Nowe starania o dzidzię po ciąży pozamacicznej

Mój lekarz był przekonany, że za wcześnie, nawet jeszcze przed badaniem.. Może rzeczywiście to wina sprzętu. Odbiorę wynik bety, jeśli będzie ok, to pójdę gdzieś prywatnie na usg.. 3mam kciuki za Twoją betkę :* niech chociaż Tobie się uda!!! ❤

Dziewczyny niestety musicie uzbroic sie w xierpliwosc i znakezc dobrego lekarza moj lekarz jest bardzo dobry chodze do niego prywatnie ale wiem za co place wzial mnoe w stanie krytycznym i podjal sie leczenia przy nasteonej ciazy mam miec najpierw szczepienie potem bede przez 1,5 mies brac hormony a pozniej steryd encorton claxene i acard mam nadzieje ze to zadziala ja tez jestem w innej triche sytyacji bo jestem po poronieniu tez.

Zosiak88 no właśnie ja jedtem po cp i o co chodzi z tym acardem? Gin na środę i się zastanawiam czy nie wziąć raz dziennie

Hej dziewczyny jestem tu nowa. Jestem mamą 3letniego synka. Przeszłam już poronienie oraz rok temu ciąże pozamaciczną. od tamtego czasu staramy sie ale nie wychodzi. Jestem mega załamana:( czasami już mam dość chciałabym sobie dać spokój i przestać myśleć przecież jestem już mamą .... w domu już nikt mnei nie rozumie.

Teraz czytam że tak wielu z was się udało aż napełniłyście moje serce nadzieją :) gratulacje dla Was

Agii87 masz wielkie szczęście, że jesteś już mamą.. Ja nie mam tego szczęścia i czuje, że nie będę miała... Jeżeli przez rok po ciąży pozamacicznej nie udaje się zajść w ciążę, to powinni skierować Cie na badania. Zapewne będzie to badanie droznosci jajowodów.

Ewcia jak wynik????

Kasik ale u Ciebie ejszcze nic nei wiadomo czasem tak jest że pęcherzyka nie widać jesli jest stary sprzęt. Bądź dobrej myśli :*: a nie masz jakiegos lekarza prywatnie żeby isc co ma dobry sprzęt??

Byłam u prywatnego po poradę w tym cyklu, ale nie zrobił na mnie mega wrażenia .. Jednego poznałam w szpitalu, bardzo dobry lekarz, prywatnie przyjmuje 2x w tygodniu. Dzwoniłam i mogą mnie zapisać na dokładnie za tydzień.. Zobaczę jak beta dziś.. Ten mój lekarz mi odpowiada, bo jest na NFZ i robi mi bardzo często monitoringi. Jakbym miała płacić za każde usg, to bym zbankrutowała.. Poza tym rozumie, to że jestem nauczycielem i nie mogę zwolnić się w danym momencie. I pozwala mi ustalić inna godzinę, albo raz przyjął mnie po wszystkich.. Pod tym względem jest fajny. Ale pójdę w przyszłym tygodniu potwierdzić, chyba, że wcześniej zacznę podkrwawiać..

Na pewno bedzie wszystko dobrze zobaczysz tzrymam kciuki

Z 304 na 638 skok po 48h to dobrze dziewczyny???

Agii87 witamy Cię w naszej ,,rodzinie" staraczek my rozumiemy co czujesz i przez co przeszłaś, zawsze trzeba mieć nadzieję. Wielu z nas się udało a ty Kasik jak nie przestaniesz panikować to cię strzelę, tak naprawdę to jeszcze nic pewnego nie wiemy. Czekaj na betę i daj znać.

ja jestem po porobieniu i po cp i acard jest na prawidlowe zagniezdzenie zarodka do tego daje sie claxene i encorton

Ewcia, przecież wiesz, że to bardzo dobrze :) ja czekam, aż otworzą rejestrację, bo po 15:00 są dyżury i wszystko idzie wolniej

Ja miałam 810, a teraz 1816

Czyli dobrze skoczyła? Juuuupi to już połowa nerwów mniej, oby do poniedziałku i usg. :-)

Witajcie Ewcia ja jestem po poronieniu i po cp i acard jest na orawidlowe zagniezdzenie zarodka do tego daje sie claxene i encorton ale Ewciu to musi lekarz stwierdzic czy ty potrzebujesz bo uwaga przy acardzie slyszalam ze moga tworzyc sie krwiaki z reguly one sie wchlaniaja ale w takich sorawach trzeba miec po prostu dobrego lekarza. Kasik nie steesuj sie bedzie napewno wszystko dobrze przezylas cp wiec teraz musisz byc silna bo walczysz o szczescie a stres moze tylko zaszkodzic znajdz zajecie seriale cokolwiek wiem jakie to dla Ciebie ciezkie bo sama przezywalam to przez 3 tyg prawie w szpitalu i jeszcze lezala ze mna dziewczyna ktora symulowala bole bo l4 jej lekarz nie chcial wypisac nawet nie wiecie co czulam mi ciagle bylo slabo a u niej wszystko ok pamietam jaka bylam wowczas zazdrosna i jednoczesnie smutna.

Agi87 uwazam ze powinnas pojsc do odpowiedniego specjalisty naoewno porobisz odpowiednie badania i zajdziesz tak jak Kasik twierdze ze nie masz powodow do paniki wiec powinnas ti na spokojnie wszystko robic i cieszyc sie dzieckiem wiadomo ludzie zakladaja w 2 dzieci ja tez z mezem tak sobie ustalilam niestety walcze o 1

Gratulacje Dziewczyny! Jedna i druga macie super przyrost!!!

Kasik suuper to już połowa stresu za nami kochana. A wy dziewczyny nie odpuszczajcie bo macie tu nie jeden żywy dowód na to że się da.

Myślicie, że przy CP jeden wzrost może być prawidłowy, a potem źle? Czy to raczej od początku byłoby coś nie tak? Druga sprawa.. Wiadomo ta beta dała mi nadzieję, ale boję się, bo wtedy w ciązy miałam 1500 w środę wieczorem, a następnego dnia zaczęłam plamic krwią. Czyli tak jakby beta fajnie rosła, ale mimo wszystko CP była.. Tyle, że wiem, że tylko 1/5 spośród ciąż pozamacicznych ma taką właściwość, że beta mimo wszystko przyrasta prawidłowo... Wiecie tak sobie pomyślałam.. Jak byłam w szpitalu, to miałam usg na różnych sprzętach. Lekarze robili zoom itd. A tutaj nic takiego lekarz nie robił..

Kasik nie wkrecaj sobie... Ja niestety tak mialam ;/ idealny przyrost bety, ktora usrosla az do 5 tys.... Ale Wy wcale tak nie musicie miec! :) glowa do gory - poki nie pamisz Kasik jest ok! Ja bardo plamilam... Wtedy juz czulam, ze cos jest nie tak... Jesli chodzi o lekarzy... Niestety wiekszosc nie moze sie popisac i porafi ciagnac tylko prawodlowe, latwe ciaze... Ale glowa do gory! Mysle maks tydzien-dwa i juz calkowicie sie uspokoicie i bedziecie widzialy serduszka!

No ja przy cp już w 4 tc miałam brązowe plamienia i betę ponad 2000. Oby do poniedziałku ja mam wspaniałego gina. Ordynator trzymał mnie nie wiem po co tydzień w szpitalu a przyszedł mój gin i od razu na stół. Uratował mi życie bo cp pękła i rozerwała jajowód i to on zadecydował żeby go nie cerować tylko usunąć. Aby do poniedziałku i usg. Dużo czytałam i przy cp beta rośnie bardzo powoli albo jest bardzo wysoki skok. Więc kochana nie panikuj bo jesteśmy w takiej samej sytuacji. Ja staram się uspokoić i nie wmawiać sobie przy każdym ukłuciu że napewno jest coś nie tak. Jutro już piątek zleci ani się obejrzymy i bedziemy w poniedziałek pisały dziewczynon co tam na usg.

A plamiłyście dopiero przy tych betach, czy to trwało przez parę dni?

U mnie beta wzrosla do 4 tys rosla na poczatku prawidlowo dlatego tak dlugo lezalam i w szpitalu i w domu ale plamienie praktycznie caly czas od 5 tyg ciazy do 8

Ja rowniez plamilam juz przy becie 300 stad glowa do gory! :*

Aa i w ogóle mam torbiel na lewym jajniku.. 3,5cm.. Mamy obserwować (fajne to obserwowanie skoro mam przyjść za 2,5 tyg :D) A bóle miałyście przy tym jakieś? W sensie przy tym plamieniu..

Aa i Ewcia.. Z okazji urodzin życzę Ci najzwyczajniej w świecie... Dzidziusia <3 Oby cała Twoja rodzinka była zdrowa!!! :) Dobrej nocy wszystkim!

Kasik mialam uderzenia goraca i drgawki strasznie mi zimno bylo podejrzewam ze goraczka wewnetrzna po tym za pare dni dostalam mega skurczy po prawej stronie wlasnie tam byla zlokalizowana jak pekla to juz ciezko mi sie chodzilo pamietam oczywiscie zaden lekarz nie zwracal na to uwagi ake trafilam w koncu do dobrego szpitala tam sie mna zajeli.

ale jesli chodzi o bolesci w 5 tyg i 6 nie mialam zadnych oprocz plamien. W 7 tyg mialam mdlosci i pamietam tez ze moje sutki na poczatku byly ciemne a potem rozowe i raz byly bapuchniete a raz nie.