Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Dziewuszki powiedzcie mi co o tym myslicie bo ja sama nie wiem, wczoraj wieczorem nagle zaczal mnie bardzo mocno bolec brzuch. Byl to taki tepy, bardzo silny, ciagly bol, nie zadne skurcze ktore co chwile przychodzily jak w niedziele (tez mocne) ale ciagly i tepy ze myslalam ze nie dojde usiasc i skonam ze sciera w reku na kafelkach w kuchni, ani usiasc porzadnie bo kłuło mnie z tylu macicy jakby i w odbycie? dziwil mnie bardzo fakt z tym ze czuje jakby mi sie cos wbijalo w te miejsca. Moze akurat tam jest rana, nie wiem. Poszlam sie polozyc no i jak na zlosc zaczal mnie dusic kaszel tradycyjnie wieczorem, co powodowalo ze myslalam ze moja macica doslownie jest rozrywana, przy ktoryms kaszlnieciu poczulam ze leci ze mnie, olalam sprawe bo jeszcze plamie. Zaczelo powoli przechodzic i jak juz w miare zylam poszlam pod prysznic, ale jak usiadlam na kibelku i zobaczylam podpaske to az pozwolilam sobie na solidne slowka. Ja sie pytam czy normalne sa wylatujace tkanki?! No bo co to innego bylo? Wyglada jak no nie wiem, watrobka?! Zeby taki skrzep byl? cos nie chce mi sie wierzyc w takie skrzepy 2cm na 1- 1,5cm. Dotykalam przez papier to ani tego rozmazac, miekkie, czerwone, jak surowa watrobka.. No i krew czerwona wrecz zywo czerwona ale nie duzo, plamienie male wystarczajce na wkladke. Ale od samego poczatku mam taki kolor krwi, nie powinnam juz miec jakiejs brazowej? Dzis moze bardziej brunatna i prawie nic nie leci ale sama nie wiem. Dzis pobolewa mnie brzuch, nie tak mocno na szczescie jak wczoraj ale jak chodze to mnie ciagnie do srodka, w dol, ze wyprostowana calkiem stac nie moge, czasem zakluje, mam wrazenie jakby byl napiety ten brzuch. Co wy o tym sadzicie? przesadzam czy dzwonic***pytac? Nie wiem co ma byc normalne a co nie, ostatnio jak dzwonilam to pani w rejestracji pytala czy krew smierdzi. A skad mam wiedziec kiedy bedzie smierdziec? ma to byc bezwonne? bo u mnie troche to czuc ale czy ja wiem czy mam uznac ze to smierdzi? podpowiedzcie mi cos kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co myslec o tym. Wczoraj podobno spal tylko 2 godziny przez te nerwy. Nic sobie pewnie nie zrobi ale bedzie sie martwil bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nessaja mi się to wydaje normalne ja byłam w 5 tc a krwawilamw dos mocno prawie 2 tyg ale oczywiście jeśli cie cos martwi to zzadzwoń spytaj chodzi przecież o twoje zdrowie;*;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisal X.Pytal czy odespalam mizianie po plecach itp. Mowie Mu ze nie bo bez tego nie zasne, a ten mi z tekstem ze przyjedzie do mnie ;P Wiadomo ze na zarty..ale kurcze..No uwielbiam Go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelus krwawienia, plamienia i bol brzuch jak najbardziej rozumiem ale jakies takie "watrobki" mnie martwia :/ bo skoro mnie poczyscili to nie powinno nic ze mne juz takie wylatywac.. Dzwonilam i jutro mam przyjsc to mi zrobi usg czy wszystko wyczyszczone. Nikt mi nie powiedzial co jest normalne a co nie, wogole mi powiedzieli ze 3-4dni po zabiegu bede plamic, a tu tydzien i jeszcze plamie troche wiec i tak juz widzisz ze roznie gadaja. Mogli chodziaz powiedziec co jest nie normalne z czym powinnam sie do lekarza zglosic a nie ze cos dziwnego sie dzieje z moim organizmem i ja sie zastanawiam czy jest ok czy nie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idź niech zrobia usg będziesz spokojniejsza;* ja krwawilam mocno czasem jakieś skrzepy duże ale ja miałam 5 tydzień a ty 14 więc może inaczej;* trzymaj sie;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mackowa ziolka dzis przyszly u juz zaparzam mojemu mezusiowi :))) zaczynamy :))))) styczen nalezy do nas kochana :**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelus :* pojde i zobaczymy czy to normalne ;) a Ty jak sie wogole czujesz? Marta trzymam za was kciuki oby ziolka byly tym czego wam bylo trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nessesja ja tam może panikara jestem, rozumiem krew etc ale na Twoim miejscu chyba bym dzwoniła do gin jeżeli masz taką możliwość. Samemu nigdy nie wiadomo do końca o co chodzi może się nie potrzebnie martwisz, a może nie. Lekarze od tego są!! Trzymaj się cieplutko <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Nessaja slusznie lec do lekarza, co masz sie martwic. Jeszcze nie daj Boze sie okaze ze cos spartaczyli. Smerfetka o widzisz Ty, mysle ze cos z tego bedzie :) to powiedz mu zeby przyjechal :D daleko mieszka od Ciebie? Marta i jak ziola? Smakowaly? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Jestem po wizycie i gina, ogólnie jest ok, cysta mała wiec nic z nią nie robimy jeśli sie z nią nic nie dzieje, nei boli itp. Ale powinnam odczekać 2 miechy a najlepiej 3 i zaś sie starać. jakas masakra ja to usłyszałam, dla mnie 1 miesiac to za duzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nessaja ja tez miałam takie wątróbkowe skrzepy przy poronieniu w 5 tc. Wydaje mi sie to chyba normalnie ale zawsze lepiej sie upewnić u gina. Napewno będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Eweelka to dobre wiesci, oczywiscie te o cyscie. Co do staran to juz troche przegiecie :/ Smerfetka ja Ci dam dolek cholibka. Nie smutaj sie kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaaa66
Cześć dziewczyny @ skończyłam trzeba się zabierać do roboty.... Może w końcu się uda ale w międzyczasie odwiedze moja gin powiem co i jak ciekawe co ona powie mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mackowa no jemu smakowaly wypil bez krzywienia sie ja tylko dprubowalam i nie sa zle :) pic zaczne od 23 tak jak mam @ :))) a przez jaki czas mam je pic ??? Mezulek codziennie przednsnem :))) a ja od 1 dnia @ do kiedy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Ala do boju!!! :) Do gina proponuje tak w polowie cyklu to powie Ci lekarka czy pecherzyk duzy czy maly itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Marta ojciec Sroka zaleca pic przez trzy cykle cale, pozniej miesiac przerwy i znowu trzy miesiace ale mam nadzieje ze po pierwszym miesiacu picia dalsza kuracja nie bedzie potrzebna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaaa66
Czyli akurat gdzieś za tydzień może coś będzie widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jak dostane @ to pije codziennie przez 3 miechy tak ??? potem przerwa i znowu?? bo ja czytałam ze od 1 dnia @ do wystapienia owu :/ i dla tego juz sama zglupiałam :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ho ! Ktoś tu pisał o dolegliwościach, więc u mnie jest bez zmian, zero nudności, ALE! Wkurza mnie ciągłe latanie do kibelka, wysiuśkam normalnie 5 kropli, potem jak się prostuję czuję jakby mi 10 kg wsadzili do pęcherza? żołądka? macicy? gdzieś tam, no i wracam do pionu. Druga sprawa, NESSAJA WYBACZ! bo Ty tu przeżywasz tragedię a ja mam smaki, ale.... jak napisałaś wczoraj o tej wątróbce, to jak sobie wyobraziłam ją usmażoną, z ogórkiem kiszonym....mmmmm.... :) po prostu jak padam wieczorem i widzę reklamy albo programy z jedzeniem, to bym wlazła do telewizora i im wszystko zabrała.... narazie przytyłam 1,5 kg - więc chyba optymalnie. 🌼 Nessaja! - wiem że czytałam raz na forum na kafe jak laska pisała dokładnie to samo, że jej wypadło jakieś mięsko coś na kształt wątróbki, więc może poszperaj i znajdziesz jakąś poradę. Biedna :( co Ty musisz przechodzić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaaa66
Dziewczyny zapisalam się na wizytę do gina na środę Owulka powinna niby być w czwartek czy w środę będą widoczne pecherzyki już? Może to głupie pytanie ale nie mam pojęcia dlatego pytam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny!! Giubelli ja też mam to samo co ty, zobaczę reklamę i od razu mam na to ochotę :P, a że lubię oglądać programy kulinarne to cały czas bym jadła. Na razie przytyłam ok. 2 kg, a że jestem bardzo szczupła nawet mnie to cieszy :) Smerfetka i jaką decyzję podjęłaś ostatecznie? Ja uważam że z tej przyjaźni może wyniknąć naprawdę coś fajnego :) Jak się starałam też myślałam o tych ziółkach o których piszecie, mieliśmy się z moim wziąć za siebie od nowego roku, tzn dokładne badania itd a że się udało bez niczego zrezygnowaliśmy. Wizytę mam za tydzień i w końcu będę wiedziała już jakiś konkrety. Angelus szczerze współczuje teściowej, u mnie też w sumie gratulacji nie było, ale widzę że się cieszy, pierwszy wnuk/wnuczka będzie :) Witam nową koleżankę niewiedzacaaa! U mnie był ból a nie pieczenie, ale każda kobieta inaczej może to odczuwać. nessaja ja bym z tymi objawami zadzwoniła do lekarza, taka jakaś panikara jestem że bym nie wytrzymała, Mi ból głowy przeszedł, może byłam nie wyspana, ale na szczęście już nie nie męczy :) Tak już bym chciała żeby ta zima przyszła, wszystkie zarazki by wymroziło i byłby spokój z chorobami. No i przede wszystkim śneg, oj... uwielbiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia88
Witajcie:-) moje dzisiejsze pytanie jak zwykle z kosmosu, ale kogo mam się poradzić, jeśli nie Was?;-) jak myśliciel, czy facet, który zostawił żonę i dzieci, i odszedł do innej może zostać ojcem chrzestnym dziecka? Nie jestem jakąś zapaloną katoliczką, ale osobiście uważam, że to obłudne. Co prawda nie mają jeszcze oficjalnie rozwodu, ale wszyscy wiedzą. Moim zdaniem to totalne oszustwo, prawo katolickie to też w końcu prawo, a widzę, że rodzina dziecka nie widzi w tym problemu, a ja mam być chrzestną i uczciwie się do tego przygotuje. Ale jak myślę, że mam podawać dziecko z tym gnojkiem, to aż mnie skręca. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki :) Co do cjrzesnego to moim zdaniem nie powinien nim byc :/ Ja od jutra zaczynam plodne :)) mezulek pije ziolka i wczoraj mu oznajmilam ze chce prezent na ur w postaci fasolki hahaha chyba w 11 dni nie da rady go spelnic ale coz :p zycze mulego dnia wam kochane :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesia88 też mi się wydaje że troszkę za 'hardcorowy' jak na chrzestnego:/ marta86100 owocnych starań Martusia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedzacaaaa
No i dzis test negatywny kolejny.. 40 dc wiec juz powinno wyjsc na tescie.. Piersi bez zmian , zauwazylam przy brodawkach takie niteczki ( zylki ?) jajnik co jakis czas kluje tak samo podbrzusze na wysokosci macicy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzialam ze to koniec ale wczoraj wieczorem zaczal mi jeszcze wszystko tlumaczyc.Dlaczego nie mogl zostac, ze nie wybral znajomych tylko szkoda bylo mu jego brata ktory nie mial gdzie isc wtedy. On mnie zawsze bral na mile slowka, zawsze wymiekalam.A teraz cos mnie trzyma, cos nie pozwala powiedziec 'dobrze, zacznijmy jeszcze raz'.Nie potrafie pojsc i sie spakowac z mysla ze niedlugo bedziemy razem. Nie wiem dlaczego wszystko przez tak krotki czas zmienilo sie o 360 stopni. Jesli chodzi o X. On moze miec kazda.Ma do tego jak najbardziej warunki.Wyglad, pieniadze, potrafi sie ubrac ze szczeka opada.Ma poczucie humoru, potrafi wysluchac, doradzic, pomoze kiedy tego potrzebuje. Kilka razy powtarzal ze rozmawia ze mna o tematach o ktorych z nikim nie rozmawia, to chyba jakis plus. W srode lezac w lozku rozmawialismy o 'naszych' dzieciach.Jak beda wygladac, ze X bedzie synowi dobre rady przekazywal itp.Wiadomo ze to glupoty ale przeciez nie z kazdym sie o tym rozmawia. Nie wiem..ja sie chyba 'zauroczam '.Brakuje mi go, rozmow z nim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eweelka ciesze się że cysta zmalała ;-) trochę długo kazał Wam czekać, w sumie to chyba zależy od lekarza, u mnie nie kazał czekać bo naturalnie się oczyściło, jak po łyżeczkowaniu to trzeba odczekać dłużej jakoś chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×