Clostilbegyt-czy pomaga zajść w ciążę 2

Mashula dziękuję, że pamiętasz o mnie :* Nie pisałam ostatnio bo wieczorami miałam męża w domku i chciałam się nim nacieszyć :) A poza tym jak biorę luteinę to po powrocie mam dwa główne cele 1. Jeść 2. Spać. A czasem nawet cel nr 2 przewyższa cel nr 1 i wtedy jest prosta pod kołderkę :p W piątek jak się położyłam wieczorem, to przespałam jakieś 14 godz. a w sobotę 12 albo 13 :p

Chillująca nie obwiniaj siebie za swoje odczucia względem koleżanki, są one usprawiedliwione Twoją sytuacją :) Trzymam kciuki, żebyś wygrała z depresją :) X BezchmurneNiebo strasznie Ci współczuję utraty psiaka :( Tylko ten kto potrafi kochać zwierzęta może Cię zrozumieć. A ja kocham i też przez to kiedyś przechodziłam. Ty to naprawdę masz ostatnio kiepsko... Trzymasz się jakoś? X Anulla z Ciebie to jest silna babka :) Oby już teraz wszystko poszło po Twojej myśli, no już musi :) Ja tak kiedyś myślałam, że nie chcę mieć dziecka z grudnia, żeby nie było rok za rówieśnikami, a teraz to już mi wszystko jedno :p

Kachnaaaaaa nie wybaczę sobie zapomnienia o Tobie!!!! ale może da się to jakoś naprawić? :-P

Mashula w sb Kasi kawę postawisz to Ci wybaczy ;) xxx cieszę się, że z Twoim powiewem Kachna ok :) xxx Asiak my mówimy na takie pytania, że mamy imię dla córki i będzie Boguchwała ;) a potem zaczynamy śpiewać "Chwała i cześć i uwielbienie, chwała i cześć Jezusowi..." ;) patrzą na nas dziwnie, ale że jesteśmy z Małżem wierzący to nie do końca wiedzą jak reagować. Tylko moja mama się odnalazła w sytuacji i prawie popłakała ze śmiechu ;)

Kachna chodziło mi o posiew nie powiew ;)

Mashula musze to przemyśleć... Wiesz to zbyt bolesne, potrzebuje czasu:P Chillujaca mysle, ze każda z nas tak ma, nie powinnaś sie za to obwiniać. Moja przyjaciółka od kiedy ja znam powtarzała, ze od dziecka wolałaby szczeniaczka. Zaskoczyła w pierwszym miesiącu, dzis ma cudownego synka. Bardzo ciesze sie jej szczęściem, ale tez nie ukrywam, ze na swój sposób jest mi przykro, życie nie jest sprawiedliwe i z pewnymi rzeczami pobprostu trzeba sie pogodzić:(

Powiew brzmi znacznie lepiej:) byłam zdziwiona ale w sumie uffff bo juz sie bałam ze przede mna antybiotyki...czarnowidztwo:)

Hmmmmm w sumie po głębszym zastanowieniu to tez mi trochę głupio, ze tak mysle...

Też mam takie myśli...

Praczetta chyba na jednej nie skończy się :-P x Kachnaa przecież ja teraz nie będę mogła zasnąć! ;-) ech... nu co za życie...:-P

No dobra, wybaczam:) śpij spokojnie:)

ufff... dziękuję :-* a to wiesz już się zastanawiałam ile tabletek mam wziąć żeby chociaż trochę pospać :-P

MarzenaK też kiedyś tak mnie pobolewal ale nie bylam na zadnych wspomagaczach. Podobno jajniki pracują

Kochane moje :* witajcie dziś chamska ale zarazem miła pobudka. Sms o On 6.00 - dzień dobry. Ja k***a ale mam chamską pobudkę, idę spać... On ok obudzę Cię, o której chcesz? Ja tak po 7.00 najpóźniej o 7.30 On 7.29 wstawaj bo zaśpisz hehe A kto taki kochany był hehe -Andrzejek z Niemiec pobudkę mi robi :):):) xxx Marzena - to normalne że jest ból, znaczy że jajniki pracują - głowa do góry. W razie czego weź nospę. xxx Mashula, Kachna - wariatki z Was :) Mam nadzieję że na serio Kachna wybaczyłaś Mashuli, bo Ona pewnie pół nocy nie spała :P Kachna - co do posiewu, to chyba dobrze, że dobrze wyszedł :P xxx Asiak i Praczetta - a tak na serio macie już imiona? Asiak u Ciebie będzie córa, a Ty wiesz Praczetta co będziesz mieć? xxx Tinka - dobrze napisałaś, kto nie kocha zwierząt to nie odczuje jakieś tam pusty. Mój M Amona uwielbiam, choć nie raz warczał na Niego jak chciał mnie pocałować. Do końca był silny i był z Amonem w tej ostatniej drodze. Ja nie dałam rady - wyszłam z płaczem. Wiem kochane, że już cierpiał, ale jednak to był mój psiak. Najukochańszy na świecie. Łagodny i przyjaźni. Z kotem i świnką Morską spali razem i nic sobie nie robi...cóż tłumaczę sobie że tam będzie mu lepiej. Ach i zaś ryczę....;( xxx Anna - coś zamilkłaś... xxx Chillująca - jak samopoczucie? Lepsze? Mam nadzieję że tę depresję już przegoniłaś xxx Balbinkowa - super, tez bym chciała mieć tyle zapału co TY. Ja po tygodniu ćwiczeń już odpuściłam - nie mam siły. Ale coś czuję że chyba wrócę :) xxx Kinguś - mam nadzieję że odpoczywasz :) xxx Anulla - jak Twoja samopoczucie po zabiegu? Jesteś na zwolnieniu? Odezwij się xxx Krysia - co u Ciebie? Nawet nie mam czasu wejść na gadu. Nie wiem czy coś pisałaś. Jak coś to jestem pod telefonem :) Wiesz może kiedy będziesz w Rzeszowie?

Starająca - a Ty gdzie zaginęłaś???

Dziewczyny po wczorajszej wizycie beznadzieja :( Załamałam się :( Nowy lekarz naprawdę super :( ale tez nie widzi żadnej przyczyny dla której nie możemy mieć dzieci :( Powiedział, że tamten lekarz za długo nas zwodził, bo oni niestety już nie są w stanie nam pomóc, choć by bardzo chcieli... Dał mi skierowanie na czystość pochwy i jak torbiel mi zginie to po miesiączce na hsg (czego się bardzo boję), bo też dziwił się, ze tamten lekarz nam tego nie dał. Jak się torbiel nie wchłonie to pewnie będę miała go operacyjnie usuwanego :( Została nam klinika :( ale na to nie mamy pieniędzy :( a poza tym do Poznania mam 150 km :(

Ewelinka25 W końcu Wam się uda, ile jest par co starają się po kilka lat i nic a tu nagle kobieta zachodzi w ciąże ale rozumiem co czujesz....:(

BezchmurneNiebo Tylko trochę zamilkłam, troszkę się rozchorowałam i straciłam nadzieję na ciąże w tym miesiącu.Jeszcze mama idzie na operację w kwietniu i nie wiadomo co to będzie.

Anna223 wiem Kochana :( ale mój mąż będzie miał teraz 36 latek i nie powiem, ze chciałabym abyśmy już mieli dziecko... Ciesze się jeszcze z tego, ze ruszymy z miejsca. A Ty spokojnie :* Trzeba brać te cykle w których się staramy na luz większy, bo stres tez może nas blokować :* xxx Dziewczyny miała z Was hsg?

No na pewno stres blokuje ale odpuścić jest ciężko a teraz wolę myśleć że się nie udało i ewentualnie mieć niespodziankę a nie rozczarowanie po raz kolejny. Hsg to coś związane z drożnością jajowodów?

Masz rację :( Mój mąż tez mnie wczoraj pocieszał i mówił, ze wszystko będzie dobrze, ale człowiek choc chce to nie może o tym nie myśleć :( Tak to sprawdzenie drożności.

Ewelinka25 Najważniejsze że ma kto nas pocieszać i przytulać.My o tym ze swoim nie rozmawiamy za często, tzn w naszych rozmowach nie ma mowy że może się nie udać. To ile dokładnie się staracie?I jeszcze nie miałaś? Moja gin powiedziała że jeśli po 6 cyklach nie zajdę to zrobimy na wszelki wypadek.

hej :) Mashula :) miło, że pamiętasz :) podczytuję Was. U mnie narazie wszystko dobrze, nie miałam jeszcze genetycznych ale już niedługo mnie to czeka. x bezchmurneNiebo, nie pisałam, a Ty pracujesz już czy co tam u Ciebie , że brak czasu ? W Rze dopiero pod koniec miesiąca. x asiak, heehhe tradycja- ładnie niektórych nabrałaś :D aaaaa ooo ja nie wiedziałam, że to będzie dziewczynka u Ciebie :) super!! x Ewelinka, miałam hsg, a co tam ?

Krystyna26 a mozesz mi coś więcej o tym napisać? Bo mnie lekarz będzie kierował jeśli torbiel mi zejdzie.... I się tym denerwuję.

Ewelinka, nie jest to jakiś straszny zabieg, przebiega bardzo szybciutko . Dosłownie kilka minut. Polega on na wstrzyknięciu kontrastu do jajowodów, oni tam pstrykają zdjęcia i wiedzą, czy kontrast przepłyną wtedy jajowody są drożne. Mnie troszkę bolało miałam bez znieczulenia. Po zabiegu chwilę poleżysz a później do domku.

Krystynka mam nadzieje, ze nie będe miala zadnych zrostow... a mialas moze jakies torbiele?

Ja też bede miec hsg jak w tyn cyklu nie zalapie. I tez sie tego boje :-(

MarzenaK to jesteśmy we dwie :) Będzie nam raźniej :)

Ewelinka no racja raźniej będzie. Ja za 6 dni pewnie bede u gin to mi powie co i jak z tym hsg. Juz sie boje :-(

MarzenkaK ja tak samo... a na jakim etapie teraz w ogóle jesteś?