Urlop tuż, tuż a waga ciągle duża. Wspólne odchudzanie :)

u mnie rano na piętrze temp. 27 st w takiej nie potrafię funkcjonować, tzn coś robić w ruchu... upał ponad tydzień, burza nie dotarła rośliny więdną, pomimo podlewania ech..nawet nie planuje wyjazdu wybrałam się w niedzielę i b. żałowałam, bo przyjemniej jest w domu, wentylator się podłączy, natrysk... apetyt straciłam

nie dziwie sie wcale, że w upał na nic siły nie ma, jak we wtorek czy tam srode bylo u nas 36 stopni w cieniu to byla masakra jakas. Dzis bardzo pozno zaczelam dzien, dłuuuugo spałam, wiec dopiero przed 12 było sniadanie. Teraz kawka i trzeba ugotowac zupke marchewkowa. Najgorsze ze mój ma spaghetti na obiad i mi pachniec znowu bedzie, tak jak wczoraj. Dzis waga bez zmian. Obawiam sie tez weekendu, jak bedzie gril to na pewno cos przekasze z niego. No i planujemy wypad do ikei, a zwykle jak tam jedziemy to jemy obiad i kawke z ciachem potem.... kurcze tyle pokus czeka.

Jadę nad te jezioro i zamiast się cieszyć to ja doła łapie jak patrzę w lustro. Mam mega kompleksy. Niestety, ale w lecie nie da się ukryć tego co by się chciało ukryć. Do tego brak opalenizny podkreśla wszystkie niedoskonałości. Abyśmy do urlopu z powodzeniem zrzucily chociaż te kilka kilo na poprawę samopoczucia...

Justi3d Trzymaj się, z grilla wybierz to co najchudsze, a o spaghetti pomyśl sobie jak bardzo jest kaloryczne. Ja uwielbiam spaghetti i byłoby mi ciężko szczerze z niego zrezygnować. Na szczęście mój nie przepada i mi to nie grozi. Jak przetrwamy ten weekend to później już z górki;-)

Dziewczyny jak będziecie chciały jeszcze raz narzekać na upał, to przypomnijcie sobie te zawieje śnieżne w Wielkanoc! :) Odchudzanie odchudzaniem ale przecież nie można sobie wszystkiego odmawiać. Jak zjesz sobie pierś z kurczaka z grilla np to nic złego się nie stanie a Ty nie rzucisz się wygłodniała na jedzenie gdy przyjdzie pierwszy kryzys. Albo gdy już osiągniesz cel. Ja już widzę pierwsze efekt, tzn jak wstaje to mam taki fajny brzuch :) a nie jak w 7 miesiącu :D to jest straszne, ale jak tak dużo jadłam to wieczorem brzuch miałam tak wzdęty że z powodzeniem mogłabym kogoś nabrać, że jestem w zaawansowanej ciąży. Dziewczyny ja mam jutro egzaminy i oby były łatwe, bo nie widzę tego!

to pwodzenia na egzaminach Egoocentryczna. Tak wlasnie mysle ze w razie czego zabiore jakas salatke grecką ze sobą, cukinie do upieczenia i piers kurczaka czy cos. Ide robic ta zupe szybko, bo jakos dzis wszystko rozciaga mi sie w czasie.

udało się wstąpić na basen boska kąpiel w chłodnej wodzie, to cudowne 50 min. tego dnia wybrałam się na rower, ale idzie burza...od 3 h i wróciłam dietę trzymam; dziś sałata jako danie główne! niestety u mnie brzuszek wystający, bo zjadłam czereśnie i wiadomo! powodzenia!!!!

dziękuje Wam :) u mnie 5 dzień diety zakończony sukcesem. Super :) i czuje się bardzo dobrze, o dziwo nie brakuje mi jakoś bardzo chipsów czy innych takich przekąsek.

super u mnie tez dzis sukces. Rano jogurt z owocami, potem kawa z mlekiem i cynamonem, potem zupa z marchewki, a na koniec dnia pomarancza, a co tam pozno dzien zaczelam, to koncze na 4 posilkach :) jest dobrze, spahetti nie tknelam, życze duzo silnej woli na weekend :)

słucham francuskich piosenek i oglądam Dianę kiedyś stanęłam obok jej figury woskowej i..była wyższa, tak powiem - kawał baby, a na fotkach zawsze szczupła pewnie już wtedy używano photo shopa Pa.idę w końcu spać

oł http://www.youtube.com/watch?v=Ywgi5mNYH40

Hey też można się podłączyć jestem na diecie już 5 tyg i zeszło 4kg tlusczu jeszcze z 5kg przed mną.:D

witajcie czy moge sie przylaczyc do was? Moje zalozenie: mniej jesc i zdrowo, 2l yerba mate+ zielona herbata. Trzymam za was wszystkie kciuki:):*

witamy.... rano popracowałam w ogrodzie, rower 1h upał...mam zamiar wypoczywać w domu wieczorem może rower? pomyszkowałam na rozmaitych forach i tak..doczytałam -bieganie, ćwiczenia rano na czczo, bo wówczas spalamy tłuszcz czyli nasze niechciane sadło - dopiero po pół H ćwiczeń spalamy tłuszcz i ma to być na poziomie potu! -wodę pić przed posiłkami/mniej jemy/ to teorie... a u mnie bez zmian..może chudnę w nogach:P, a nie w talii

Hmm mi chyba udało się już zbić z 4,5 kg. To co mogę poradzić : Dieta !!!!!! nie działa tylko na aspekt fizyczny ale i psychiczny wiedząc że mamy porządną dietę łatwiej będzie nam wytrwać. Mam dietkę obliczoną w 100% kcal to podstawa chudnie się tylko na jeśli będziemy spożywać mniej kalori niż wymaga nasza zapotrzebowanie. To jest podstawa. 5-6 posiłków dziennie o stałych porach żeby podkręcić metabolizm , ostre przyprawy , Zielona herbata z rana i przez ćwiczeniami. Chodź ja stosuję innym system jedzenia bardziej hardcorowy. Dodatkowym aspektem jest trening który stymuluje nasz organizm bieganie, ćw w domu, ja osobiście trenuję na pusty żołądek a zanim coś zjem odczekuje 1 godzinę po treningu, bo wtedy w naszym organizmie szaleje hormon wzrostu i spala tłuszcz. Najlepiej napiszcie sobie na kartce wasz cel, ile chcecie schudnąć, dlaczego chcecie schudnąć i wyobraźcie sobie jak będziecie się czuli ze szczupła sylwetką. BTW Polecam dla pań Trening z Ewą Ch.

Pawełek880 czy masz dietę od specjalisty czy sam przeliczyłeś? no fajnie..zaraz nas zmotywujesz tzn, osobiście chudnę, bo wiecznie jestem na dietach ale zjem 2 tradycyjne obiady, jakieś lody, winko...i waga wraca! od ubiegłego roku trzymam fason i lekko idzie w dół a te powroty np 2 kg zaraz spalam wysiłkiem i mż

ciesze sie ze wam tak dobrze idzie:) tak sie zastanawiam chyba zaczne biegac i cwiczyc rano moze beda bardziej efekty niz wieczorem

@martini Sam wszystko przeliczyłem, jest jedna rzecz bez której odchudzanie nie może się odbyć mianowicie waga spożywcza :D na allegro są po 14 zł + wysyłka 8 zł. Zawsze ważne jest przygotowanie czy idziesz na rozmowę o pracę, czy uczysz się do egzaminu, czy nawet idziesz na siłownie bierzesz ze sobą ręcznik wodę nie idziesz od tak z ulicy. Zapał może się pojawić z dnia na dzień może własnie ktoś nas czyta i też od jutra zacznie się odchudzać ale niestety zapał może tak szybko zniknąć jak się pojawił. Żeby osiągnąć sukces musimy się przygotować. Zanim ja zacząłem odchudzanie najpierw poczytałem co warto jeść, co to indeks glikemiczny, co to są węglowodany proste złożone. Zbilansowałem sobie dietę tutaj: http://potreningu.pl/kalkulatory/kalorie Przykro mi ale jeśli chcesz dobrze wyglądać musisz wiedzieć co jesz. Jeśli nie masz na to czasu TO PRZESTAŃ SOBIE ROBIĆ WYMÓWKI: BO CIĘŻKO, BO NIE MAM CZASU. Wzór na sukces jest prosty : Samodyscyplina + Poświęcenie + Motywacja Dla mnie najlepsze w całym odchudzaniu jest to że widzę jak moje ciało się zmienia to daje jeszcze większego kopa, motywuję jeszcze bardziej, widzę przed oczami jak będę wyglądał gdy skończę. Wiele osób zaczyna szybko i kończy bo nie mają tego czegoś co popędza ich do działania, powodem dla którego wiele osób nie jest wstanie wytrwać jest to że nie mają odpowiedniego motywu. Co ciebie motywuję ?

Witam nowych :) Podajcie swoją wagę, wzrost i wymarzoną wagę to dodam Was do tabelki :) u mnie ok, ale nie miałam czasu cały dzień pisać. Zaliczyłam dwa egzaminy, jutro jeszcze jeden (ale najtrudniejszy) i szkoła będzie ogarnięta. Z dietą też dobrze, czuje się świetnie i mam nadzieję, że waga w poniedziałek będzie mniejsza. Chociaż chyba wolę się zmierzyć bo moja waga coś oszukuje chyba.

heja, wrocilam po grilu, kawalek karkowki i pol fileta drobiowego, 1 bulka z pestkami dyni, byloby super........... aleeeeeeee 3 piwa cale duze normalne, wrrrrrrrrrrr zla jestem. wkurzylam sie bo po piatku co tak pieknie dietke trzymalam to waga nie drga, co najwyzej w gore.... dlaczego :/ chyba z tego wszystkiego skusilam sie na te piwa bo czy wpierdzielam jak glupia czy jem malo to waga podobna. potrzebuje motywacji, brzuch mi masakrycznie sterczy,,,, i tylko wlasciwie on najgorszy.

witam w lepszym nastroju u mnie 22+ i zbiera się na deszcz! lepsze samopoczucie.. z dieta w porz.. nie skusiłam się na % jedynie lód, ale przy tym upale... piję wodę z lodem, doskonale orzeźwia Pawełek.. wiele wiem o dietach..ale nie wiem, dlaczego waga tak wolno spada

Wiele wiesz o dietach :D jesz loda ... spoko Żeby coś więcej napisać trzeba by było znać twoją dietę, twój tryb życia, wagę wzrost , wiek. Wróżbitą Maciejem nie jestem :D Podstawa to mniejsza zapotrzebowanie kcal oraz ograniczenie węglowodanów. Warto pić zielona herbatę z rana i przed treningiem. Nie ma sensu ważyć się codziennie. Jak zaczynacie dietę od pon to ważcie się w następny pon po kupie :D o tym samym czasie :D Coś mi się wydaję że chyba sam tutaj zostanę a chciałem wkleić zdjęcia z mojej przemiany w lipcu ale nie będzie chyba kto miał ich oglądać tutaj :D Zaczynałem z wagą 83,5 kg po 5 tyg przed chwilą się ważyłem 79kg czyli 4,5 kg mniej, Moim celem jest 10-8% tłuszczu w ciele więc myślę ze tak 75-74kg będę ważył. A zaraz idę na egzamin :D

Paweł powodzenia nie będę opisywać o sobie, bo to raczej nikogo nie zainteresuje 172/68..chcę 65 wolno chudnę,już z 5 kg się pozbyłam aktywność umiarkowana /dawniej dużo chodziłam po Tatrach, rower, basen../ od roku mam problem z łękotkami, bo rozwaliłam kolana bieganiem i skakanką; owszem szybko się chudło! przytyłam, ponieważ długo nie mogłam chodzić, stres i ból zżerałam...ale po podleczeniu zaczęłam się ruszać... jak ważyłam 60 kg było naprawdę super!

co znaczy? tłuszcz 30% czyli tyle mam tłuszczu? u mnie nierównomiernie rozłożony, bo kończyny chude, a w talii masakra! taka budowa genetyczna nie do końca wierzę tym tabelkom wychodzi waga BM w normie, a mnie wszyscy mówią,że mam się odchudzać i gdybym jadła te 2400 kcal..oj , nawet nie powiem!

No ja nigdzie sie nie wybieram, to ze wczoraj sobie pofolgowalam troche, trudno, zwykle w weekendy jest trudniej. Miłej niedzieli

na forach sportowych są inne kalkulatory i wyszło mi 8, 67 % tłuszczu... ee..nie znam się.. ważne,że chce zgubić jeszcze 3 kg!

Kobiety i faceci :D nie można porównywać ich poziom tłuszczu kobiety mają go więcej :P Jeśli masz mała aktywność obetnij kcal o 100-200 z węglowodanów. Zdrowo jest 1kg na tydzień. ile ty tracisz ? Można się jeszcze wspomóc spalaczami tłuszczu ale WSPOMÓC one za nas nie spalą tłuszczu to tylko dieta

a ja bym chciala zrzucic ten cholerny brzuch nic na niego nie dziala co ja zle robie ? sama nie wiem

witam, ja bardzo chętnie również się przyłączę, mam nadzieję, że mogę. Przeczytałam te kilka stron i tak jak Wam zależy mi głównie na zgubieniu tłuszczu z brzucha oraz na tym, aby topic się utrzymał, bo razem zawsze raźniej ;-) zaczynam od zrobienia zakupów, bo jak nie będę miała jutro zdrowej żywności pod ręką, a dopadnie mnie głód to pewnie sięgnę po coś niedozwolonego. Tymczasem życzę Wam miłego, niedzielnego popołudnia ;)

podobno ten tłuszcz na brzuchu pochodzi z cukru, alkoholu.. więc albo nie jemy słodyczy!!! nie drinkujemy, piwo w odstawkę i wiadomo mż