Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

kasia przez brzuch :) teraz juz maleństwo jest za wysoko żeby dowcipnie je badać :D z tego co wiem to dowcipne Usg sa jeszcze wtedy jeśli coś z szyjka jest nie tak - za krótka czy cuś :D xx ola straszne rzeczy piszesz :( dziwne że az tak się mąż zmienił... mam nadzieję, że mu przejdzie w końcu będzie tatą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda tylko ze mój nie bedzie mógł ze mną iść. bo znając jego szefa wyśle go gdzieś daleko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
izulinka ode mnie właśnie wyszła położna i jestem szczęśliwa bo sprawdzila serduszko-tętno idealne a kacper jak sie cieszyl ze slyszy serduszko brata :-) do tego ruchy małenstwa, moje ciśnienie i piersi. teraz dala mi ksero cwiczen oddychania przy porodzie a za tydzień sprawdzi jak sie nauczylam i pocwiczymy :-D ( bardzo to chciałam bo jak rodzilam kacpra to gapa nie wiedzialam jak sie oddycha i ciężki poród miałam :-/ ) a co do położnych to gdy rodzilam w 2010r to przyslugiwala ona tylko po urodzeniu a teraz weszła ustawa ze przysluguje ona od 20 czy tam 21tc przyjęzdza raz w tygodniu i wlasnie Bada, daje próbki i omawia rozne ciekawe tematy. nie trzeba sie godzic na wizyte co tydzień chociaż taki jest prawidlowy plan ich wizyt. ja zalatwilam sobie położna juz w 19tc no i będzie ona az do urodzenia i zas pielegnacji lobuza ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o widzisz, nie wiedziałam :D z jednej strony fajna sprawa, z 2 to jeszcze 4 miesiące do porodu więc jakby mi się tak kręcić co tydzień miała to nie bardzo :D zwłaszcza, że w przyszłym miesiącu mamy w planach mały remont, a ja do sprzątania pewnie garnąć się nie będę (czyli tak jak i teraz :P ), ale zobacze właśnie po szkole rodzenia i co mi tam powiedzą. Ta szkoła gdzie ja idę jest przy szpitalu, zajęcia przez miesiąc 2 razy w tyg po 2 godz w ramach zajęć wycieczka po porodówce i takie tam inne związane bezpośrednio ze szpitalem, więc na razie na nic się nie nastawiam, pójde zobaczę i zadecyduje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JovankaJo
Cześć dziewczynki:* Mój dzisiejszy nastrój jes tak refleksyjny, że mam wrażenie, że oblepia mnie jakaś klejąca mgła wspomnień. Nie mogę się uwolnić od wczorajszych emocji kiedy pisałam Wam to wszystko. Dziwnie mi z tym - bo i dobrze, tak oczyszczająco, i momentami nieznośnie z żalu za tym, co już nie wróci. Ten tekst wysłałam też mojej mamie. Dzwoniła godzinę temu. Płakała, ja też. Powiedziała mi, że nie doczytała go do końca, nie dała rady. Że płakała całą noc. Żebym pamiętała, że ona jest przy mnie zawsze, że nigdy nie wyszła z tej kuchni i cały czas ma te same umączone ręce, a tata nadal stoi na tym chwiejącym się taborecie w przedpokoju i szoruje klosze. Mówiła, że chciałaby być codziennie przy mnie, głaskać mnie po moim ogromnym brzuchu, podawać koktajle owocowe i okładać mi nogi lodem, żeby zmniejszyć opuchliznę. Jestem totalnie rozpieprzona dziewczyny. Najchętniej wsiadłabym teraz w samolot i za kilka godzin stanęłabym w drzwiach i patrzyła na nią - taką kochaną, cudowną, moją. Wybaczcie, że Was tak zamęczam swoimi historiami. To sielniejsze ode mnie. Jako że wspomnienia wspomnieniami, a życie życiem pojechaliśmy dzisiaj z M. pozałatwiać kolejne sprawy. I tak udało nam się zdobyć zaświadczenie dla M. o zarobkach za 2012 rok (Ciężarówki - gdyby dziecko urodziło się po 1.10.2014 zaświadczenie obejmowałoby rok 2013!) w Urzędzie Skarbowym, moje też już czeka do odbioru (odbierzemy je w piątek, jest po prostu w US w innym mieście, bo pochodzimy z różnych miejscowości, a w GOPS odebraliśmy kolejne druki - do wypełnienia przed złożeniem. Wszystkie papiery składa się w GOPS (Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej) bądź w MOPS (Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej) - w zależności od instytucji, która działa w danej miejscowości (w mniejszych GOPS, w większych MOPS). Uwaga: nawet jeśli rozliczaliście się z mężami wspólnie za 2012/2013 rok to i tak musicie poprosić o 2 osobne zaświadczenia o swoich zarobkach. Są one wydawane bezpłatnie. Dopiero duplikaty kosztują 17zł za sztukę. Mało tego - dokumenty te mają również swoją "datę ważności" - miesiąc. Więc nie załatwiajcie ich za wcześnie. Ale i to zależy tak naprawdę od GOPS/MOPS. Ten, do którego my wszystko złożymy przyjmuje dokumenty nawet po około 2 miesiącach od ich wystawienia - trzeba się po prostu dowiedzieć. Jeśli chcecie, mogę Wam przesłać pełną listę wszystkich dokumentów potrzebnych do uzyskania becikowego. Służę pomocą - i tak nie rodzę, więc nie mam co robić;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
jovanka kochana skoro jeszcze możesz ;-) to wyślij właśnie co potrzebne do becikowego bo slyszalam ze jest tego sporo a u mnie w ops panie sa niezbyt sympatyczne :-/ zazdroszcze ci takich rodziców u mnie niestety z nimi hmmm kiepsko :-( hi hi pisze do was a maly mnie tak kopie ze nie wiem jaka pozycje przybrac :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że mogę:). No chyba, że w międzyczasieeeeeee..zacznę rodzić;). Kimnę się tylko troszeczkę i potem wyślę tę listę, ok? Bo coś mnie zgina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) Jovanka jesteś wspaniała uwielbiam Cię :) Kacperek będzie miał wspaniałe dzieciństwo :) Ja byłam dziś na usg ( 9dc ) endometrium mam takie jak w III fazie cyklu a jestem w pierwszej ma 0,52 cm i piękny pęcherzyk dominujący na prawym jajniku już ma 1,21 cm a do pęknięcia jeszcze tydzień, na lewym mam kilka małych pęcherzyków. Za tydzień też pewnie pójdę zobaczyć czy pękł. Dziewczyny używacie jakichś żeli nawilżających jak się przytulacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaa66
cześć dziewczyny czy w początkowej fazie ciąży robi się usg dopochwowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Alaa pierwsze usg jest dowcipne :) następne pewnie też będzie takie same. Dopiero usg genetyczne będzie przez brzuszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Jovanko Kacperek będzie miał na prawdę cudowna mamę i babcię :) myślę że nie jedno dziecko będzie Mu zazdrościć takiego rodzica :) 🌻 Kasik no to teraz trzymamy kciuki żeby pęcherzyki jeszcze urosły i same pękły :) reszta należy od Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noi wszysyko dobrze 11mm ma Pęcherzyk ciążowy. Umiejscowiony dobrze jest. Za 3tyg kolejna wizyta i dopiero karta ciąży i kompleks badań :) idę na rolki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Alaa no to tylko cieszyc sie :-) i nie szalec na rolkach za mocno! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alaa - no i supcio:) Goscdarka - oto obiecana lista: 1. wniosek o przyznanie becikowego (do pobrania w GOPS/MOPS) 2. ksero dokumentu stwierdzającego tożsamość osoby ubiegającej się o becikowe (robione na miejscu w GOPS/MOPS; tylko jeden z rodziców składa te wszystkie dokumenty, bo tylko jednemu przelewana jest potem kasa) 3. skrócony odpis aktu urodzenia dziecka (załatwia się to w Urzędzie Miasta/Gminy w miejscowości, w której dziecko przyszło na świat w wydziale Stanu Cywilnego - można to załatwić przy okazji zgłaszania dziecka jako nowego obywatela, bo to się robi w tym samym miejscu) + PESEL (czeka się na niego od 2 do 4 tygodni i otrzymuje z Urzędu Miasta/Gminy w miejscowości, w której zameldowany jest wnioskujący rodzic) 4. pisemne oświadczenie, że na dziecko nie zostało wcześniej pobrane becikowe przez drugiego rodzica (składane na miejscu w GOPS/MOPS; niepotrzebne, jeśli oboje rodzice mają ten sam adres zameldowania) 5. zaświadczenie lekarskie, że przebywało się pod opieką lekarza w ciąży przynajmniej od 10-go tygodnia (do pobrania w GOPS/MOPS) 6. zaświadczenia z Urzędu Skarbowego (dla każdego z rodziców osobne, nawet jeśli rozliczali się za dany rok wspólnie) o dochodach uzyskanych w roku 2012 (jeśli dziecko urodzi się do 1.10.2014) lub w roku 2013 (jeśli dziecko urodzi się po 1.10.2014); mimo tych podziałów (do 1-go i po 1-szym października 2014 czasem są niejasności w przypadku dzieci urodzonych we wrześniu, wtedy podobno dużo osób składa takie wnioski i - czego już kompletnie nie kapuję - w jednym przypadku każą podawać te dochody za 2012, a w drugim za 2013, dlatego jak któraś urodzi we wrześniu to niech dopyta co ma przynieść, żeby potem nie latać dwa razy 7. zaświadczenie o wysokości wnoszonych składek zdrowotnych (obliczane na 9%!!! - nie wiem co to znaczy, ale chodzi o to, żeby nie było jakichś 11%, przestrzegali mnie przed tym, widocznie dużo osób się myli) - dokument ten przygotowuje albo pracodawca (księgowość), albo ZUS (ale w tym wypadku podane przez niego kwoty należy sobie samemu zsumować) 8. nr konta bankowego wnioskującego rodzica Dziewczynki, to się tylko wydaje, że tego jest dużo - tak naprawdę to parę świstków. Jak coś to pytajcie, bo teraz jestem z tym na bieżąco:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alaa wspaniale :) Gratuluję jeszcze raz . Uważaj na siebie. Ale ja bym chciała pojeździć na rolkach, uwielbiam to, ale nie mam gdzie i z kim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mackowa dziękuje Ci bardzo za cenne uwagi :) Nawet nie wiedziałam że te 30 min trzeba biegać :( Chociaż codziennie przynajmniej tyle biegam :) :) xx Przed chwilą napisałam mega długą wiadomość, nacisnęłam coś na klawiaturze i cała wiadomość wje.... :( No i zaczynam od nowa :( xx Kasik89 dziękuje :) Mam nadzieję ze wytrwam w swoim postanowieniu :) I zrzucę te zbędne kg :) xx Jovanka kochana a gdzie Ty masz mamę?? Bo albo nie doczytałam albo gdzieś mi umknęło :( Bardzo Ci kochana współczuję ze tak daleko masz mamę :( Ja niestety też cierpię z tego powodu :( Bardzo tęsknie za moją mamą, szczególnie że jestem z nią bardzo zżyta :) Ojca nie miałam, bo zmarł zanim ja się urodziłam :( Więc mama jest dla mnie podwójnie ważna :( Za każdym razem jak wyjeżdżamy z Polski spowrotem do UK to przy pozegnaniach obie zawsze beczymy bo jest to dla nas bardzo trudne :( Dlatego już się nie mogę doczekać wyjazdu do Polski :) Dokładnie za 3.5 tygodnia :) Odliczam jak dziecko do wakacji :) Dlatego rozumiem Cię!! Wiem jak bardzo jest Ci ciężko :( Szczególnie teraz jak jesteś w ciąży :( Nie dość ze hormony buzują to jeszcze brak obecności tak ważnej osoby :( Na szczeście kochana już niedługo będziesz tuliła do piersi swojego Kacperka, a Ciebie będzie tuliła mama do piersi :) Najważniesze jest mieć mamę zaraz po porodzie :) Wtedy nawet bliskość męża nie jest tak ważna jak obecność mamy :) Bo nie ważne czy mamy 3,10,15,20 czy 30 lat :) Mama to jednak mama i nikt ani nic jej nie zastąpi :) :) Już niedługo kochana :) I pisz nam tu wszystko bo każda z nas uwielbia czytać Twoje wpisy i płakać przy nich :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olala mam nadzieję że to naprawdę nic poważnego :( Wiem że my kobiety będąc w ciąży robimy problemy z niczego ale mam nadzieję czy Twój zrozumie to i dojdziecie do porozumienia :) Walczcie bo macie dla kogo :) xx Kasik85 super że masz takie piękne endometrium i pęcherzyk :) Działajcie teraz ile się da :) I musi się udać :) Ale jednak nie nakręcaj się za bardzo :) xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
eeee kochana nie jest duzo? ja sie przerazilam i biorac pod uwage jeszcze czas oczekiwania na te dokumenty z urzedow :-/ ale ufff bedzie trzeba dac rade DZIEKUJE :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pita82
Cześć Kobiety! Nawet nie wiecie jakie mi się głupie sny śnią. Tydzień temu śniło mi się, że poroniłam w 4 miesiącu, a teraz śniło mi się że w 2 msc miałam taki wielki brzuch i Maćkowa do mnie mówiła że to pewnie bliźniaki będą. Czy Wam też się takie głupoty czasami śnią? ***IZA i Jovanka też mam moją mamę daleko i też za nią bardzo tęsknie, rozumiem Was z tą tęsknotą. ***Alaa widzisz wszystko jest ok a taki miałaś mętlik w głowie. ***Kasik85 teraz skoro wiesz,że masz piękny pęcherzyk, to za pare dni możecie działać:-) Idę już do pracy i chciałam Wam życzyć miłego dnia i przyjemnej pogody:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pita metlik w głowie powoli przechodzi.... Bo to tak jest ze niby człowiek bardzo chce a jak się już to wydarzy to jest taki szok że ciężko sobie poukladac. Ale jest coraz lepiej z dnia na dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Ala fajnie ze wszystko jest ok, cieszymy sie z Toba inaczej byc nie moglo:) Jovanka moge naoisac tylko tyle jestes WSPANIALA:) Ja juz jutro ide do gin z jednej strony obawy z drugiej sie ciesze w koncu te dwa tyg zlecialy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jovanka jesteś cudowna :):**** bedziesz wspaniałą mama :):****!!!! oj dziewczynki :) wiecie co przez miesiąc przytyłam 3,5 kilo.ja pierdziu .! :) ale mam nadzieję że teraz już trochę przystopuje bo wraz z końcem I trymestru powoli opuszczają mnie ssanie w żołądku i ból żołądka :) ech moj pecherz wczoraj prawie eksplodował.jak robiłam siusiu to tak mnie bolał że myslałam ze zaraz sie urwie i wypadnie i az łzy mi sie cisneły do oczu .ale mam już leki i odrazu po pierwszej dawce czuje różnice.cieżarówki uważajcie na siebie.moja lekarka mowiła wczoraj ze kobieta w ciazy jest delikatna i bardzo szybko moze sie przeziebic.nawet w upalny dzien jak chodzicie w sukienkach i gdzies lekko wiatr zawieje pęcherz gotowy. a ja mam łożko koło okna i śpię przy otwartym i lekarka kazała mi albo okno zamykac na noc,albo łożko przestawic,ewentualnie spac w jakiejs dobrej i solidnej piżamie i zawsze pupe przykrywac kołdra :) a ja sobie spałam w samych majtach i to odkryta i się załatwiłam :) kolejne usg mam koło 20 tygodnia chyba :) także czekania dużo :) i może dowiem sie wtedy co nosze w brzuszku :):* ola nie martw się na zapas zobaczysz wszystko bedzie dobrze :) ja musze powiedziec ze moj maz jest wspaniały dla mnie :) nie rób tego nie rób tamtego ,odpoczywaj :) a i ja nie mam jakichś tam hustawek nastrojów,żeby jakieś spięcia były miedzy nami. jejku ja nawet nie wiem jak to jest pokłocic i nie odzywac sie z mezem :) ale własciwie nie chce sie dowiadywac :) dzisiaj jest moja ulubiona pogoda ciążowa :) pochmurno,chłodno i jest czym oddychac :) miłego dnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
ola przykro mi ale musicie to jakos przetrwac u mnie tez nie jest tak codownie jak to sobie wyobrazalam lecz wiem ze to moja wina.. . oj dziewczyny mowie wam jestem taka wredna ze az slow brak, zmienne nastroj*****ardzo latwo mnie zdenerwowac, jednego dnia kochana a drugiego zolza i najgorsze jest to ze tylko moj M tak na mnie dziala :-/ nie wiem jak on jeszcze ze mna wytrzymuje bo ja na jego miejscu bym trzasla drzwiami i poszla.. . ala to super ze wszystko jest ok teraz dbaj o siebie &kasia trzymam kciuki za twoj pecherzyk <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻoneczkaKrk
Ola bądź dzielna i wierzę w to ze wam sie pouklada. No przecież Noe o to w życiu wam chodziło. Tylko o to zeby stworzyć kochającą , ufajaca, i szanująca sie rodzina. A dziewczyny jesli chodzi o moje humory to Mysle ze jest dosc spokojnie. Bez klutni, ale.... W nocy jestem okropna. Bo jak Spie to nie wolno mi przeszkadzać. ! Nigdy tak nie miałam. Moj mąż jak poruszy nogą to mnie trafia bo mnie przebudza. I dzis rzuciłam sie na jego nogi i mówię: błagam cię nie ruszaj tak tymi nogami, bo mnie budzisz , ja spac nie Moge, kochanie ty musisz isc do lekarza , bo musisz mieć chore nogi, lekarz da ci lekarstwo i zobaczysz przejdzie ci. Mąż dla świętego spokoju powiedział ze dobrze będę zazywal te leki na nogi. Jak to usłyszałam to mnie to uspokoilo i padlam w sen. A dzis Caly Dzien sie z tego śmiejemy. Ale podobno jest jakaś choroba niespokojnych nóg. Ja to mam talent wymyślania chorób przez sen. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
zoneczka poplakalam sie ze smiechu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Mąż właśnie wyjechał do pracy, a przede mną prawie 8 godzin oczekiwania:(. Aż wróci rzecz jasna. Postanowiliśmy jednak wczoraj wieczorem wrócić do naszego nowego mieszkanka od jego rodziców, u których początkowo planowaliśmy zostać do dnia porodu (bo od nich szybciej dostać się do wybranego przeze mnie szpitala no i tam zawsze jest ktoś w domu). Postanowiliśmy tak, bo w obliczu oczekiwania nawet do 28-go lipca nie było sensu aż tyle u nich kisnąć. Poza tym ja już nie umiem spać nigdzie indziej poza tym łóżkiem w sypialni, które ma jakiś fantastyczny materac - fantastyczny, bo jedynie tam nie bolą i nie drętwieją mi biodra przy leżeniu na boku, a i pod brzuch o dziwo nie potrzebuję żadnej poduszki czy podkładki. No rewelacja. Czyli są jeszcze rzeczy, które cieszą mnie pod koniec ciąży;). I właśnie - jutro zaczynam 40. tydzień:). Już i dopiero...;) Dziewczynki - dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa:* IZA85 - moi rodzice są w UK. Siostra zresztą też. Wiem, że to nie koniec świata, ale trzeba się nieźle natrudzić, żeby zobaczyć się 2 razy w roku (i nie zawsze się to udaje:( ). Nie chodzi jedynie o pieniądze - czasem nie da się zgrać urlopów i to też jest nie do przeskoczenia. A już żebyśmy zobaczyli się w gronie mama, tata, ja i sister to naprawdę od wielkiego święta:(. Coraz częściej myślę o przeprowadzce do nich. M. jest otwarty na zmiany w życiu, nie boi się ich, więc ten kłopot nam odpada. Tam jest dużo szkół polskich, więc może znalazłabym zatrudnienie jako nauczyciel - jak nie j. polskiego, to rosyjskiego (do angielskiego nie mam uprawnień). Na pewno jakoś byśmy sobie poradzili. Ale temat podejmiemy dopiero przed tym jak będzie mi się kończył macierzyński wraz z zaległym wypoczynkowym (tak w ogóle pamiętajcie, że pracodawca ma obowiązek udzielić Wam ZALEGŁEGO urlopu wypoczynkowego zaraz po macierzyńskim na Waszą prośbę!; jest to jedyna sytuacja, gdy taki urlop nie przepada kobiecie, a i pracodawca nie musi za niego wypłacać ekwiwalentu - musi za to go udzielić w formie dni wolnych od pracy). U mnie to się kształtuje następująco: Z poprzedniego roku pozostało mi 7 dni urlopu + z tego całego roku mam 26 dni, co daje razem 33 dni robocze, a więc ponad 1,5 m-ca ciągiem dodatkowego wolnego po zakończonym macierzyńskim. Macierzński zakończę w lipcu 2015, co oznacza, że przysługuje mi jeszcze 13 dni urlopu za pierwszą połowę roku 2015, ale tych dni już pracodawca nie musi mi udzielić, ponieważ nie będzie to jeszcze urlop zaległy - zaległy stanie się dopiero we wrześniu 2016 (wg starych, do niedawna obowiązujących przepisów zaległym stałby się już w marcu 2016, ale zmieniono marzec na wrzesień). Tak czy siak pamiętajcie o swoich prawach!:) Goscdarka - naprawdę, nie taki diabeł straszny:). Czas oczekiwania na te dokumenty właściwie nie jest bardzo długi - wszystko dostajesz od ręki (w niektórych urzędach skarbowych na zaświadczenie o zarobkach trzeba czekać tydzień - ja czekałam, M. u siebie nie) no i tylko PESEL to 2-4 tygodnie. Ale większość papierów można sobie załatwić i wypełnić przed porodem (choć jak pisałam - nie za wcześnie), włożyć do koszulki, schować w jedno miejsce i mieć już święty spokój przynajmniej z tym. Zawsze to potem mniej latania i stania w kolejkach, a więcej czasu dla maluszka i męża;).Jest to też niezły sposób na zabicie nudy pod koniec ciąży i skuteczne wmówienie sobie, że jednak nie jest się jeszcze tak kompletnie do dupy w tych ostatnich dniach - bo jak już nawet nie ustoisz przy desce do prasowania, a zmywanie wyciska z Ciebie siódme poty to jednak usiąść przy stole do wypełniania papierków siłę się znajdzie;) Olala - trzymam kciuki za owocne rozmowy. Ja zawsze stawiam na rozmowę, uważam, że nie ma lepszej drogi do dotarcia i zrozumienia drugiego człowieka. Cierpliwości więc, wytrwałości w pielęgnowaniu tego, co Was łączy, empatii i siły. Macie dla kogo!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eska furagine,pytalam lekarki i mówi że jest bezpieczna całkowicie,w 1 trymestrze może powodować niedobór kwasu foliowego i żelaza a co za tym idzie anemię wiec niektórzy lekarze jej nie przypisują,ja już zaczęłam 2 trymestr wiec nie ma żadnych obaw,kwasu foliowego tez biorę od samego początku po 4 tabletki zwiększonej dawki wiec nic mi nie grozi. Dziewczyny jakie witaminy bierzecie dla kobiet w ciąży? :-) teraz chyba można już zacząć brać od II trymestru nie? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×