia, bo boję się, że trafię na jakieś silikony albo ogólnie syf :/ Dzisiaj "zaszalałam" i kupiłam jakiś inny szampon Alterry (nie granat i aloes), mam nadzieję, że będzie ok.. :/

Get długaśne gęste i cieniowane i najlepiej w trójkąt :D:D:D aż mi się łezka w oku zakręciła :P ohhhh jakbym chciała takie mieć:) Joasia ma cudne włoski, mi te włoski tak cieniowali bo one są cienkie i chodziło o uzyskanie objętości jak mierzyłam to w kucyku tylko 6 cm:/ ale wcieram i wcieram i czekam:) czekam na wiosne tam gdzie masz na końcu słowa -cone to jest silikon i sa silikony cięższe i lżejsze niektóre zmywają się wodą niektóre lotne a inne potrzebują sls na wizażu jest fajny wątek o silikonach hydrolized silk to tez silikonm tam gdzie pisze silk, jeśli chcialabys zwrócić uwagę na skład czy jest treściwy to ważne aby na początku miał jakieś składniki, ja na głupi rozum czytam:P i jak pisze exctract to znaczy ze to jest dobre:P o jak pisze oil to jest olej np. awokado macadamia czy inny , protein to proteina:) jak poszukasz sobie jakie są chwalone odżywki i wbijesz w gogle jej nazwe to na pewno znajdziesz jak dziewczyny opisują co zawiera co jest emulgatorem co emolientem proteiną itd.:) ja póki co używam te co posiadam jak znajdę jakąś perełkę to napiszę o tym:) z mojej strony mogę Ci polecić kallos latte do tego koniecznie odrobinka jakiegoś olejku możesz zakupić jakieś witaminy w aptece a i e do wyciskania dodać jakąś maske powiem Ci, że po tym włoski sa rewelacyjne, miękkie nie puszą się i mega lśniące!!!! wypróbuj koniecznie!!!!! ale z proteiną też nie można przesadzić bo stają się włosy suche....

A tego Kallosa to gdzieś można kupić, czy tylko w internecie? Ja na razie pokupowałam: wcierkę Jantar, olej lniany (jeszcze raz), ocet jabłkowy, tego Kallosa też chętnie spróbuję, i olejek z Rossmana jak się wybiorę.. I zaczęłam dokładać miodu lub majonezu do odżywki :) Niestety po majonezie mam okropne włosy, więc raczej nie będę go zbyt często używać. Olejków też nie będę dodawać, bo testowałam akurat Lbiotici Wax'a (3 oleje) i niestety po nałożeniu olejku włosy są jak tłuste. Wyczytałam, że ta wcierka "odtłuszcza" włosy, więc może to coś dla mnie :) Będę dawać znać..

Kallos mozna na ebayu kupic i moze w sklepach fryzjerskich. Majonez dziala na wlosy jak maska proteinowa, moze nie byc wida od razu, ale efekty sa swietne :) Miod to u mnie juz standard to kazdego mycia. Mialam Wam pisac i zapomnialam :) Ja olejek mam na wlosach praktycznie non stop. Olejuje wlosy tez na noc, ale jak umyje i wysusze to biore kropelke, dwie na sama kitke :) Swietny jest do tego olejek migdalowy, bo nie jest az tak tlusty :)

tez daje kropelke na wlosy:) wczesniej probowalam ale byly zbyt tluste te olejki i za duzo sie pprzyczepialo do danego pasma a arganowy jest rewelacyjny!!!! I na twarz super uzywam raz dziennie nie zauwazylam tendencji do przetluszczania a strefa t u mnie jest makabryczna:p co do kallosa to kupilam w sklepie takim co jest wszystko dla wlosow jakies szczotki odzywki,farby walki:) zobacz czy jest u Ciebie jakas moze hurtownia kosmetyczna???jak nie masz takiej mozliwosci to na necie, kiedys kallos strasznie puszyl mi wlosy ale jak zaczalam dodawac cos do niej to calkiem inny efekt:)kupilam male opakowanie za 6,90 albo 7,50. Mozesz dodawac do maski zolko to proteina i ma bardzo duzo witamin:) nie badz w goracej wodzie kapana:p efekty beda z czasem:)

To mi przygadałaś :P Przecież jestem cierpliwa.. ładnie, grzecznie olejuję, odżywiam, nie prostuję i w ogóle :P Po prostu smutno mi się zrobiło jak mi fryzjerka powiedziała, że włosy matowe.. U mnie na pewno jest efekt miękkości, więc czekam na blask :D

No faktycznie Lilijowa przygadala :D az sie usmiechnelam pod nosem :D Wiosnenko jaki masz kolor wlosow? Bo na jasnych o wiele mniej widac ten wlaski blask. Pisalam kiedys o uzywaniu octu z woda do ostatniego plukania. Po tym wlosy sa naprawde fajne. Luski sie domykaja i wloski blyszcza :)

hihihi czekam na wiosne jak Cię uraziłam to przepraszam :p jeszcze na blask możesz spróbować henny cassi jest ona bezbarwna henna ogólnie potęguje blask, nie wiem jak to jest z bezbarwna jak wcześniej były farbowane chodzi mi konkretnie czy nie będziesz miała zielonych włosów:P Ja nakładałam henne po farbie i było ok tylko że kolorowa rozwija barwnik i wtedy te kolory mogą się kłócić myślę, że z bezbarwną nie powinno być problemu, już tak daleko się nie zagłębiałam;)

Hejka dziewczyny.jestem tu nowa ale przeczytałam wszystko jednym tchem:) czy ktoś wie co z Joasia się dzieje? po wpisach widze że od maja jej tu nie bylo pozdrawiam was;)

Witaj:) chyba nikt nie wie, ale mam nadzieję, że jeszcze ją tutaj zobaczymy:)

Hej Liljowa, nie uraziłaś mnie, co Ty :) podśmiewam się tylko z Twojego "ustawienia mnie do pionu" :P Kupiłam sobie jeszcze tą oliwke na rozstępy, dodatkowo calcium pantothenicum, oeparol (znów), jak dostanę gdzieś Kallosa to też kupię. Wcierka Jantar na razie o tyle dobrze, że mimo stosowania jej bez spłukiwania, nie przetłuszcza mi włosów. Majonezu używam raz w tygodniu do maski, ale tylko jak wiem, że z domu nie wychodzę, bo mam brzydkie włosy po tym.. Kati, ja też mam nadzieję, że Joasia wróci, już się czasem zastanawiam, czy ona była "prawdziwa" czy to po prostu jakaś "wirtualna kreacja" i taki był jej sposób na zniknięcie. Tak podbijamy ten topik a tu nic :(

Dziewczyny, przeciez jej umarl tato. Prosze, dajcie spokoj. Nie wiem komu by sie chcialo pisac po takiej tragedii.

Wiem wiem, pamiętam.. po prostu jak się pisało jakiś czas, to by się chciało dać jakieś wsparcie, pocieszyć, albo chociaż pogadać na inny temat żeby przez chwilę zapomnieć, przynajmniej ja tak mam..

z jednej strony nie ma co się dziwić że niektórzy się zastanawiają nad prawdziwością topiku doświadczenie na kafe robi swoje:P ale Joasia była autentyczna, gdyby było inaczej nie przesyłałaby swoich 3 zdjęć jak nie więcej ale chyba 3 ;)może nas czyta??wcześniej chyba pisałam ze zmagam się z niepłodnością, też pisałam jak oszalała na forum a jak już wiedziałam co jest grane że są marne szanse na invitro nawet, przestalam pisać bo zbyt mocno to przeżywałam teraz tylko czytam jak dziewczyny sobie radzą:) a Asia nie wiemy jak to przeżywa czy się pogodziła, ale może nas czyta a jak nie to na pewno kiedyś tu zajrzy chociaż z ciekawości:) Joasia jest zbyt dobra, cudną, bezinteresowaną kobietką na takie zabawy:)

zaraz sobie pogrzebie w topiku i musze zobaczyć Jej włosy bo się w nich zakochałam hihi:D

Zdjęcia włosków Joasi są na 9 stronie, ale linki nie działają już, więc jeśli nie ściągnęłaś ich do siebie na dysk, to raczej nie zobaczysz:/ No właśnie doświadczenie na Kafe robi swoje.. Teraz pełno tu podszywów, prowokacji, co trzeci temat to "jestem dziewicą i co teraz" albo "moja teściowa/mama/szwagierka mnie denerwuje", wydaje mi się, że kiedyś było jakoś tak poważniej i normalniej.. A ja miałam napisać i nie napisałam.. Ja mam włosy koloru myszowaty blond, trochę rozjaśnione gdzieniegdzie pasemkami, bo są strasznie myszowate :P Z tym blaskiem to już nawet mi nie chodzi o to, że mam świecić włosami jak lampa ;) tylko że fryzjerka zwróciła uwagę na to, że są matowe, a chodzę do niej od wielu lat i nigdy mi tego nie powiedziała wcześniej..

Hejka dziewczyy:) czy któraś z was mogła by mi poradzić jak stosować olej kokosowy by nie przetuszczał włosów bo jak dam nawet małą ilość bardzo mam sypkie i szybko przetuszczone:/

Gościu, a jak używasz tego oleju? Kiedy masz przetłuszczone włosy, po zmyciu go?

witam i pozdrawiam wszystkie dzziewczyny:) Czytam was na biezaco ale nie mam czasu pisac, Czekam na wiosne a probowalas maseczki z jajka?? Ja ostatnio sobie zrobilam - jajko+banan+5 lyzek oliwy z oliwek, przed myciem 1h na glowie i musze ci powiedziec ze moje wlosy nigdy wczesniej sie tak nie swiecily! No i nie byly tak szybko tluste jak zazwyczaj:) A z tego co czytalam to mozna rozne kombinacje z jajkiem robic,bez oliwy np po myciu z dodatkiem miodu To tak na szybko:)

Nieee... ja jakoś nie mam przekonania co do surowego jajka na moich włosach (czy w ogóle gdziekolwiek). Wolę ocet jabłkowy testować. Z update'ów to zaczęłam stosować miód do odżywki i są naprawdę bardzo fajne efekty - bardzo miękkie i puszyste włoski. Nie wiem też czy to zasługa miodu:P czy ogólnej pielęgnacji albo może fryzury, ale nie robią mi się takie "strąki" z włosów po dłuższym pobycie na dworze :)

A, nie doczytałam, że to PRZED myciem.. To może jednak spróbuję.

czekam na wiosne miód na pewno przyczynil się do tych efektow:P ja troszkę zaniedbałam pielegnacje nie mam zupelnie czasu na to:( jestem na obrotach do 22/23 a później padam nie mam czasu na wcierki:( ra na tydzień robie olejowanie po myciu odzywka lub maska na godzinke i o dziwo wloski sa swiecace:D tylko się podkrecaja, mysle ze taka ich uroda i niestety aby jakos wygladac jednak potrzebuje stylizacji, brak mi prostownicy bo szlo szybko i sprawnie:/ ani warkocza nie zrobie bo wloski krótkie,teraz koncowki zetne dopiero jak zauważe rozdwajające się końcówki:P, jak widze jakas fajna fryzurke na youtube to mam lewe rece i nie wychodzi tak jak powinna;p najchętniej to bym chodzila do fryzjera codziennie na czesanie;) czekam na wiosne wbij żółtko do maski i dodaj miodu, mieszanke nałóż po myciu jako maske później spłucz, bez obaw z tym jajkiem wszystko ładnie się wypłucze:)pamiętaj kto nie ryzykuje ten nie wygrywa:D to jest tylko żółtko, a nie kupa:P

Nieeeee, ja nie zostawie surowego żółtka na moich włosach bez umycia ich potem (umycia, nie - spłukania). Niestety tak mi zostało po tej całej aferze z ptasią grypą. Ewentualnie przed MYCIEM, ale i do tego nie mogę się przekonać :/ Z olejowaniem to się staram olejować na noc (bo rano włoski zwykle myję), albo np. jak sprzątam mieszkanie (sprzątanie troche zajmuje, a potem muszę wziąć prysznic:P), a czasami to nawet na godzine czy pół nałożę, zawsze to coś (mam nadzieję:P). A miodek jest super. Super super super :) :) :)

Z prostownicą trochę grzeszę, muszę przyznać. Kiedyś używałam codziennie, teraz powiedzmy dwa razy w miesiącu, ale czasem się nie da inaczej po prostu.. Idę do pracy, do ludzi, a to co moje włosy potrafią odwalić to i mnie czasem zadziwia.. A, i biorę calcium od miesiąca i tak sobie jestem zadowolona - nie zauważyłam żadnej poprawy (tak jak i po wcierce jantar..), będę brała przez 3 miechy, zobaczymy.