Co zonaci mysla o swoich kochankach i ani slowa o moderatorach:-)

Cukierku - ja to wiem :)

Słodka Słowianka - a on to nie wpadł jak śliwka w kompot? Myślę, że oboje wpadliśmy..;) Czuję, że on teź bardzo zaangaźował się emocjonalnie..

Witam w niedziele :-) Hmm i znowu to samo , kochanka , ktora nie wie czy chcialaby sie zwiazac ze swoim kochankiem na stale .A mnie sie wydaje ,ze zakochana kochanka krotko by nad tym myslala . I mimo dylematow zwiazalaby sie ,gdyby ten zdecydowal sie odejsc od zony. Ale jednak watpliwosci pozostaja i meczyly by ja juz zawsze ;-)

landrynkowa ty sie wylegujesz na sloneczku , a u mnie pada :-0

jak tu nie podnieść?

landrynkowa ty sie wylegujesz na sloneczku , a u mnie pada :-0

jdbnks - nazwij Ty się jakoś inaczej, co? Łatwiej się będzie do Ciebie zwracać...tak, jak pisałam już wcześniej - ja znam historię romansu na własnym przykładzie, gdzie jedna ze stron zaangażowała się bardziej. Odpowiedz sobie na pytanie - czy jesteś może jego pierwszą kochanką? Tak mi się zdaje, bo on w tej chwili jest bardzo podekscytowany, podreperowałaś jego ego, puszy się...przy nastepnej będzie mądrzejszy bo bardziej ostrożny. Nie wierz w to, co mówi. On wie, co chcesz usłyszeć.

Jak dla mnie to taki układ, w którym jedno jest wolne, a drugie zajęte jest chory. Osobiście nigdy bym sie na to nie zdecydował. A dla kochanków najlepiej jak oboje zajęci i oboje wiedzą, że nie mają zamiaru zostawić swoich rodzin.

zgadzam sie z toba McFly

No pewnie, bo mam rację ;)

McFly - jaki miałeś wcześniej nick?

Myślę, że nie jest ważne, kto wolny a kto zajęty tylko kto do romansu dojrzał, kto wie, jakimi prawami on się rządzi. Ja w moim przypadku byłam wolna a to on się zakochał - i były z tym potem same przoblemy...

Żadnego. Jestem świeżym mięchem ;)

Zgadzam się ze Slowianka .

Tak sobie tlumacz Powaznie?U mnie skwar cudny i ani jednej chmurki na niebie.To gdzie ty mieszkasz?Pewnie gdzies na wyspach jak cukierek bo tam ciagle leje:-o Ja wlasnie wrocilam.Prysznic,balsam.Dziś troche jak buraczek ale za kilka dni będę czekoladka:-D

kurffa słowianka już znowu inaczej nadaje:-D znów będzie kochanka szukać i narzekać na męża:-D ale ty jesteś denna:-(

tak sobie tłumacz A Ty jesteś mężatką ? Pozdrawiam Tak tylko pytam "On a dark desert higway,cool wind in my hair "

Nie jestem jego pierwszą kochanką..;) Dlaczego zakładasz, że nie mam wierzyć w to co mówi? Każdy może się przecież zakochać.. Uważam, że gdyby mu nie zależało, to nie pisałby w takich ilościach, nie robiłby wszystkiego, żeby się ze mną spotkać, nie jeździłby tyle km, nie spotykałby się ze mną z samego rana, a jedynie szybki numerek i nara. Czuję, że łączy nas wyjątkowa więź, że świetnie nam się rozmawia, całymi godzinami. A co do tego, że ja jestem wolna, to jestem wolna z wyboru. Mam za sobą stałe, kilkuletnie związki i na razie nie czuję potrzeby wchodzenia w następny. Raczej mam potrzebę przeżycia przygód, więc podoba mi się to, że mogę się spotykać z nim, a równocześnie mogę poznać kogoś i on nie może mi nic powiedzieć, bo przecież sam ma żonę;)

Cuks dla Ciebie - tak sobie właśnie słucham... http://www.youtube.com/watch?v=lWTDR6ztcnQ A jeśli o mnie chodzi - jestem do tańca i do różańca...gnidko

W ostateczności możemy założyć, że również się zakochał -ale jeśli nie jesteś pierwszą to czy nie jest przypadkiem tak, że poczuł, że złapał Pana Boga za nogi, bo być może jak do tej pory - najlepszą?Być może nie sądził, że trafi mu się jeszcze taka sztuka...

Co nie zmienia faktu, że w takiej sztuce można się zakochać;)

cukiereczku, cukiereczku :-) , nie moge ci odpowiedz na to pytanie , bo lubie miec karty zakryte ;-) :-P A ty jestes w jakims zwiazku ? :-P jdbnks---nawet jezeli sie zakochal , to nie odstrasza cie mysl ,ze byly inne i moga byc nastepne?To jest chyba jego hobby ;-) Chociaz ludzie sie zmieniaja . Niektorzy kochaja , ale i tak zdradzaja . landrynkowa - nie leje tak czesto ,ale jest pochmurno i jak wyjdzie zza chmur slonce to jest naprawde cieplo. Gdyby nie te chmury to wyspa bylaby dosyc goraca ;-) :-D :-D :-D kto mi znow zaczernil pseudo ? :-D Musze wymyslec chyba jakis nick , ale nie mam koncepcji :-)

landrynkowa o 13 -tej padalo , teraz jest slonecznie , ale niestety upalu nie ma . Cukierek ( nie wiem czy ty to ty ;-) )daleko masz do plazy ?

Tak Ci teraz dobrze, tak sobie tłumacz...spadam na koncert zajrzę później

cyt,,słodka słowianka Myślę, że nie jest ważne, kto wolny a kto zajęty tylko kto do romansu dojrzał, kto wie, jakimi prawami on się rządzi. Ja w moim przypadku byłam wolna a to on się zakochał - i były z tym potem same przoblemy...,, ____>slowianka nigdy nie widomo ktora strona sie zakocha .,,

,,słodka słowianka Tak Ci teraz dobrze, tak sobie tłumacz...spadam na koncert zajrzę później,,--------> sorry , ale nie zrozumialam :-0. Milego wieczoru

Mam znajomych w Szkocji i Walii więc od nich wiem ze deszczu już maja po dziurki w nosie. Ale i w Polsce ostatnimi laty pogoda szaleje.Szczegolna zlosliwosc to piekna pogoda w tygodniu a deszcz i zimno w weekendy:-o

w przyszlym tygodniu ma sie w Polsce ochlodzic , do 15 stop.C. Moze u nas bedzie cieplej . W Szkocji pada bardzo czesto . Ja mieszkam na poludniu , im wyzej na polnoc tym gorzej.

Tak sobie tłumacz Ja w Londynie mieszkam .Co Ty takie podchody robisz ;)jakbyś szukała ojca swoich dzieci ;) Dziś było z plus 20 stopni spoko, zero deszczu, w Szkocji to jest całkiem inny klimat jak tam byłem kiedyś w Edynburgu w RBS headquaters to przez 6 tygodni byl 1 dzień słoneczny -rzeznia, ale góry mają fajne .

haha , nie szukam .To chyba jednak nie ty skoro mieszkasz W L, chyba ze sie przeprowadziles.Ale watpie. U nas troche padalo , ale krotko. W Szkocji JESZCZE nie bylam , podobno piekna . Ja zakochalam sie w Kornwalii,wg. mnie najpiekniejszy rejon UK.