Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marcowa

MARCOWE MAMY NA START!

Polecane posty

to bedzie tzn ciecie na zimno, nie beda czekac na skurcze. Nie rozumiem poruszenia. W szpitalu w ktorym ostatnio lezalam ciagle robi sie cesarki. Nawet mam kontakt z dziewczyna ktora miala miesiac temu tam robiona z tego samego powodu. Wszystko super, rana pieknie sie goi. Bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że to kwestia organizmu jak człowiek będzie reagował na cc.. jedne szybko dochodzą drugie wolniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnaa123
Jesli chodzi o cesarki to samopoczucie po niej i dochodzenie do siebie jest sprawą bardzo indywidualną. Tak samo zresztą jest z wieloma innymi zabiegami. Ja na paciorkowca miałam pobierany wymaz jakos w połowie ciąży i go nie mam. Mam to wpisane w karte ciąży ze wynik był ujemny. W nocy miałam kilka silnych skurczów ok 3 godz. Taka fala bólu przechodząca z brzucha na plecy. Juz miałam męza budzic ale przeszło. Potem rano znowu pojawił sie ból ale tylko 1 raz i potem cały dzien cisza do godz 15. Wtedy miałam 2 dosc bolesne skurcze i do teraz nic. Niewiem co o tym myślec. Czy poród juz blisko? Niech sie wreszcie zacznie bo oszaleje. Jutro mija 7 dni odkąd gin usunął mi pessar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annnna to są tylko bóle przepowiadające.. Jeszcze możesz się trochę pomęczyć..;/ niestety z porodem to nie tak prosto...:) Czop Ci odszedł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anna im bliżej porodu tym lepiej zrobić GBS bakteria może pojawić siew każdej chwili, poczytaj o skutkach niewiedzy o niej, chodzi o dziecko ale zrobisz jak zechcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaSNE prosze tylko nie myslec ze cesarka to hop siup i w juz biedne dzieci bo cesarka i nagle wyjecie powoduje ogromny stres dla malenstwa i szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu ja też nie jestem za cc ale jeśli są takie wskazania to nikt nie będzie ryzykował.. A ten szok dla maleństwa na szczęście nie utrwala się na zawsze i na pewno nie będzie mieć urazu do końca życia..;) więc spokojnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gościa - przy mojej 2 krotnej laserowej korekcji wzroku, gdzie pozostają blizny na siatkówce i ryzyko rozklejenia się siatkówki co byś wybrała: 1. urodzić naturalnie i być przez całe życie nieużyteczna dla dziecka i dodatkowym ciężarem dla męża i rodziny, gdy podczas porodu stracisz wzrok 2. zdecydować się na większy ból w połogu i ewentualny szok podczas cięcia dla dziecka, ale potem móc je pielęgnować, pracować i godnie wychować??????? Nie piszcie głupot ludzie, jak nie znacie sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasieńka nie ma co sobie głowy zawracać ''gośćmi'' są to ludzie zdesperowani. Ważne że matka wie co dla dziecka dobre..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasienka rozumiem ale nie jaka fiona to symulantka i nie wskazan do cc , ułozenie dziecka pewnie nam tu podaje zeby jej nie brac za hipochondryka ale obstawia sie nadcisnieniem ktore ma ustabilizowane moze rodzic cc , cesarka jest gorsza przy nadcisnieniu niz cc jak kazda operacja , to jest poprostu sflustrowana strachopierdka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sflustrowana? a co to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu ale ja nie rozumiem co Cię to obchodzi czy Fiona ma zlecenie na cc czy nie? To jest jej ciało i jej sprawa a tobie to na pewno nic do tego.. Miliony ludzi robi sobie różne operacje ( powiększanie biust itp) i nikt na to nie zwraca uwagi. A Fiona jeśli ma taki kaprys to może nawet zapłacić za cc..I nikt jej tego nie zabroni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem skąd taka krytyka u gościa,każdy sam podejmuje za siebie decyzje i ponosi ich konsekwencje,myślę że powinnyśmy się słuchać lekarza prowadzącego co nam poleca i proponuje w danej sytuacji bo przecież jest to osoba najbardziej kompetentna w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteśmy dorośli więc staramy się podejmować jak najbardziej słuszne decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sieja_wędrowna
Mam wrażenie, że stałe użytkowniczki forum są odpowiedzialnymi przyszłymi matkami z normalnym, zdroworozsądkowym podejściem do życia. Gość wyraził swoją opinię, za którą dziękujemy. Chyba nie ma sensu dalej roztrząsać tematu. U mnie dziś KTG wyszło ok, skurcze się nie piszą. Mąż rozczarowany, bo cytuję: "chciałby to już mieć za sobą". Myślałam, że padnę w pierwszym momencie po usłyszeniu tej kwestii (no bo jak, ja tu się męczę, zgagi, zatwardzenia, hospitalizacja, stres, a on wyskakuje z takim tekstem), ale po chwili dotarło do mnie, że przyszły ojciec też to przeżywa na swój sposób i ma do tego prawo. Najwidoczniej też się czuje, jak przed jakimś egzaminem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Mój to pewnie myśli,że ciąża dokucza mu tak samo jak mi. Też nie może się doczekać, a tu cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie. Czy jeżeli lekarz na prenatalnych w 21 tc powiedział, że dziewczynka to to jest na bank i mogę kupować wyprawkę czy lepiej się wstrzymać? Pytam bo jesteście bardziej doświadczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej jeszcze troszkę się wstrzymaj lub kupuj unisex, u mnie w 6mcu twierdził że dziewczynka a w siódmym,że już chłopiec :) Pośpieszyłam się i później sprzedawałam wyprawkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sieja_wędrowna
Hej dziewczyny! A ja mam książkowy przypadek "wicia gniazda". Taki mi się motorek uruchomił do sprzątania, układania, pichcenia, że chyba już naprawdę niedługo... :) Miłej soboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam takiego leniucha że szok,całą ciąże dobrze się czułam a teraz chodze taka ociężała i wciąż narzekam że nic mi się niechce,chyba jestem stworzona do tego żeby być szczupła bo teraz to się czuje jakbym miała 200 kg wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MI ciężko robi się od godziny 17 do samego pójścia spać.. Natomiast rano zapominam że w ciąży jestem..;) chodź bywają dni że i rano nic mi się nie chce robić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, od samego poczatku przesladuje mnie jakis "gosc", takze nie mam sily juz wchodzic i czytac tych jego wypocin. Mam miec cesarke, sama sobie tego nie wymyslilam. Ale coz :) no jestem sfrustrowana przez to na pewno, z tego powodu ze chcialam rodzic sn. Dziewczyny zycze Wam i Waszym maluszkom duzo zdrowia. Moze sie jeszcze odezwe co u Nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a idz fiona w pipe jeza ju sie odgrazałas ze znikasz a ciagle kwitniesz i taak wiemy e symulujesz i błagasz o cc bo się boisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×