Zakupy w Primarku

nie przesadzajcie z tym jednym praniem. Spodni tam nie kupuję, ale mam kilka par szortów, kilka bluzek i jedną sukienkę i trzyma się ładnie.

Zależy co się kupi ale taką samą jakość lub nawet gorszą mają ciuchy np z River Island. Wszystkie które tam kupiłam się zeszmacily. Wszystko jest z Chin/ Indii/ Pakistanu. Tylko pod inną marką. Ja lubię kupować dekoracje do domu, podstawowe koszulki, ręczniki, i np kapcie w Primarku. Ale ceny mają już takie jak inne sklepy, więc Primark to nie taniocha.

W Primarku wcale nie jest tak tanio. Zreszta nigdzie nie jest tanio, a jakosc niektorych rzeczy jest po prostu kiepska, czy to w Primarku czy innych drozszych nawet sklepach. Zalezy co sie trafi. Kolezanka ubiera sie w Debenhams i nie narzeka, ale ceny mnie tam czasami przerazaja. Co sie dziwicie, ze wszystko produkowane w Chinach itp, w Polsce jest to samo! A do tych co sie oburzaja, ze dzieci smieca itp, jak chodzicie do take away to myslicie, ze tam burzuazje spotkacie? smieszni jestescie.

Tyle ze w Polsce kiedys tego niebylo.Powstaja centra handlowe w krorych sa z skepy na zasadzie ze wchodzisz do 1 sklepu i mozesz kupic ciuchy i buty ,torebki .....dla mnie sa to chinskie tandety ,moze nie wszystko ale jak piszecie to faktycznie niektore z tych ciuchow po wypraniu to prawdziwe szmatki.Trudno znalezdz dobry sklep z rzeczami za przyzwojita cene.

To same trujace szmaty. Jak mozna kupowac takie badziewie co na kilometry zajezdza chemia.

W Primarku. Jaka nędza. Polska mentalność.

W Primarku kupuje rajstopy - ciekawe wzory, kolory i dobra jakosc, a cena nizsza niz gdziekolwiek indziej. Mam tez kilka sukienek, sa ok. Lubie tez kapcie i koszule nocne. Nie lubie: recznikow (kiepska jakosc), bizuterii (tandeta), bielizny (tylko ladnie wyglada).

zapraszam na sklep on line www . eprimark. pl