Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gaja_86

Clostilbegyt-czy pomaga zajść w ciążę 2

Polecane posty

Byłam dzisiaj u lekarza. Pusty pęcherzyk ciążowy, brak zarodka, na 99% nie z tego nie będzie. Mam odstawić duphaston, jeśli w ciągu 2 tyg. nie dojdzie do samoistnego poronienia to do szpitala na łyżeczkowanie. Czułam że tak będzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę Anulla tak mi przykro :( Chciałabym napisać, żebyś się nie martwiła, ale wiem że to niemożliwe... To chyba najgorsze, co może się przytrafić kobiecie starającej się o dzidzię :( Trzymaj się cieplutko kochana :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! dawno nie pisałam pewnie już mnie nie pamiętacie. Bechmurne na tym teście co zamieściłaś ja też widzę drugą kreskę ale tylko beta prawdę ci powie, powodzenia. Anulla przykre to co piszesz. Współczuje Ci bardzo. Praczetta który u Ciebie tydzień? U mnie dziś 17. Wizytę mam dopiero 11 lutego a do tego czasu muszę zrobić badanie na różyczkę i cytomegalie. Trzymam za Was kciuki dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kingus89, u mnie jakoś 9t1d , w poniedziałek mam wizytę bo na razie jeszcze nie miałam takiej typowo ciążowej a co u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulla bardzo mi przykro! Trzymaj się :* xxx u mnie 14 tydzień. xxx 17 tydzień? czujesz ruchy już? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulla przykro mi. Przesylam przytulańca. :* Mam wrażenie ze dopada mnie depresja jak biorę Femoston a tak w ogóle czy któraś brała? A może coś podobnego to jest estrogen o nazwie estradiol 2mg przez 14 dni i progestagen o nazwie dydrogesteron 10 mg przez następnych 14 dni. A teraz musze wywolac duphastonem 2x1 przez 10 dni Po tym ma być @ i clo od 2 do 7 dc gdzie w 3 dc badania tsh fsh lh estriadiol prolaktyna dhea-s i testosteron a w 14 dc ocena... Ryczyec mi się chcę. Jakoś nie radzę sobe z tym. Do tego codziennie po domu biega teściowa zajmujaca się 1.5 rocznym maluchem z wpadki szwagierki. W pracy koleżanka zachwyca się trzymiesieczna corka. Sasiedzi maja siedmiolatke z wpadki i roczna dziecine gdzie bylo pco i niedroznosc jajnikow. A druga sasiadka w ciazy. I moja psiapsiola najlepsza w 19 tygodniu ciąży..... nie ogarniam :'( Wyje jak wilk do księżyca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinkowe niestety nie wyeliminujemy z otoczenia ciężarnych, które nie wiedzą co to problem z zajściem. Wyrycz się bo to podobno zdrowo a potem uszy do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anullka - przytulam, wiem że jest Ci ciężko, ale wiem też że szybko się pozbierasz i zaczniecie się na nowo starać. xxx U mnie hm - dziwnie trochę. 3 dzień wysokiej temperatury i pokazało owulację w 17dc. Dziwne no ale, jutro już poniedziałek i zrobię test. Nawet jakby była owulacja to zaś marna szansa na potomka bo przytulanko było 3 dni przed owu i dzień po :/ Czekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiak to już 17 tydzień WOW jak ten cza leci ;) a znasz już może płeć dziecka? :) i pewnie czujesz już ruchy maleństwa? X Krystynka no to czyli jutro zobaczysz pierwszy raz swoją fasolkę tak? :) trzymam kciuki i daj znać jak będziesz po wizycie :) X U mnie dopiero 11tydzień.. i tak jak pisałam wcześniej wizytę mam w środę, już nie umiem się doczekać, a z drugiej strony się stresuję hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulla tak bardzo bardzo mi przykro :( a który to tydzień? może jeszcze dzidzia się pojawi? zdarzają się takie przypadki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki Kochane, dziękuję Wam bardzo za słowa otuchy. Ogólnie jakoś tak dziwnie jest, jeszcze wczoraj rano byłam w ciąży... a dzisiaj już nie. Zakładałam że do końca marca popracuje a później będę z synkiem siedziała ... ale niestety trzeba będzie dłużej. Planując urlop roczny nawet nie wywalczyłam dogodnego terminu bo zakładałam że będę już na zwolnieniu... i Ogólnie jakoś wszystko takie inne jest. A najgorsze jest to czekania na poronienie... albo łyżeczkowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinguś89 dzisiaj byłby 8 tyg i 6 dzień... także prawie 9 tc, tyle tyle że z wymiarów usg 7/8... na tym etapie powinno być już serduszko... a u nas nie widać nawet zarodka:( Ogólnie ja wiedziałam od początku że coś jest nie tak, tak czułam, ale i tak jest bardzo przykro. Nom generalnie wracam do gry... i znów clo... monitoringi... współżycie w określonych dniach...duphaston... czekania na @... Nigdy bym nie pomyślała że temat poronienia może dotyczyć mnie... zawsze było to gdzieś "obok"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy któraś z Was ma za sobą poronienie? Możecie mi napisać jak to u Was wyglądało, jeśli zaczną krwawić to jest szansa że macica oczyści się sama i obejdzie się bez szpitala? Czy będzie mnie wcześniej bolał brzuch jak na @ i czy to krwawienie będzie bardzo obfite - tzn czy dam sobie z nim radę jak zacznie się w pracy? A jeśli łyżeczkowanie to zabieg pod narkoza i tego samego dnia wychodzę do domu? Lekarze zalecają 3 miesiące odczekać , stosowałyście się do tego? Kurcze jestem tym wszystkim przerażona, a łzy same lecą...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulla ja pierwsza ciążę poronilam w 6 tygodniu :( u mnie nawet nie było widać pęcherzyka i najpierw zaczęłam plamic, potem w nocy bardzo bolal mnie brzuch, a rano zaczęłam krwawić. Pojechałam szybko do szpitala.. krwawilam tak jakbym miała okres. Lekarze sami nie wiedzieli czy to poronienie czy ciaza pozamaciczna. Dlatego ja aż 4 dni byłam w szpitalu. Okazało się, że beta mi spadła a więc poronienie. Zrobili mi łyzeczkowanie pod narkoza po południu. A na następny dzień po obchodzie wyszłam ze szpitala. Dostałam L4, bo po zabiegu trzeba się oszczędzać. Co do czekania do następnego staranka to czekałam tylko do pierwszej @. Niestety dopiero po 7 tygodniach dostalam @ ale potem zaczęły się starania. Ja poronilam w lipcu, a w grudniu zobaczyłam znowu II krechy :) A więc głowa do góry. Przytulam :-* Anulla a Ty w ogóle robiłaś bete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinguś89 Dziękuje Ci bardzo. Czyli jak zaczną krwawić to powinnam jechać do szpitala czy po po prostu potraktować to jak okres i przeczekać...? Matko jestem przerażona:/ Kucze tak dziwnie, wiem że poronię i nie mogę nic zrobić tylko czekać...:( Nie robiłam bety bo to chyba w moim przypadku bez sensu, mój doktor to bardzo dobry lekarz, pęcherzyk ciążowy ma 18 mm , prawie 9 tc i brak zarodka... od razu powiedział że nie jest dobrze, ale byłam tak skołowana że tak nie wiele pamiętam z tego co mówił później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulla kochana a nie masz możliwości zadzwonić do Twojego gina i się dopytać o to czy powinnaś jechać do szpitala jak zaczniesz krwawić? Nie dziwię się, że niewiele pamiętasz z wizyty, nawet nie potrafię sobie wyobrazić jakie to uczucie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie coś zaczyna się chyba dziać, brzuch pobolewa, piersi i mam nadzieje że na usg się nie rozczaruje :)i to zwiastun owulacji Anulla Trzymaj się :* przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna ja na twoim miejscu chyba zrobiłabym w 10 i 11 dc test owulacyjny, tak dla świętego spokoju :) Też mam nadzieję, że tym razem Ci się uda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E ja wiem tak wcześnie przy 35-40dc chyba nic się nie wydarzy :D 12dc mam usg jak będzie po to w następnym miesiącu będę wcześniej monitorować :) Od dziś tak mnie jajnik boli.Pije ten inofolic 2x1 i zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna, ale wiesz, że po clo się cykle skracają? Ja też przed leczeniem miałam cykle 35-40 dni, czasem nawet dłuższe :/ Po pierwszej kuracji miałam chyba coś koło 30 dni, a ten co mi się skończył równiutko 28. W ostatnim cyklu też byłam na pierwszym usg w 10 dc i gin przepisał mi zastrzyk i powiedział, żeby na następny dzień rano go zrobić bo pęcherzyk już był taki duży. Więc wiesz, nigdy nic nie wiadomo :) No ale sama wiesz jak jest dla Ciebie najlepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tinka90 Wiem, skraca się cykl ale to zależy kiedy owulacja będzie , mój cykl się skrócił przez duphaston ostatnio , nie chce się nakręcać skoro w zeszłym miesiącu nic to nie dało :) Ale chyba mnie skusiłaś jutro idę po test owulacyjny :) to będzie 10 dc jak wyjdzie chociaż lekka kreseczka biorę w obroty mojego :) I coś jeszcze mnie skusiło.Nie mierzyłam dzień w dzień temperatury ale przeważnie miałam 36.6 36,8 a teraz 37,1 Czy clo podnosi temperaturę ciała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... w sumie to nie wiem czy clo jakoś działa na tempkę. Ja nie mierzę już jakoś od roku, odkąd postanowiłam odpuścić :p A w poprzednim cyklu jak brałaś clo nie mierzyłaś temperatury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kingus, byłam w 6t ale tylko widziałam serduszko :) później dr zlecił badania i po 3 tyg miałam mieć wizytę, czyli jutro już :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna223, temp mierzy się zaraz po przebudzeniu, przed wstaniem w łóżka , o stałej porze i w tym samym miejscu :) wtedy jest to temp wiarygodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tinka90 nie mierzyłam ponieważ i tak byłam chora :) krystyna26 wiem wiem dlatego napisałam że nie mierze systematycznie ale ogólnie raz cały cykl zmierzyłam i max było 36.7 dlatego dziś rano zmierzyłam a tu 37,1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szlag by to ... zatrułam się czymś :/ boli mnie brzuch, mam biegunkę i wymioty :/ dobrze, że jutro idę do ginki bo chyba bym oc***ała czy z Dzieciorem wszystko ok. Kuźwa no! Zawsze coś... xxx Anna gratki fajek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praczetta o by nic poważnego ale zawsze tak jest. Jak chce się dobrze to musi coś się przyczepić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulla bardzo mi przykro :( trzymaj się cieplutko! x anna gratuluje rzucenia fajek!!! długo już nie palisz? my z Małżem trzymamy się już ponad rok i powiem Ci że po 12 latach jarania jak huta uważam, że to była najlepsza decyzja ever! :) x praczetta jak tam? lepiej już? trzymaj się Bidulko :( x zaczęłam cykl na potrójnym gazie, chyba jestem forumową rekordzistką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×