czy jesteście za tym aby 6-latki szły do szkoły ?

NIE

bo to rodzice mają problem z odstawieniem od siebie dziecka i pogodzeniem się z tym, że to nie ich własność, a odrębny człowiek i tak schizują przed szkołą albo sami byli matołami i szkoła kojarzy im się z udręką

najlepiej to niech im zafundują dzieciństwo do 15 roku życia i nie wypuszczają do szkoły.

Ja mam swój ranking ulubionych argumentów na "nie", które zawsze poprawiają mi humor: 1. Niedostosowane toalety (podczas gdy w każdym mieszkaniu są tak samo niedostosowane), 2. Zabieranie dzieciństwa (podczas gdy w życiu przeciętnego dziecka zmienia się tylko to, że budynek o nazwie "przedszkole" zmienia na budynek o nazwie "szkoła"), 3. Przeładowany materiał i ślęczenie nad lekcjami (podczas gdy powszechnie wiadomo, że tzw. "podstawa programowa" jest z roku na rok uszczuplana). :D

Wcześniej do szkoły , pracować do 67 i tylko o to chodzi.

dodaj jeszcze jeden argument: polskie szkoły są nieprzygotowane na przyjecie 6 latków oraz 6latki nie są przygotowane emocjonalnie aby pójść do szkoły. Zawsze jak to słyszę to mnie to rozwala, większosć polskich matek to półmózgi.

Jakie wy widzicie "+" w posłani 6 latków do szkoły? bo ja nie widzę żadnych.

a jakie widzisz minusy? bo ja nie widzę żadnych

A plusy jakie widzisz? pytam serio bo ja nie widzę żadnych .Uważam ze tak jak teraz jest dobrze wiec po co zmieniać?

gnhgfhgf, tak tak, szkoły są nieprzygotowane, ciągle to słyszę, a sześciolatki topią się w tamtejszych toaletach jak już uda im się na nie wdrapać :D

Swoje osobiste plusy wypisałam gdzieś powyżej - pierwszy to taki, że moje dziecko się nie nudzi, jak to miałoby miejsce w przedszkolu, drugi to lokalizacja, trzeci - najmniej ważny - finansowy. Są to moje subiektywne plusy.

..........

przedszkole w 6latku wyrabia lenia, wiecznie by się tylko bawił a jak nauczycielka woła do nauki to juz jest płacz bo się go odciąga od zabawy. poza tym wejdzcie do pierwszej lepszej grupy, i zobaczcie jakie tam są odzywki. 'twoja stara', 'zamknij ryj' wiem bo jestem pracownica przedszkola

naszych wladz, ze to dla dobra dziecka to zwyczajna sciema. Robia to tylko i wylacznie dla swojego dobra, zeby obywatel jak najszybciej stal sie uzyteczny dla nich i pracowal :P

jeszcze wczesniej - niech 3 latki ida do 1 klasy, a co! ;)

Chodziłam do polskiej szkoły, potem po przeprowadzce za granicą do angielskiej i dużo lepsza była w porównaniu do polskiej. Siostry córka chodzi do angielskiej,a brata córka w Polsce do polskiej,więc wiem jak jest. Moje dziecko za granicą chodzi.

A piszcie co chcecie,dla mnie polskie szkoły nie są przygotowane i tyle. A posłać dzieci musimy tylko dlatego,że ktoś z wyższej półki ma takie widzi misie nie patrząc czy rodzic również jest za tym.

Dzieciaki teraz idą do szkoły i jaki jest to strs do nich,a co jak 6 latek pójdzie? Tym bardziej jak nie uczęszcza do przedszkola... Moje uczęszcza,ale nie wszystkie zaczynają swoje pierwsze kroki w przedszkolu.

*stres

Dzieciaki teraz idą do szkoły i jaki jest to strs do nich,a co jak 6 latek pójdzie? Tym bardziej jak nie uczęszcza do przedszkola... Moje uczęszcza,ale nie wszystkie zaczynają swoje pierwsze kroki w przedszkolu. xxx co ty pieprzysz? obowiązek przedszkolny jest od 5 roku zycia tak ze 5 latek obowiązkowo musi isc do przedszkola

Stres? Jaki stres? Zapewniam cię, że moja sześciolatka nie ma traumy, ma się dobrze, do szkoły codziennie biegnie z radością i nikt nie próbował jej zjeść.

pierwsze kroki nie przedszkolne dzieci beda stawiac w zerowce a nie w I klasie:P

Zapewniam was, drogie bojące się szkoły mamy, że wasze dzieci - czy to będą miały 6 czy 7 lat w momencie pójścia do pierwszej klasy, będą miały MEGA stres. Takim podejściem do tematu same im go fundujecie. Gratulacje.

Ale każde dziecko inaczej to przeżywa. Każde dziecko jest inne. Pomyślcie.

Mój chce już do szkoły,chodzi do przedszkola :). Ale nie wszystkie dzieci są takie chętne.

Teraz 6, a za kilka lat 5,potem 4 a potem 3 aby szkolić aby urzędasy emerytury miały. dlaczego mamy kogoś słuchać? Kiedyś 8 klas a teraz gimnazja i po co te zmiany? 8 klas lepsze były niż gimnazja,więcej agresji teraz. To wszystko do bani.

ale jakie to ma znaczenie czy jest chetne? Do zerowki musi isc czy to sie podoba dziecku czy nie:O takze nie pisz ze to stres bo dziecko nie chodzace do przedszkola zostanie rzucone na gleboka wode czyli do I klasy. Nieprawda, bo najpierw sobie rok posiedzi w przedszkolu

"Ale każde dziecko inaczej to przeżywa. Każde dziecko jest inne. Pomyślcie." No ok. Sześciolatek przeżywa a siedmiolatek nagle magicznie przestaje przeżywać? Otóż wszystko zależy od tego, jak się dziecku przedstawi szkołę. Jeśli będzie się o niej opowiadać jak o czymś, co jest normalką w życiu każdego człowieka, bez zbędnego ubarwiania ale też bez demonizowania, to nie będzie żadnej traumy. Ale jak się dziecko straszy szkołą niczym obozem pracy no to... hmm... nic dziwnego, że dzieci będą przestraszone bardziej od swych przerażonych matek.

czas na szkole przyjdzie. A Ty bys chciala do szkoly poslac 3 latka? Bo jak 5 latka, to czemu nie 4 czy 3? To tylko rok roznicy ;)

Trzylatkę posłałam do przedszkola. Pierwsze przedszkole, do którego chodziła, mieściło się - UWAGA - w szkole! Zrezygnowałam z niego, ale nie ze względu na fakt uczniów w pobliżu, tylko na słabą kadrę pedagogiczną. Poszła do innego. Tak więc poniekąd mogę powiedzieć, że posłałam trzylatkę do szkoły. Ale ja ogólnie widzę, że problem to tu jest chyba w nazwie "szkoła". Boicie się jej jak płachty na byka. A prawda jest taka, że nauka w pierwszej klasie prawie nie różni się od nauki w zerówce.