Kobiety, jak to jest, że niektóre lubią być chwytane za włosy lub policzkowane

Nie jestem anty, nie oceniam tego jako złe, ani dobre, po prostu ciekaw jestem jak to się dzieje? kwestia emocji? jakie? kwestia uczuć jakie? jakie uczucia i emocje kierują was do tego, że to lubicie? to może być nawet podniecające, ale skąd się to bierze? literatura? dramat, romantyzm, pożądanie, dominacja? dzieciństwo? relacje z ojcem? piszcie kobiety lub też mężczyźni, o swoich obserwacjach

Dobre pytanie, chętnie zobaczę, co napiszą inne x ja miałam takie fantazje od dziecka, jeszcze zanim dowiedziałam się na czym polega stosunek seksualny, fantazjowałam wtedy, że jestem poniżana, policzkowana, że ktoś mnie zmusza do czynności, które mnie krępują i kojarzą się seksualnie, miałam może ok. 10 lat, to był okres, kiedy zaczęłam się pierwszy raz masturbować i właśnie towarzyszyły temu takie fantazje, nie wiem czym było to spowodowane, nigdy nie byłam molestowana ani bita, w domu nie było żadnej przemocy x obecnie seks bez ostrych dodatków nie kręci mnie w ogóle, kiedy dostanę w twarz w jednej chwili robię się mokra, uwielbiam uczucie, kiedy facet zupełnie się ze mną nie liczy i używa tylko do swojej przyjemności - to jest chyba główna emocja, która nakręca moje podniecenie w takich sytuacjach

Szkoda, że nikt inny się nie wypowie.

właśnie... podnoszę bardzo ciekawa wypowiedź, właśnie o takie chodziło, dzięki : ) Temat wart jest wiele może jeszcze ktoś się odważy?

Kobieta z takimi myślami Ale lubisz czuć że on nie żartuje dając ci plaskacza w buzię,że jest nieobliczalny (nie swir ) ,czy to jest takie bardziej przewidywalne ?

zdecydowanie muszę wiedzieć, że nie żartuje, jeśli mam być szczera, to wszelkie inscenizacje mnie nie kręcą, takie "małżeńskie bdsm" gdzie para jest na co dzień w związku partnerskim a w sypialni zamieniają się w pana i uległą wydają mi się bardzo teatralne i nie podnieca mnie to, ale może po prostu nie rozumiem emocji, które między nimi się wtedy wytwarzają,

Kobieta z takimi myslami To fajnie masz ,też to lubię ten strach w jej oczach pomieszany z pożądaniem ale oczywiscie przy pelnym zaufaniu . Ile masz lat ?czysta ciekawość 35-40?

Jest to podniecajace -to fakt :)

28 ;)

Ja lubie jak chwyta sie mnie za wlosy no i dosc agresywńy stosunek ale nie bede sie rozpisywac na ten temat :). Zaznaczam ze nie chodzi mi o "agresywny" w sensie z "pomocami". Poprostu czuje dodatkowa satysfakcje z tego prawie ze bolu

Hmmm :) To jesteś dorodną samicą w najpiękniejszym wieku u kobiety ;) Chętnie bym Cię poznał !

jasne ze brnąć autorko jestem z zawodu psychoterapeutą to jest troche tak jak twierdzi V34 udalo mi sie pomoc kilku osobom z problemami podobnymi do twoich jezeli jestes rzeczywiscie tak zdeterminowana do zmian w swoim zyciu jak twierdzisz Mozemy popracowac nad tym wspolnie wyslij mi swoje nagie zdjecie na maila (mail w stopce) zastanowie sie jak moglbym ci skutecznie pomoc jestes z wawy ?

coś w tym jest to szarpnięcie za włosy i od razu z ust wydobywa mi się jęk a między nogami płynie aż po udach :) policzkowanie ? nie wiem nie próbowałam ale czuję się na tak, klapsy w tyłek ? jasne, mocne aż skóra czerwona i piecze, jakie emocje przy tym ? głównie czuje się wtedy wyzwolona, wolna od codzienności nie wiem jak to opisac czuje się wtedy tak pierwotnie jakby powrót do natury :)

To jest poprostu piękne !

Powodzenia !

siedzę właśnie przy kompie będąc po dobrym seksie echh nawet jeszcze szpilek nie zdjęłam ;) to chwytanie za włosy, te klapsy po tyłku, smaganie po c*pce, ostra palcówka itd tak na bieżąco jestem ;)

i co ja tu czytam?a mowicie,ze KUTAS NASTROSZONY jest jebniety bo pisze o biciu kobiet:D

Toś się miętus podniecił... nie dziwię się wcale mnie to przyszlo z wiekiem i lubie do tego ostre słowa

Różni ludzie różne obyczaje.

U mnie też nie było przemocy fizycznej w domu, ale wolę ostrzejszy seks. Policzkowanie jest przesadą, ale ciąganie za włosy i klapsy... ach... Lubię czuć następnego dnia, że uprawiałam seks - milej się wspomina ;) Jak byłam jeszcze dziewicą, to nie wyobrażałam sobie czegoś takiego, to przyszło tak... naturalnie. Kręci mnie, kiedy czuję się słabsza. Może dlatego, że na co dzień mam strasznie dominujący charakter.

ja nie wiem czemu to tak podnieca hmmmm ciągle krzyczymy że kobiety trzeba szanowac itd itp a jak mój facet szarpnie mnie za włosy, smagnie dłonią moją c*pkę i powie mi "szerzej nogi suko, chce widziec dobrze twoją mokrą ci..pę" to ja już prawie orgazm mam

To się chwytna rozumiemy - spadam spać bo mnie szlag trafia że nic dziś nie mam http://www.youtube.com/watch?v=EUV0_X0Z8J8

niesamowite! jak ten temat się rozwinął, wspaniale opowiadacie właśnie w takich miejscach, jak to forum można puścić wodze wyobraźni Mi osobiście kojarzy się to z pewna naturą kobiety, uległość-kobiecość, dominacja-męskość, i to nieprzewidziane do końca, "później", totalne puszczenie hamulców, żywioł, pożądanie i wyzwolenie tak, na wzmocnienie nastroju: http://www.youtube.com/watch?v=B5pna_XU7vk

: ) http://www.youtube.com/watch?v=yyDUC1LUXSU

takie puszczenie hamulców bywa miłe:) dzisiaj zaczęliśmy na stojąco, ja w szpilkach i czarnej krótkiej sukience z dużym dekoltem, oparta o futrynę patrzyłam w duzym lustrze jak mój facet stojąc za mną robi mi od tyłu palcówkę wow to był dla mnie niesamowity widok, pierwszy raz przemogłam się aby tak patrzec na to w lustrze :) pomagałam mu jeszcze rozchylając dłońmi swoją c*pkę aby mógł głębiej i mocniej wsuwac we mnie swoje palce, stałam tak wygięta na tych swoich szpilach i czułam się tak słodko dziwkarsko

Mnie zawsze zastanawiają te porady dla mężczyzn w stylu "zrób jej romantyczną kolację albo bądź dla niej miły cały dzień, to wieczorem będzie miała ochotę na seks" dla mnie te miłe gesty są absolutnie pozaseksualne x Zdecydowanie bardziej trafia do mnie argument, kiedy mój facet bez pytania chwyta mnie, przyciska np. do stołu, podnosi mi spódnicę i bierze jak swoje x na pewno nie każdej kobiecie to odpowiada, ale akurat na mnie czułe gesty nie działają podniecająco w ogóle

tez ciekawe, czy znajdzie sie tu taka, która absolutnie nie ma takich fantazji i zaraz powie, ze ona nigdy przenigdy : P

czułe gesty w sypialni w stylu satyna, płatki róż i świece ??? o zgrozo brrrrrrrrrr co ja mam 15 lat ?? :D żadne takie, romantyczne kolacje, pachnąca kąpiel w pianie mnie by to zemdliło :) i oby nie jakieś takie infantylne zdrobnienia w stylu "daj ucałuję twoje słodkie cycuszki, och twoja c*punia jest już taka mokrutka" o.0 to już jest najgorsza masakra

można znaleźć gdzieś w sumie niegłupie wzmianki o tym, że kobieta odkrywa swoje pragnienia, ciało i seksualność z wiekiem i później dobrze zna swoje ciało a jako nastolatka nie wie czego chce jeszcze a tu nagle odkrywa się coś i WOW, czemu ja tego wcześniej nie znałam? : )) "rżnięcie" daje doznania, mmm

wszystko zależy jeszcze jakich spotka się partnerów seksualnych na swojej drodze, czy będą w stanie rozbudzic twoją seksualnośc i ją rozwijac czy zniszczą ją już na samym początku....czasem ma się szczęście czasem niestety pecha