Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość emilka1221312

czy waszym zdaniem figura gruszki to wada?

Polecane posty

Gość fvuyfufgu
podajcie swoje wymiary, lub jakieś zdjęcie tej figury gruszki to powiem czy dobrze wygląda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iguygujyfuyf
##poprawiam się: lepsza klepsydra :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdsfgsdg
a ja mam na odwrót - szerokie ramiona i wąskie biodra, góra 38/40, dół 36. To dopiero jest trudna sylwetka do ubrania - Do tego małe piersi -wygladam jak facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fjo - Ja ważę 52kg, mam 88cm w biuście, 64cm w talii i 87cm w biodrach. Czyli teoretycznie jest to klepsydra (wcięcie w talii jest widoczne - i nie ja wymyślałam na jakiej podstawie to mierzą). W udzie w najszerszym miejscu mam 51cm i to są normalne, dobrze zbudowane nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarinka183781326
tak was czytam, jak wy tu płaczecie i myślę że wygrałam życie :D zero komplexów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja by wyglądała dobrze, gdyby nie uda. pod pośladem 53cm, na środku 46cm. Możecie mnie jechać od grubasów, zapraszam :). Waga jest groteskowa i waha sie od 46,5-48kg. Oraz 157cm mój cudowny wzrost. Który w sumie lubie... ale te uda mi jeszcze nieco przeszkadzają... Tylko mój facet uważa, że te uda sa fajne, ja ich nadal nienawidze, ale jeszcze nie znalazłam ćwiczeń, ktore by podziałały. Łydy jakoś odchudziłam już, a uda sa dość.. oporne. No ale nic, kolejny sezon ćwiczeń, wszystko przede mną :). W końcu je spale i pożegnam na zawsze (chciałabym tak z 4-5cm zrzucić, myśle, że byłoby ok), choćbym miała zdechnąć na bieżni, czy gdzieś indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruchamkjhkgb
Każdy wie jaką figurę ma Rihanna czy Beyonce... to właśnie tak wygląda mój dół, nosz kurwa mać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już nie wiem co ze sobą robić. Jestem na diecie, a leci mi z biustu i brzucha, a dół niewzruszony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rihanna ma super figurę, to jest przykład ładnej gruszki. Moja to tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast być na diecie to ćwiczyć, bo tak tylko zaburzasz proporcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland - ja swoje wymiary podałam wyżej i to jest wielki zad i grube nogi. Ty masz pewnie z 10 cm więcej niż ja, więc i nie dziwota, że masz szczuplejsze nogi przy takiej wadze. Dla mnie moja figura to koszmar, wolałabym nie mieć biustu i bioder, ważyć 45 kilo i mieć w nosie wszystkie problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo sama dieta nic nie da... Jakbym ja sie odchudzała bez ćwiczen to tez jedynie leci biust, brzuch, ramiona jeszcze bardziej, widać mi kości biodrowe (nie mylic z ubytkiem faktycznej dupy :) ) i obojczyki. Trzeba ćwiczyć, wtedy faktycznie zachodzi szansa spalenia tłuszczu tam gdzie sie chce i wyrzeźbienia jakoś sylwetki. Na tym polega cały problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHOPAK HH OPAGG
Najlepsza figura to na górze trochę, brzuch chudy, i biodra szerokie, taka klepsydra ahh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fjo - Jestem cały centymetr od Ciebie wyższa... więc nie przesadzaj, a jeszcze nie tak dawno ważyłam 54kg (teraz schudłam trochę) i wielkiej różnicy nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm............
Jeju..Ja mam prawie identyczne wymiary jak ty Autorko,tyle ze jestem klepsydra(w biuscie mam 92).Wiec mam i biust ladny (65G)i sserokie biodra-ale jestem szczupla bardzo,waska w talii i uwazam ze mam swietna figure!Plaski brzuch ,talia ktora moj maz prawie moze objac rekank(duzy facet z niego) a przy tym fajne biodra i pupa(na biodrach nie mam tluszczu,widac wystajace kosci biodrowe golym okiem),no i biust nie jakis wielki,ale tez nie maly..przy tej talii wydaje sie jeszcze wiekszyB-)a facetom podoba sie albo moj biust,albo komentuja talie i biodra.Wiec uwazam ze waska talia i biodra sa sexy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znacie jakieś dobre ćwiczenia na dolne partie ciała? Myślicie, że bieganie czy rower będą ok? Nie chcę mieć łyd jak kulturystka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja widzę dużą różnicę nawet po kilogramie. Ale nogi mam grube i do śmierci będę takie miała, taka moja uroda. Kiedyś się strasznie przejmowałam, próbowałam to zwalczyć, a teraz leję na to i nie przejmuję się wyglądem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm............
Moje wymiary-biust 92,talia 62,biodra 93,udo 49,wzrost 1,62 i waga 50kg:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie chce takich mieć całe życie i nie bede miała. Daje sobie kolejny rok na zrzucenie tych ud ;P Co do odchudzania nóg.. Mi do tej pory bieganie minimalnie odchudziło uda (tak, gdy ważyłam wiecej byly jeszcze wieksze :D ) i łydki spadły w ciagu 2 lat mi o 3-4 cm. A 2 cm. poleciały w zeszłe lato. Coś takiego. Wiec można powiedzieć, że bieganie jest dobre, tylko trzeba biegać systematycznie (ja biegałam codziennie, całe zeszle lato wlasnie jakies 2-3 miechy raptem) i w odpowiednim tempie, zeby sie ten tluszcz spalał. + ćwiczenia rozciągające. No i jadlam.. W sumie tyle co zawsze. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fjo - a ja myślę, że przesadzasz. Wychodzi na to, że masz lepszą figurę ode mnie, bardziej kobiecą, a narzekasz jakbyś miała figurę amerykańskiego pasjonata fast foodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie ma co sie zastanawiac, jaka figura jest wada, a jaka zaleta. Kazda moze sluzyc za atut, jesli czlowiek wie, jak podkreslac mocne strony i tuszowac to, czego ewentualnie nie chcialby pokazywac. Ja jestem (chyba, bo tez widza to wszyscy poza mna) klepsydra. I mam typowy problem Klepsydry - dosc masywne uda i brak naturalnie smuklych ramion. Jedyne, co moge zrobic, to nie nosic perfidnie jasnych, obcislych spodni (i tak nie lubie) i sprobowac nabrac w tych miejscach miesni, zeby przynajmniej byly zwarte, a nie galaretowate (a to akurat zadne wyrzeczenie, bo trudno mi usiedziec w miejscu :P). I tyle. I trzeba zaakceptowac, bo co innego pozostalo? Malzonowi sie podobam, sobie niby tez (gdyby tylko nie te cholerne udziska...), i chyba o to chodzi. Wszystkim nie dogodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjjhghghghfgfgfdfdfd
mi sie zawsze wydawalo ze jestm gruszka ale mam 166 w biuscie 86 pod cos 72 w talii 69 biodra 93 uda w najgrubszym misjescu to 56 cm i chyba jestem zwyklym, paskudnym klocem a nie gruszka bo gruszka jest kobieca a ja jestem chyba nijaka i jeszcze ten karli wzrost :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj juz nie przesadzaj, ja mam 160 :) I chyba nie jestes typowa gruszka. W terminologii Trinny i Susannah jest cos takiego jak Kregiel - czyli niby jak klepsydra, ale z minimalnie szerszym dolem (nie tak wyrazny kontrast jak u typowej gruszki). Z Twoich wymiarow wynika, ze to moze byc Twoj typ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie dlatego, że nie mogę chodzić w ciuchach które mi się podobają. Zero krótkich spódnic, zero rurek, leginsów. Zero kolorowych spodni, latem tylko kiecki do ziemi. O kostiumie kąpielowym mogę zapomnieć. No i wyglądam po prostu grubo. Zawsze miałam problem jak szukałam faceta, bo byłam traktowana jak panna przy kości. Teraz już nie mam problemu, więc mi to wali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fjo - ciężko mi to sobie wyobrazić, bo niby mam raptem 3cm mniej w udzie i trochę szerszą talię od Ciebie, a nie jestem przy kości, więc nie wiem jak to u Ciebie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjjhghghghfgfgfdfdfd
moze byc kregiel, tylko mam kosciste ramiona nie dogodzi, trzeb abrac co jest i chyba tyle, ja tylko chce z nog schudnac bo z calej reszty nie ma co, a to mnie najbardziej dobija i z tego powodu mam najwieksze kompleksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale 3 cm czesto robią mega różnice. Np. ja gdy miałam 3 cm grubsze łydki to uważałam, że sa paskudnie tłuste, jak u wieprza. A teraz maja mniej i już sa dla mnie normalne, nawet do zaakceptowania. Dlatego wiem, że gdy moje udziska schudną te 4-5 cm to tez je w koncu zaakceptuje. To niby tylko 4 cm, ale działa cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu masz niższe wymagania względem swojej figury. Moja noga się w rurki 38 nie mieści, a 40 nie założę, choćbym się miała zagłodzić na śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×