Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Juleczka75

Nie warto nic zaczynać z poprawianiem urody jestem tego żywym przykladem

Polecane posty

Niestety ale dolozylam sobie falami Focusem to ze zapadły mi sie oczy, zrobiły sie malutkie, żyły mi tak wyszły pod oczami ze aż sama sie boje patrzeć, zapadły sie oczodoloy i zaczynaja obwisac poliki. I ogólnie cała teraz wisi. Niech ktoś mi powie ze fale Focusem sa dobre to ja już nie wiem...... A najgorsze jest to ze znowu zaufalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fali nie robi się pod oczami. Nieważne co mówią. To jest za delikatna skóra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juleczka75 Ty masz chyba problem?!! Bo moim zdaniem jesteś uzależniona od zabiegów. Nie chce mi sie wierzyć, że wszyscy to partacze, bo co byś nie zrobiła to jedna wielka porażka! Coś tu nie gra!!! Powinnaś pokazać swoje zdjęcie przed tymi wszystkimi zabiegami i teraźniesze po tych wszystkich zabiegach?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta szuka wszędzie ratunku, ale wydaje mi się, że trochę tego za dużo. Juleczka pokaż swoje zdjęcia, może znajdzie się ktoś, kto rozsądnie Ci doradzi. Wiem przez co przechodzisz, ale poszukaj dobrego specjalisty, niech Cię pokieruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie pokaż jakieś zdjecie przed i po. zasłon oczy i co tam chcesz jeszcze zeby było jak najbardziej anonimowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś mi się zdaje, że Juleczka75 to prawdziwie wirtualna postać. Chyba pora skończyć tę zabawę. A jeżeli to jest prawda, to tutaj potrzebny jest lekarz innej specjalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama jestem po nieudanej operacji nosa i wciąż zastanawiam się nad poprawką. Nie wyobrażam sobie decydować się na inne zabiegi, to jest nie rozsądne. Juleczko, kto Ci doradza te wszystkie zabiegi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauważyłam, że jest pewna grupa kobiet która jakby cieszyła się z cudzego nieszczęścia i zamiast pomagać czy doradzić, to wysyła zagubioną i zdruzgotaną osobę do lekarza innej specjalności czyli do "psychiatry" niestety tak to się odczytuje. Moja rada, nie chcesz pomagać czy doradzać, twoja sprawa, ale nie ośmieszaj i nie neguj faktów źle przeprowadzonych zabiegów laserem czy falami radiowymi - to są fakty, a nie jakieś wirtualne wymyślenia. I jeszcze jedno, każecie Juleczce wklejać zdjęcia, przed i po - może zacznijcie od siebie i też wklejajcie swoje fotki, będziemy przynajmniej wiedzieć z kim mamy do czynienia i kto sie tak wymądrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posłuchaj, sama jestem po nieudanym zabiegu i bardzo dobrze ją rozumiem. Ale decydując się na kolejne zabiegi jest nie rozsądne. Nie znam się na medycynie estetycznej i jestem laikiem w laserach itp., ale czy nie za dużo tych zabiegów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest tak, że ktoś się cieszy, że kobieta ma problem. Tylko ilość zabiegów jest przytłaczająca, a jak znam życie, to pewnie były w tzw. międzyczasie inne, tylko zostały przemilczane. I do tego niezadawalające efekty. Z opisu autorki można domniemać, że zabiegi zmasakrowały jej twarz. To bardzo przykre i współczuję. Jednak dziwi fakt, że każdy zabieg, ale to każdy był nieudany... Autorka czuje się zapewne już "celebrytką" Tyle osób (lekarzy, kosmetyczek i nas z formum) włączyła w opłakiwanie swojego stanu, a tak naprawdę nie wiemy, czy stan faktyczny jest tak tragiczny, jak sugeruje autorka. Może jej postrzeganie jest inne niż obiektywne?. Dlatego pojawiły się głosy, aby Juleczka wkleiła fotkę. Mnie one osobiście nie dziwią. Sama jestem ciekawa, czy rzeczywiście jest aż tak źle, jak myśli autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt jej nic nie karze, to raz. A dwa myślisz że psychiatra nie pomoże? Ona sama pisała na innym topiku że ma czy też miała depresje i się leczyła. Więc stwierdzenie o psychiatrze na pewno jej nie obraża. Poza tym zgadzam sie z gościem wyżej że można sama autorka przesadza i wcale nie jest tak źle jak to opisuje. Każda z nas ma manie dramatyzowania jeśli chodzi o własny wygląd i wymyślania rzeczy których nie widać i na które nikt nie zwraca uwagi. Poza tym oprócz wsomnianych laserów jeszcze kwas na pewno przyczynił się do owych zniekształceń na buzi.Tego jest zdecydowanie za wiele- kwas, fraxel, fale radiowe i nie wiadomo co jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisze od poczatku co zrobiłam. Ponieważ w zeszłym roku w czerwcu strasznie schudlam zjechały mi strasznie policzki. Pózniej zaczęłam sie tym zmartwilas i właściwie twarz zjechala okropnie. Udalam sie do lekarza który stwierdził ze twarz mozna ostrzykiwac, policzki aby sie uniosly i bruzdy wargowe nosowe. Zrobił to asymetrycznie , strasznie jeden polik był wysoko drugi niżej, bruzdy tez nierówno . Osoby mnie znające mówiły ze jest to złe zrobione.pozniej wyczytałam ze wypelniacze szybko schodzą po zrobieniu laserem co2 i przy okazji sie skora ujedrni naciągnąć itd. Udalam sie do innej lekarki która o wszystkim wiedziała i o wszystkim jej mówiłam. Byłam dwa razy na konsultacji. Po laserze niestety wyszły po pierwsze przebarwienia , przy bruzdach nosowo wargowych odbarwienia tam gdzie był kwas. Dostałam tradzik, na kosciach policzkowych powstały opuchniecia i tam gdzie kwas był wyżej większe opuchniecie tam gdzie w poliku kwas był niżej mniejsze opuchniecie. Pod oczami bo trochę tam tez zrobiła skora stała sie dziwna cieżko to opisać świecąca , dziwna. Pozniej bo te opuchniecia były okropne udalam sie do niby najlepszego lekarza w Bydgoszczy to tam gdzie polik był wyższy i opuchniecie większe wstrzyknal mi enzymem rozpuszcajacy wypelniacz. Spowodowało to to ze od wewnątrz mam załamanie jeden polik nie ma załamania w drugi ma jak u starszych mężczyzn. A nad tym załamaniem nadal wisi większe opuchniecie. Siedziałam na tym forum i czytałam i nic nie robiłam do pozniej wiosny tego roku. Zrobiłam trzy razy zaffiro i kilka razy fale. Fakt ze schudlam . Teraz twarz sie zapadła załamanie sie przez to uwidocznilo bardziej a pod oczami jest tak cieniutka ze widać żyły. Pomarszczyly sie oczy jeszcze bardziej i zapadły oczy. Moze pisze pochopne ze to przez fale. Kosmetyczka mi tłumaczyła ze fale naciągną owal , twarz i zlikwiduja opuchniecia ale ja zmian na lepsze nie widzę. Po prostu niepotrzebnie robiłam zabiegi trzeba było zbierać na chirurga. I teraz wiem ze tak muszę zrobic. Jeżeli to Wam przeszkadza ze tu sie wyzalam to już nic wiecej nie napisze. Nie chce po prostu zalic sie bliskim bo i tak każdy na tym ucierpiał. A moje cierpienia powinnam sobie zostawić. Ja po prostu mam pecha i ne dane mi było cokolwiek robic. A jesli chodzi o moje stany depresyjne to były i pewnie bedą. Dzieciństwo niestety nie było łatwe i odbiło ogromne piętno na mojej przyszłości. Zastanawiam sie nad jednym dlaczego po roku czasu ja czuje jeszcze wypelniacz, nierozumiem tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juleczka idź do psychiatry. Tylko on może cię uratować. Uratować przed samą sobą. Mąż powinien odciąć cię od pieniędzy i ubezwłasnowolnić aby posłać na leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na czole w kilku miejscach widzę coś tak jakby były wklesniecia lekkie, nie wiem co to jest ale tak jakby tam nie było czegoś czyli tłuszczu . To już chyba wszystko. Fakt ze tradzik sie uspokoił chociaż tyle dobrego. Ale lekarka która robiła laser mówiła że nie laser był przyczyna tradziku a ja wiem ze tak. Blizny na lewym policzku już nawet nie zauważam , przyzwyczailam sie do ńich , ale nie do znieksztalconej twarzy. Odbarwienia, naczynka itd mozna zatuszowac. Ale znieksztalcenie nie. Zazdroszczę kobietom normalnych polikow, które kiedyś miałam, nawet jak schudlam to ne było opuchniec i zalaman, trzeba było przytyc , roztyc sie udać sie do innego specjalisty od wypelniaczy, albo poczekać rok czasu i znowu ie wypelńic u innego a mnie podkusilo a ten laser.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gość
Wiesz co kobieto, przeszłaś już sama siebie, po prostu współczuje ci:) I gdyby to jeszcze głupota mogła fruwać ......... Juleczka, jeżeli pomaga ci wyżalanie się to, pisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie takim tonem! Niech pisze i niech to będzie przestroga dla innych, bo z takimi zabiegami może być różnie. Juleczko na tym forum masz wsparcie i nie przejmuj się głupimi komentarzami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie ja oczerniac! Dziewczyna wiele przeszła stara sie naprawić to co zostało zniszczone ale prawda jest taka ze w Polsce jest wiecej partaczy niż prawdziwych specjalistów! Ja jej wieże,a wy widocznie nie poznalyscie co to znaczy zostać oszpeconym przez lekarza- lekarza ktory miał za zadanie poprawic wygląd a nie oszpecic!! Nie zdajecie sobie sprawy co sie dzieje z psychika i jak dana osoba cierpi ona stara sie to naprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara babaaaaa
Juleczko witaj:) Oj jak ja Cię rozumiem Też niedawno wpadłam w pułapkę kultu wiecznej młodości i myslałam że zatrzymam czas i to z jakiego powodu???żeby mąz się nie oglądał za innymi:(:(:( Phi i co ...dopiero teraz doszłam do wniosku, że to wcale nie ma sensu, bo upływu czasu się nie da zatrzymać, a mężowi jeżeli mnie kocha to powinnam się zawsze podobać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara babaaaaa
ale niestety faceci to świnie i dopóki jesteśmy młode to lataja za nami jak psy i nas pilnuja, ale jak tylko zaczynamy się starzeć to znajdują sobie inny obiekt westchnień. I jak świat światem nic tego nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara babaaaaa
dlatego to my kobiety musimy być mądrzejsze i same siebie zawsze lubić kochać i szanować i NIGDY PRZENIGDY NIC NIE ROBIĆ DLA FACETA!!!! BO NIE WARTO!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzajcie, mój mąż nie ogląda się za innymi i nie ma znaczenia jak wyglądam. Oczywiście każdy musi o siebie dbać, ale czy uroda jest najważniejsza, przecież człowiek ma inne atuty. Same robicie z facetów podrywaczy, a nie do końca tak jest. A jeśli natraficie na takiego, trzeba dać mu kopa w cztery litery póki wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara babaaaaa
Gościu powyżej............ Mówisz kopa... A co powiesz na to ,że zyjesz w związku 30 lat i było super, a dopiero teraz zaczyna pokazywać, że lubi młode.Wczesniej jakoś się trzymał...krył chyba:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzę, że od początku było super. na pewno były jakieś przesłanki, byłaś zaślepiona, albo nie chciałaś widzieć. Dziewczyny bierzcie sobie mężów starszych, powiedzmy 10 lat, to wtedy całe życie będziecie młode. Ja czy miałam 20 czy 30 i więcej, zawsze będę tą młodszą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak kiedys moj maz byl o mnie zazdrosny i nigdzie mnie nie puszczal teraz jest mu obojetne gdzie ja jestem bylebym sie zajmowala dziecmi a on kupil quada ma niwych znajomych i jezdzi z nimi sam quadem aby sie wyszalec. Znalazl nowe hobby w wieku 40 lat. Widze jak mu sue oczy blyszcza jak pokazuja w telewizji piekne mlode kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie taki facet to dno! Nie ma się co przejmować i nie trzymać na siłę, niech sobie idzie do młodszych, życz mu szczęścia na do widzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co teraz planujesz? Operacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram. Taki facet to dno. Tylko najgorsze jest to, ze chyba 80% takich sukinsynow chodzi po tym świecie oby nie wiecej. Kobiety maja ciężkie zycie. Najlepiej maja niezależne finansowo kobiety. U mnie pracujemy razem z mężem kazdy ma swoje konto i wydaje swoje. Gdybym tak miała zostać teraz sama to moja sytuacja materialna by pod**adla i to sporo. Ponieważ mąż robi te grubsze, a ja tylko płace za wyżywienie nas no i swój samochód. Ogólnie żyjemy praktycznie kazdy ze swojego konta. Czy Wy tez tak macie? Ja należę do osob ktore dążą do niezależności co prawda nie osiągnęłam jej w 100% ale mam nadzieje ze mi sie to uda w najbliższym czasie. Tylko czy na tym polega małżeństwo ze kazdy zarabia i wydaje swoje????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to i dobre, bo jesteś niezależna. U mnie wszystko jest wspólne i w zasadzie mąż trzyma kasę. Takie rozwiązanie też jest dobre, bo w sumie to mnie nic nie interesuje. Mąż martwi się o opłaty itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×