Kobiety jednak dają sie nabrać na tanie słówka

Pavlo - wiele zależy od tego co kto rozumie przez księcia z bajki :P

"Temat jest o naiwności w wyniku, której kobiety są stratne finansowo" x I o tym traktuje mój pierwszy wpis jak zresztą pośrednio wszystkie moje posty na tym temacie poza 3 ostatnimi

Pavlo, tylko nie sądzę abyś bez problemu podrywał kobiety, które same oddadzą Ci majątek na pierwszym spotkaniu. Takich kobiet nie jest wiele.

"Zauważcie, że tu jest mowa o tanich tekstach czyli: jesteś piękna i wyjątkowa na pierwszym spotkaniu, i dziewczyna daje mu kluczyki od auta czy biżuterię" x Watpie żeby to akurat te teksty były tymi którymi podrywał Tulipan. Ale kobiecie wystarczy powiedzieć coś takiego : Wow masz zajęczą wargę.....a po chwili przerwy dodać że... to słodkie bądź urodziwe a kobieta jeżeli nie da w tym momencie po twarzy to już się złapała na tanie słówka. Bo wy kobiety macie to do siebie że wystarczy wam na początku wytknąć waszą niedoskonałość i uznać to za piekne a już wam serce mocniej bije i wpadacie tym samym w większa pułapkę podrywacza który już w tym momencie wie że skoro po twarzy nie dostał to do domu sam wracał nie będzie

Pavlo, no właśnie takie tanie teksty używał tulipan, poczytaj troszkę o jego osobie i co mówi o sobie. Inna rzecz, że podpierał to w późniejszym okresie swoim "bogactwem".

"Pavlo, tylko nie sądzę abyś bez problemu podrywał kobiety, które same oddadzą Ci majątek na pierwszym spotkaniu." x Gdybym nie miał zasad których sie trzymam to mógłbym czemu nie?? Był taki czas że poderwałem kobietę która zarabia w Polsce więcej niż ja za granicą i chciała się podzielić swoim majątkiem by zatrzymać mnie przy sobie ale niestety nic do niej nie czułem a ze pieniędzy nie kocham to nic z tego nie wyszło.Ja wolałem odejść zamiast robić złudne nadzieje że kocham ją i jestem z nią właśnie dlatego a nie z powodu grubosci jej portfela.Gdybym nie miał zasad pewnie bym ją wykorzystał okradł i zostawił. x " Takich kobiet nie jest wiele." x Majętnych kobiet jest coraz więcej

Dlatego uważam, że mam prawo ( co poniektórzy podważają) Do stwierdzenia iż nie jestem a ten sposób naiwna jak tamte kobiety, nie zachowałam się w ten sposób i nie zachowam. :) Zresztą myślę, że większość kobiet tu wypowiadających się tego nie zrobi.

Majętnych tak, ale nie tak naiwnych aby oddawać wszystko na pierwszym spotkaniu, komuś kto robi maślane oczy.

WomanInTheFog nie muszę czytać bo znam jego metody działania. On poprostu po opanowaniu podrywu zaczął okradać kobiety majętne. Każdy podrywacz byłby do tego zdolny tyle że nie każdy chce byc później złodziejem nazywanym

WomanInTheFog - majetność kobiety wcale nie świadczy o jej inteligencji i o tym ze nie jest naiwna. Kobiety majetne od urodzenia nie wiedzą z reguły jak wygląda normalne życie i nie mają na ogół problemów których nie dałoby się rozwiązać płacąc komuś za coś. Z racji właśnie tego są one nieobyte w dzisiejszym świecie i przez to naiwne.

"Niech zgadnę - pewnie właśnie po to przyszłaś na ten topik" ­ akurat woman i moor to jedne z mądrzejszych lasek na forum, a ty po prostu psujesz tu statystykę, męska cipko :) ­ "Btw żabciu czy Ty czasem nie dałaś się nabrać xowi na tanie słówka??" ­ nie, bo słowa mam generalnie w dupie i zwracam uwagę tylko na czyny :) ­ i co, głupio ci?

Pavlo nie twierdzę, że majętność o tym świadczy, choć masz rację, że kobiety chowane pod kloszem, są bardziej narażone na taką naiwność niż znające życie. Natomiast twierdzenie, iż każdą kobietę można tak poderwać i oszukać, a przynajmniej większość, wydaje mi się przesadzone. :)

teraz doczytałam, że napisałeś "xowi" i w ogóle już nie wiem, o co ci biega. ­ ale chyba mylisz mnie z iwonką, jeśli chodzi ci o iksa :D

WTF ­ wszystko OK tylko dlaczego masz nieposkromiona potrzebę udowadniania kafe światu, że nie jesteś taka frajerką jak inne baby???

ifka, nie rozumiem, temat nie był o mnie, to pomarańczki zeszły na mój temat, więc chybione spostrzeżenie :) Nic nikomu nie chcę udowodnić, po prostu zarzuciłam temat, co chwilę się nadal słyszy o takich oszustach matrymonialnych. Jak napisałam, nie sądzę aby większość kobiet z kafe ( tych z którymi rozmawiam) się na to złapała, więc raczej przedstawiam tezę, iż mało jest takich kobiet ogólnie, a nie, że ja jestem wyjątkowa. :)

btw, faceci też dają się nabrać na tanie słówka. 8 wystarczy powiedzieć/napisać "zrobię ci loda" i już każdy facet poleci jak pies za kiełbasą :D:D:D 8 oni to dopiero są naiwni :P

MAsz rację żaba, zresztą napisałam już to wcześniej, że kobietom jest dużo łatwiej zmanipulować mężczyznę :)

http://kobieta.wp.pl/kat,87314,title,Catfish-czyli-oszust-poluje-w-sieci,wid,15451140,wiadomosc.html?ticaid=1105b9 x obawiam się WTF, że jesteś w błędzie.

zmanipulowali księża - SMSami !!! :P

Fog - a tak z ciekawości, to na co Ty dałabyś się poderwać (facetowi z dobrymi zamiarami :P )

dajcie spokoj foczce od rana do rana ma kierat w robocie wredne wyzyskiwacze serca nie majom

Ifka nabrałabyś się na takiego faceta? Obawiam się, że nie, tak samo jak Mooorland, Żaba, i wiele innych. Ja rozumiem zauroczenie, ale jednak ograniczone zaufanie to podstawa zanim się kogoś nie pozna dobrze, zresztą nawet wtedy nie podałabym hasła do konta czy innych prywatnych rzeczy. Moorland nie wiem na co dałabym się złapać, trudne pytanie raczej gustuję w mężczyznach nietuzinkowych, nie przepadam za tak zwanymi garniturowcami :) Z racji anginy w pracy jeszcze nie jestem pomarańczko, więc co najwyżej dziewczyny mi umilają pobyt w łóżku rozmową :)

WTF odpisze później, ok. Robię mazurka :)

A ja nie wiem czy bym sie nabrala. Moze i bym sie nabrala.

Zuzanna i dałabyś wszelkie dane do konta, oraz wysłałabyś pieniądze?

zalezy od sposobu przekonywania ale mozliwe ze tak.

w niedziele o 20 na tvp info bedzie dokument o Kalibabce. We fragmencie pokazywali archiwalne filmy z przesluchania chyba.

ogladajcie:......:.. Super, dzięki :) Zuzanna, to musisz popracować nad swoim zbytnim zaufaniem do ludzi :) Ja po trzech latach związku, nie podałam swojego loginu do konta, pinu do karty i miałam wszystko zabezpieczone hasłami jak komórka czy laptop. Jednak ja to znowu jestem w drugą stronę, za bardzo nieufna pod tym względem :D Miłość, miłością jednak sprawy finansowe to zupełnie odmienna sprawa :P

WTF ­ tyle o sobie wiemy na ile nas sprawdzono. Nie wiem czy bym się dała nabrać na taki bajer. Pewno nie. Ale dałam się dwa razy w życiu nabrać na inny, może bardziej wyrafinowany. Zgadzam się z Pavlo - każdą kobietę można zbajerować. Wystarczy wyczuć na co dana kobieta może dać się złapać.