Jakich marek ubrania noszą wasze maluchy? Tylko piszcie normalnie, a nie głupoty

Dlatego reservd kids

Zara, Benetton, Sprider, Prenatal, Ira, Sfera, Nie mieszkam w Pl więc nie wiem czy wszystkie te sklepy są tam dostępne

rozne, kupuje co mi się podoba, patrze na jakos nie nazwe

h&m, takko, pepco, kappahl, f&f

Reserved, H&M, C&A, w Smyku czasem, dostaję dużo ubranek z lumpeksów też, ale zwykle markowe- George, Disney, H&M, Marks&Spencer,

rzeczy są ładne do pierwszego prania :-(

To chyba nigdy reserveda nie kupowałaś. kupujemy i dla dziecka i dla siebie. podobnie jak top secred i crop i jesteśmy zadowoleni.

uzuwane: a merki wszelkie od lidla do ralph lauren , curillus i baby dior

Nie RESERVDA nie kupowałam.... co najwyżej ubrania marki reserved... i wiele rzeczy nadawało się do wyrzucenia po kilkukrotnym założeniu. Ktoś tu pisał że to ubrania polskiej produkcji... Może i polska firma ale tak jak i każda inna wszystko szyje w AZJI.

Moja córa nosi rzeczy znakomite jakościowo i najlepszych marek z tych popularnych.... od czasu gdy odkryłam lumpeks. :D A polskie sklepy z gównem w cenie złota, niech sobie z tych swoich szmat zupy nagotują. No bo powiedzcie, dziewczyny, same. Czy ubrania w polskich sklepach są warte swoich absurdalnych cen? Ani wzornictwo, ani wykończenie... nic! Za to ceny z kosmosu.

Kupuje tam gdzie cos wpadnie mi w oko.nie mam upatrzonej marki.raz jest to hema second hand only zeeman h&m c en a i cala reszta sklepow

Primark h&m mothercare

e

chyba ze piszesz o niemowlecych, bo dla starszych dzieci raczej nic nie kupisz co nie wyglada jak galgan

No ja się dziwie, ale z lumpów dostaje czasem rzeczy które wyglądają na nowe i na 99% nowe są (nie wszystkie, ale dużo), np zero supełków przy rękawach, idealna podszewka, itp-

z tymi 'kosmicznymi" butami to przegięłaś haha ludzie sie gapią! co ty z polski robisz średniowiecze i myslisz ze takich butów tu nie widzieli! buty jak buty. pare lat za granicą i sie w główce przewraca.

dzis akurat zakupiłam:h&m,c&a,cocodrilo

cocodrilo czy jak to sie pisze maja b dobre ubrania dla maluchow.jak juz dotykasz ubrania na wieszaku to czujesz,ze materiał jest cudny,delikatny.co prawda ceny maja troche kosmiczne(taniej mozna czasem sie załapac na wyprzedazach u nich),ale wg mnie warte!

Wierz mi lub nie, ale się gapią. Nie dlatego, że zazdroszczą, bo większość nie ma pojęcia, że to w ogóle jakaś marka, tylko dlatego że one są dla nich dziwne i grube. To, że ty je znasz, albo że nie zwracasz uwagi na cudze obuwie, albo nawet to że masz w sobie na tyle kultury, że udajesz że cię nic nie obchodzi to tylko plus dla ciebie, ale wielu ludzi tak się nie zachowuje. A zagranicą siedziałam lat naście, a nie kilka i nie uważam, żeby mi się w głowie poprzewracało. Raczej nie mogę się czasami nadziwić w jaki sposób wielu Polaków reaguje na coś, co jest inne od tego co nosi albo używa większość. Przykład: stałam ostatnio na przystanku tramwajowym w Warszawie niedaleko Arkadii i stał tam młody mężczyzna z dzieckiem w wózku Stokke. Niby nic, widziałam ten wózek milion razy przez około 10 ostatnich lat, ale Polacy nawet ci z dużego miasta nie. Wiesz jak się gapili? Nawet ludzie jadący obok w korku gapili się i komentowali, a jakaś grupka stojąca niedaleko od nich ściszonym ale słyszalnym głosem skomentowała "Jesssu jakie szkaradztwo." Więc daruj sobie, bo przecież widzę jak się ludzie zachowują. Najczęściej ci prości, ale przecież takich jest najwięcej.

Mam dokladnie to samo jak przyjezdzam do Polski na wakacje. Slysze: a te buty sa takie dziwne, dziecku chyba w nich niewygodnie, a ta sukienka wyglada jak pizamka, a te spodenki sa takie smakie i owakie....:O to nie chodzi o ciuchy czy rzeczy, chodzi o narod, Polacy sa bardzo zasciankowi i ciezko przychodzi im zaskceptowanie tego co inne. 1 Co do marek to ostatnio nakupilam dzieciom ubran w h&m bylam tam pierwszy raz i bardzo sie rozczarowalam - po pierwszym praniu we wszystkich bluzeczkach stamtad boczny szew jest widocznie przesuniety - rozciagaja sie :O bardzo sie rozczarowalam bo wszyscy zachwalali te ciuchy.

Jakie glupie pytanie...........kupuje te na ktore mnie stac i te ktore potrzebuje. Dostaje tez ubranka od kuzynki czyli noszone.

hm jak dla mnie to slaba marka jakościowo

Ja kupuję w lumpkach za 1zł za sztukę i wynajduję na serio piękne i nie zniszczone ubranka. Śpioszki z polarku kosztują od 30zl w zyklych sklepach i mi po prostu szkoda na 2 ubrania

ja myślę że trzeba przetestować, co warto w jakim sklepie kupić...w niektórym są fajne, bawełniane, dobrze uszyte body, w innym sklepie warto kupować tylko spodenki, a jeszcze innym np. kurki.

sieciowki z reguły wypuszczają też tańsze np. body...tylko że np. w c&a, to te tańsze są nawet ok, w każdym razem nie rozciągają się. a jak kupiłam tani 5 pak w smyku, to masakra, sprały się momentalnie, rozlazly, dekolt się zrobił.

Mój nosi M&S, Next, GAP, H&M, ale w większości są to prezenty od rodziny, niektóre ubranka ma z Tesco itd.

z mojego doświadczenia, że jakoś nawet drogich ciuszkow nie zawsze jest najwyższa...ale są one też najczęściej dużo ładniejsze niż też tańsze ubrania.

A ja głownie kupuję H&M, Cocodrillo na wyjścia. Po domu głownie z Auchan marka własna... kupuję głownie te marki bo one mają szczupłe ubranka a moja córcia jest chudzinką.

pepco i textil market-świetne ciuchy,wybieram te dobrej jakości bo to już w rękach czuć przy dotyku i z wyglądu widać.Polecam,można ubrać dziecko tanio a dobrze.Buty w ccc-zawsze.

nie do przebicia, ale niestety tylko dziewczynki da się w nim odszykować, bo dla chłopców nic tam specjalnie nie ma. Prawie wszytko jest dla dziewczynek, a jak już się znajdzie coś dla chłopca to jest to przeważnie słaba szmatka.