Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Acia87

Nowe starania o dzidzię po ciąży pozamacicznej

Polecane posty

Gość Scent86
Zosiak mnie wlasnie lekarz powiedzial ze znikomu szansa... kolo 10 % ale ze wzglefow prawnych musze podejsc conajmniej dwa razy. Raz sie nie udalo stad czeka mnie drugi. Takze nie licze ze sie uda a jedynie licze na przyspieszenie in vitro... mnie kosztuje 850 zl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Aniani ja tam kreski widze!!!! :D nic sie nie martw- ogromne gratulacje. Aby Ci sie udalo! Bedziesz kolejna ktora da nam nadzieje ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny dziekuje. Tak bardzo boje sie cieszyc, bo ciagnie mnie troche brzuch z tej operowanej strony i ogólnie bardzo sie boje. W poniedzialek i srode beta. Pozniej zadzwonię do mojej ginekolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anianiani
Wyzej to ja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Aniani wszystko bedzie dobrze! Odpoczywaj i nie stresuj sie! Wiesz beta przy cp przyrasta baaardzo wolno i pozno a Ty masz 24 dc i juz dwie kreski! To musi byc dobra ciaza!!! :)) mnie przy cp dwie kreski pokazywalo dopiero w 32-34 dc mimo iz cykle mam 28 dni. Lekarz mowil ze przy cp czesto testy ciazowe wychodza pozytywne duuuuuuzo pozniej wiec na pewno jest ok:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik89
Anianiani będzie Cię tam ciągnęło, gdzie sobie wymyślisz :D tak to właśnie z nami jest!! myślę, że ciąża jeszcze jest na tyle młoda, że nie czulabys jej w jajowodzie :) za to macica powoli może się chyba rozciągać :p Poza tym jajniki myślą, że mają dostać okres, więc mogą kłuć naprzemian. Ja co chwile czuje coś po jednej i po drugiej stronie. Czasami z przewaga po jednej stronie. Wiem co czujesz, ja też ryczałam ze strachu zamiast się cieszyć!! Masz tu żywe dowody, że po CP można zajść w ciążę wewnątrzmaciczną!!! Na szczęście nie będziesz musiała czekać niewiadomo ile na swoją pozytywną wiadomość! Kurde naprawdę chciałabym Ci pomóc, bo wiem jaki to "terror" w głowie, a tak kurde nie powinno być!! Życzę Ci zatem, żeby jak najszybciej minął Ci ten czas "oczekiwania" na potwierdzenie. CP już była, to już przeszłość! U mnie co prawda przy CP beta wzrastała prawidłowo, ale żeby w 23dc była już wyczuwalna przez test?:D to nie może być przypadek!!! też uważam, że tylko zarodek, który trafił na swoje miejsce jest w stanie tak szybko dostarczyć Ci bety :) to przecież takie logiczne!!! Nawet nie wiesz jak się cieszę, że kolejnej z nas się udało! Dzisiaj modlitwa leci w Twoim (a raczej Waszym) kierunku!!!! :) Wiem, że Ty boisz się cieszyć i wyszukujesz w sobie wszelkich dziwnych oznak.. Więc my ciotki będziemy się cieszyć w Twoim imieniu!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scent , Kasik Bardzo Wam dziekuje :-* Tak bardzo chce zeby było dobrze. Mnie jyz drugi eieczor rwie prawe biodro, noga i tak łamie mnie. Dziękuję za modlitwę. Bardzo sie przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiak88
Anani gratuluje to napewno ciaza. Scent to nie wiedzialam ze przed in viteo trzeba to jeszcze przejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Wedle prawa jestem zdrowa Zosiak... oba jajowody drozne, wszystkie badania ksiazkowe.... dlatego nie moge podejsc tak po prostu do on vitro.... obostrzenia prawne a ja to nazywam lobby lekarzy... no coz ... przejde te droge bo pragnienie dziecka jest tak ogromne ze ciezko to oposac :) ale teraz daje na luz :) stymulowanie leki itd mnie lekko wykonczyly fizycznie- fziewczyny nie moglam po schodach wejsc na 1sze pietro! Taka bylam napuchnieta... teraz wakacje wiec odpuszczamy - az lekarz sie dziwil... ale ja czuje ze musze zrobic przetwe by nie zwariowac :)))) ten cykl odpuscilismy i wiecie co? Jest znow normalne zycie, po staremu - bez wyczekiwania na jakeczkowanie i miesiaczke :)) potrzebje tej przerwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewcia84
Anianiani GRATULACJE kochana witaj w naszym gronie i dopingujemy kolejne nasze staraczki. Nie wiem czy czytałaś jak mnie dziewczyny namówiły na zrobienie testu i była blada kreska, biegałam od okna do żarówki sprawdzając czy napewno ona jest czy tylko ja ją widzę. Wiemy co czujesz i nawet nie będę pisała żebyś była spokojna bo wiem jaki to strach ale jeśli nie plamisz to zrób betę powtóż po 48h i pisz pisz do nas kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewcia84
Scent u mnie przy cp beta rosła bardzo szybko bo w sobotę była 2000 a w niedzielę już 3490 wiec wcale powoli nie rosła i w poniedziałek rozerwało mi jajowód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Hej Ewcia tak tak mi tez przyrastala szybko i prswidlowo ale w 24 dc testy zadne nie byly pozytywne! :) dopiero w 31 dc. Dlatego wydaje mi sie ze u Aniani wszystko jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dziekuje za wsparcie. Jestescie kochane :-) Ja spokojna bede dopiero wtedy, jak zobacze malenstwo w macicy. Kasik , Ewcia w ktorym dniu cyklu ( bo tygodnie czy dni ciazy u kazdej moga wypasc inaczej) lekarz zobaczyl u was zarodek w macicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewcia84
Anianiani jakoś w 7 tc było bijące serduszko, teraz leci 9tc do mojego gina prywartnie mam na 16 dopiero ale już dostałam skierowanie na wyniki w nfz więc w poniedziałek zasówam robić. Jak byłam w piątek po receptę u mojego na duphaston bo mi się kończył to powiedział, że raczej od 16 sierpnia już odstawimy bo jest wszystko ok. Trzymaj się kochana jak zobaczysz pęcherzyk to już ci ulży my z Kasik przeszłyśmy to na własnej skórze ale jesteś kolejną z nas ,,staraczek,, dowodem że się da i trzymam kciuki za Was kochane i za następne 2 kreseczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik89
Hej w pon. planowałam mieć okres (nie mówię który dc, bo u mnie była obsuwa. Wyszedł pozytywny test. W piątek lekarka widziała pęcherzyk i malutki zarodek :) Dzień wcześniej mój lekarz nie widział (jak zwykle....), ale to kwestia sprzętu.. A że odebrałam wynik bety, to poszłam do szpitala i powiedziałam na izbie przyjęć, że jestem po ciąży pozamacicznej, mam betę 1810, a lekarz nie widzi pęcherzyka. Przyjęli z podejrzeniem CP. Zbadali i tak miła niespodzianka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Michalina_
Dziewczyny... ratunku... czy znacie kogokolwiek albo słyszałyście o osobie, ktora miała uszkodzone 2 jajowody ciążami pozamacicznymi a mimo to zaszła w ciążę i urodziła potem dziecko? Dajcie mi jakikolwiek znak, ze takie cuda się zdarzają... bo u mnie dzisiaj totalna załamka :((( codziennie jest gorzej. Mam wrażenie, że moje modlitwy w ogóle nie docierają nigdzie, w ogóle mam coraz więcej żalu i złości a momentami nawet wściekłości (dlaczego??? dlaczego drugi raz?? dlaczego ja?? i znowu ja? i dlaczego akurat teraz, kiedy w najbliższej rodzinie kolejne porody? przecież byłam dobrym człowiekiem, modliłam sie wcześniej... i co?!?!) więc w ten oto sposób moja ostatnia nadzieja na cud powoli gaśnie... bo ta medyczna nadzieja zgasła już jakiś czas temu - codziennie od nowa do mnie dociera beznadzieja mojej sytuacji więc pewnie czeka mnie teraz seria badań, diagnostyki, odwlekania w czasie i robienia "wszystkiego co się da" po to, żeby na koniec ktoś odważył się powiedzieć mi wprost - wydać wyrok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Michalina nie jestem odpowiednia osoba ktora powinna xis doeadzic ale uzbroj sie w miesiace walki... my z mezem juz rok prawie po 2 cp walczymy... ja juz dawno stracilam nadzieje na normalna ciaze- ale na szczesvie pogodzilam sie z in vitro... i bardzo juz na nie czekam. Znajdz madrego ksiedza do rozmowy- nie kazdy jest przeciwko in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Do tego Michalina szukaj przyczyny... moze u Viebie powod jest blachy? Np przytkane jajowody ktore udroznia sie w badaniu? Musisz sie przebadac... ja mialam nadzieje poki nie przebadano mnie wzdluz i w szerz... jak okazalo sie ze wszystko jest ok, dotarlo do mnie ze male szanse na normalna ciaze bo przeciez nic nie znalezli, nie wyleczyli... wiem co czujdsz, ja aktes zalamania przeszlam przed swietami Bozego Narodzenia a teraz? Czuje ze mam tyle sily do walki jak nigdy przedtem!!! Pamietaj o co walczysz, niech to doda Ci sily :* z calego serca Ci tego zycze... z doswiadczenia tez wiem ze poki sama nie zbierzesz sie w sobie, malo ktos bedzie mogl pomoc Ci sie podniesc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik89
Michalina zaczekaj na badanie jajowodów, ok?? Bo tak jak Scent mówi, powód może być błahy. Póki co pomyśl sobie o tym, że na świecie jest kupa osób, które walczą o swoje życie i to dosłownie... Ja wiem, że Tobie jest ciężko. Ale masz kochającego męża, masz zdrowie, masz wiarę! Napotkałaś wielka trudność, ale masz możliwości!! Wiesz, że możesz iść do tego i tego Doktora, że możesz zrobić różne badania.. Niektórzy takiej szansy nie mają. Zaczekaj na badania Kochana. Bo jeszcze okaże się, że niepotrzebnie skracałaś sobie życie przez cały ten stres.. Niestety tak jak, masz bogata wyobraźnię i piszesz w głowie czarne scenariusze. Też mam ten problem, ale wiem, że to wszystko siedzi właśnie w tym czymś okrągłym co trzymam na karku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik89
"Ja mam jeden usunięty a drugi uszkodzony. Obecnie 34 tc. W zajściu w ciążę pomogło badanie drożności jajowodu" Znalazłam w necie. Jak widzisz Michalina wszystko jest możliwe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik89
Dziękuję! Jak każda z nas staram się służyć wsparciem! Bo ból połączył nas wszystkie i jesteście mi bliskie!! I wszystkim mówię o tym jak wielka rolę odgrywa dla mnie pewne forum :) Nikt nas nie zrozumie lepiej, niż my same siebie.. Mogą nas pocieszać różne osoby, ale nikt tego nie zrozumie lepiej niż ta osoba, która przeżyła to co my.. Dziewczynki!! Bo jak nie my, to kto?? ♥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Racja Kasik! Wszystkie damy rade :) mysle ze tak szybko pozbieralam sie po moich przezyciach bo tu trafilam :) takze Michalona glowa do gory, uwierz ze juz najgorsze za Toba, teraz powoli bedzie wychodzic sloneczko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewcia84
Mi też bardzo pomogło nasze forum i rozmowy z wami, dziś sobie przypomniałam, że w cyklu w którym się udału wszędzie widziałam kobiety w ciąży hihihi teraz marti mnie tylko brak apetytu. Mąż mi przypomina że mam jeść. No i biust nie mieści mi się już w moją bieliznę. Mdłości przeszły branie duphastonu 3x dziennie weszło już w nawyk ale nie wiem jak ty Kasik bo do mnie jeszcze nie dochodzi gdy córka pokazuje mi np ładny wózek na necie to wpadam w złość, że za wcześnie że po co itd. Chyba poszukam psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aifoz
Michalina, ja sie staram już 10 miesięcy po Cp i mam 1 jajowód. Czekam tak jak ty na HSG i juz sie nie modlę. Wiem że żle ale wpadła w rodzinie laska pisałam Wam okazuje sie ze z zonatym co ma zone i dzieci i jeszcze jej odbilo i ciagle gada ze nienawidzi tego dziecka z ej odda...jak tu sie modlić. mam problem z głowy z ziuchami... nic jej nie dam za takie słowa... Scent przy tej cp miałam 2 laparo w ciagu 2 dni nawet mi nie przypominaj jak bolało wiem że wyłam jak pies z tego gazu bo mnie zwieżli po obiedzie na operację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik89
Ewcia ja też jestem kłębkiem nerwów. I też o to wściekam się na męża, bo nie chce patrzeć, gdyż jeśli okaże się, że coś będzie nie tak, to przez takie akcje, będę cierpiała dziesięć razy bardziej. A On na to "ale ja chciałbym się tym cieszyć". Prawda, że również ma rację? Ech. Czasami jak mam dobre chwile, to sama chwilę przeglądam. Za chwilę wyobrażam sobie, że w czwartek na wizycie usłyszę złą nowinę i już natychmiast wyłączam. Mam wieeele faz, więc też rozmyślam nad pomocą profesjonalną. Anianiani -> no bobas jak nic :D trzymamy kciuki do środy, bo pamiętaj, że najważniejszy jest przyrost :) ale jak widzimy przez weekend ta kreseczka tak ściemniała, że to by mnie mocno uspokoilo :p Miłego tygodnia wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anianiani
Wynik bety 175,7... Nie za mało? Aż się boję środy... Czy przyrost będzie prawidłowy. Chociaż myślę,z e jak na 28dc to chyba nie jest źle. Ech.. zestresowałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scent86
Aniani jest git!! Jestes w ciazy!! Dziewczyny odebralam wyniki ureaplasmy... pozytywny... czy wreszcie udalo mi sie znalwzc podow 2 cp?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×