PRZYKRA ROZMOWA Z SZEFOWĄ...CO ROBIĆ? PRACOWAĆ Z PASJĄ CZY DLA KASY? POMOCY

Kobitki moje drogie:) wczoraj rozrobilam tyci tyci henny i nałożyłam na pasmo włosów chciałam zobaczyć co z tego będzie i przede wszystkim czy nie będą zielone trzymałam tylko 2 h bo już była 23 i nie chciało mi się dluzej siedzieć wiec to pasmo wyszlo taki cieply braz jestem zadowolona:) jednak chciałabym ta cieplote troszkę ochlodzic bo bardziej w rudość wpada ale wiem ze 2 dni się utlenia...dzisiaj jeszcze poszperam i farbuje:) Joasiu jak się trzymasz???co u Ciebie?? odezwij się choć w jednym zdaniu:) buziaki:****

któraś z dziewczyn potrzebowala foliowego czepka chyba czekam na wiosne jak się nie myle:P wiec gdyby ktoś chciał mogę wyslac poczta:P bo po hennie mi zostało a glowe miałam owinieta folia, nie wiem jak inne dziewczyny ale wole owijac glowe folia bo wtedy wszystko ladnie się trzyma...henne trzymałam 3 godziny....długo trwalo rozmieszanie i najgorsze z tego wszystkiego rozczesanie wlosow:/ gorzej niż po babydream nie idzie tego porownac...ale o dziwno przy spłukaniu tylko pare włosków może 10... dzisiaj wlosy sa bardziej miękkie niż po spłukaniu swieca się:) kolor taka mleczna czekolada w sloncu rudość teraz czekam do jutra:) ogolnie jestem bardzo zadowolona i nie zaluje ze przeniosłam się na henne miłego weekendu :****

Dziewczyny,prosze poradzcie mi jak ma zabezpieczyc wlosy podczas pobytu nad morzem? Troche je podkurowalam olejami i nie chcialbym zepsuc efektu a tu wiadomo:slonce,morska woda... Macie jakies pomysly? Wlosy mam dlugie,farbowane na braz.

jedyne co przychodzi mi do głowy to kontynuować olejowanie nad morzem używanie codziennie maseczek, spłukiwanie włosów słodką wodą po kąpieli w morzu

Gdzieś tu przewinęła się taka informacja, że na duże słońce dobre są właśnie te odżywki z silikonami. Bo silikony oblepią włosy, a więc je i osłonią. liljowa - dziękuję Ci za ofertę, ale nie skorzystam, bo mam czepków w bród :D Opowiedziałam mojej mamie o całej tej historii z olejowaniem, i takimi tam, a ona przyniosła mi kilka czepków i mówi, że chciała je powyrzucać, ale jakoś tak zostawiła, bo pomyślała, że może się kiedyś przydadzą. No i się przydały ;)

Tak tez mi sie wydawalo,ze nad morze to sylikony ale nie bylam pewna...No coz,trudno mi bedzie znow do tego powrocic bo musze przyznac,ze przez te 3 mies.calkiem zmienilam sposob myslenia. Ja wiem,ze gdzies byla juz o tym mowa ale nie jestem w stanie wyszukac:jaki szampon bedzie najlepszy na oczyszczenie wlosow po tych wszystkich specyfikach? Teraz,gdy zaczynalam olejowanie uzylam myjacego z SLS.Czy to wystarczy? Czy tez sa jakies specjane szampony gleboko oczyszczajace?zyklego szmponu

wafelek z kremem sa silikony które nie zmyja się sls tylko cos innego to zmyje ale nie pamiętam co....na wizażu to czytałam bys musiala przestudiować jaki silikon należy do konkretnej grupy...ja wlasnie wrocilam z nad morza bylam na weekendzik nie kladlam silikonow bo krotko bylam i slonce takie w kratke i się nie kapalam:P wiec wydalo mi się to zbędne:)z tego co wiem to tylko silikon zabezpieczy włos....chociaż tez poszperałam ze olej również zabezpiecza bo oblepia włos..??ale jednak nad morzem czy w gorach czy jakiś urlop w pelnym sloncu to bym się zdecydowala na silikony...tyle czasu ich uzywalam ze ten tydzień czy 2 to już by nie zaszkodzilo:P

Liliowa,dzieki za odpowiedz :-) Popatrze na wizazu,bede w PL,wiec i dostep do tych wszystkich profesjonalnych srodkow wiekszy.Olejowanie w moim przypadku odpada.Na urlopie nie bedzie na to czasu a poza tym nie chce byc niewolnica wlasnych wlosow hehe.Trudno,po urlopie zaczne proces od poczatku. Pozdrawiam i zycze wszystkim milych wakacji :-)

ciezsze silikony jak simethicone , trimethicone, trimethylsilylamodimethicone, trimethylsiloxysilicate sa dobre wlasnie na urlop bo dobrze oblepiaja wlos jesli chcesz sie ich pozbyc uzywasz szamponu sles lub sls najlepiej umyc pare razy mozna tez uzyc z dodatkiem glinki lub sody...natknelam sie na porade jak czegos szukalam i zanotowalam:)

hej laski,zyjecie??? Wiecie moze czy szampon tej samej serii co odzywka garnier maslo shea ma silikon??? Bo chcialam kupic sobie, a w sklepie jak czytam sklad to wszystko dla mnie takie niezrozumiale:P

kakalaka nie ma on silikonów:) scielam wloski do ramion niestety ale sila wyzsza:P już nie moglo nic ich uratować...:/ jeszcze sa zniszczone ale to co najgorsze zostało obcięte:) zakupiłam roventy szczotke obrotowa:) tak abym wloski mogla rozprostować glownie na jakies wyjście ze znajomymi:) bo już dosyć mam tej szopy:/ szczotka ma nawiew zimnego powietrza tylko ze to powietrze jest cieple...ale chociaż nie jest gorace.... a jak tam u Was kobietki??? jak efekty może macie jakies swoje ulubione maski szampony czy inne cuda??? na mnie najlepiej działa maska biovax 3 oleje i odzywka garnier karite. Maska glora, kallos, i z drogerii natura z aloesem nie pamiętam jak się nazywa niestety wloski sa sztywne i napuszone:/, alterra z granatem to samo używam ja do omo, joanna z miodem obkleja wlosy ale chyba zaczne slukiwac może będzie lepiej i zakupiłam swiezynke z isany niebieska która będę testować:)

ja olalam olejowanie glowy prze 1,5 tyg bo bylam na yjezdzie i mialam wlosy mega suche, puszyste,nie dalo sie ich ulozyc... jak wrocilam do domu to pierwsze co to natluscilam wlosy:P co do szamponow to myje dzieciecymi, glownie babydream, bambino lub plynem do higieny intymnej,a odzywki to mam jeszcze gloria, z garniera mi sie skonczyla ale musze zakupic, i z alterry z granatem, maski mialam z glori ale sie skonczyla i musze kupic jakas, tylko nie mam glowy do tego, bo w sklepie jak stoje przed tymi maskami to zielona jestem, a chcialabym nie placic duzo... Od czasu do czasu szmpon z czarnej rzepy, po szamponie z alterry swedziala mnie glowa, widocznie nie dla mnie:) ogolne odczucie, wydaje mi sie ze ze urosly mi wlosy i mam ich mase na glowie, mimo tego ze wypadaly bardzo po ciazy, czasami mam ochote wygolic glowe do polowy:P

wyzej to ja, kakalaka Liliowa polec jakas maske dostepna w realu,tesco,kauflandzie,drogerii rosman lub dayli

kakalaka ciężko cos doradzić bo każdy włos jest inny:P kupiłam te maski bo miały działac cuda na moje wlosy jednak cud nie wyszedł:) nie wiem jakby się zachowal kallos na Twoich włoskach..... ja polecam biovax 3 oleje nie kupisz go w markecie tylko w aptece albo przez neta najlepiej kup male opakowanie koszt ok 13 zł jak się nie myle ;) mysle ze warto sprobowac za małego kallosa dalam 7,5 zł możesz spróbować domowej maski z żóltka i miodu albo maske z siemienia lnianego....niestety maska z siemienia u mnie tez się nie sprawdziła z kolei zel lniany jako stylizacja rewelacja:) ps.. tez mam ochote ogolic glowe:D

No to jak widzę, u was lepszy efekt, Kobietki.. Ja się na razie staram i czekam, ale szału nie ma :/ W zasadzie to nie zauważyłam większej różnicy poza tym, że włosy są bardziej miękkie i może trochę ładniej się układają. Wypadają jak zwykle (nie ma tragedii, ale wypadają tak samo jak kiedyś). Może za mało robię dla nich. Co robię: 1x tyg mycie szamponem z sles (żeby dobrze oczyścić, Joanna Naturia) + maska Alterry granat codziennie mycie szamponem Alterry granat i odżywka albo też Alterra albo Garnier Masło Karite 2x tyg olejowanie - kończę olej lniany, nakładam go na noc, więc tak na 7h. przestałam używać prostownicy, staram się jak najmniej używać suszarki (mam z jonizacją), przestałam używać lakieru do włosów. :(:(:(

liliowa dzięki a jak się robi tą maskę z siemienia i żel do stylizacji ? może już było wcześniej, ale nie chce mi się szukać:) maska z żółtka i miodu odpada bo nie chce by moje włosy się rozjaśniły - mają wtedy taki żółty kolor... czekam na wiosnę, a może za często myjesz włoski ? może przetrzymaj je 2 dni? choćby w weekend? a po umyciu ile trzymasz odżywkę? ja robię tak, że nakładam odżywkę na mokre włosy, zawijam ręcznikiem i czekam z bynajmniej 10 min...

zel lniany 2 lyzki zalac 1 szkl. Wody gotowac ok 10-15 minut....pozniej zaraz przez sitko bedzie sobie powoli skapywał najlepiej goracy bo jak ostygnie to gestnieje i bedziesz miala trudnosc z nakladaniem pozniej do lodowki w szczelnym pojemniku i odczekac 12h maska jest robiona z zelu albo po umyciu nakladasz zel na calosc i traktujesz w ten sposob jak maske i zmywasz po 30min do 1 h albo mozesz dodac do niej maski lub innych cudów:) tylko chyba blenderem albo mikserem wymieszac bo moze byc ciezko:) a zel nakladasz na mokre wloski i czekasz az wyschna moga byc sztywne wtedy pod pare i git:) ja nalozylam mniej zelu na mokre i para nie byla potrzebna byly miekne i piekne fale zero buszu ktore posiadam:/ moim zdaniem warto sprobowac i pamietac aby te ziarenka odcedzic!!!

czekam na wiosne tak jak mowi gość chyba kakalaka;) staraj sie je przetrzymac....a jesli musisz to moze sprobuj omo albo same mycie odzywka???? Na blogach dziewczyn czytalam ze jak byly mocno przesuszone to nawet olejowaly codziennie, lub przed kazdym myciem staraj sie maski nie nakladac na skalp i moze cos poszukaj na pprzetluszczajace sie wlosy moze jakis szampon??? Jesli chodzi o wypadanie....mam spory klopot:( wlosy to juz mi leca pasmami!!!!!! Po hennie jakies 2 tygodnie bylo fanie tylko pare wloskow a teraz sa wszedzie:( bede dzwonic do laboratorium ile biora za badania na witaminki... Moze tez zdrob bedziesz wiedziala chociaz czy czegos Ci nie brakuje

oczywiscie wyzej to ja :P

Ech.. moje to się strasznie przetłuszczają. Czasami nawet jak umyję rano to wieczorem są już brzydkie :/ Próbowałam przetrzymać, kiedyś to chyba nawet z 5 dni przetrzymałam (chora byłam, w domu musiałam siedzieć to się udało:D) i nic. Szamponów przetestowałam całkiem sporo, i te "chemiczne" i różne ziołowe, i nic. Wydaje mi się, że to hormony (niedoczynność tarczycy) i/lub stres (nie będę komentować...). Maska czy jest czy nie ma - nic nie zmienia. OMO to jest odżywka-mycie-odżywka? Próbowałam takiej opcji, a także odżywka na suche włosy na godzinę, potem mycie już bez odżywki -> jakbym palec do kontaktu wsadziła ;P Chyba już taka moja uroda.. Badania miałam robione, niby wszystko ok.. Z tym wypadaniem nie ma wielkiego dramatu, po prostu wypadają, ale nie jakimiś kępami wielkimi.. Odżywkę trzymam ze dwie minuty, ale spróbuję tak jak radzicie - potrzymać dłużej odżywkę i może częściej olejować. Uciążliwe to wszystko nie jest, więc i tak zamierzam kontynuować - jeśli przez pół roku się nic nie zmieni, to wtedy będę zawiedziona, ale teraz jeszcze nie :)

Joasiu wróć!

a my też siłą rzeczy podbijamy topik, więc jak Joasia będzie zaglądać na kafe, to na pewno go znajdzie:)

czekam na wiosne te 2 minutki to stanowczo za malo....min. 20 minut ja nawet odzywke dlugo trzymam i wszystko pod czepek i na to recznik:) sama juz myslalam ze moze to kwestia hormonow i te wlosy takie juz beda...:/ ale jeszcze z 3 lata temu wlosy po umyciu bez prostowania jako tako wygladaly takie fale ktore trzymaja sie kupy:p nie lejace ale bez wielkiej szopy...kiedys nie uzywalam wogole odzywki pewnie to wszystko mialo wplyw na ich obecny stan jednak gwozdz do trumny to rozjasnianie ktore przeszly:/ musisz byc cierpliwa jesli masz zniszczone ale mega zniszczone to podejrzewam ze doopiero to co wyrosnie dopiero bedzie dobrze wygladac:p ja czekam na nowe wlosy i zobacze czy bedzie jakas roznica:)

jak ktos sie zastawia nad henna to bardzo...bardzo polecam....wloski sie swieca i mniej sie pusza:) jak ktos boi sie zafarbowac to jest bezbarwna henna dla odzywienia wloskow:)

Czytam Twój post z wielkim zainteresowaniem, ale chciałabym jeszcze raz zapytać o olejowanie. Mam blond włosy, nigdy nie farbowane i ogólnie bardzo ładny, niespotykany kolor (tak przynajmniej twierdzą inni) i chciałabym poddać je olejowaniu, bo dej pory bazuje jedynie na odżywkach. Moje włosy są jednak dość cienkie i po umyciu są puszyste tylko przez chwilkę a później znów opadają i są do niczego. Czego powinnam użyć? I jeśli możesz opisać krok po kroku jak nalezy to robić to bardzo bym prosiła

Oj Blondynko, obawiam się, że będziesz musiała przeczesać wątek i znaleźć sama interesujące Cię informacje. Joasia pisała jak nakręcona, powtarzając rady wszystkim w kółko, ale teraz jej tu nie ma :(( i trzeba radzić sobie samemu. Joasiu wróć! moje włosy chciałyby Ci podziękować. Bukiet kwiatów czeka...

zachęcona radami Joasi również odstawiłam silikony, myję włosy szamponami dla dzieci, przed każdym myciem nakładam olej arganowy na kilka godzin..i nosze spięte włosy non stop.Nie nadają sie do rozpuszczenia, są suche w dotyku i nie wyglądają dobrze. ale jestem cierpliwa, poczekam jeszcze trochę..

gość cierpliwości:) gdybys widziala moje wlosy jakiś czas temu...jaki wstyd:/ przez pare lat uzywalam odzywki sporadycznie a jak już to tylko z silikonami miałam rozjaśniane wloski co stan znacznie pogorszylo tylko jakos wygladaly jak były prostowanem oczywiście ciagle prostowanie ich nie ominelo a często tez prostowałam wlosy na wilgotne wloski, które się palily:( taka bylam glupia!!!jeszcze jakiś czas temu miałam spiete wlosy w kucyk, warkocz lub kok bo to co z nich zostało to jedna wieka petla taki pukiel cos dziwnego i zniszczonego gdy rozgladalam się za włosami innych kobiet na ulicy stwierdziłam ze moje sa najgorsze!!!!!!!!!!!!!!! miałam chwile slabosci...myslalam ze już nic im nie pomoże:/ wloski scielam jakies 15 cm bo już były same nitki....nakupilam odzywek, masek dzisiaj przyszedł olej sesa:D i wloski inaczej wygladaja!!!ostatnie dni nawet miałam rozpuszczone:)wloski po rozczesaniu sa puszyste ale po jakims czasie ladnie się skrecaja i wygladaja jakbym miała loki:D nie wiem czy ostatnio wpływ miała moja henna czy to ze ostatnio olejuje co mycie czyli 2/3 dni i zostawiam olej na cala noc co wcześniej na 2-4 h przeważnie 3:P wcześniej odstawiłam kokosowy bo naczytałam się na temat porowatości i probowalam wszystko inne, teraz stosuje kokosowy z vatiki:) i chyba mi odpowiada:)także zycze wytrwalosci bo efekty będą na 100%!!! a uwierz mi ze moje wlosy były istna tragedia!!!!

ja swoje traktuje olejami juz 4 miesiac, uzywam khadi to mieszania roznych olejow, tak raz,dwa na tydzien, przewaznie zostwiam na cala noc i od ok 2 m lykam olejek z wiesiolka dwa razy dziennie a od miesiaca jeszcze to calcium. Uzywam szampony bez sylikonow z lagodnym detergentem i odzywki bez sylikonow

dziewczyny jestescie jeszcze? jak dbac o wlosy wysokoporowe?robilam dzisiaj test na porowatosc ten z przeciagnieciem wlosa od konca az po cebulke i wyszlo mi ze poprowaty bo bylo slychac dzwiek:)