chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Ehhh mam dola strasznego ;(

Gdzie ta moja zielona łopatka... Marta dobrze że ziemia nie zmarznięta to łatwiej bedzie doła zakopac. Nie smutaj się, skąd wiesz ze to dzis powinna być owulacja? moze zacznie sie jutro? :)

Powinna byc jutro ale ja nie mam plodnego sluzu;/ a podbrzusze bolalo mnie strasznue 2 dni temu pisalam wam nie wiem co mi dzis jest chyba mysze isc spac jyz :(

jest szansa ... uwielbiam to ... ale dzieki za odpowiedz ;* woow widzę,że wy się tu nieźle znacie ;D podobają mi się takie fora ! A dziewczyna która się stara nie myśl o tym płodnym śluzie nie płodnym bo wejdziesz sobie tym na głowe i na pewno nie zajdziesz bo będziesz się tylko nakręcała i stresowała a to Ci w niczym nie pomoże ! podejdz do tego na luzie ! ; )

Marta no to szklanka ciepłego mleka na lepsze spanie i do łóżka sio. A może dni płodne miałaś jak właśnie dwa dni temu?! Nie bierz tego tak do siebie, przestań liczyć i kalkulowac bo nic dobrego z tego nie wyjdzie. Głowa do góry!! :)

Gościu witaj, ciężko stwierdzić czy jestes w ciąży czy nie. A chcesz byc? :)

Wiesz co ... jak bedziesz po 6 latach staran to moze wtedy z toba podyskutuje...a ty sie tu wbilas z jakims glupim pytaniem jaka jest szansa przy codziennym baraszkowaniu jakbysmy wrozkami byly :/ kazda chyba by ci odp tak jak ja : jest szansa...

To do goscia nie do Cb Mackowa :*

jak tak traktujecie dziewczyny ktore sa nowe to sorry ... ale nie wiesz ile ja sie staram wiec nie oceniaj kogos po komentarzu ... weszłam na to forum bo znalazlam taki temat ... ale widze ze tu nowi nie sa mile widziani to żegnam

tak chciała bym. bardzo bym chciala !

Spoko spoko Marta :) a tak serio to poczekaj jeszcze ze dwa dni, zobaczysz czy bedzie śluz płodny, nie zawsze jest go tak dużo że sie po nogach leje ;) dziewczyny pisały o tym juz wcześniej :) poza tym przed nami cykl z ziólkami, nie wyłamuj sie teraz co i poczekaj z ciążą jeszcze ten jeden miesiąc :P ;)

Sa mile widziane ale nie zadaja takich soryyy ale glupich pytan " jaka jest szansa"

Wiem wiem Mackowa ale juz bym chciala cos zaczac dzialac ;( Sory dziewczyny za tego "goscia" ale masakra z tym pytaniem jaka jest szansa ...

Ja też zaraz wpadne w dołek! Faktycznie tak jest, że jak się za bardzo nakręcamy, liczymy okresy i owulację co do godziny, to tylko sobie szkodzimy. Szkoda tylko, że nie da się tak po prostu odpuścić i wyluzować skoro tak bardzo się czegoś pragnie:-( ja niby już nie robię sobie nadziei na ten cykl, bo ewidentnie czuję się na @ ale ten test ciążowy tak mnie nęci... Zrobię go rano, wyjdzie negatywny i po sprawie:-) tak! Mam teren płytkowy... Obsługiwała gojuż może któraś ?

Marta nie łam się.. . A nóż plemniki twojego są takie mocne ze nie potrzebują twojego śluzu :-P :-P usmiechij się idziemy łeb w łeb :-) Myślicie że na usg jutro powinno być już widać jakiś pecherzyk?

A mój facet zasnął rozumiecie???? No szlag mnie trafi czy in wyczuwa te moje dni do cholery? W inne dni to się klei.... :-( :-(

Ala a przypmnij mi ktory to dzien cyklu? Mysle ze powinno juz byc cos widac i to wyraznie ;) trzymam za to kciuki :)

Stymulowana a jak Twoje trojaczki? :)

Dziewczyny, pamiętajcie że problemy zaczynają się dopiero gdy po ROKU czasu przy REGULARNYCH stosunkach (czyli lekarz mi mówił 3-4 razy w tygodniu !) nie ma ciąży - to coś jest nie tak. Więc nie łamać się, budzić tych dziadów śpiących i do dzieła ! Mój też miał swoje dni bo codziennie treningi, ja te korki, potem torbiel - ale nie ma nigdy nic za darmo. Wycierpieć trzeba, żeby teraz.... sikać co 20 min i widzieć jak jakaś menda zwęża Ci spodnie w szafie ! :) No jadę jutro po jakieś gacie bo podobno w haemie mają dla ciążówek. Szok. Jak znów nie zapomnę to zrobię jutro Wam zdjęcie jaka jestem spuchnięta albo mi się wydaje - czego i Wam życzę !! :P a tak w ogóle to piszę bo rodzi siostra męża i mój M. pojechał właśnie do swojego szwagra do szpitala oczekującego na korytarzu, 60 km stąd! powiedział że nie zostawi go samego i nawet w tysiąca z nim zagra :P (chyba się M. stresuj***ardziej jak jestem w ciąży teraz i rozumie jaki to stres dla ojca). Chciałam jak cholera jechać z nim, bo nawet szpital bym oglądnęła - może będę tam rodzić, to mi powiedział, że mam się wyspać i że nie pozwoli mi się stresować w smrodzie szpitalnym :) także jutro dam Wam znać o mojej 9 siostrzenicy ! (Pogubić się już można z tymi dzieciakami :P )

Cześć dziewczyny :-) mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona? ja tak jak i wy, pragnę zajść w ciaze.Mam za ''chwile'' 30-stke na karku i stwierdziłam ze już czas chyba na jakiegoś bobaska w domu.Zawsze myślałam ze w ciaże zajde jak tylko przestaniemy ''uważać'', w sumie to od 10 lat nie biore tabletek anty.ale zawsze robiliśmy wszystko tak wiecie''ostrożnie'' nie byliśmy gotowi na dziecko tzn.jesli oczywiscie ciaza by sie przytrafila to tez nie byłoby dramatu bo jestem męzatka i problemów mieszkaniowych,finansowych nie mamy ale jednak chcieliśmy nacieszyć sie sobą na początek tylko we dwoje.Teraz od kilku miesiecy rozmawialiśmy już częsciej o dziecku, że już jednak powinniśmy zacząć sie starać i zobaczyć czy wogole sie uda bo wiadomo nie zawsze to wychodzi...i tak jak wczesniej pisałam że z tymi sprawami ''uwazaliśmy''to teraz ''dawaj!!!szaleństwo na całego!!! :-))'' ale niestety okazało sie że jednak nic nam nie wychodzi i już zaczełam sie martwić...nigdy nie obliczałam sobie kiedy mam dni płodne a kiedy nie...o owulacji to słuchałam ostatnio na lekcji biologii i to nie wiem ,chyba te lekcje przegapiłam...więc zakupiłam sobie test owulacyjny taki na ślinę który ma wskazac kiedy mam owulacje ale nigdy ten test nic nie wykazał.wiec stwierdziłam ze będe sama prowadzić taki kalendarzyk owulacyjny od nowego roku i może sie uda?nie wiem mam nadzieje.Kalendarzyk mi ''podpowiada''ze to jutro mam owulacje wiec zobaczymy za jakiś czas czy sie uda czy nie.Powiem wam że bardzo bym chciała,pewnie tak bardzo jak i wy.Jestem osobą wierząca wiec kilka tyg.temu zamówiłam od Sióstr Dominikanek Pasek Św.Dominika o którym też wyczytałam w internecie że ''pomaga'' para starajacym sie o dziecko,wiec pomyślałam że dlaczego nie spróbować tym bardziej ze jestem wierzaca więc przecież modlitwa nie zaszkodzi.Dziewczyny mam nadzieję że uda mi sie w upragniona ciąże zajść i wam też tego życzę z całego serduszka!!!! pozdrawiam

Dziewczyny co to za chaos i kłótnie:) hehe Ale chyba juz wszystkie mamy nerwy nadszarpnięte i juz idzie zbzikować:) kolejny dzien do przetrwania w pracy, ja juz chce weekend:( czesc Sylwia, witamy na pokładzie;) jak długo sie staracie?

Giubelli uwielbiam czytac twoje wpisy! Mam nadzieje ze siostrzenica jest juz na tym swiecie;) a porod przeszedl szybko i sprawnie;) dzis drugi dzien @. Brzusio boli. Ale da sie wytzymac. Milego dnia babeczki;)

czesc paulinka:) Tez czekam na @ jak na zabwienie, teoretycznie powinna byc w niedziele.....niech ju menda przyjdzie...

A wczoraj weszlam na inne forum. A tam kobitki wypisywaly ze chca urodzic np we wrzesniu bo bedzie po upalach, wrzesiem im sie podoba itp wiec w styczniu zaczynaly dzialac. W lutym nie probowaly bo pazdziernik im nie odpowiada. Itp a urodzic w grudniu to nigdy by nie chcialy bo zimno itd no dla mnie porazka. Ale kazdy robi co chce. Gdybym sie kierowala kiedy mam urodzic to chyba w ogole bym nie zaszla:/ moge urodzic nawet 29 lutego byleby dzidzi bylo zdrowe i cale. Nie rozumiem takich kobiet....a wy co o tym myslicie? Witaj Sylwia!;)

Ewelka zycze ci oby @ przyszla jak najpredzej i od nowa polska ludowa, trzymam za ciebie kciuki i licze ze ci sie uda za pierwszym razem;*

hehe dzieki Paulinka:) Świete słowa:) i od nowa tyramy:) hehe Tez mi obojętnie kiedy bede rodzic bylebym zaszła.... niektorym sie wydaje ze to takie proste a tu ZONK. Najbardziej mnie wkurza kiedy bratowa i inni pytaja mnie a kiedy drugie dziecko? nie chcecie drugiego? albo babcia na co czekacie? dobijaja mnieeeee :(:( człowiek sie czerwieni i mowi a no jeszcze czas spokojnie a w głębi serce sciska ze zlosci.Gdybym mogla miec wpływ na to..... tak naprawde o moim poronieniu nikt nie wie tylko maż i moja mama i siedzą cicho:( ehhhh idzie sie pochlastać...

No i nie Podzialalismy cholernie mnie to irytuje kiedy on te dni prxesypia.... :-( :-( i jak tu się nie denerwować no jak? Miłego dnia wam życzę i pedze do pracy

witam was kochane moje :* jak dzis humorki u mnie cos ciezko ostatnio nie moge wogole zasnac :/ witam nowe staraczki milego dnia wam zycze :)

Czesc dziewczyny, ja tak na szybkensa wpadlam sie przywitac i zobaczyc co u Was i na szoping jade ;) Marta nie dolowac sie, Alaa Ty tez, dzis sprobujcie podzialac :-) Paulibka a Wam dzieciatko wyskoczy napewno w najmniej oczekiwanym momencie ;) Eweelka to ja sie dolaczam z moimi kciukami i tez za niedzielna @ trzymam :-) Sylwia witaj, zapraszamy do naszego grona staraczek i ciezarowek :)

Heja:-) witam nową:-) no to ja mam już jasną sytuację. Wstałam raniutko na ten teścik, zrobiłam co trzeba, z instrukcją w rękach, no i wyszła jedna kreska. W sumie to się nie podłamałam, no bo za mało tych przytulanek było, a dzieci z kosmosu się nie biorą przecież. W każdym razie wiem na czym stoję i jutrzejsze nadejście @ mnie nie złamie. No i wiem już jak się z tym testem obchodzić :-D tylko mój kochany od rana chodził za mną, przytulał i mówił, że może jednak @ nie przyjdzie...ale nie ma co się oszukiwać. Jak tam malutka siostrzenica? Jest już z nami? Pozdrawiam i miłego dnia. PS. Dranie zakręcili wodę!!!!!!