In vitro

Gerwazy - Mi1 to ja Monjoc jestem po II krio niedługo się wszystko wyjaśni.

I znowu się nie udało ;-( Odebrałam wynik bety klapa jak zwykle. Nie jest mi dane mieć dzieci aby na linki się rzucić i tyle!!

kurcze mi jak nie teraz to uda sie nastepnym razem, nie mozesz sie poddawac. Słonce a masz mrozaczki ?

emilik ta aaaa ja jak trzeci sie raz nie uda to za 4 razem nie:O czy ty czytasz to co sama piszesz????:O

ania 2123 ale ładny wynik gratulije a po ilu dniach od transferu robiłas badanie?bo mi ginka powiedziala ze w 12 dniu

Emilik ja robilam w 11 , ania2123 tez w 11. Mam mrozaki na 2 podejścia ale ileż można jeszcze , już mi się żyć odechciewa. Jak pisałam kto poddatny na in vitro to sie uda , a kto nie to walczy walczy i nic;-( Jestem skazana na bezdzietność.

http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/roztrzygniek_invitro__05062013p.pdf Powyższa stronka moze sie przyda niektórym kobietkom - lista klinik gdzie refundować będą in vitro .

mi1 to jedziemy na tym samym wózku. 3 transfery i nic. Choć pyzy 2 niby się udało ale okazało się puste jajo płodowe. Zostały mi 2 mrozaczki, zbieram fundusze i próbuje dalej. Robię to też dla męża, będzie wspaniałym ojcem. Puki mam siłę i możliwości będę się starać. Mam nadzieje mi1 że zostaniesz z nami bo to o co walczymy jest warte tego

Annni zrób stopkę bo nawet nie wiedziałam ze to Twój 3 raz. Mój to był 2 transfer. Mam jeszcze 4 zarodki, ale widocznie albo z nimi cos nie tak, albo organizm nigdy ich nie przyjmie.Myślałam , ze 2 raz lepiej przejdzie niz 1 ale jest 200razy gorzej niż było. Już mnie głowa od płaczu boli, muszę się wypłakać i przejdzie.

Annni przepraszam, masz stopkę przez załzawione oczy nawet się tego nie widzi.

aniaa gratulacje!!!! Teraz uważaj na siebie:) x Gerwazy wiem masz racje, wkurza mnie to podejscie w tych klinikach w uk, zaplodnili, wypisac jak najszybciej i niech sie dzieje co chce. Wam zycze pomyslnośći, mocno trzymam kciuki i wracajcie z dobrymi newsami:):) x Mi1 kurcze strasznie mi przykro, mam nadzieje ze szybko wrocisz do walczacych.

niektóre z was sa stukniete ile razy prubowac 5 -10 razy??? przecie za nie kazdego na to stac :o:o zastanówcie sie co wypisujecie !!!!!wszystko ma swoje granice

Gratuluję wszystkim nowym z pozytywną betą :) Podczytuję Was od czasu do czasu ale nie uczestniczę jak kiedyś ;) Gerwazy powodzenia :) U mnie póki co cisza i odpoczynek. Pozdrawiam stare i nowe forumowiczki .

mi jezeli masz mrozaczki to szansa tez jest, kurcze dlaczego ta droga do szczescia ma tyle kamieni. pozdrawiam cie i trzymaj sie

M1: musi Ci sie udac:) masz mrozaczki bądź dobrej myśli, ja to ani jednego mrozaczka jakby było zle, choć dziś wlasnie wrocilam od gin i w sumie więcej luteiny mi dal bo progesteron w normie ale musze uwazac.Powiem Ci ze ja tak naprawdę już 10 lat nie mogłam zaciazyc:( teraz to istny cud jakiś z ta beta, a Tobie na pewno się uda:) x Tyle nowych dziewczyn ze nie wiem co której napisac, bo widze ze już gdzies indziej sobie pisalyscie, ale za kazda trzymam kciuki:)

Monia tak mi przykro,nie wiem co napisac.Taka miałam duza nadzieje ze tym razem Ci sie uda.Najwazniejsze ze masz jeszcze 4 śniezynki,na pewno ktoras zostanie z Tobą,zobaczysz ze sie doczekasz.A teraz odpocznij kochana,wyrzuć z siebie ten żal i stawaj do walki,bo jeszcze sie nie skonczyła.

gosciu czy my przypadkiem nie mówiłysmy zebys poszukała sobie innego forum? Nie rozumiesz po polsku?

Aniaa2123 strasznie mi przykro. Tule mocno i wypłacz si ę kochana a potem powstań i walcz!!! Czasami gdy juz wyczerpiesz wszystkie możliwości, gdy jesteś juz do bólu zmęczona i nie ma w Tobie krzty wiary - udaje się.... I Tobie też sie uda, tylko nie mozna przestać próbować.

Aniaa2123 strasznie mi przykro. Tule mocno i wypłacz si ę kochana a potem powstań i walcz!!! Czasami gdy juz wyczerpiesz wszystkie możliwości, gdy jesteś juz do bólu zmęczona i nie ma w Tobie krzty wiary - udaje się.... I Tobie też sie uda, tylko nie mozna przestać próbować.

Mi i Aniii rozumie wasz bol ma 4 iui i 3 ivf za soba i wiem ze tylko czas moze pomoc i nic na sile, poczekaj -az poczujesz ze juz dasz rade i chcesz znow spriobowac. Ja mialam przerw od lutego a teraz wystartowałam z ogromna siła i pokora moze sie uda,moze bedzie mi dane byc mama . Tule was mocno i chciala bym otrzec łzy i moc powiedziec ze bedzie NAPEWNO dobrze. Oczywiscie fundusze to najtrudniejsza chyba strona tego medalu... Mam nadzieje ze beda wam refundowac chociaż czesc.

A u mnie w tym podejsciu 26 rosnacych pecherzykow !! punkcja w srode Buziak dla wszystkich

Aneczka35 - szybka jesteś! :) i jaka ilosć :) u mnie w przyszłym tygodniu to dopiero prawdopodobnie właściwa stymulacja sie zacznie. Po 14 zastrzykach gonapeptylu :(

Ania gratulacje:-) Mi1 szkoda wielka ale masz mrozaczki więc jesteś w komfortowej sytuacji. Aneczka wow ale jajec wyprodukowałaś!!! No teraz to już musi być sukces :-D

Aneczka wow jaka ilosc niezle! X Helenka Madziula jakie macie dawki progesteronu w mg ?

hejka, Ja 18.06 pierwsze USG ale zaskoczenie z ta ciazą Wczoraj bylam u gin i pyta czy wierzyłam w ciaze, a ja na bete z placzem szlam ze nic z tego;) M1: słuchaj a robilas może mutacje i kariuotypy? bo mi przed IVF kazali zrobić dla pewnośći żeby wiedzieli co jest przyczyna niepowidzen i to ze tyle nie zachodziłam w ciaze. x Aneczka35: super ilość pecherzykow:) teraz tylko żeby ladnie się zaplodnily:) trzymam kciuki x Izabelka1979: słuchaj a ty ile bierzesz tego progesteronu? pytm bo zadalas dziewczynom pyt a ja trochę jeszcze nie kumata ile to odp ilość;) co daje gin tak biore( 7 tab po 50 mg/dzień) x Iwka82: już nie bola zastrzyki?:) Pozdrowienia dla każdej:)

Aniaa ja biore 800 mg w czopkach dziennie i co drugi dzien progesteron w zastrzyku 100mg

Aneczka, Wow!!! Jak Ty wyprodukowalas tyle pecherzykow? To niesamowite. Zdradz prosze, co orbilas inaczej tym razem niz prz ypoprzendich podejsciach? Bralas jakies suplementy? Witaminy? Pzestawilas jedzenie? Zmienili Ci sposob stymulacji? Mi1, Bardzo mi przykro :O :( Ile masz jeszcze zarodkow na zimowisku? Wiesz, ja uwazam, ze zeby zaoszczedzic Ci niepotrzebnych transferow i straconej nadzieji to moze dobrze by bylo zarodkom dac sie do 5 dobry rozwinac. Wtedy metoda naturalnej selekcji odpada wiekszosc tych chorych z jakimis anomaliami. Te ktore w 5 dniu osiagaja stadium blastocyty sa w 90% zdrowe. Z tych, ktore przestaja sie rozwijac wczesniej i tak nie byloby ciazy :( Tyle, ze nie kazda kobieta potrafi sobie dac psychicznie rade ze swiadomoscia, ze nie ma nic do transferu bo tak sie czasem niestety zdarza. Ale co lepsze? Robic transfer za transferem z zarodkiem, ktory i tak szansy nie ma? :O

Izabelka ja biore progynove 3xdziennie po 1tabl(2mg), luteine podjezykowa 3xdziennie po 1tabl(50mg), i utrogestan 4tabl dziennie(1tabl=100mg) i tyle.Nie wiem czy to duzo czy mało,nie znam sie.Mnie lekarz prosił zebym juz na 1szym usg miała wyniki bety i progesteronu i teraz tez przy nast.wizycie.O dalszych badaniach bedzie mowił później,ale nie wiem kiedy.Mysle ze od 10tc bo wiadomo ze do tego czasu moze byc różnie. x Aneczka pięknie jajek naznosiłas,super wynik:-) x M1 jak sie trzymasz kochana?cały czas myśle o Tobie, kurde to życie jest niesprawiedliwe.

M1 - bardzo mi przykro, wiem co przezywasz nie bede Cie pocieszac bo sama musisz sobie dac z tym rade wyplacz sie i pozniej wracaj do walki bo masz jeszcze 4 zarodki. Jest nadzieja ze ktorys z nich z Toba zostanie....Ja Ci tego zycze bardzo mocno....ale moze przed kolejnym transferem zrob sobie chocby ten scratching czy histeroskopie moze masz jakis polip ktory utrudnia zagniezdzenie? pogadaj z lekarzem. Ale z ta podatnoscia na in vitro to racja...kto jest "podatny" to zaskoczy za pierwszym razem. Jest to straszne bo ja myslalam ze no juz in vitro to musi sie udac na pewno a tu klapa niestety:/

Gerwazy masz racje zapytam o te zarodki i tyle. Wiecie co w sumie jak Gerwazy kiedys pisala albo zarodki kiepskie albo organizm odrzuca, to w sumie czego mi nie przepisąła encortonu ?