Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Płace alimenty a moja byla chce abym wysosazyl syna do szkoly

Polecane posty

Gość gość
fundusz pokrywa cała kwotę. Rodzinne też z funduszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już się nie lituję
To powiedz,że nie pamiętasz, a nie płaci zgodnie z oświadczeniem, które złożyłaś w Mops.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok. wielkie dzięki. Troche mi pomogłyście, ale jutrzejszego przesłuchania i tak sie boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o qrde!!!
300 zl na 7 latka ? co to jest 300 żl .Naprawdę nie wstyd ci jako facetowi płacisz takie grosze na własne dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna rozgarnięta - nie wie co to jest 300 zł. Idź do sklepu i poproś panią żeby ci pokazała. To takie 3 papierki z obrazkami są. Idź....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupełnie nie rozumiem o co te rozwódki się tu tak rzucają. Dokonały złego wyboru co do ojca swojego dziecka[ jedna tu pisze, że był koorwiarzem] albo nie dbały o związek, albo im się odwidziało a teraz oczekują by żyło się dostatnio i bez problemów. Zapominają, że to one też się do tych problemów przyczyniły w co najmniej 50%. I niech sobie uzmysłowią, że rozwódkom - samotnym matkom żyje się po prostu gorzej pod każdym względem. Jak te hieny rzucają się na byłego męża aby go oskubać ze wszystkiego co ma, a najlepiej jakby mieszkał w kartonie, pod mostem byleby oddawał całą pensję + przedtem wszelkie oszczędności :D:D:D Grają dzieckiem dokąd się tylko da. A może skoro tak cieszycie się tym, że pozbyłyście się tego gada-męża, to teraz zakasać rękawy i pracować wydajniej i owocniej aby zapewnić sobie i dziecku odpowiedni standard. To nie jest kara za nieudane małżeństwo tylko konsekwencja złego wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kara dla kogo? dla ojca? dla matki? nie! dla dziecka. Widać że dzieci nie masz. Kopnie cie facet w d*pe dla innej bo d**ą mu zaświeci a ty zostaniesz sama z dziecmi to pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież jest napisane że "TO NIE JEST KARA". Nauczyli cie pisać, a nie nauczyli czytać? To sie teraz sama naucz! Napisz coś - przeczytaj to co napisałaś..... I tak ze 300 razy - i za dwa dni sie będz\iesz umiała czytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd żeby facet płacił tylko 300 zł na swoje dziecko. . Te co piszą ze 300 zł na kilkuletnie dziecko to dużo to chyba nie maja dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd to kraść i z doopy spaść (chociaż spaść z twojej, to akurat nawet nie wstyd) Alimenty należy ZLIKWIDOWAĆ, bo są szkodliwe społecznie i antywychowawcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście jestem za, a dzieci powinno oddać się ojcom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dzieci niech wychowuje ten rodzic który bardziej chce i ma możliwości. Zaraz by sie babom przestało we łbach przewracać, a ilość rozwodów spadłaby do 3% ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam chętnie oddam dziecko tatusiowi tylko jakoś nawet w czasie rozwodu nie garnął się by go wychowywać.P*********e niektórzy jak niezdrowe d**y wystarczy wejść na temat drugich żon by zobaczyć jakie piekiełko mogą mieć dzieci u tatusia i jego pani.Mądrzy w ryju a jak co do czego to co dziesiąty by dzieci wziął.Ale w temacie alimenty sami znawcy.Faceci są bardziej.zniewieściali od bab zero męskości odpowiedzialności min za byt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ani tatuś ani mamusia nie chcą dziecka, to należy im zabrać i dać dobrym ludziom. Za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwie sie autorowi, ze skoro nie jest pewien na co ida jego alimenty, to ma opory dawac extra kase. Ale nie wszystkie matki ciagna kase od exow i wydaja je na siebie. Zycie jest drogie, jedzenie, ubrania dla dziecka itd. Na pewno to wychodzi miesiecznie wiecej niz 300zl. Mieszkanie i rachunki to tez wiecej niz 300 (zalozmy ze od matki). Najprosciej jak zazadasz rachunkow za rzeczy dla dziecka i bedziesz sie rozliczal po polowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak bo za 300zł to matka pewnie do spa sobie pojedzie . Gdzie wy mieszkacie ze te słynne 300 zł to dla was tak dużo pieniędzy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto mówi że dużo? Ani dużo, ani mało - w sam raz. No, może odrobine za dużo - ale niech tam ma ..... ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli 300zł za dużo? od obojga rodziców to razem 600zł, na jedzenie, mieszkanie,śmieci(od lipca od osoby) wyprawke do szkoły, buty co sezon, ubrania co sezon,wakacje, komunie, itp. .....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O wodzie do spłukania kibla zapomniałaś śmieszna kobietko. Takim jak ty właśnie powinno się zabierać dzieci - za to wyliczanie wody na szklanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze , nikt nie mowil ze rozwody sa tanie:-) alimenty to wlasnie koszt-jesli tatus chcial byc wolny to powinien zdawac sobie sprawe ze utrzymanie dziecka kosztuje w przeciwnym wypadku trzeba bylo siedziec na pupie z rodzina i dzieckiem i mimo, ze cala pensje zapewne oddawalby zonce to nie byloby tutaj dylemantow odnosnie wyliczania dziecku kazdego loda - no chyba ze to mamusia odeszla do innego w takim wypadku tez powinna sobie zdawac sprawe ze poniesie tego konsekwencje finansowe:-) dziecko nie jest tutaj niczemu winne i powinno miec tak jakby bylo w pelnej rodzinie i na szczescie sady coraz czesciej tak wlasnie orzekaja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu jak masz na styk to musisz liczyć wszystko i zastanawiać się nad każdą wydaną złotówką.Jeśli kobieta zarabia np 1500 czy 1600zł dostaje 300zł alimentów i do tego nie ma mieszkania więc coś wynajmuje musi liczyć każdy wydany grosz i zapieprzać na drugim etacie.Proponuje nowym żonom,paniom dać po trzy stówy na dziecko zobaczymy jak skaczą z radości.Tam żaden nie wylicza ile co kosztuje idzie do sklepu kupić nie zastanawiając się czy czasem nie wydał w tym miesiącu więcej jak oszałamiające 300zł. Przestańcie mścić się na eks jak miernej klasy d*pki,mocni w gębie dużo mówią co to by nie dali dziecku gdyby nie eks. Tylko jak przychodzi dać dziecku to każdy patrzy co by zrobić by nie dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie by to bylo - plodze dziecko bo tak mi sie podoba a jak mi sie odwidzi to .....alimenty 300 zl i .....czesc pamieci:-) utrzymanie wieznia kosztuje ponad 2000 zl miesiecznie to czemu tatus ktory sie znudzil rodzina mialby byc nagradzany placeniem smiesznej sumy :-). U mnie jest tak ze tatus odszedl to tatus placi za wszystko tj.100 % utrzymania dzieci + wszelkie dodatkowe koszty - tak orzekl sad i wierzcie mi nie placi marnego 1000 zl na dziecko - chcial odejsc - ok ale z konsekwencjami a poniewaz finansowe bola najbardziej wiec jesli od nastepnen zapragnie kiedykolwiek odejsc-pomysli 1000 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja postuluję inny model: - płodzę dziecko, bo tak mi sie podoba a jak mi sie odwidzi to odchodzę i NIE PŁACĘ ŻADNYCH ALIMENTÓW. Taki model funkcjonował przez tysiące lat - i porządek był. Alimenty wprowadzono 50 lat temu - i zaczął sie burdel globalny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza sie tylko ze 50 i wiecej lat temu rzadko ktory ojciec zostawilby rodzine ! Mezczyzni byli odpowiedzialni i honorowi wiec taki twor jak alimenty nie byl potrzebny do motywowania tatusia:-) poza tym nie istnialo cos takiego jak antykoncepcja - nie chcesz , nie plac ale ....nie plodz - w koncu wasektomia tez jest dla ludzi ! Odpowiedzialnosc - to cecha charakteru ktorego nie posiadaja w Przyrodzie np.gnidy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie bylo tak 5 lat razem, maz zakochany, pieniadze byly, maz prowadzi firme. samochod, dom. gdy nasz syn mial 4 lata maz stwierdzil ze to nie to i ze zakochal sie w kims innym. kazal sie wyprowadzic do konca miesiaca-bo dom byl na niego. zostalam bez niczego. mam skonczone studia ale pracy w swoim zawodzie nie znajde. miasto w ktorym mieszkamy jest za male, malo miejsc pracy. dostalam prace w knajpie, pracuje jako kelnerka, zarabiam marne grosze, 1000zl + napiwki ktorych czasem jest 50zl a czasem 200w miesiacu. mieszkamy w kawalerce, za ktora place 400zl+ media, zazwyczaj okolo 600zl w lecie i 800zl w sezonie zimowym. z dzieckiem zostaje mi sasiadka, taniej niz opiekunka bo zajmuje sie jeszcze dwojka innycg dzieci w tym czasie. place jej 300zl w zaleznosci od tego ile godzin siedze w pracy. w wieczory i noce nikt inny taniej nie chcial zajac sie dzieckiem.. 1000zl - 600zl daje mi 400zl. minus opiekunka rowna sie 100zl. czasem zostaje wiecej ale napiwkow nie jestem w stanie wkalkulowac w dochod bo sa rozne. dostaje 300zl alimentow. tak ze zostaje mi na zycie 400-500zl lacznie z alimentami ktore jak twierdza mezczyzni powinnam przeznaczyc tylko na dzuecko. maz ma czasem pretensje ze maly chodzi srednio ubrany, ale wole ugotowac obiad niz zeby mial markowe rzeczy. ubrania glownie kupuje w lumpeksach - dziecku bo sama nosze ciuchy ktore kupowalam za czasow malzenstwa, a raczej docieram, ale zawsze to nie ma wydatku a ja juz nie rosne, a syn tak.. ciezko mi bylo wytlumaczyc dziecku, ze nagle skonczyly sie drogie zabawki, kina itp. byly maz zabiera dziecko dwa razy w miesiacu do siebie. najbardziej boli mnie serce, ze syn wolalby mieszkac z tata, bo tam tata kupuje duzo slodyczy i wszystkiego. chcialabym ale nie mam.. mialam, bo zanim urodzilam dziecko pracowalam, maz prowadzil firme, pieniadze byly. nikt nikogo nie wyliczal. ma argumentowal ze przestal mnie kochac bo myslal tylko ze to byla milosc. ja juz raczej nikogo nie spotkam. przez ten rok zbrzydlam, pojawily mi sie siwe wlosy. wyniszczalam. nie stac mnie na fryzjera itp. nie mam czasu tez nikogo poznac. w dzien siedze z dzieckiem a wieczory praca. chcialabym aby maz dawal chociaz troche wiecej pieniedzy na syna tym bardziej ze ma, ale sad przyznal tyle, bo zarobki ma takie, lewe faktury, koszty itp, w dodatku kupil nowej partnerce samochod i powiedzial ze mu wzrosly koszty. czasem rzuci stowke wiecej. nie powiem, kupi malemu slodycze, czasem bluzeczke czy spodnie, dla mnie to duzo. co zrobic takie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko że 50 lat temu mężczyzna, który zostawił rodzinę mógł sobie p******ć.... kozę. Bo żadna średnio nawet przyzwoita kobieta nie pozwoliłaby mu cmoknąć się w podeszwę. A dziś! Przyzwoitej kobiety można próbować szukać w.... Banladeszu. Po deszczu ;) Przyzwoitość - to cecha charakteru ktorego nie posiadaja w Przyrodzie np.suki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli chcesz powiedziec ze kazda twoja kolejna baba to suka?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda poprzednia też ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZalogujDodajwyloguj
Tak tylko jezeli bylo by widac ze matka naprawde ciezko pracuje stara sie to i ojciec by sie staral ale jesli taka woli siedziec w domu i tylko ciagnac kase no to sorry na co to ma isc ?? u nas to ex zostawila meza jednym slowem wykopala go z domu a teraz ciagle prtensje juz przez 6lat non stop chce wiecej i wiecej . mam mnustwo znajomych co sa po rozwodach ale umija sie doagadac tak jak powinno byc jedno kupuje cos w jednym miesiacu drugie w drugim i jest zachowana jakas rownowaga , a tatusiowi jak przeszkadza ze dziecko zle ubarane jedna pani pisala to niech kupi i dziecko u niego bedzie chodzilo tak jak sie nalezy ja tak robie kupuje ale trzymam u siebie bo wiem ze jak dam to pozniej bedzie chciala wiecej Tylko zeby jeszcze to dziecko u niej chodzilo w tych ubraniach ;/ wszystkie widzicie takie zlo w ojcach a matki takie swiete ze oooo jezu a to gowno prawda , ja byscie nadal mieszkali razem ? to co cale dwie piensje szly by tylko na dziecko ?????? waszych potrzeb by juz nie bylo ? wcale nie wiec dlaczego ma byc tak ze juz po rozwidach rzadacie od byly wielkiej kasy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym temacie akurat sie z toba zgadzam:-) kobieta ktora rozglada sie za zonatym to suka nie obrazajac psow:-) tutaj nie ma przyzwolenia mojego choc sama jestem kobieta i 50 lat temu nie obejrzalabym sie za rozwodnikiem. Ale mimo, ze te ceche charakteru w minimalnym stopniu posiadam to niestety, dzis albo zonaty albo rozwodnik wiec jesli kiedys pomysle o sobie to nie ma wyjscia.....suka zostane:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×