Jesli zdradza Cie zona,

Nawyk graniczący z obsesją? Nie żartuj. Wciąga? To odstręcza od tego miejsca, ale jeśli chcę tu być to muszę się z tym liczyć. Myślisz, że każdy ma parcie na to żeby być na językach? Może kiedyś, lata temu... To co teraz uprawiasz to jest właśnie pochopne wyciąganie wniosków na mój temat. Nic to;) Cza spać. Pierwowzorze Dobranoc Mijama cześć

Już wiem kim jesteś. Nie wiedziałam, że tak pisać też potrafisz Spokojnej nocy podszywaczu :)

Mr.ama-gi zasnąłeś ? To fakt, późno :)

Dobry z Ciebie chlopok podszywie. Od razu mam obrazy w glowie- Ty, tvnowskie studio, peruka na glowie, ramka od Ewy Drzyzgi , a w niej -Waldemar; 2x/3x lat ; i podpis - jezeli ktos, komus cos, ewentualnie nic nikomu nikt to z punktu widzenia, na punkt patrzenia, sprawa do rozpatrzenia. Spij dobrze Waldi.

To ja tu rozpracowuję "wroga" a Ten sobie śmigną do łóżka Ci mężczyźni ;) Spokojnej nocy :)

Nie chcialem burzyc wam szpiegowskich dreszczowcow.

O zguba się znalazła :P

mr ama-gi za chwilę ręce mi opadną przy Tobie przysięgam ;) Przestań się tak ciskać bo faktycznie zwierzynę spłoszysz :D Strach zagadać jak się słyszy takie tyrady :P

Dla rownowagi - lubiem futbol i wyjscia do klubuw ;) Ok. Zartow koniec. Prosba Mija - nie reanimuj juz tego tematu.

Jak sobie życzysz, tylko szkoda bo już się zdążyłam przyzwyczaić ;)

Tak... wiem, wiem i nie pomagaj mi więcej ;)

Patos i chaos. Jest pięknie.:) Nooo, teraz już chyba uda mi się pójść spać;)

Robi sie z niego troche zombi. Skoro wypowiedzenie walnej bitwy nie dalo sukcesu pora przejsc do taktycznego odwrotu z mocnym naciskiem na partyzanckie tance ;)

haha :) szaleństwo jak zawsze ;) Mr ama-gi powodzenia w takim razie. Gdybyś potrzebował wsparcia to mnie zawołaj ;) W dzieciństwie byłam sanitariuszką więc na partyzantce się co nieco znam ;) Spokojnej nocy :)

Pupalo jak spiewa pewiem Kazimierz. Slowo - scierka. A bylo uroczyscie i z podestu. Wielkie i skondensowane - buuuuuu :(

Trzymaj sie mija bo mozemy nie wpasc na siebie w gaszczu drzew ;) "Choc dawno już cie nie ma - cennie ci sie zylo, a ci, co sie cenili - byli tego warci. Znaczyło słowo - słowo, sprawa zas gardlowa konczyla sie na gardle - ktore ma sie jedno" Z dedykacja dla ciemniejszych od jasniejszych.

Chciałeś game over, no to chciałam się tylko pożegnać. Jestem podszywaczem z klasą i zawsze kiedyś w końcu podpisuję się pod swoją twórczością. :):):):):):):):):):):):):)

Peklas mimo zapewnien o tym, ze bede czul oddech na karku. Sredniej masci skomlace prowo i zdejmujesz kaptur sama grajac sobie famfary. Liczylem na wiecej, na jakis dalszy ciag, cos zza rogu. Inna sprawa, zes postawila sprawe na gardle jeszcze jako Ty. Nie przepadam za uroczystym lgarstwem. Sumujac - bylo wesolo acz zbyt krotko. I owszem, celowalem w kogos innego. Spinajac klamra - dzieki :) Sorry mija, musialem sprobowac.

To mogę już iść spać czy nie ? Oczy mnie bolą, zróbcie przerwę na dzisiaj co ? ;)

Cokolwiek, ktokolwiek .. idę. Jutro sobie cofnę ewentualnie i tak się nagra przecież :) Jakby co, dziękuję - świetnie się bawiłam, a to jest rzadkość na kafe niestety :)

Jak to swego czasu szepnal mi Waldemar - cel zostal osiagniety ;) Pedz zatem w posciele i spokojnej.

mr.ama-gi nieudzielenie pomocy konajacemu jest równoznaczne z morderstwem. A namawianie do morderstwa jest karalne. ­ Tak wiec abyscie obje nie poszli do ancla to jednak renimuje:)

mrrr ... http://www.youtube.com/watch?v=eVapbhUdI34 ukłony :)

Miszczu, pacjent zostal dobrowolnie wprowadzony w stan smierci klincznej celem odpowiednie diagnozy - co, a raczej kto go podgryza;) Terapia zadzialala wiec nie trza go juz traktowac 360 J bo mu pikawa wystrzeli ;) O ! To jest idea, muzyczna jedynka w tym temacie. Podoba mi sie.

Cholera! [wrzasnęła, potykając się o kabel od respiratora ]

S_M, tutaj pacjenta należałoby pierwej reanimować, bo już się siny zaczyna robić. Moje stłuczone kolanko nie jest w stanie krytycznym ;)

Ale jam jest siostra właśnie Co prawda nie Basen, nie miłosierdzia i czasem niezdarna dość...

Czy Pan mnie z kimś nie myli? ;) Halina przychodzi na nocną zmianę A kolano przecież całkiem rozebrane. Pończoszki się podarły. Jaka strata... Ale zaraz, zaraz... pacjent już w zieleni...

[Zeby lepiej sie wam rokowalo kto kim i kogo gdzie ,puszcze wam podklad muzyczny - http://www.youtube.com/watch?v=bqCljOK6tl0 ;) ]

Jaki Pan pomocny, jestem wzruszona Pacjent żyje. Zatem respirator niepotrzebny. Udawał, niecnota. Będzie kara. Zastrzyk z pavulonu. Miejscowo... w... ekhm ekhm...