chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

A tak wogole wczoraj bylam u tesciow, tak gadam z tesciowa o roznych rzeczach, no i mowi ze chce malutki remoncik w lazience, ze upatrzyla sobie piekna umywalke ale ze tesc jeszcze nic nie wie. Mowie "nic sie nie martw, wezme auto, przywieziemy i bedzie musial tylko zamontowac, bedzie przed faktem dokonanym". Na co ona do mnie "spokojnie, ja mam swoje sposoby. Poprzytulam go, wycaluje, w nocy mu dam, rano wstanie usmiechniety, bedzie sobie gwizdal i nic mi nie odmowi, wszystko mi kupi".. hahaha padlam :D

No WALŁAM nessaja. Ale jesli do apteki doszlas bez korka w pooopie to chyba nie bylo az tak tragicznie hihi boshe jutro mam do dentysty na 8. Ale ostatni zab do drobnej poprawki i koniec. Szkoda tylko ze mam cholernie slabe zeby i przypuszczam ze za miesiac nastepna wizyta bedzie. Wlasnie, moze polecicie cos na slabe kły???;)

Dziewczyny tak czytam Was moje drogie i musze przyznac ze niezle wariatki z Was :) (pozytywnie oczywiscie:)) Nessaja to Ci maz przygode zafundowal :):) Tesciowa tez niezla :) Apropo lewatywy dziewczyny to w szpitalach juz tego nie robia!!! Przynajmniej jak ja rodzilam w 2008 r to lewatywy juz nie robili - przynajmniej u mnie w szpitalu :) Dostalam czopeczek w raczke i musialam sama go sobie w doopcie zapodac :) Bole mi kuzwa brzuch rozrywaly a tu trzeba bylo do lazienki isc i sobie w tylku pogrzebac :P Moje jajniczki sie odzywaja, wiec trza dzialac, ale kutwa jak na zlosc mojego przeziebienie rozklada i pewnie checi nie bedzie :( Czasami mam wrazenie jakby nie ktore rzeczy dzialy sie specjalnie :( Co miesiac cos wypada i przeszkadza nam dzialac, a pozniej dziwne ze owu przeoczylismy :( ehhh, moze wkoncu kiedys sie uda :) Eweelka ale Ci zlecila tych badan :( Na biezaco prosimy o informacje co poszczegolni lekarze mowili. Jutro koniecznie nam napisz co powiedzial endokrynolog. A z pojsciem pod piasek to jeszcze poczekaj. Ewentualnie NA piasek w wakacje do egiptu albo cos takiego :) Czerwonaporzeczka co miesiac (pewnie kazda z nas) staramy sie nie myslec, odciac sie od tego ale to nie jest takie proste. Czasami sie udaje :)

Paulinka bo wiekszosc juz sie wyproznilam :P a cale szczescie apteka tez blisko byla :P

LUBIE TO! :D DObramoc dziewczyny :) Do jutra :)

Iza a przeczytalas wczesniejsze wpisy? Tam to niekiedy jaja byly jak berety;) a dzis brat mi opowiadal jak byl na komisji do wojska. Za parawan sie wchodzilo, tam czekala 'babka w wieku 60+, okulary miala jak denka od sloika, doslownie jak stepien z 13go posterunku, trzebabylo sciagnac gatki do kostek, a ona popatrzyla i sie darla ''ssssoooommmm'' (chodzilo o jajeczka)' no jak mi to opowiadal to lalam ze smiechu! Izus nie ma co sie martwic, przeciez w koncu sie uda....:) dobranoc dziolszki:) kurde spac mi sie nie chce:/

Dzien dooobry. U mnie maraton oficjalnie rozpoczety. Obym wytrzymala do 9 lutego... Ale wieje, temperatura w domu spadla do 13 stopni. A spac sie chcialo jak do pracy przyjechalam... ale juz mi przeszlo bo Was poczytalam :) jestescie boskie!!! :)

czesc dziewczyny:) Mamy piateczek:) do weekendu coraz blizej:) No mam tyc badan jak stara baba masakra no ale zobaczycie po 30 scte kosci sie kruszą:P hehe Tak naprawde tamte dla mnei p*****ly, najwazniejsze teraz dla mnie to ta wizyta u endokrynologa, lece dzisiaj po pracy na 16.30 wiec napewno wieczorem dam znac co i jak:) Miłego dzionka Wam zycze:) ale sie uśmiałam z tej lewatywy:) hehe

cześć MackowaŻona:)

Czesc Eweelciu, obys miala dla nas dobre wiesci od endikrynologa :) rob te wszystkie badania zeby w przyszlym miesiacu zaczac starania pelna para :)

nio Kochana mam nadzieje ze bede żyła:) oby mogła startnąc od wiosny ta bardzo bym chciałaaaaaa

Dzien dobry drogie panie;) ja juz siedze u dentysty, umowiona na 8.30 wchodze a w poczekalni.....cale 8 osob. 'Nosz k*****a' se mysle. Ale moj dentysta to kosmita takze mozna sie bylo tego spodziewac:) 'tani prywat' wrr mackowa to milego dzionka! Ewelka a ty rob badania i jesli wszystko bedzie ok wio do dziela:) mezusio dzis wraca:). Sciskam i tyle was wszystkie i kazda z osobna bo dzis dzien przytulania;)

AAA kocham Was! Wpadłam tu dziś z takim wisielczym humorem, no i od razu mi przeszło:) Super teściowa!! się uśmiałam:) Mój mąż to mógłby z Twoim piątkę przybić, bo jest specjalistą w robieniu przypałów. Kiedyś wciągnął mnie do salonu ślubnego, jeszcze długo przed naszym ślubem i mówi do babki, że szukamy sukni dla ciężarnej ( że niby ja w ciąży) ona aż zdjęła okulary, przygląda się mojemu brzuchowi i pyta, który to miesiąc i kiedy ślub. Na to mąż, że ślub za dwa lata, a ona zdziwiona, że przecież do tego czasu już urodzę. A on do niej, że ja jeszcze nie jestem w ciąży, ale zaplanowaliśmy sobie, że weźmiemy ślub jak będę w 5 miesiącu, a to będzie za dwa lata. Kobieta już nie wiedziała co powiedzieć, a mnie tak zatkało, że odwrót i uciekłam. Kopa takiego za to dostał, że az mnie noga bolała. Czubek jeden. Maćkowa, ja niby taki gieroj byłam.. "nic mnie nie boli, nie mam żadnych objawów"... taaa... w nocy tak mi dało po jajnikach, że nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Do tego głowa chciała mi pęknąć, niedobrze się na żołądku zrobiło, jakieś drgawki trzęsiawki mnie wzięły. A w torebce miałam tabletki przeciwbólowe, wystarczyło wstać i wziąć. Ale nie miałam siły się ruszyć. Jakoś usnęłam, a rano już ok. poza pogodą!!! Za oknem -10, wiatr od wschodu i ...... DESZCZ!!! tragedia!

Dzien dobryy :) Agniesia haha tez widze niezle Twoj mezus ma pomysly :P ale grunt to pozytywne nastawienie! w gruncie rzeczy ciesze sie ze on taki szajbus czasem :P Mackowa zycze Ci duzo spokoju i malo pracy w pracy ;) kurcze ale pogoda u was, u mnie pieknie sloneczko swieci i jest na szczescie tylko -4 :)

Wasssuuuuppp!!!? :D wogole jakie u mnie dzis piękne słońce normalnie :D!! jeszcze do tego skwar sie robi jest juz -2 a caly czas rosnie :D assasasa szalenstwo dziś :D i od razu człowiekowi sie humor poprawia ;-))) bada bin bada bOom :D :)

Dzien dobry dziewuszki :D Ale miałam powalony poranek i nocke :( Dziecię Me kochane znowu chore (osz k***a mac!!!) W nocy sie obudził z kaszlem jakby płuca miał wypluc, No i w 3 spaliśmy :) Ciasno na łóżku było :P a rano jeszcze do tego mi wymiotowal :( ehhhh Paulinka czytałam Wasze wpisy i mozna było sie posikac ze śmiechu :) Płacze normalnie z tej "babki 60+" :D Biedny Twoj brat, ale z moim bratem i moja druga połówka zapewne tak samo było :) Aż sie dzisiaj w domu zapytam :) Ale jak tak było to sie pewnie ze śmiechu położę :) hihihi :) Eweelka całe szczescie ze dzis piatek :) Tylko 3 godz w pracy i do domu :) Chyba ze wczesniej ze szkoły zadzwonią ze Me dziecię sie zle czuje to trzeba bedzie wczesniej sie zerwać!!! :) Moj jest nie lepszy :) Nessaja i agniesia powiedzcie mi skąd takie chłopy sie biorą? :) Ale naprawdę przynajmniej zycie nie jest nudne :) K***a autobus mi spieprzyl :( Stoję i pisze do Was, podnosze łeb do gory i widzę jak moj autobus, beze mnie na pokładzie odjeżdża :( Nieeeeeee!! No i na następny musze czekac :( Bedzie dopiero za 4 minuty :P Miłego dnia dziewczyny :) Do pozniej :)

dziewczynki zapodajcie jakieś dobre wieści :D

Opowiem Wam dziewczyny wszystko jak sie zacznie ukladac. Jestem u ex'a to prawda, nie bede ukrywac. Sprobowac nie zaszkodzi.Kontakt z X mam.Nie , nie dzialam na dwa fronty.Z X jestesmy dalej jako przyjaciele. Wczoraj wieczorem wyszlismy pograc do rodzinki w kinecta.Oo masakra..Oczywiscie zaczely sie %, ja wiedzialam kiedy skonczyc a inni niestety nie i dotarlismy dopiero 3 godziny temu do domu. Prawie wcale nie spalam.Jak sie dowiem ze dzisiaj musze isc do pracy na 12h to padne :(

Bejbe - specjalnie dla Ciebie - mam dni plodne :D Możliwe ze sie uda :) ;D

hehe, Iza, uśmiałam się z tej ucieczki autobusu. :D Pipa ze mnie, wiem, bo Ty tam biedna na tym zimnie na drugi musiałaś czekać... przypomniała mi się moja niedawna historia, jak szłam do sklepu też wpatrzona w komórkę. Schodziłam z pasów i walnęłam głową w znak. :D Tylko nie w słupek, tylko w ten trójkąt, bo był bardzo nisko zawieszony, jakby dwa znaki na jednym. Echo jak nie wiem, ludzie się na mnie patrzą, a ja wpadłam w tak histeryczny śmiech, że myślałam, że się posikam. Ale chyba ja nie byłam jedyna i jakieś skargi były, bo dwa dni później znak owy wisiał już na osobnym słupku znacznie wyżej.

A dzień dobryyyyyy:):):) Ja właśnie wstałam i zeżarłam na śniadanie (a właściwie wciągnęłam) bułkę z masłem i ze szczypiorkiem. Jezuuuuuuuuuu, jakie to pyszneeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!! Chyba teraz tylko to będę jadła. :P Co do obsesyjnego myślenia o zajściu w ciążę - my tak tu gadu gadu, że trzeba odpuścić, nie myśleć, zająć się czymś innym, ale prawda jest taka, że nie da się do końca odgonić tych myśli i skupić się w 100% na czymś innym.Ja miałam takie (przyznam - rozpaczliwe i naciągane) sposoby: jak nie umiałam odgonić tych myśli to pozwalałam sobie, żeby fruwały swobodnie po mojej głowie i na każdą z nich (paradoksalnie) znajdowałam jeden argumencik przeciwny, np. paliłam fajencję i myślalam "ciesz się jaraniem póki możesz, wciągaj dymek każdą komórką/ rzucenie palenia nawet dla dziecka wcale nie będzie takie fajniusie po 11 latach kochana, więc ciesz się, że jeszcze możesz"; przy kąpieli: "patrz jakie masz jędrniutkie i gładziutkie ciałko - zapamiętaj ten widok, bo prawdopodobnie zostanie on z tobą jedynie jako mgliste wspomnienie";, na imprezie: "mogę się skuć do nieprzytomności :P, wrócić do domu vel być zawleczona i spać potem nawet caaały dzień, bo nie trzeba wstawać do dziecka"; w dniu leniuchowania: "nie dość, że przespałam calutką noc to jeszcze mogę powtórzyć tę rozrywkę w dzień i to ile razy chcę, nie muszę się o nikogo troszczyć, cały czas jest tylko dla mnie - cudooooooo". I tak sobie wymyślałam różne rzeczy. Bardzo mi to pomagało, bo choć na chwilę jedynym celem i kierunkiem w życiu nie było dziecko, starałam się skupić na sobie. A że jestem hedonistką to znowu nie było to takie trudne:P No i pewnego razu jak zobaczyłam, że w tym cyklu w ogóle nie mam płodnego śluzu (dopiero potem moja ginekolog uświadomiła mnie, że śluz nie jest absolutnie żadnym wyznacznikiem płodności i nie wolno bazować tylko na jego obserwacji, bo jego konsystencja, kolor itd. mogą zależeć nawet od tego co zjadłaś!!!), poza tym kochaliśmy się tylko 2 razy w okolicach ewentualnej owu i jeszcze raz ze mnie wycieklo to stwierdziłam zrezygnowana, że trudno, że może następnym razem. To był najbardziej dziwny i przekreślany przeze mnie cykl:) Ale mój syn postanowil nie dać się tak prozaicznym przeszkodom i jednak...powstał:) Mój bohater:)

Iza, to Ty tu nie siedź na necie, tylko ukochanego pod kołderkę i działajcie. :) bo dawno dobrej nowiny nie było na forum. marta wczoraj nic nie pisała, miejmy nadzieję, że intensywnie spędzała wczorajszy płodny dzień i za dwa tygodnia przekaże nam radosną wieść. :D

A mi leb trzaska, dzwonia ludzie z problemami jakimis nieziemskimi, krzycza, wrzeszcza ze im wyje... rety se mysle no i co? Wylacz ten alarm i wyc przestanie. No najprostsze rozwiazania a takie trudne sie wydaja. Szok :p Jovanka a powiedz inne oznaki owu w cyklu w ktorym zaszlas mialas? Jajniki bolaly? :)

IZA85 aaaa nio to gitara! :D upojnych i owocnych nocy w takim razie:D 3mam mocno kciuki :* asasas motynka hehe no to niezle to musialo wyglądać :P :D dobrze że guza nie było:P JovankaJo Ty to normalnie mogłabyś jakieś powieśc****sac! poważnie! :D tak przyjemnie się tego czyta ;-) Eweelka pisz zaraz jak wrócisz od lekarza !!

Jovanka, ja w cyklu, w którym zaszłam w ciążę, też byłam pewna, że nic z tego. Trzy dni przed owu byliśmy u rodziców, seks po ciuchutku i tylko raz. A w dniu, w którym myślałam, że miałam owulację wróciliśmy już do domu i byliśmy tak zmęczeni, że padliśmy jak muchy po muchozolu. A tu na USG się okazało, że dzidzia jednak starsza o cztery dni niż myśleliśmy. :) I powstała prawdopodobnie podczas porannego przytulania przed wyjazdem, które pierwotnie nie miało na celu stworzenie bobaska. :) Śluzu płodnego w tamtym cyklu nie miałam, więc chyba faktycznie nie ma się co nim tak sugerować...

MaćkowaŻono - jako że przekreślilam ten cykl to nie za bardzo zwracalam uwagę na objawy, ale pamiętam, że w dniu, w którym prawdopodobnie zaszłam w ciążę miałam jednodniową temperaturę,potem na przemian ciągnęły mnie jajniki i to tak ze trzy dni (myślalam o co cho? tak nie boli owulacja... pewnie mi się jajniki psują i z tego dziecka to zdajsie nic nie bedzie...) i nagle zrobiło mi się bezśluzie:) Cycki doszly potem, mdlości dopiero w 6.tygodniu. Giubelli - blog, który mi poleciłaś jest po prostu kosmiczny:):):)

Laski, krejzole z Was! :D Czytam i śmieję się do monitora. Dobrze, że nikt nie widzi. Co do rozrywek, to ja jutro lecę na mega imprezę - 18 urodziny!! i będę szaleć ile sił, bo prawdopodobnie to ostatnia osiemnastka, na którą jestem zaproszona:P Także stroję się w moje nowe szpile, seksi kieckę, ubiorę męża w nową koszule i lecimy bawić się z małolatami!! jeeeah! Poczujemy się jak za dawnych lat:P :) Maćkowa, ja też jestem tłuk alarmowy. Nigdy nie wiem o co mu chodzi, a ten wyje i wyje jak głupi. Ostatnio wracałam do domu koło północy, patrzę na budynek, a tam mruga i mruga ten alarm. Partol podobno był i nie stwierdził przyczyny to tylko zajrzałam przez okno, wszystko na miejscu, więc ok. On tak lubi się czasem włączyć, chyba chce być w centrum uwagi:P agniesia88

Izka przec*******kaaa jestes;) bez urazy:* 3 h pracy? Hmm tez bym tak chciala a tu trza robic 7 dni w tygodniu po 8-9 h wrrr;) ale lubie to:p boshe moja mamita dzis mowi ze za te leczone zeby moje i sis to kupilaby lamborGini;) no i chyba ma racje:p sis robi mi dzis torcik, pierwszy raz bedzie piekla;) ciekawe co jej wyjdzie;) hihi alez mam cis superzajefajny humor;)

To ja się dołączam do Jovanki - też byłam pewna że nic z tego, bo zero objawów, a później temp., senność i cyce :) a i ze dwa dni mnie w krzyżu bolało jak szłam po schodach. Wiesz kobito, że wczoraj też po korkach tak leżałam, i leżałam i leżałam.... i sobie pomyślałam, "ciesz się kobito bo za niedługo to jak nie weźmiesz grosecka do łóżka żeby usnął z tobą przed TV, tak nie odpoczniesz za fiksa!". Kurde, dziś mój brzuch jest mniejszy niż normalnie. Nie kapuję tego. właśnie się miałam Paulinka pytać Ciebie o tego kosmitę bo mnie ten Twój lekarz jakoś niezwykle fascynuje :) uśmiałam się z tekstu brata ;) i mamuśki też :) nessaja - Ty to też masz teściówkę luzarę :) i męża widzę że i ty i Paulinka takiego jak mój :) dogadaliby się jak nic !! :) Ewelka - zobaczysz że jak wyleczysz tarczycę to i bejbe będzie! Bardzo dobrze, że poszłaś na badania! jeśli chodzi o przypały to w jednym tygodniu weszłam w drzewko w galerii handlowej, zamieniłam pizze przy jej odbiorze i pojechałam innym autobusem dalekobieżnym (!) niż miałam jechać do domu. Looz.... IZA - nie strasz tą lewatywą i czopkami, choć widzę że to nieuniknione....

ratunkuuuuuuuuuu !!!!!!!!!!!!! coś mnie dopadło! jakaś infekcja! swedzi, piecze, drapie, szczypie ;(;(;(;( śluz jak serek homogeniozwany ;( help;( to na pewno przez ten aqua park w weekend, przecież to wylęgarnia bakterii, które musiłay się do mnie przyczepić bo jakby inaczej;( i mój cykl bez zobowiązań umarł śmiercią naturalną ;(