Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

maćkowa zmiana lekarza nic nie da bo każdy lekarz na prenatalne, połówkowe i to trzecie wysyła do niego bo TYLKO on jest specjelistą od tego. ma najwieksze doświadczenie i zna sie na tym sprzecie. bo ten co miałam robione wczoraj usg jest inne niz to co mam normalnie robione. jest dwa razy wieksze od tego co jest w gabinecie u mojej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Kasiaa12 o masakra, to jak któraś wkurzona pacjentka potrąci i zabije na śmierć tego lekarza to zostaniecie biedne bez specjalisty :| przyjeżdżaj Ty do mnie, u mnie i specjalistów i dobrego sprzętu od groma i ciut ciut, wystarczy że pójdziesz prywatnie na wizyte ;) lekarz ma swój monitor, dla pacjentki zainstalowany w każdy gabinecie jest drugi monitor żeby widziała to co i lekarz widzi i mogła podziwiać swojego malucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe chyba pogoda tym naszym chlopom nie sluzy :P ech ale moj dzis przeszedl samego siebie... chcial przemalowac jeszcze raz sufit bo gdzie nie gdzie przebijalo troszke i chcial jedne spodenki ktore ostatnio mialam mu z farby wyprac i wielkie waty ze ich nie wypralam (a co on nie wie jak sie pralke wlacza?) i od slowa do slowa, wkoncu mi powiedzial mega wrednym tonem pana i krola ze mam mu nie pyskowac. Ha! myslalam ze sie przeslyszalam, wiec mowie ze bede mowic to co mysle. To mi odpowiedzial ze jak mi nie pasuje i mam mu pyskowac to mam isc sie ubrac i wyjsc. Debil. Cos mu odpowiedzialam na odczepnego ale ugryzlam sie juz w jezyk i nie powiedzialam juz tego co chcialam i poszlam do sypialni i trzasnelam drzwiami, za chwile przyszlam do kuchni i przychodzi i mowi ze mam nie trzaskac JEGO drzwiami. Cos mu odburknelam ze on krol i wladca moze wszystko a ja jego sluga nie smiem nawet sie odezwac i sie odwrocilam. Podszedl, dzgnal mnie palcem w zebra zebym sie odwrocila wiec sie odwracam i widze ta jego furie w oczach i pytam, co uderzysz mnie? i nagle z wladcy i pana pewnosc siebie zaczela sie ulatniac w oczach i zrobil krok w tyl. Wiec sobie poszlam na odchodne mowiac ze jesli tak bardzo nie podoba mu sie ze mu 'pyskuje' to moze juz nigdy wiecej tego pyskowania nie sluchac bo nie bede dawala sie tak traktowac. Zaczal malowac sufit, ja myc naczynia i po pieciu minutach chyba przemyslal i przyszedl do mnie i mnie zaczepia, pomalowac mi lydki zebym sie odwrocila, zaczal dugac w bok palcem, powiedzialam mu zostaw mnie a on sie pyta czy dam mu buzi, hahaha ma tupet. Wkoncu sobie poszedl i ani glupiego przepraszam nie uslyszalam! dlatego chce byc konsekwentna i pokazac mu ze nie jest zadnym wladca i panem zeby tak mowic i chce zeby wzial to na powaznie wiec spac dzis z nim nie mam zamiaru. Co prawda lozko jest moje ale pewnie nie da sie namowic zeby nie spal ze mna wiec juz sram na to i pojde sama do dziennego pokoju spac. Przynajmniej bedzie duzo kanalow do ogladania w tv :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mackowa ta co czekała ze mna na wizyte mówiła ze jak u niego była na prenatalnym to jakas pacjentka do niego wpadła do gabinetu i zaczeła go wyzywać od róznych i od łapówkarzy, pytala sie ile chce w łape zeby badanie było przeprowadzone normalnie bez opóźnienia i zeby ją informowal o wszystkim. ta co mi mówiła była swiadkiem tego i głupio jej było stac i pyta sie do czy ma wyjsc to kazał jej zostac. ale podobno afera była pacjentki w poczekalni wszystko słyszały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola ja jestem z Żor niedaleko Katowic :) gdybym miala urlop juz bym sie pakowala :) a Tobie sie umowa konczy jakos z poczatkiem wrzesnia? wiesz juz czy Cie zostawi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja dzis na forum wejde Okolo 19 I mam nadzieję ze beda juz 3 wiesci z usg. Prosze dziewvzyny opowiedziec dokladnie co I jak Bo juz nie Moge sie doczekac. Nessaja ja to nie Moge sobie nawet wyobrazić jak to jest jak własny mąż wymienia moje twoje. Rany Julek mąż to wszystko jest wspólne. Moj A to ciągle mi powtarza ze wszystko jest nasze. Nigdy mi nic nie wypomnial. Choc zarabia duzo więcej niż ja.. bardzo to musi byc przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak żoneczko, nieraz jest mi przykro i czasem sie o to klocimy tym bardziej ze zaraz po slubie chcial podpisac intercyze co dla neigo bylo oczywiste a dla mnie nie bo skoro malzenstwo to wszystko wspolne a nie wlasnie moje-twoje. Nie wiem dlaczego to cholerstwo podpisalam. Gdybym teraz miala wybor wolalabym sie z nim nie zenic i zyc na kocia lape i nie podpisywac zadnej durnej intercyzy. Gdyby jeszcze mial jakies miliony... a to zwykly czlowiek przecietny. Kiedys sobie powiedzialam ze nie zdecyduje sie na dziecko dopoki nei zniesiemy tej intercyzy. Ale chyba marzenia o dziecku wziely gore. Nie jest tak na codzien, ale czasem mu to wypominam. Troche ta intercyza otworzyl mi oczy, zepsul duzo. Ale staram sie o tym nie myslec. Czesciej jest lepiej niz zle a wiadomo, w kazdym zwiazku sa jakies klotnie, te mniejsze i wieksze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nessajka to daleko!:( Mackowa masz racje zapomnialam o zyganiu jak kot. Nessajka wiesz co zostawic zostawi bo drugiej osoby nie znajdzie ale da mi zlecenie. Wiec musze przerwac staranka i powiem wam ze po slubie zaczne i zrobie kazde jedno badanie i jak Mackowa jakies clo cos na pekniecie itp itd. Wtedy zrobie all. Dzis na necie znalazlam ogloszenie ale trzeba dojezdzac ale to co lubie:D trzy mies najnizsza a pozniej podwyzka:D facet mowil abym cv wyslala. Wyslalam po godzinie meczenia sie juz w domu bo z tel nie moge z tableta tez nie. Net nie dziala areo2 a z telefonu jak wyjelam w malym nie zsdzialal dopiero w duzym laptopie. I poszlo.. dwie min z zegarkiem w reku i facet dzwoni. Gadka szmatka i jutro jade na rozmowe na 16:D I na stale by chcial a nie jakies smieciowki sro...wki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja i mój mąż staraliśmy się ponad 3 lata kiedy już mieliśmy udac się na badania w celu zdiagnozowania nieplodności, podjęcia leczenia i zaplodnienia in vitro okazalo się że zaszłam w ciąże. rodzę w marcu :D powiem wam dziewczyny jedno nie ma się co stresowac im bardziej się chce tym bardziej nie będzie wychodzić. My po prostu kochaliśmy się w pewnym momencie bez myslenia o dziecku czy zajdziemy w ciąze czy nie i nagle sie udało. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy to normalne,że po IUI boli cały czas brzuch jakbym miała zaraz dostać miesiączkę , no i mam strasznie dużo białej wydzieliny jest ktoś kto podchodził teraz lub kiedyś do IUI i ma większe doświadczenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Nessajko wiesz intercyza ma plusy i minusy. Jak Ci mąż długów narobi to sam se to spłacać później musi, Ty nie masz się czym martwić. Chociaz ja osobiście uważam że małżeństwo jest na dobre i złe, tworzycie jedność i nie ma co dzielić na moje i Twoje. Moja teściowa naciskała na intercyzę jak szwagier się żenił. Nie wiem kogo ona chciała w ten sposób "chronić", czy przyszłą synową której nie lubiła?! chociaż w życiu bym nie uwierzyła że to o nią chodzi a dziewczyna z bogatej rodziny pochodzi. On do małżeństwa jeśli chodzi o dobra materialne nie za wiele wniósł. (przed slubem był w Anglii, co nieco się dorobił i na wesele to przeznaczył). Tak samo zresztą jak mój mąż. Maćka ojciec jakieś długi miał, przeszły one oczywiście na dzieci, do dnia dzisiejszego nie zostały spłacone, na szczęście dług nie rośnie. Ale jakoś fakt że musi wyłożyć kilka tysięcy żeby pokryć zadłużenie mnie nie przeraził, nawet nie myślałam o intercyzie. Mam nadzieje że będzie wygodnie Ci się spało i mąż jednak przejrzy na oczy i zrozumie że źle robi. Ciężko zrozumieć facetów i pojąć o co im właściwie chodzi. Nie odpuszczaj mu, ja na Twoim miejscu postąpiłabym tak samo. P.S wysłałam Ci maila :) 🌻 Paola kurcze to fajnie że tak sprawa z pracą się ułożyła :) tylko patrz żebyś nie trafiła na jakiegoś erotomana/zboczucha albo oszusta. Bo takich jest pełno. Co do staranek to mam nadzieje że u Ciebie obejdzie sie bez wspomagaczy :) wpadniecie i sami nie będziecie wiedzieli kiedy ;) 🌻 Gościu witaj! :) gratuluje i masz słuszność :) już nie jedna z nas doszła do wniosku że częste myślenie o dziecku i nakręcanie się to bardzo skuteczny środek antykoncepcyjny ;) wiem tez sama po sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaćkowaŻona to będzie niby 7 tydzień, ale wg moich obliczeń 6i pare dni;) zapisałam się do tego lekarza na NFZ , dlatego że te pieniążki z prywatnych wizyt mogę przeznaczyć na malucha. Jeżeli ten lekarz również okaże się gburem to pójdę prywatnie. Jestem w ciąży to pewne maleństwa nie widziałam, nie miałam żadnych zrobionych badań a niby się mówi, że należy przyjść zaraz jak się kobieta dowie. A na dodatek dalej się nie dowiedziałam czy mam zwiększać dawkę kwasu foliowego. Nikt odpowiedzi mi nie udzielił niestety... Wiem, że dla Was jest to niepoważne, że tak wcześnie lecę do lekarza, ale muszę mieć pewność, że to maleństwo we mnie jest i rośnie. Dzisiaj zakupiłam preparat Falvit Mama, zamierzam dodatkowo zażywać suplementy, gdyż zauważyłam, brak magnezu(trzęsące się nogi). Niestety ale nie mam apetytu, a w dzisiejszych czasach wszelkie warzywa są pryskane i schemikaliowane a z witaminami nie mają nic wspólnego. Jest to moje pierwsze dziecko, planowane, jakże upragnione i wolę nadmiernie się troszczyć niż się nie przejmować jego stanem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karciaaa
Hej Dziewczyny:) jestem widzę pierwsza po wizycie:) wszystko z maleństwem dobrze ale jakoś zła jestem bo ani nie powiedzial mi lekarz ile ma cm ani ile waży i wsumie to nic się nie dowiedziałam tylko przepisał mi luteine... jestem w 16 tyg. myślałam że wcześniej się bierze a on mówi że skoro miałam poronienie wcześniej to teraz do 32 tyg będę brała... Dzidek leżał spokojnie tylko rączkami machał:) lekarz mówił że wszystko dobrze a tentno 154.:)) kolejna wizyta oczywiście za 4 tyg także umręęę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Usia ależ ja Cie doskonale rozumie. Też jestem w pierwszej ciąży. O to dziecko długo i zawzięcie walczyłam. Zainwestowałam sporo nerwów i pieniędzy. Wylałam wiele łez więc wiem co czujesz. Tylko zastanów się, czy jest sens biegac co tydzień do lekarza na usg i sprawdzać czy wszystko jest w porządku z dzieckiem? Lekarze przyjmujący Cie na nfz traktują Cię nie poważnie bo dla nich to zdecydowanie za wcześnie żeby robić jakiekolwiek badania. Jak zajdziesz na wizytę w przyszłym tygodniu prawdopodobnie znów się niczego nie dowiesz. Nie piszę tego żeby Ci dokopać, sprawić przykrość czy coś w tym rodzaju po prostu chcę Ci zaoszczędzić nerwów i stresu. Właśnie trzymam przed oczami swoje pierwsze usg, robione było w 7 tygodniu, a dokładniej z usg wynika że był to 6 tydzień i 3 dzień. Zgadnij co na nim widać? Nic oprócz pęcherzyka ciążowego. Wiesz jaka wyszłam podłamana z wizyty od lekarza? Dokładnie 2 tygodnie później było już pięknie widać serduszko, maluszek miał 1,20 cm. Różnica była kolosalna. Z wizyty wyszłam zadowolona, szczęśliwa i ze łzami w oczach. I tego Ci właśnie życzę. Dlatego oszczędź sobie i dziecku nerwów, idź chociaż raz prywatnie (pewnie i sprzęt mają lepszy i inaczej będziesz traktowana) i na 100 % zobaczysz swoje dziecko. Co do tych witamin to poczytaj od którego trymestru można je brać bo nie wszystkie witaminy dla ciężarówek można brac od początku ciąży. Jeśli o kwas foliowy chodzi to pewnie w tych witaminach również jest zawarty. Ja na początku łykałam sam kwas, później zaczęłam brać tabletki Pregna Plus i lekarz powiedział że nie musze dodatkowo łykać kwasu foliowego. Więc głowa do góry i uzbrój się w cierpliwość :) oczywiście zrobisz jak zechcesz ale myśle że znalazłoby się kilka dziewczyn które mają podobne zdanie co ja odnośnie tak wczesnych wizyt. 🌻 Karciaa o masz Ci los, następny konował? Co Ty chodzisz do tego samego co Kasiaa12? ;) ważne że maluszek jest, żyje i łapkami do Ciebie pomachał :) ciekawe jak tam Olala i Darka? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscdarka
jestem i ja :-) jako druga ;-) dzis bez usg bo dopiero bedzie po 30tc kolejna wizyta 2.09 z malym wszystko dobrze, tetno idealne, macica odpowiednich rozmiarow, brak skurczy, szyjka ok, ujscie zamkniete :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocham moją kuzynkę, która jest dla mnie bliższa niż siostry- rodzone, piszę to tu bo wiem że czasami tu zagląda by sobie poczytać Jesteś kochana <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w glebokim szoku : http://kontakt24.tvn24.pl/temat,ojciec-podejrzany-o-zgwalcenie-dwuletniej-corki-gops-nie-bylo-zadnych-sygnalow,129578,html?categoryId=496 jakim bydlakiem trzeba byc, bez serca i co siedzi w glowie takiemu czlowiekowi zeby swojej wlasnej malej corce taka krzywde zrobic... powinny go tak samo za przeproszeniem w d*pe wy...chac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejcia :) darka, karcia ciesze się ogromnie że z waszymi maluszkami wszystko ok 4 tygodnie do wizyty to rzeczywiście cała wieczność ;) ja tez nie zawsze znam wszystkie parametry małej, ale jak sie usłyszy że jest wszystko w porządku to wszystko inne przestaje miec znaczenie :) xx Paola szkoda że @ przylazła no ! ale skoro ty jestes pełna optymizmu i stawiasz sobie nowe cele, to my możemy Cie tylko w tym wspierać, chodź decyzję o odłożeniu starań też bym przemyślała, ja też na jakis czas odłożyłam, gdy zaczełam pracę i później bardzo trudno mi było zdecydowac się raz jeszcze, a bo to nie pracuje zbyt długo, a bo to może jeszcze to i od momentu kiedy zaczeliśmy starania tak na poważnie mineło sporo ponad półtora roku z kilkumiesięczną przerwą, daj sobie jeszcze czas, tylko na zasadzie co ma być to będzie, a na pewno sie uda :) tak czy inaczej powodzenia :) xx nessaja cięzka sprawa z mężem :( nie zazdroszczę, u nas te ż nigdy nie było podziału na Twoje i moje chodź my zaczynaliśmy z moim inwentarzem że tak powiem, bo K dosłownie nie miał nic, dzis sytuacja zmieniła się o 180 stopni to on dużo lepiej zarabia, był czas że ja nie pracowałam w ogóle, ale zawsze wszystko było i jest nasze :) mam nadzieję że Twój mąż zrozumie że robi ci tym przykrość i chociaż przeprosi :) xx Usia Maćkowa idealnie ci poradziła. A ja ze swej strony dodam że każda z nas tu walczyła o swoje dzieciątko i dla wiekszości z nas wszystko jest nowe, ale nie dajmy się zwariować. Ja w 6 tyg byłam na 1 wizycie i też dowiedziałam się jedynie tego że zarodek się zagnieździł, w 8 tygodniu serduszko pięknie już biło, wtedy też miałam założona kartę ciąży, mimo że na 1 Usg w 6 tyg byłam prywatnie. Dopiero w 8 tyg lekarz dał mi skierowania na różne badania i po tym stwierdził czy musze brać dodatkowo witaminy czy nie. Do końca 1 trymestru spokojnie wystarcza jedynie kwas foliowy, więc naprawde weź głeboki oddech i wrzuc na luz :) gdy minie 1 trymestr będziesz miała mnóstwo czasu bu planować, kupować i robić, powodzenia :) xx P.S odchodzimy dziś studniówkę :) dziecię me z leniwego i opornego zmieniło sie w herosa i aż boje sie pomyslec co ona tam w środku robi. Atakuje wszystko od mostka po jelita, które dalej są jej ulubioną atrakcją. W moim wydaniu bąki nabierają nowego znaczenia, nigdy w życiu nie słyszałam by ktoś tyle razy w ciągu dnia za przeproszeniem pierdział :) mała jest wypięta do nas tyłem i nózie ma od strony narządów więc się bawi. Głaskam i klepie ją po pupie chyba, chyba że to główka bo nie wiem jak jest ułożona, wizyta w środę więc się okaże co córcia lubi głaskać, główke czy pupcię :) xx buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mackowa wiem ze sa dwie strony medalu. Ale w takim razie nie powinnam teraz dokladac sie do raty. Wiem ze on mnie kocha, nie wiem czemu akurat taka decyzja o intercyzie ale staram sie o tym nie myslec i zyc jak bez niej ;) ale co racja to racja, jesli kiedys zdarzyloby sie tak ze sie rozstaniemy (tfu, tfu) to nie place absolutnie nic, z tym ze tez zostaje z niczym, jedynie jeszcze lozko i dwie lampy, bo reszte co kupilam musialaby byc na fakture na moje nazwisko, a nie jest, bo na paragon. Ale mam nadzieje ze nigdy nie bedzie potrzeby myslec co moje co moge zabrac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nessaja ja juz wiem od dawna. wiedzialam juz w 18tc. pewnie przegapilas to ci napisze. bedzie chlopak:):);) kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izulinka7 nie mogę czekać z decyzją o podwyzszeniu dawki, dlatego ze urodzilam sie z rozszczepem kregoslupa, a to wlasnie teraz tworzy się kręgosłup i najważniejsze organy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już po.. ale.. szkoda gadac.. weszlam po 17 do swojego ginekologa. Nie powiedzial mi NIC! Jak sie zapytalam czy wszystko dobrze to powiedzial "nie jest zle". Nie powiedzial ile cm ma dzieciaczek, nic! Nie chcial nawet dac mi zdjecia ale sie uparlam. Nawet nie sprawdzil co ma miedzy nozkami, dopiero jak go o to poprosilam. Ale stwierdzil ze nic nie widac. Wyszlam i prawie plakalam. Pojechalismy z mezem do warszawy zrobic usg prywatne. Porownujac: niebo a ziemia. Wszystko dokladnie napisze jak dojade do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Izulinka a jak ogólne samopoczucie? Czujesz się już jak mały wieloryb? ;) Mnie tak brzuch napiernicza że głowa mała... juz nie wiem co gorsze, rzyganko czy ten ból. Macica mi się rozciąga na wszystkie możliwe strony świata, co z jednej strony cieszy bo wiem że maleńtas rośnie :) 🌻 Usia1993 to zamiast łykać kwas foliowy w tabletkach w większych dawkach jedz warzywka które kwas zawierają, teraz łatwo dostępna jest fasolka szparagowa, jest bogatym źródłem tego kwasu i kobiety w ciąży powinny ją wcinać. Nie wiem czy wiesz ale jak będziesz brała witaminy na własną rękę możesz dziecku wyrządzić dużo szkody. No bo np witamina A w ciąży nie jest wskazana. Z tego co wyczytałam w necie ten Falvit Mama zawiera właśnie witaminę A. 3 razy zastanowiłabym się na Twoim miejscu czy brać te witaminy. Przynajmniej przez pierwszy trymestr ciąży. To że Ty masz rozszczep kręgosłupa nie znaczy od razu że i Twoje dziecko będzie miało. Musisz się poważnie zastanowić nad tym co robisz. Wiem że chcesz dla dziecka jak najlepiej, jak i my wszystkie, ale niekiedy nieświadomie można wyrządzić krzywdę tej małej istotce. 🌻 Darka dobrze że i z Maluszkiem i z Tobą wszystko w porządku :) oby tak dalej i czekamy na kolejną wizytę :) 🌻 Nessaja ale w razie WU, gdyby nie daj Boże Wam się nie układało zawsze zostaje Ci łóżko!!! A poduszkę masz już u mnie zaklepaną! I to nie byle jaką, ze 2 stówy kosztowała ;) A on będzie musiał spac na podłodze ;) poza tym reszta majątku jest do podziału na Was dwoje :) no ale żarty na bok bo jeszcze troche o tym popiszemy to ja na Twoim miejscu chyba każdy zakup jakiegokolwiek sprzętu robiłabym na swoje nazwisko i fakture a później skrzętnie to chowała ;) Myślę że on zmieni trochę swoje nastawienie jak się pojawi dzieciątko, zobaczysz :) dojrzeje, ZMĄDRZEJE! i nie będzie już zgrywał takiego chojraka. Z reguły faceci mięknął przy małych dzieciach :) wyjątkami są takie bydlaki jak ten z artykułu :( ale jakbym zobaczyła że mój mąż zaczyna znęcać się czy nade mną czy moimi dziećmi to od razu poszłabym z tym na Policję. Nie mam litości dla takich ludzi, bez różnicy czy to brat, ojciec czy mąż. Straszna tragedia :( aż nie chce się myśleć przez co to dziecko musiało przejść :( 🌻 Olala no właśnie, uroki wizyt w gabinetach państwowych i prywatnych. Strasznie mi Ciebie szkoda że musiałaś się najeść stresu, tyle czekałaś na tą wizytę a ten burak Cię potraktował jak nie wiadomo co (nie wiem ci lekarze Kasi, Karci i Twój to rodzina troli jakaś czy co?) Dobrze że pojechałaś prywatnie porobic badania. Mam nadzieje że z dzieciątkiem wszystko dobrze i że znasz już płeć :) szerokiej i bezpiecznej drogi do domu życzę Ci ciężarówko, czekamy na dokładniejsze informacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma witaminy A. Sprawdzilam. Sama przestudiowalam w aptece skład ( ps. Uczylam się rok na farmacji takze jakas tam wiedza jest) Co do kwasu foliowego to nie zwiekszam se dawki dlatego ze ja lekarzem nie jestem i sqma nie będę decydować. Dlatego też odpowiedzieć mi powinien ginekolog. Ale nie odpowiedzial. Takze ten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Usia1993 to może jest kilka Falvitów mama. Przejrzałam jeszcze raz kilka ulotek w necie ze składem i na każdym jak wół wit. A. W każdym bądź razie żaden lekarz pewnie Ci nic nie poradzi póki nie potwierdzi ciąży. A ciążę potwierdzi po 8 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mackowa czytam o widzę że Cię brzuch napitala mnie tez jak na okres znów i trochę bardzo się martwię :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Alunia trochę bardzo się nie martw :) ja tez tak miałam. Kiedy masz następną wizytę? Póki nie masz żadnych plamień, nie krwawisz to moim zdaniem nie masz się czym martwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, apropo kwasu foliowego. Kupilam ostatnio nowe opakowanie bo mi sie skonczylo, i gdy wieczorem je rozpakowalam to w glos sie rozesmialam :P nie ma co opisywac, zobaczcie :P dla porownania wielkosci moje paznokcie :P a chcialam zaznaczyc ze nigdy nie mam bardzo krotkich :P ciezko bylo je lykac ale juz sie przyzwyczailam :P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2f6cc1ec240e9086.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×