Nowe starania o dzidzię po ciąży pozamacicznej

Niestety ten cykl się nie powiódł... ale@ się kończy więc nowe nadzieje!;) ale Wam zazdroszczę tych ciąż! Oczywiście tak pozytywnie!

Mia_28 nie zapeszając to czuje sie dobrze i oby tak dalej. Połówkowe mam za 3 dni - ciekawa jestem czy sie potwierdzi ze bedzie dziewczynka:)

KwiatRóżypoBurzy Oby tak dalej.:-) Potwierdzilo się, że Dziewczynka?:-) Rośnijcie zdrowo. Anetaaapech, spokojnie, @ odchodzi więc działajcie.:-D Mój gin mówił, że czerwone wino bywa pomocne więc na zdrowie i czekamy z Tobą, aby tym razem zamiast @ były dwie kreseczki, powodzenia!!!:-) Nie ma nic złego z tej zazdrości, niech to będzie dla Ciebie dodatkowa motywacja.:-) Gość Marzec, witaj, Twoje rozwiązanie już niebawem i to kolejna dobrze zakończona historia po cp, zdrówka i powodzenia.:-) Mia_28

KwiatRóżyPoBurzy Teraz zauważyłam, że połówkowe jeszcze przed Wami. ;-) Mia_28

KwiatRóżyPoBurzy Teraz zauważyłam, że połówkowe jeszcze przed Wami. ;-) Mia_28

Dzieki Mia. Dziewczyny uszy do gory spokojnie. Po zimie organizm jest wycienczony, malo slonca, mrozy ale idzie wiosna i lato a co za tym idzie wiecej witaminy D, owocow, witamin i relaksu na swiezym powietrzu. Statystycznie najwiecej kobiet zachodzi w ciaze wlasnie wiosna- latem. Dajcie sobie czas i nic na sile. Dobrze pojechac gdzies z partnerem na kilka dni aby zmienic klimat i otoczenie. Bedzie co ma byc nic nie poradzicie. Ja sie juz sie pogodzilam, ze dzidziusia nie bedzie a tu niespodzianka.

Dziewczyny. Dziś o 21:57 miną dwie pełne doby odkąd mój Skarb jest ze mną :) Jestem w nim taka zakochana!! Teraz tylko trzymajcie kciuki za karmienie, bo naprawdę średnio nam idzie.

Kasik kochana gratuluję Buziaki ogromne dla Ciebie i maluszka . Napisz coś więcej jak dojdziesz do siebie.

Kasik89 serdeczne gtatulacje! Urodzimy w tym samym miesiacu. Pozdrawiam i zycze duzo zdrowka dla Ciebie i dzidzi

Kasik, gratulacje, wspaniała nowina!:-):-):-) Jaj się czujecie? Buziaki dla Maluszka:-* Z karmieniem spokojnie, daj sobie czas, będzie ok.:-) Gość Marzec, dobrze mówisz, trzeba trochę się zapomnieć. U mnie też tak było, zaczęłam staż w przedszkolu, skupiłam się na tym, a po powrocie z wakacji dwie nocne kreski na kolejnych testach. Dla mnie to była wielka nadzieja, że tym razem się uda, bo przy cp kreski były słabe... I tak mamy 32.tydzien. :-) Dobrej nocy, Dziewczyny! :-) Mia_28

Kasik gratuluję! Czytałam wczesniejsze posty( cale forum ;D) i mam ogromną nadzieję! I tak miło się Was czyta! Bije od Was dziewczyny taka miłość , dobroć i wsparcie! Czasem myślę że może te zle doświadczenia czemuś służą? Na szczęście historie kończą się przeważnie DOBRZE! Pokrzepiajaca mysl! ;)

Co tu taka cisza? Haloo? Jest tu kto??;D

Hej! Rzeczywiście jakoś cicho... Co u Ciebie, Anetaaapech? Cały czas czekam na wieści.:D U mnie ok, 33 tydzień. Maluszek ma się doskonale, ładnie rośnie i nie pozostaje nam nic innego jak zachować spokój i czekać na pierwsze spotkanie. :) Pozdrawiamy Mia_28

Ja też tu zaglądam ale faktycznie cisza jest. U mnie 36tc. Wszystko mnie już boli. Czekam na godzinę 0 :-)

Ja w 38tc tez czekam az cos sie zacznie ale cos czuje ze przenosze i bedzie wywolywanie. Po drugiej cp bylam zalamana i prawie pewna ze wiecej dzieci miec nie bede a teraz odliczam dni do porodu. Trzymajcie sie dziewczyny

U mnie cisza ;) ale przyznam się Wam, że byłam ostatnio na badaniu biorezonansem, nie wiem czy miala któraś z tym styczność? Mam w rodzinie osobę, która zostala wyleczona tylko tą metodą... z tego badania wyszla mi i mojemu Mezowi ureoplasma ! Jestem po pierwszej terapi, zobaczymy co będzie dalej! Ale Wam zazdroszczę! Jesteście moją wielką nadzieją!

Witajcie. Miesiac temu przezylam koszmar ciazy pozamacicznej. W macicy bylo puste jajo plodowe ktore zmylilo lekarzy bo w jajowodzie zagniezdzil sie zarodek, rizwijal sie 8 tygodni i w dniu kiedy mialam miec czyszczenie macicy dostalam tak potwornych boli ze nie moglam oddychac. Badania na cito i ojazalo sie ze jajowod pekl i jest krwotok wewnetrzny. Mam usuniety jajowod i rozciety brzuch bo operacja byla na szybko ratujaca zycie. Podobno mam odczekac pol roku i moge probowac, bardzo sie boje ze sie nie uada albo bedzie znowu ciaza pozamaciczna

gośćgość12345 Witaj! Sporo przeszłaś, przykro mi, że spotkał Cię ten koszmar, ale skoro tutaj jesteś, to znaczy, że znalazłaś siłę, by odbudować się po tych przejściach... Nadzieję trzeba mieć zawsze i wierzę, że Tobie także wszystko dobrze się ułoży, z całego serca tego życzę. :) Zaglądaj i pisz, razem zawsze raźniej oczekiwać na możliwość ponownych starań, a gdy się powiodą, na rozwiązanie. :) Jak mogłyście się przekonać z wielu pięknych historii, Kochane Staraczki, prawidłowa ciąża po cp jest możliwa, kibicuję, aby tych dobrych wieści było coraz więcej. :) GośćMarzec Już naprawdę chwile dzielą Cię od tego cudownego momentu, gdy zobaczysz swoje Maleństwo, wytrwałości, powodzenia i wszystkiego dobrego! :) Aniaaniaani Również i Tobie życzę, aby wszystko było dobrze i odliczam razem z Wami, bo też się niecierpliwię. :D Miłej niedzieli! Mia_28

Cześć dziewczyny. Chciałam tylko powiedzieć, że 25.03.2018 urodziłam córeczkę :-) Trochę przed czasem ale już jest wszystko ok. Od czwartku jesteśmy już w domku.

Gratulacje, Anianiani! Wspaniale, rośnijcie zdrowo.:-):-* Mia_28

Witam, dobrze czytac ze po takich wydarzeniach rodza sie zdrowe dzieci. Ja wlasnie leze w szpitalu, beta spada, lekarze czekaja, czy moze moj organizm sam sie oczysci i nie trzeba bedzie laparo. Bardzo na to licza, chcialabym szybko wrocic do staran. Pozdrawiam

Mia28 jak u Ciebie? :-) Gosc27 trzymaj się

Ciekawa jestem kiedy mozna bez zabiegu przystapic do staran.. Ile czasu wszystko sie regeneruje.ale nawet z laparo slyszalam historie ze w 1 cyklu poszlo

Anianiani, mamy już 36. tydzień i bywa ciężko ale to już ostatnia prosta więc czekamy.:-) Dzidziuś mocno się wierci, ale wiadomo, że Kruszyna ma już mało miejsca. Nie mogę się doczekać!:-D A jak Ty się czujesz i Twoje Maleństwo? Bardzo się cieszę razem z Wami.:-* Gość 27, szczerze współczuję, jesteśmy z Tobą. Mam nadzieję, że wszystko się unormuje, podali Ci metotreksat? Ja nie mam prawego jajowodu, w ciążę zaszłam w drugim cyklu. Chociaż ciężko w to uwierzyć, będzie dobrze. Trzymaj się i daj znać, co i jak.... Mia_28

Nie, dostalam arthrotec dopochwowo 4x, Obylo sie bez Zabiegu , beta spada, mam ja kontrolowac do 0 , zrobic przeplywy i dzialac. Takze licze na pierwszy cykl. Jestem dobrej mysli i czuje ze bedzie ok

Super nastawienie, jesteś mocno zmotywowana i tak trzymać. :-) Powodzenia! Zajrzyj tu czasem. Mia_28

mam już jedno 4letnie dziecko, wiec nie moge się załamywać. w sumie zanim zdarzyłam się przyzwyczaić do myśli o ciąży, już ją straciłam. w moim przypadku nie rozwinęło się nic - jedynie ciałko żółte w jajowodzie. także może dlatego zamiast w żałobie, jestem nastawiona na szczęśliwą, udaną ciążę. wierze, że szybko się uda, czuję, że teraz to będzie nasz czas na cudowne 9 mc:) oby tylko rzeczywistość za bardzo mnie nie przytłoczyla. trzymajcie kciuki, oby moja historia za mc miala szcześliwy koniec, a raczej początek

Hej Dziewczyny, ja jestem po cp. Mialam laparoskopie w grudniu, usuniety lewy jajowod bo beta w 6 tyg 13000. Od dwoch miesiecy sie staramy znowu. Niestety na razie nic. Za to przed okresem mam bole po prawej stronie - takie kłucie i dyskomfort. Byłam u dwóch lekarzy miesiac temu. Wykluczyli zapalenie przydatków. Myślałam, że może sobie wmawiam ten bol ale nadal jest. Byl ktos w podobnej sytuacji? Powinnam się przjemowejmować? Czy to normalne przed okresem jak się ma jeden jajowód? Staram sie trzymac, ale mimowolnie jest mi bardzo smutno i ciezko. Dodatkowo mam miesniaka tez z prawej strony i boje sie ze bedzie to dodatkowe utrudnienie. Pocieszcie!

Posiadając już dzieciaczka, na pewno jest łatwiej. Mówię to z perspektywy osoby, która jeszcze nie ma potomstwa... Życzę Ci sukcesu i powodzenia, ale dobrze jest po prostu skupić się na czymś innym, a wtedy niespodziewanie otrzymujemy to, czego pragniemy.:-) Przypomniam, że czerwone wino może być skuteczne więc do dzieła.:-) Obyś już niebawem podzieliła się z nami radosną nowiną. :-) Mia_28

Witam przeszlam w lutym laparoskopie usunięcie ciąży z prawego jajowodu już okres pierwszy byl a po nim prztulanki z mężem i znów krwawienie ból jak by jajnika czy to normalne?Bo chcemy się starać bardzo nam zależy ale jak będzie zawsze po przytulankach krwawienie to myślę że nie c z tego nie będzie