Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozesmiany forumowicz

mamy rok 2013 a niektórzy nadal wierzą w boga

Polecane posty

uprzedzam pytanie dlaczego wierzę że Bóg nie jest wymyślony? A dlatego ze jego chwała trwa juz wieki wieków x :D :D :D no, same konkrety po prostu :) x ateisto, tracisz czas. Ty do nich z argumentami, oni do Ciebie z bełkotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekujesz konkretnych odpowiedzi a sam ich nie dajesz :-) Czy gdzieś napisałam, że to Biblia mnie przekonała? Czy gdzieś napisałam co w ogóle do istnienia Boga mnie przekonało? @marlena: masz gdzieś moją duszę? Jezus by chyba nie pochwalił takiego nastawienia, nie sądzisz? "Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili." Nie rozśmieszaj mnie :-) jeśli kiedyś przyjdziesz do mnie głodny i goły, nakarmię cię i cię ubiorę ale nie zmuszę cię byś uwierzył w Boga :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta starej generacji
mamy 2013 r i niektórzy nadal wierzą że modlić należy się tylko w kościele i że tylko dzięki księżom możliwy jest kontakt z Bogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ty do nich z argumentami, oni do Ciebie z bełkotem" Z jakimi argumentami? Nie widzę ani jednego sensownego argumentu podważającego istnienie Boga :-) Tak jak wy nie widzicie żadnego sensownego argumentu potwierdzającego Jego istnienie. zmieniam nicki jak rękawiczki --> ciemną masą to może ty jesteś i bardzo proszę nie stawiać Boga obok tego śmiecia Tuska :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ateistom powiem tylko tyle....Katolicy wierząc w Boga nic nie tracą.... bo jeśli Boga nie ma....to wiadomo że po śmierci nic się nie stanie ani Ateistom ani Katolikom...Jeśli jednak Bóg istnieje to po śmierci tylko Ateiści będą mieć poważny problem....PROSTE???????????? Tak więc my Katolicy swoją wiarą zabezpieczamy się tak na wszelki wypadek.... żeby potem nie było...MĄDRY CZŁOWIEK PO SZKODZIE.....ha ha ha (Tak to sobie wymyśliłam....)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona sama nie wie pewnie ci zaraz odpowie, że "czuje całą sobą niewidzialną siłę, która nad nią czuwa" najwidoczniej pomaga jej to lepiej się czuć. przecież przyjęcie, że nie ma żadnego bóstwa, nikt nie czuwa, a śmierć jest ostateczna, to taka przerażająca perspektywa. tak samo, jak to, że ma się jedno życie i jak się z niego nie skorzysta, to nie będzie ani drugich szans, ani jakiejkolwiek kontynuacji. łatwiej się wspierać na kimś, nawet niewidzialnym, niż stanąć w obliczu prawdy, że nic po prostu nie ma. nie ma żadnych dowodów na istnienie boga. nie zsyła błyskawic, nie stworzył świata w kilka dni, nie powoduje grawitacji i nie działa cudów. logika temu przeczy. wystarczy poczytać mitologię o istocie nieskończenie dobrej i miłosiernej, nieskończenie potężnej i sprawiedliwej oraz posiadającej wiedzę o całym czasie. przykłady będą bardzo proste: - istota ta (że będą się trzymać rodzimie przyjętej mitologii) tworzy anioła, który się buntuje i staje się głównym przeciwnikiem. bóg nie jest w stanie się jej przeciwstawić i ją zniszczyć. - istota nieskończenie sprawiedliwa wskazuje na jeden naród jako wybrany (!!!) - istota nieskończenie miłosierna daje się podpuścić diabłu i sprawdza Hioba, sprowadzając na niego nieszczęścia - j.w. - skazuje własnego "syna" na śmierć w męczarniach - j.w. - wpada w gniew i skazuje swój naród wybrany na tułaczkę po pustyni To tylko kilka argumentów. Ta cała księga się kupy nie trzyma. Moja matka jest dewotką, więc byłam tym karmiona od dziecka, ale na szczęście szybko zaczęłam myśleć samodzielnie i zauważyłam te absurdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nusia jeśli wierzysz w Boga ze strachu przed piekłem to: 1) zostałaś zastraszona najstarszą znaną psychologiczną sztuczką. 2) jesteś naiwna myśląc że Bóg pochwali Twoją fałszywość bardziej niż gdybyś żyła w zgodzie z sobą. 3) jeśli już tak kalkulujesz to wybierz islam, ich piekło jest dużo straszniejsze. 4) na drodze prawdopodobieństwa (już tylu Bogów ludzie wymyślili...) powinnaś oczekiwać potępienia nawet mając najczystszą wiarę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój wpis był raczej żartobliwy... Ja wiem w co wierze i nie zamierzam się nikomu z tego tłumaczyć, święta nie jestem więc w piekle też mogę spłonąć ,nie wystraszysz mnie. Jednakże wolę w coś wierzyć i mieć chociażby złudne nadzieje że po śmierci coś jest , łatwiej jest też wtedy pogodzić się z czyjąś śmiercią jeśli mamy nadzieję że po śmierci się z nią spotkamy. Nie wyobrażam sobie jak można sobie tak po prostu w nic nie wierzyć... Ale nie krytykuję Ateistów....więc i Ty nie nabijaj się z Katolików...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawdziwi z was wojujący ateiści :-) prawie tacy sami jak wojujący katole czy muzułmanie. Waszym głównym problemem jest łączenie wiary w Boga z religią. Po co wdajecie się w dyskusje? Boli was to, że ktoś inny odnajduje szczęście w czymś czego nie potraficie objąć swoimi rozumami? Nawet jeśli to Coś nie istnieje, co wam do tego? Musi was to bardzo uwierać skoro ciągle atakujecie i próbujecie pokrętnie udowadniać swoje racje. Dla mnie wystarczającym dowodem na istnienie Boga jest świat na którym żyję, moje cudowne koty, ośnieżona sosna za oknem, wschód słońca widziany z Ostrzycy i wielu dobrych ludzi, których w swym życiu spotkałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stakanka
"katole", "muzułmanie" czuje Twoja pogarde dla katolików, ciekawe dlaczego tak jest, pewnie działa antychrześcijańska propaganda :-( Smutne że ludzie nie używają własnego rozumu danego przez Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie oszukujmy się, większość katolików nie ma pojęcia w co wierzy, drepczecie do kościoła z koszyczkami i nawet przez myśl wam nie przejdzie czy ma to jakiś sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak sobie odpisze
nie oszukujmy się, większość katolików nie ma pojęcia w co wierzy, drepczecie do kościoła z koszyczkami i nawet przez myśl wam nie przejdzie czy ma to jakiś sens. Taaak oczywiście bo siedzisz w głowie każdego katolika i WIESZ co kto myśli i w co wierzy... Niech sobie będzie i 2113 a ludzie wierzyć będą w Boga. I ja do nich należę. I co komu do tego? Każdy ma swój rozum, swoje sumienie i niech wierzy w co chce. Po co się wyśmiewać z czyjejś wiary? Co Wam to przeszkadza że ktoś jest wierzący? W życiu tego nie zrozumiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość godreflectinggg
bóg jest wymyślony tak jak religie, człowiek rodzi się ateistą, a pożniej narzucane są mu różne religia, systemy filozofoczne, bogowie lub sam się do nich dołącza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość godreflectinggg
niektórzy ateistami pozostaje bez względu na próby narzucania - religi, bogów niekórzy dla świętego spokoju udaja wierzących...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marlena odnalazła szczęście patrząc na koty i widoczki w czymś czego my, biedne żuczki, nie potrafimy objąć swoimi rozumami. my i 92% naukowców z Royal Academy of Science. widocznie brakuje nam wiedzy, której niedobór oddala od boga. wychodzi na to, że marlena ma tej wiedzy aż nadmiar. spłynęła na nią z kosmosu... swoją drogą, czy jest jakiś wzór, który pokazuje, jakaż to wiedza przybliża do którego boga? np. chemia do boga Żydów, fizyka do Allaha? marlena, a może ty jesteś wybitną jednostką i się marnujesz z tym rozumem, który wszystko ogarnął i rozbudowaną wiedzą? spróbuj sił w karierze naukowej, tylko uważaj, bo w pracach trzeba wyrażać się konkretnie, a nie miałko i nie na temat, więc tu wyczuwam dla ciebie trudność, być może nie do przezwyciężenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz, dlaczego bierzemy udział w takich dyskusjach? bo pierze się dzieciom mózgi od urodzenia, a prawo w teoretycznie świeckim państwie jest dyktowane przez kler, bo ludzie prowadzą wojny religijne, które prowadzą dokładnie donikąd. właśnie dlatego trzeba uświadamiać, że każda religia to tylko zbiór mitów, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, jest tylko zapisem radzenia sobie z zawiłościami świata przez ludy prymitywne. trzeba szerzyć oświecenie, nie ciemnotę, wiedzę, nie wiarę. trzeba jasno postawić sprawę - boga nie ma, jesteśmy sami, nikt nad nami nie czuwa i nie wspiera, a po śmierci po prostu przestajemy istnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TinkiTinki
Wiecie co ? Jakos mi nigdy po drodze do kosciola nie bylo, ale zauwazam od pewnego czasu jakies taka nachalne nagabywanie przeciwko Kosciolowi, ze az sobie postanowilam po swietach isc i kupic Biblie. Poczytam, pomysle, do wlasnych wnioskow dojde i sama zdecyduje czy chce w to wierzyc czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zła dziewczynko za bardzo ufasz nauce :-) "my i 92% naukowców z Royal Academy of Science" a kim są ci naukowcy? ludźmi, bardziej inteligentnymi niż zwykli zjadacze chleba ale to i tak tylko ludzie. Mogą coś nowego wymyślić, ułatwić nam życie, stworzyć nową broń, która zabije jeszcze więcej ludzi, stworzyć nową teorię, którą ktoś za jakiś czas obali ale i tak nigdy nie pokonają śmierci, nie zaprowadzą pokoju na świecie, nie zlikwidują chorób i głodu. Ci twoi nieomylni naukowcy od wielu lat wciskają kity o globalnym ociepleniu, jaka jest prawda wystarczy spojrzeć za okno, aaaa sorry, ostatnio słyszałam jak kolejni naukowcy wymyślili, że aktualne ochłodzenie to efekt ocieplenia :-) To, że większość naukowców nie wierzy w Boga, nie jest dla mnie żadnym argumentem. Większość twojego postu, który skierowany jest przynajmniej w sporej części do mnie, świadczy o tym, że nie dokładnie czytałaś to co pisałam. Prawdziwa wiara nie ma nic wspólnego z religią a ja się całkowicie odcinam od kościoła. No chyba, że chcesz podyskutować nie o wierze a o religii, ale to już nie ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia2232
Religia nie ma nic wspólnego z wiarą? Chyba za daleko sie zagalapowalas? Nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za grzechy trzeba placic
Licheń - Miejsce Nadziei Sanktuarium w Licheniu http://gloria.tv/?media=417347 Gietrzwałd http://gloria.tv/?media=416667 Itaperuna http://gloria.tv/?media=416682 Widzialne i niewidzialne - Medjugorie https://www.youtube.com/watch?v=muXJD03LfEo Znak Medziugorja http://www.tvp.pl/krakow/kontrapunkt/wideo/znak-medziugorja/6950817 i jak obejzysz te filmy to zrozumiecie dlaczego ludzie wierza w boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@TinkiTinki: bardzo dobre podejście :) każdego namawiam do przeczytania Biblii, zwłaszcza wierzących :D W końcu to słowo stwórcy wszechświata, nie jesteście ciekawi co ma do powiedzenia? xxx @marlena: no w końcu powiedziałaś coś konkretnego, szkoda że nie na temat wiary ;-) a mianowicie że globalne ocieplenie jest "kitem". Też kiedyś byłem sceptyczny, ale sprawdziłem dowody i są niezaprzeczalne. (I tak też Tobie radzę sprawdzić co jest prawdą, nie wierz mi na słowo) Nie ma poważnych, niezależnych ludzi zaprzeczających globalnemu ociepleniu. Zresztą pomyśl. Gdyby globalne ocieplenie nie istniało to komu zależałoby na rozsiewaniu propagandy że jednak istnieje? Nikomu. Ale jeśli jest faktem to czy jest ktoś kto mógłby zyskać na wprowadzeniu zamętu? Ano, te wszystkie koncerny na które spadnie głównie odpowiedzialność za obniżenie emisji szkodliwych substancji. Nie są zbyt chętne do wykładania milionów dolarów na ten cel. Jeśli Ci zależy na przyszłości naszej planety to sprawdź fakty i przestań rozsiewać niesprawdzone informacje. To jest właśnie problem z ludźmi którzy są tak naiwni że uwierzą we wszystko nie sprawdzając faktów. A potem mamy te wszystkie religie, teorie spiskowe, wróżki, reinkarnacje itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za grzechy trzeba placic
z radia dzwoniła córka i muwiła ze umarła jej matka a przed smiercia obiecała ze powie jej jak jest po smierci i powiedziała je ze co muwia ksieza to jest prawda i muwiła ze trzeba dotrzymywac słowa za niedotrzymywania słowa jest kara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marlena - naprawdę nie widzisz, że gonisz własny ogon? zaczynasz sama sobie przeczyć, a do tego głosisz teorie spiskowe. sama twierdziłaś, że gdzie więcej wiedzy, tam więcej boga. podaliśmy przykład, że tak nie jest, to zaczynasz twierdzić, że zanadto ufamy naukowcom. zdajesz sobie sprawę, że żyjemy w klimacie, w którym takie "anomalie" pogodowe są w zasadzie normalne? nawet taka pogoda jak teraz nadal mieści się w normie. jest nieprzyjemna, ale nie ma w niej nic nadzwyczajnego. gdybyś uważnie czytała/słuchała, zrozumiałabyś, że globalne ocieplenie powoduje miedzy innymi wzrost temperatury oceanów. Ciepłe oceany parują powodując wzrost wilgotności, wzrost zachmurzenia i w rezultacie większe opady i obniżenie temperatur. wrzucę ci nawet link do prostego artykułu o zmianach w klimacie od Średniowiecza, który powinien ci nieco rozjaśnić w głowie: http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/112297,zaczyna-sie-mala-epoka-lodowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o naiwnościii
TinkiTinki,biblia,to taka sama ksiązka co Mity Greckie czy Rzymskie,jakieś legendy etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×