Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gaja_86

Clostilbegyt-czy pomaga zajść w ciążę 2

Polecane posty

Chillująca oczywiście pomogę, o ile będę mogła :) X Anna jeśli pijesz jedną saszetkę, to polecam czymś uzupełnić kwas foliowy, bo dziewczyny tutaj na forum mi pisały, że 2 saszetki pokrywają dzienne zapotrzebowanie na kwas foliowy :) X Kachna ja ogólnie polecam bo w pierwszym cyklu biorąc clo i inofolic miałam podwójne jajeczkowanie, w drugim pęcherzyk też by duży, ale nie pękł, no ale chociaż urósł ;) Zobaczymy co będzie teraz... X Taką @ to ja mogę mieć już do końca życia :D Spodziewałam się , że będę dzisiaj zdychać, a tu proszę. Do tej pory wzięłam tylko 1 Ibuprom (wcześniej wzięłabym pewnie ze 6) i jeszcze taki mało obfity. No po prostu raj na ziemi. Nawet nie wiedziałam, że tak może wyglądać miesiączka :p To chyba te tabsy tak działają :D Dziewczyny pisałam wczoraj już to pytanie, ale nie dostałam odp więc będę Was gnębić :p No bo wczoraj wieczorem przyszła do mnie @, było to tak około godziny 17 i nie wiem czy pierwszy dzień cyklu liczyć od wczoraj, czy od dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chillujaca
Praczett: powiedz mi co myslisz o muczynskiej please

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chillująca oczywiście jak będę mogła to pomogę czym chata bogata :-P x dziękuję Kochana za troskę :-* ale właśnie nie wiem czy po takiej opinii od praczetty wybiorę się do niej ;-) bliżej mi chyba obecna lekarka praczetty.... a może ty też do niej się wybierzesz? ;-) x Tinka co do twojego pytania, to moim zdaniem powinnaś liczyć od dzisiaj. tak mi się wydaję ale może dziewczyny powiedzą inaczej ;-) x Praczetta dziękuję za przemiłe odwiedziny :-* mam nadzieję że wkrótce powtórzymy ale tym razem z kawą :-P nooo i mam nadzieję że kotce będzie smakować ;-) koniecznie napisz :-D x ogólnie dziewczyny to myślę że jak będzie ciepło już to musimy zorganizować zlot :-D co wy na to? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna o imionach nie myślimy do czasu potwierdzenia płci bo mamy spór ;) xxx Tinka moja ginka za pierwszy @ kazała uznać pojawienie się żywej krwi bez względu na porę danego dnia. xxx Chillująca jestem nią bardzo rozczarowana. Chodziłam do niej od 15 r.ż. Przez 9 lat brałam anty i ona nie widziała w tym nic złego. Przez 3 lata brałam anty wycofane w Niemczech i Francji, które w Polsce zaleca się brać max pół roku. Stwierdziła u mnie PCOS a rzeczywiście mam delikatną niedoczynność przysadki. Zwróciłam się do niej z problemem bardzo złego stanu cery i ... nic. Usłyszałam, że tak może być. A to był wynik złego poziomu hormonów. To pewnie nie wszystko, ale to pierwsze rzeczy, które mi przychodzą do głowy. A czemu tak Ci zależy na mojej opinii? Znasz ją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kachnaaaaaaa
Laski... Odwala mi totalnie:( nerwica straszna albo wycie na zmianę:( mam dość tego wszystkiego ze sobą na czele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BezchmurneNiebo - mnie praktycznie każdy lekarz pyta o wyniki męza, więc stwierdziliśmy, ze wart je mieć, żeby w razie czego móc podjąc jakieś kroki:) lepiej wiedzieć wcześniej:):)i mieć jakieś możliwości lub wykluczyć problem. WIele kobiet chce mieć córeczki:):):) to już chyba taka natura nasza:P xxxx anna223 - to gratuluje podejście, bo mnie czasami ciąze znajomych troszkę przytłaczają...może po prostu robi mi się smutno jak widzę kolejną kobietkę z brzuszkiem...ale wierze, że wszystkie będziemy w takim stanie:):) xxxxx Chillujaca - pomysł takiego portalu to super sprawa!!!! sama mogę powiedzieć, że te kilka dni z WAMI dało mi dużo siły...mogę się was poradzić, zapytać, po prostu porozmawiać....skoro może to komuś pomóc to świetna sprawa:) Jestem za i chętnie podziele się swoimi doświadczeniami:) xxxxx Tinka90 - no to oby wszystkie pozostałe @ też były takie jak ta:) ale jeszcze bardziej Ci życzę, zeby w góle ich nie było przez 9 miesięcy:P Jeśli chodzi o @ licz ją od dnia w którym przyszła, nawety jeśli to 17, 20 czy 22:) (tak powiedział mi mój gin) liczy się dzień krwawienia:) xxxx Kachnaaaaaaa - co to za nastrój....? ....wiem, że czasem dopadają nas jakieś masakryczne dni.....i nic i nikt nie jest w stanie nam pomóc....czasami dobrze się wypłakać - mi to pomaga...:*trzymaj się dzielnie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chillujaca
Praczetta: dzieki! Nie, nie znam jej. Bylam u niej na wizycie ostatnio i ona jako jedyna zwrocila uwage na moja przysadke mozgowa, ze to jest powod niepowodzen. I okazalo sie dzis, ze kurcze skubana miala racje. Reszta mnie leczyla na zupelnie inne rzeczy. Z lekarzami to chyba jest tak, ze zaden nie jest w 100% z******ty. Jeden Ci pomoze, inny zaszkodzi. Ten, ktory pomoze Tobie, nie pomoze komu innemu etc. Trafilam do niej z polecenia mojej bratowej, ktora przy jej pomocy urodzila 2 dzieci (przypadek beznadziejny), jej siostra urodzila swojego syna tez dzieki niej (ma 2 autoimmunologiczne choroby, inni lekarze sie poddali i nie pozwalali zajsc w ciaze). Mi jest juz wszystko jedno. Na wizyty u ginekologow miesiecznie wydaje majatek wiec kolejny lekarz czemu nie. Praczetta - gdzie przyjmuje Twoja druga ginka? Moze ja sie do niej tez wybiore? Desperacja moja nie zna granic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chillujaca
Praczetta: Ty masz niedoczynność przysadki? I zaszlas w ciaze? O!!! Moze jest dla mnie jakas nadzieja!!! Musze w takim razie isc do Twojej ginekolog. Jak ona Ci to zdiagnozowala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mashula, Praczetta i Margetka dziękuję za odp :) No to będę liczyć od wczoraj w takim razie. To mi się akurat dobrze składa, bo w przyszły czwartek będę miała w takim razie 10 dc i muszę iść na pierwsze usg w tym cyklu, a mój gin przyjmuje wtedy w mieście, w którym pracuję :) X Kachna coś konkretnego się dzieje czy to taki ogólny dół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chillująca diagnozował mnie trzy wizyty. Na pierwszej zleciła tryliard badań, na drugiej znowu tryliard badań i usg, na trzeciej mając dwa tryliardy moich wyników kazała zrobił jeszcze pół tryliarda i postawiła diagnozę Nie chcę Ci dawać złudnej nadziei, ale jest jak mówisz - mi ona realnie pomogła, podobnie mojej koleżance, która mi ją poleciła. Ja chodzę do jej prywatnego gabinetu, wpisz w neta Anna Szczurowicz ona ma stronę internetową i tam jest adres :) to we Wrzeszczu w okolicach Opery Bałtyckiej i stacji SKM Politechnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, czy w ciazy mozna miec miesiaczke? Wspolzyjemy z mezem bez zabezpieczenia. Moje cykle trwaja 36 dni, miesiaczki sa bolesne( szczegolnie pierwsze 2-3dni) piersi nabrzmiale i bolace, miesiaczka zwykle trwa 8 dni. W tym miesiacu dostalam okresu po 30 dniach, trwal 5 dni i jakby taki bardziej wodnisty, mniej obfity, i jak co okres skrzepy krwi, ale mniejsze i wielkoscia i iloscia. Piersi takie jak przy klasycznej miesiaczce, obolale i nabrzmiale, a pozniej wrocily do normy. Nwm co o tym sadzic :( wizyte u gin mam dopiero 25.02 :( dokladnej daty wspolzycia nie pamietam, ale jakies 2-3 tyg przed miesiaczka, maz ma specyficzna prace i duzo wyjezdza, co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, jesteście przekochane! Zbliża się @ więc zaczynam wariować :( Śmieję, się za chwile wkurzam a potem ryczę i tak cały czas:/ wczoraj przyszła niemoc i ogólne rozgoryczenie, ale dziś już lepiej...Malż zbiera baty a potem dzielnie przytula i głaszcze po głowie jak zaczynam ryczeć, także chyba naprawdę mnie kocha :) oszalałabym bez Was, naprawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny weźcie się w garść , bo jak Was czytam to normalnie rzygać się chce zachowujecie się jak byście miały po 17lat... nie znacie się na wynikach badań to idzcie do lekarza a nie płaczecie ze koniec juz staran itp, a wez sznur i sie powieś jak nie masz co robic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh nawet jeśli nie znam się na wynikach, potrafię zdiagnozować skurcz d**y. Jeśli się nie podoba, nie czytaj, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna nie zwracaj uwagę. co chwilę na forum pojawia się ktoś tylko po to żeby wyżyć się na nas, bo najwyraźniej są to samotne i zgorzkniałe osoby, którym możemy tylko współczuć. x btw co to za nastrój taki? :-P pamiętasz pierwsze przekazanie Tinki? ;-) no właśnie :-P obejrz sobie jakąś dobrą bajkę i od razu humor się poprawi :-D poza tym póki każda z nas nie zajdzie w ciążę i nie urodzi zdrowych i wesołych maluchów nikt nie ma prawa poddać się! x co prawda ja dzisiaj sama jestem nie w lepszej kondycji, jutro mam pogrzeb teścia... ale co robić tego już się nie zmieni i trzeba iść dalej... z tych nerwów mi wczoraj sparaliżowało lewą stronę pleców, chodzę jak pokrak mały...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mashula widziałam na fejsie - bardzo mi przykro xxx Laska weź się ogarnij i znajdź sobie koleżanki a z tego forum wypad. Chcesz się dołączyć to najpierw ogarnij swój poziom, bo póki co tu nie pasujesz. A z tym sznurem to odebrałam że o sobie piszesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję :-* x a na takich "gości" nie zwracajcie uwagę, nie ma co zniżać się do poziomu, który reprezentują... szkoda nafty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marshula trzymajcie się w takim razie! x Nie wiem jak Was, ale mnie coraz bardziej kusi jakaś zamknięta grupa na fejsie, bo widać trollujących frustratek wylewających swoje gorzkie żale nawet tutaj nie brakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BezchmurneNiebo
Noo Kachna - mój test coś mnie tknęło i zrobiłam - w sumie kolega Andrzej popowiedział mi bym zrobiła test bo już dłuższy czaas mnie popolewał brzuch. W połowie cyklu miałam plamienia które podpięłam pod @. Hm.... Czekam na opinie innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezchmurne a może ta druga kreska to sprawka tego kolegi Andrzeja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BezchmurneNiebo
haha to sie uśmiałam. jakby byla sprawka kolegi to musiałoby dojsc do zdrady hehe. a do niej nie doszlo ...... usmialam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćstarająca się
czytam to forum od początku bo też mamproblemy ,i dużo sie tu dowiedziałam Bezchmurne Nieboi pamiętamjak pisałaś o tym plamieniu a ono mogło być właśnie po owulacji bo niektóre z nas tak mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×