Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gaja_86

Clostilbegyt-czy pomaga zajść w ciążę 2

Polecane posty

Hehehe przeceniacie mnie kochane, mój rekord to 4:17 z Częstochowy na Chwarzno a kończę o 16 :) Jak tylko będę się wybierać na pewno dam znać! :) Anna teraz już nie ma takiej tragedii, na początku - jak działało hehe - było gorzej. Przede wszystkim uderzenia gorąca doskwierają poza tym da się żyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo no to zapłaciłaś za paczkę trochę ponad 30 zł, to nie jest źle! u mnie w jednej aptece też kupowałam go za 30 zł paczka. kiedyś mi się skończył a nie chciało mi się jechać do tej konkretnej, ale zmieniłam zdanie jak zapytałam o cenę w innej - opakowanie za 70 zł! śmiech na sali. Anna przestań czytać o obniżonej płodności bo jak tak dalej będzie to się przekonasz, że zanieczyszczone powietrze obniża płodność ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna zwolnij się z pracy i dawaj :) xxx Anna myślę, że tak. Nie wiem jednak jaka jest prawda :) Do mojej ginki trafiłam przez koleżankę, która mając duże problemy urodziła dwójkę dzieciaków. Poszłam do tej ginki absolutnie rozczarowana swoim dotychczasowym ginem i endokrynologiem. Moja ginka to 2w1 a do tego jeszcze położnik. Trafiłam do niej z diagnozą Hashimoto (TSH 3,4 Ft4 23) i PCOS. Ona złapała się za głowę podwoiła mi stawkę Euthyroxu i wysłała na miliard badań. Okazało się, że będąc pod stałą kontrolą poprzedniej gin doszło u mnie do stłuszczenia fragmentu wątroby przez tabsy anty - moja nowa gin prawie padła na zawał jak jej powiedziałam, że za wiedzą i zgodą a co więcej namawiana przez moją poprzednią gin je brałam koło 4 lat. Okazało się, że w Niemczech i Francji są zakazane (wpływ na wątrobę nawet zgony) a na zachodzie w innych krajach stosuje się je wyłącznie jako terapię leczniczą do pół roku max. Od czasu ustawienia leków odzyskałam włosy, nie mam paznokci jak gąbki, lepiej się czuję, nie marznę jak cholipa. To wszystko sprawiło, że jej mega zaufałam i stwierdziłam, że wie co robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chillujaca
Mashula, praczetta: musze jutro byc w pracy:( wlasnie czekam na pociag, nie spotkam sie wiec dzis:((( nastepnym razem jak przyjade od razu dam znac. Wybaczcie mi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulka 2303
Chiluajjca a robiłas amh badanie rezerwy jajnikowej? Zosiu u mnie bez zmian jak na razie probuje sie pozbierac do kupy i moze jeszcze raz zawalczyc o malenstwo a co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chillująca szkoda wielka! może dosłać Ci clo? a może jesteś jeszcze gdzieś do złapania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachnaaaaaa
Wiec tak: Estradiol 215,61 Progesteron: 24,64 Prolaktyna: 17,04 Androstendion: 3,83. Badanie w 20 dc i bądź tu mądry... Zna się ktoś na tym?:) Google mówi ze chyba jest ok. Tak jak myślałam mam zakażenie pęcherza także urofuragin idzie w ruch:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna ja się nie znam :( a kiedy masz wizytę? :) Jak sobie załatwiłaś pęcherz?! Majtki noś! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chillujaca - główka do góry...nie możesz się poddać....musisz walczyć z sama sobą....:):) Poniżej wkleję to co udało mi się znaleźć:) może to Ci doda OTUCHY:)) 3-9 mIU/ml* - satysfakcjonująca rezerwa jajnikowa 9-12 mIU/ml* – obniżona rezerwa 12-18 mIU/ml* – wyczerpująca się (znacznie obniżona) rezerwa >18 mIU/ml* – wyczerpana rezerwa (szanse na uzyskanie komórki jajowej w trakcie stymulacji są bardzo niskie) XXXXX anna223 -ja swojego też próbuję zagonić na badania...ale coś oporny jest:P xxxx Kobietki możecie mi powiedzieć jaką największą dawkę CLO brałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kachnaaaaaa
Nie pytałbym gdybym miała;) Według Google jest w miarę ok, chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna ty chyba pytałaś o całkowitą liczbę plemników, no to mój miał 336,7 x10 do potęgi szóstej. Ja też biorę inofolic po 2 saszetki (jedna rano i jedna wieczorem) zgodnie z zaleceniem gina ;) Zazdroszczę Ci, że już zaczynasz kolejny cykl... Ja jeszcze dziś luteina i po jutrze powinna przybyć @. Chcę to mieć już za sobą, żeby gin mógł dalej działać :) X Margetka mojego małża próbowałam 2 lata wysłać i dopiero, jak gin mi powiedział, że mąż musi się zbadać i nie ma że boli to poszedł z wielkim bólem ;) Może to dziecinne, ale takie trochę śmieszne to badanie było, podeszliśmy do tego na luzie :p :D X Dziewczyny ja już z tym moim nie wytrzymam... Ubzdurał sobie, że jestem w ciąży :/ Nie wiem co mu się dzieje, ale nic do niego nie dociera, mówię mu, że jajo nie pękło a nawet jakby pękło to polip jest i się nie zagnieździ, a ten że magia świąt podziałała :p Żal mi go trochę, bo ja wiem, że nie ma szans a on biedny tak się nakręca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna sorry :-P porównując z moimi wynikami sprzed roku, to twoje są okey ;-) ja mam e2 (estradiol) < 10 tak że lipa straszna :-/ wydaję mi się o ile się orientuję to wszystko jest okey i powinnaś lada chwilę ogłosić tę nowinę ;-) ale wiesz że najlepiej i tak ci tylko lekarz powie :-P x Tinka nie mów hop :-P póki @ nie ma zawsze jest nadzieja :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praczetta wizytę mam dopiero 12/02 teraz czekam na francę :/ A jak przeziębiłam, nie mam pojęcia heh generalnie mam permanentny problem z pęcherzem i tak gdybam...myślicie, że to może mieć wpływ na zajście w ciążę? chyba nie... Mashula, dzięki śliczne ;) normy z netu też mówią, że luz tylko ten andro... trochę wysoki problem w tym, że tu te normy się zmieniają z uwagi na dzień cyklu także poczekam już na gina żeby mieć pewność... Tinka my też mieliśmy sporo śmiechu, chyba nie ma co tego brać na serio, mój Małż nie mógł sobie wyobrazić małego pokoiku z Panią laborant za ścianą więc do laboratorium pędziliśmy na pełnym gazie śmiejąc się jak głupki z powodu cennego ładunku :) choć wiem też, że dość mocno się stresował... dziewczyny jak tam kawa? praczetta, o której badanie? chillująca, lepiej już? margetka co to za normy? miłego dnia drogie panie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna niestety kawa została przełożona :-P ale jak to się mówi co się odwlecze to nie uciecze :-D x właśnie a za co odpowiada ten andro...? ja tego nigdy nie miałam badanego... x ja mojego szanownego też musiałam chyba z dwa lata prosić żeby w końcu poszedł na badanie, w końcu poszedł i powiedział że to takie trochę dziwne :-P ale wyniki miał całkiem spoko, nie pamiętam dokładnie ile procent miał ogólnie, ale w ruchu postępowym miał chyba ok 50% wszystkich żołnierzyków ;-) tyle że to już chyba dwa lata minęły i teraz zaczynam pracę nad tym żeby wysłać go ponownie na badania ;-) mam nadzieję że tym razem nie zajmie mi to tyle czasu :-P x praczetta o której masz badania? dawaj znać koniecznie jak już będziesz po! trzymam kciuki ale i tak jestem pewna że wszystko jest dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za dobre słowa :) o 17:30 mam badanie a stresuję się jak przed egzaminem, pół nocy nie spałam :/:/:/ xxx co do Adro to ja też miałam zbyt wysoki, ale teraz już jest ok. xxx Chillująca odezwij się kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj. Ja nad swoim również pracuję, ale dałam mu czas do marca. Powiedziałam mu że w marcu idę do ginka i muszę mieć jego wyniki badań bo nie podejmie się mojego leczenia.' xxx Ja od wczoraj zaczęłam ćwiczyć brzuszki hehe. Mam połowę cyklu, brak owu ale za to bóle brzucha....takie dziwne - ani nie na @ ani na owulkę. Wczoraj zrobiłam z ciekawości test owulacyjny i wyszła słaba 2 kreska. Parę razy tak miałam.... xxx Jak tam ciężarne żyjecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biestucderun1972dyacs
hej dziewczyny! I ja Was znalazłam U mnie 18 dc, w weekend miałam owulację i teraz pozostaje tylko czekanie.. Dziś się zorientowałam, że źle wyliczyłam dni cyklu i zaczęłam brać d*phaston o 1 dzień za wcześnie - mam nadzieję, że nie zaszkodzi mi to za bardzo.. x DomiDo głowa do góry - nowy cykl to nowe nadzieje 26 lat....20 cykl starań...@ 12 maj...2 cykl z clo Jasne http://newerlinks.com/u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie na razie okej :) czekam jeszcze na wizytę i straszelnie mi się ciągnie . Dzisiaj jakoś 8t4d :) x Bezchmurne, no tam chłopa przypilnuj :) jak się mama czuje ? i co u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna a mój to poszedł do toalety w laboratorium i się nie przejmował ;) X Praczetta i Mashula dzięki, ale rano robiłam rano test i negatywny :( Smutno, ale byłam na to przygotowana... Ale jak pomyślę o małżu to aż mi się serce kraje :( Do tej pory to ja świrowałam i we wszystkich dolegliwościach dopatrywałam się ciąży, a teraz ja poluzowałam i na niego przeszło :( X Bezchmurne może te bóle od brzuszków? :) X Praczetta koniecznie napisz co Ci lekarz dziś powiedział. Wszystko ze szczegółami jak na spowiedzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kachnaaaaaa
Praczetta czekamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praczetta
żyje! rusza się :D słyszałam serducho :):):) na usg wszystko jest ok! jestem absolutnie zakochana!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praczetta kochana zajefanie!!!! :D Może teraz odetchniesz? A jak wygląda? Ma łapki i nogi? Macha nimi? Robił w ogóle coś? Ruszał się? No i kiedy poznasz płeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jaja! Dziewczyny dostałam okres! Zawsze dzień przed albo w nocy bolał mnie brzuch tak, że czasami się budziłam i zasypiałam dopiero jak tabletki przeciwbólowe zaczynały działać :( A dzisiaj kompletnie nic... Aż głupio :p A co najdziwniejsze jeszcze wczoraj wieczorem wzięłam progesteron. Nie uważacie że to trochę dziwne? No i jak myślicie dzisiaj liczyć jako pierwszy dzień nowego cyklu czy dopiero od jutra? No bo niby już jest wieczór i sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tinka ma łapki, nawet paluszki widziałam, no i nogi :) strasznie *****iwe toto było :) a jaki ma nowe i ustaczka! nic tylko zjeść! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praczetta hmm... Jakby nie patrzeć, to maleństwo jest w Twoim brzuszku, czyli tak jakbyś go zjadła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×