Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Płace alimenty a moja byla chce abym wysosazyl syna do szkoly

Polecane posty

Gość gość
Widze. Ty w ogóle niewiele rozumiesz. To widać, słychać i czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za to ty wiesz wszystko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZalogujDodajwyloguj
u nas jak dostanie to jak tylko pojedzie do domu z nowa rzecza lub powie ze bylismy na zakupach i tata z ciocia kupili to czy mamto to zaraz maz lub ja dostajemy po sms ze na siebie to wydajemy a na dziecko to juz niema ;/ plus bardzo ciekawe wyzwiska w tym uzglednione :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praktyka potwierdza teorię: Im więcej dajesz - tym więcej dostajesz. Jobów i pretensji ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
300 pln zasadzone od ciebie i 300 od matki daje 600 pln na dziecko miesiecznie. czyli 20 pln dzienni na dziecko. skromnie , mysle najnizsza stawka powinna wynosic 500 pln.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZalogujDodajwyloguj
a sproboj nie dac to dopiero bedzie wojna :D tak czy i tak nie dobrze ... tez uwazam ze te 300zl to za malo bylo by ok gdyby autor dbal i dziecko sam z siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile wg twojego myślenia powinna wynosić najniższa płaca? w gwarantowanej pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki gosc
czym jest gwarantowana praca. ... pensja powinna byc zalezna od wykonywanej pracy. teraz mamy wyzysk, ale z tego powodu nie mozna skazywac dziecka na głodowe alimanty. myslisz ze gdybyscie byli pełna rodzina i mieszkali wszyscy razem to szło by mniej niz 300 pln albo rownowartosc, nie wydaje mi sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież autor napisał że oprócz 300 dodatkowo dba o dziecko sam z siebie! Czytać, qwaqwa, nie umiesz???? A wy, jak zaczęliście dawać - to będziecie dawać do usranej.... Było nie zaczynać ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile by szło na dziecko w pełnej rodzinie gdyby matka nie pracowała a ojciec był bezrobotny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZalogujDodajwyloguj
jezeli '' Gosciu '' masz na mysli nas to juz dawac nie bedziemy i niedlugo sprawa o podwyzke alimentow stane na glowie aby nic nie dostala plus zeby jeszcze zmiejszyli ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawnee
czy wy myslicie? zapewne czesc was sie wypowiada a gowno wie i nawet nie ma dzecka... co to jest 300 zl miesiecznie? nawet na jedzenie nie wystarczy. kupienie spodni i bluzeczki? prosze cie... Jakbys wziol syna na 2-3 msc a mamusia by ci placila tylko 300 zl to bys sie z rozumem nie polapal. wlicz prad dziecko oglada pewnie tv...gaz...na czyms musi miec obiad ugotowany... mieszkanie..gdzies musi mieszkac....do tego jedzenie...zachcianki dziecka...pomysl logicznie. ty nie dajesz tylko na wyzywienie ale doslownie na wszystko. Tak ciezko kupic ta wyprawke? wolisz zeby nie mial i dzieci sie smialy ze jest "biedny" ? zalosne... jak wiekszosc facetow zrobic dziecko a potem umyc od tego raczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz to już za późno. Pasztet sie rozbestwił i bedziecie mieli jazdy ;) Trzeba było ciąć przy odwłoku na samym początku. I dlatego doradzam autorowi żeby nie dopuścił paszteta do rozbestwienia. Ale - niech robi jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexa 7
Żałosny jesteś idioto. Traktujesz syna jak kartę przetargową. Ona się nie interesuje dzieckiem? Haha. 300 zł to idzie na samo jedzenie a nawet więcej gdy dziecko starsze czyt.w wieku 6-7 lat. Na same książki i przybory trzeba 200zł kretynie. Gdybyś taki był zainteresowany dzieckiem to byś bez słowa kupił sam wyprawkę, to nie jest dla niej wyprawka tylko dla twojego dzieciaka kumasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
300 zł na jedzenie??? Ty widziałaś dziecko które zje 500 kg kartofli na miesiąc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a no to zmniejsz na 100zl, za wiecej ziemniakow nie przeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabawnee
a ty jesz same ziemniaki idioto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie. Pewnie że nie same. W niedziele są buraki. I kompot z liści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabawnee czy wy myslicie? zapewne czesc was sie wypowiada a gowno wie i nawet nie ma dzecka... co to jest 300 zl miesiecznie? nawet na jedzenie nie wystarczy. kupienie spodni i bluzeczki? prosze cie... Jakbys wziol syna na 2-3 msc a mamusia by ci placila tylko 300 zl to bys sie z rozumem nie polapal. wlicz prad dziecko oglada pewnie tv...gaz...na czyms musi miec obiad ugotowany... mieszkanie..gdzies musi mieszkac....do tego jedzenie...zachcianki dziecka...pomysl logicznie. ty nie dajesz tylko na wyzywienie ale doslownie na wszystko. Tak ciezko kupic ta wyprawke? wolisz zeby nie mial i dzieci sie smialy ze jest "biedny" ? zalosne... jak wiekszosc facetow zrobic dziecko a potem umyc od tego raczki x x Trochę to śmieszne wyliczanie tego prądu, czynszu, gazu :D Przecież dziecko jak mniemam, nie ma wynajętej osobnej garsoniery tylko mieszka z matką, matka też chyba coś jada i nikt mi nikt nie wmawia, ze ten talerz ciepłej zupy to taki ogromny koszt. A poza tym skoro małżonkowie dzielą koszty po pół to mama ma obowiązek wydawać na dziecko drugie 300 zł, więc to nie jest tak mało, dodatkowo ojciec gdy dziecko jest u niego kupuje mu ubrania i spełnia jakieś dodatkowe oczekiwania. Z tego co tutaj piszą kobiety, potwierdza się hasło, że większość rozwódek to po prostu HIENY, które puściłyby z torbami byłego męża. A niejednokrotnie to im nie chciało się starać o związek, znudziło ich bycie żoną i to one postulowały o rozwód - przynajmniej te, w którym nie było orzeczenia o winie. Tak było w przypadku Autora topicu. Byłe są zazdrosne o exa i nie chcą aby on miał możliwość ułożyć sobie życia z inną kobietą, dlatego ochoczo skubią go z kasy bo wiadomo gołod*pca żadna nie zechce:-P Taka to jest prawda, drogie Panie rozwódki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu żyjesz z autorem topiku że wiesz dlaczego i w jaki sposób ludzie się rozstali.Ja tez rozstałam się bez orzekania o winie a wiesz dlaczego?Bo chciałam mieć święty spokój ze starym kurwiarzem który w momencie rozwodu miał kolejne roczne dziecko. 600zł na dziecko w szkole to są normalne pieniądze??Policz lepiej ile na swoje wydajesz.I co śmiesznego jest w wyszczególnienie opłat??? U nas za śmieci płaci się od osoby,za wodę od zużycia a wiadomo więcej osób większe zużycie,za prąd podobnie a dziecko pewnie z telewizora i komputera korzysta,dzieci najczęściej mają swój pokój i za to też trzeba zapłacić.Więc opłaty dzieli się przez osoby i tyle.Dziecko chce zjeść jogurt,chce zjeść owoc,chce wypić napój,czasem chipsa.Dziecko to nie tylko talerz zupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Gościu żyjesz z autorem topiku że wiesz dlaczego i w jaki sposób ludzie się rozstali.Ja tez rozstałam się bez orzekania o winie a wiesz dlaczego?Bo chciałam mieć święty spokój ze starym k**wiarzem x x No i widzisz święty spokój też kosztuje, Ty ponosisz koszty razem ze swoim dzieckiem/dziećmi. Za wszystko trzeba płacić za niego również. Chyba nikt Ciebie nie zmuszał abyś wyszła za mąż za koorwiarza, czy może stał się on zaraz po tym jak podpisaliście ten cudowny papierek w dniu ślubu. A teraz ponosisz konsekwencje swoich złych wyborów, szkoda, że dziecko również. Odmówisz sobie kupna jakiegoś ciuszka, kosmetyku, czy innej d*pereli i kupisz ten przywoływany wielokrotnie jogurcik :) [ koorwa o co chodzi z tym jogurtem? czy to jest niezbędne do życia dziecka?]. Na drugi raz będziesz uważać z kim się wiązać i mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZalogujDodajwyloguj
Wiecie co nie rozumiem waszych wypowiedzi , wypowiadaj sie tylko kobiety ze dziecko kosztuje - placic trzeba za prad , wode , ze dziecko trzeba wyzywic Normlane , ale jak dziecko jest u ojca to przepraszam bardzo mieszkaja przez ten czas pod mostem ? jedza rzeczy ze smietnika czy jak ????? przeciez zarowno ojciec jak i matka maja swoje wydatki ojciec tez musi gdzies mieszkac cos jesc a dziecko razem z nim jak u niego jest .... a tu tylko te biedne poszkodowane mamusie ktore maja tyle wydatkow na dziecko OJCOWIE MAJA TAKIE SAME JAK I WY ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech mają takie same tylko dlaczego żaden nie chce by wszystko skrzętnie policzyć i zobaczyć ile kosztują dzieci.Jednym słowem dzieci rozwiedzionych rodziców mają patrzeć jak inni jedzą jogurciki,ciasteczka,mają komputer internet,markowe buty itp.Bo dla nich ma się znaleźć talerz zupy i kąt do spania.Mniej więcej tyle w dużym mieście zapewnisz dziecku za 6 stwów.Kiepskie jedzenie i kąt.Szkoda że dla swoich dzieci paniusie nie chcecie tego samego.Dzieci za wybory rodziców nie powinny ponosić konsekwencji.Dla mnie alimenty 3 stówy są poniżej krytyki i to że kupi bluzkę czy spodenki to dobrze że chociaż to.W tym wypadku wzięła bym syna do sklepu i kupiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A idź i kup. A ja bym olał wszelkie żądania chłodnym moczem. Chce? Niech zakłada podwyżke. Skończy sie kupowanie bluzeczek i sweterków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZalogujDodajwyloguj
bo jesli ojciec placi alimenty no to placi na dziecko 300zl plus jesli wydatki maja byc po oby stronach takie same wiec i matka 300zl co razem daje 600zl ale to tez zalezy w jakim miejscu zyja dane osoby , wiadomo w wiekszym powinny one byc wyzsze ... uwazam ze na samo dziecko 600zl to duzo , ubran nie kupuje codziennie , u nas wychodzi razem 1,280e jesli matka by dawala tyle samo wiec nie powinno byc mowy o dodatkowych zakupach takich jak wyprawka do szkoly ;/ ale widac kazdy ma inne priorytety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już się nie lituję
Mój też odmówił kupienia wyprawki. Jedyna rzecz o jaką go poprosiłam. W tej sytuacji po prostu nie mam z nim o czym rozmawiać i przestaję litować się nad nim. On nie przejmuje się losem dziecka to mnie jego los też już nie obchodzi. Jadę po całości i nie ma już żadnych sratata . Niech śpi pod mostem, bo mnie już to nie obchodzi. Napiszecie jestem wredna suka i ok jestem. Jestem, bo on mnie tego nauczył. Nie znam drugiego takiego ,,pseudo-ojca".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już się nie lituję
pytanie z innej beczki: ile kosztuje utrzymanie psa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic. Pies żre odpadki. Masz mądrego exa - bliski jest czas kiedy ty też będziesz żarła odpadki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już się nie lituję
,,gość Nic. Pies żre odpadki. Masz mądrego exa - bliski jest czas kiedy ty też będziesz żarła odpadki" Niedoczekanie, musiałabym mieć jego rozum. A utrzymanie psa to nie tylko odpadki. Pies potrzebuje szczepień, witamin, wizyt u weterynarza itp. Utrzymanie psa (dużego) to koszt właśnie 300 zł. Odpadki takiemu nie wystarczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Utrzymujesz psa (dużego) i nie stać cię na wyprawkę dla dziecka? A, to ja znałem taką "pseudo-mamusię". Już żre odpadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×