Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość musi to na rusi

chudniemy !! Start 26 kwiecien !

Polecane posty

Kolację się je na co najmniej 3 godziny przed snem. Ja chodzę spać ok 1 w nocy więc wszystko się zgadza. Poza tym nie siedzę na kanapie przed tv, tylko sprzątam w domu,żeby obudzić się w czystym i posprzątanym. Jeszcze jakieś uwagi osobo,która nawet nie ma odwagi się podpisać? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mów mi mini czy jeszcze jesteś z nami? Chyba nikt Cię nie przywitał jeszcze? To teraz to robię ja :) Możesz jak najbardziej, zapraszamy i cieszymy się,że zechciałaś się do nas przyłączyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajj dorka to ja mów mi mili tylko musiałam zmienić nick bo miałam problem z kontem i nie mogłam się zalogowac. Ale już jestem:-) jak tam dziś wam miła dzień dziewczyny jak trzymanie diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również uważam się dorka na rację kolację je się około 3 godziny przed jedzeniem ważne żeby kolacja była lekką i nie zawierają węglowodanow ja również jem kolację pomiędzy19-20 bo późno chodzę spać. I nie widzę w tym nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście miało być 3 godziny przed snem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski :) oj, nie ma co sie przejmowac, zawze sie znajdzie ktos "inny" :P heh.. kazdy jada według swojego planu dnia i to on wie kiedy organizm potrzebuje a kiedy nie :) no ale coz.. powiem wam ze ja wczoraj uleglam pokusie i zjadlam wieczorem pizze i nie cwiczylam :/ bo jak wrocilam do domu to bylam juz na maxa padnieta ale dzis za to pomecze sie dluzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet chwilowo nie mam co robic to teraz pocwicze i wieczorem :) milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megirork
Witam kolezanki i kolege.Wypowiem sie odnosnie jedzenia kolacji;nie nalezy sluchac tego co mowia 'osobnicy';lecz wlasnego organizmu. Ja nawet jak juz schudlam; oraz w trakcie odchudzania jadlam kolacje nawet po 22 i bylam szczupla. Po tym jak zawsze 2-3 godziny tv.komputer,klade sie dopiero po 24 godzinie. Dorka 80.zycze CI szczesliwej podrozy do kraju oraz udanego pobytu.Mam nadzieje ,ze sie do nas odezwiesz. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megirork
Sorry za ''kolege' zle odczytalam,chyba ze jakis pan dolaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, wyjeżdżam dziś w nocy do Polski. Galen ja się doczekałam a i na Ciebie też przyjdzie czas :) Nie będę mogła przez najbliższe 2 tyg zaglądać do Was tak często jak dotychczas, niestety :( Proszę jednak we mnie nie wątpić, będę z Wami i odezwę się jak tylko będę miała okazję :) Pozdrawiam i życzę samych sukcesów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka trzymaj się i powodzenia z dieta pilnuj jej ładnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shiladeneray
Czesc dziwczyny pierwszy dzien sie odchudzam idzie ciezko Biegam ,cwicze jak radzilyscie.Dieta na poczatku jest ciezka a wy jak Czesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shiladeneray
Czesc dziewczyny. Pierwszy dzien dopiero.ale ciezki.Troche pobiegalam mniej jem i zdrowiej Zobacze jak bedzie pozniej nie slodze odstawilam sol. A u Was jak leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kolezanki,co u was slychac. U mnie zastoj,efekt jojo.Musze zaczac na nowo. Napiszcie co u Was jak wrocicie z weekendu. Pozdrawiam serdecznie.zycze milego dnia/teraz to juz wieczoru/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy jest tu ktoś jeszcze? Myślałam,że przybędzie mnóstwo nowych wpisów a tu cisza:( Czyżby już żadna z Was się nie odchudzała? Ja jestem jeszcze w PL. Dietę staram sie trzymać ale nie ćwiczę już od tygodnia - niestety czasu brak. No nic, nadrobię po powrocie :) Jeśli ktoś tu jeszcze zagląda,to proszę się odezwać.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ,mam jakies niedobry czas teraz. Nie moge sie z tym zarciem jakos opanowac.....echh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może okres ci się zbliża? Ja przed, zawsze robię się bardzo żarłoczna ;) Tylko się nie poddawaj. Jak musisz to się najedz raz, tego na co masz ochotę, to będzie ci łatwiej wrócić na dobre tory. Ja tak czasem robię :p Pozdrawiam Cię i cieszę się,że napisałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No juz po sniadanku. Jajecznica i chlebek razowy. Dorka ile razy dziennie jesz? I ile cwiczysz bo ja cwiczyc raczej nie bede za leniwa jestem . I jem tez kurcze nieregularnie niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kolezanki,nie pisalam bo myslalam ze topik zanikl.Gwerty-ona. Ostatnio przytylam znowu obecnie waze 76 kg przy wzroscie 160. Przyznaje ze pare dni odpuscilam.ale od jutra zaczynam na nowo.Witaj Dorka .Piszcie kolezanki jak WAM idzie .Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megiyoryk
Dzien dobry. Gwerrty-ona zapewne wazysz wiele mniej ode mnie,napisz jak to nie problem mnie dopada nocne lakomswo ostatnio nie wiem od czego.Nie wiem co jesc na obiad zeby wyrrzymac do wieczora. Gotuje dla domownikow ,wiec zawsze cos skubne;a dla samej siebie mi sie nie chce.Pozdrawiam piszcie bedzie razniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megiyoryk
Czesc Gwerty-ona zapewne wazysz mniej ode mnie napisz jak to nie problem .Ja gotuje dla domownikow inne rzeczy.na diecie sama jem co innego ,ale zawsze cos tam skubne,z tym mam klopot.Kolezanki moze poszly na inne topiki.jezeli nie to piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi waze 68 kg aktualnie przy 173 cm. Ale nie jestem szczupła. Tez cały czas cos podjadam. Najgorzej własnie jak sie gotuje dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwerty-ona a jak sobie radzisz z uczuciem ssania w zoladku. Mnie dopada dosyc czesto. Schudlas na tej diecie pare kilo. Ja do sierpnia chcialam zrzucic chociaz 12 kg,czy sie uda nie wiem .Pozdrawiam do jutra,Dorka napisz do nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety juz nie chudne megi ,z uczuciem ssania sobie nie radze podjadam co popadnie niestety. Ale lepiej do tego uczucia nie dopuszczaj ,chrup marchewke surowa jak lubisz.Zajecie dla geby :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju jak miło, że tak czekacie na moje wpisy :) No, przynajmniej niektóre z Was :p Ja jestem jeszcze w PL, dostęp do netu mam nieregularny i dlatego piszę mniej. Ale proszę nie wątpić ;) Wyjazd mi wszystko zdezorganizował. Przestałam ćwiczyć, z dietą do soboty było ok. W sob był ślub koleżanki więc zjadłam więcej niż normalnie,chociaż nie obżerałam się. Za to wczoraj na komunii dałam czadu, no i wywaliło mi zaś basior :( A już wyglądałam dużo lepiej. Wracam w ten weekend i od pon. zaczynam a6w. Niestety od nowa,bo była za długa przerwa :/ Ile teraz ważę nie wiem,sprawdzę jak wrócę na mojej "służbowej" wadze. Wzrostu mi nie przybyło, dalej 162 ;) Nie wiem czy do wyjazdu coś napiszę, postaram się ale gdyby nie to w pon za tydzień coś skrobnę :) Pozdrawiam wszystkie szczupłe inaczej :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qwerty-ona mnie zdarza sie jak ssie w zoladku wyjesc resztki z obiadu po domownikach ,itp. Wiem ze to niezdrowe,ale bywa.Dobrze jest chrupac wafle ryzowe.orzeszki ziemne.jablka warzywa /moga byc surowki./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×