Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Płace alimenty a moja byla chce abym wysosazyl syna do szkoly

Polecane posty

Gość wykorzystywana................
12:48.... ("ślepa czy co?" ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co by ci sie tatusiu stało jakbys kupił cała wyprawke dziecku??? ja nie rozumiem takich chlopów co tylko zydza na dzieciach, masakra zal mi was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to bym dziecku nieba przychyliła jakbym mogła, a ojcowie jak sie rozstaja z matka dziecka to i jakos ta ich miłosc do dzieci gdzies wyparowywuje, dziwne zjawisko, nagle dziecko przestaje byc takie wazne, liczy sie tatus i jego nowe zycie. Zasmarkani egoisci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie takiej mamuśce jak wy popuści i pozwoli dalej rządzić swoim portfelem, to będzie żerowała jak mucha na gównie. Więc nie można do tego dopuścić - a niech sie gadzina wije ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a syn razem z nią!! brawo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie oszczedzam na dziecku, ale kazdy wiekszy wydatek to za wszystko ja mam placic. Synus musial miec oklulary tez ja. Powiedziala mi, ze kosztuja 500 zl i mam jej dac te pieniadze a jak sie potem okazalo okulary kosztowały 250 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, ze taka wyprawka kosztuje. Moge jedynie sie dolozyc a nie dac calosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i sam widzisz... I nie daj sie straszyć podwyżkami alimentów - bo jak dobrze zagrasz to dostanie 50 zł. Raz na trzy lata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
Kup tę wyprawkę i weź fakturę na siebie. Twoja ex wraz z pójściem dziecka do szkoły ma prawo do podwyżki. Czy nie jest oby tak,że poprosiła cię o zakup tej wyprawki a tym samym nie będzie występowała o podwyżkę? Kij ma zawsze dwa końce. Ja też mam 300 na córkę (miała wtedy rok). Nigdy nie podwyższałam, bo było to dla mnie upokarzające spotykać się w Sądzie i wyliczać każdy serek i bułkę, którą dziecko zjadło. Jednak, gdy córka poszła do szkoły średniej nie dawałam już rady finansowo. ,,Schowałam dumę do kieszeni" i skontaktowałam się z byłym mężem prosząc go , aby chociaż do wyprawki coś dołożył. To co usłyszałam powaliło mnie z nóg, takiego upokorzenia nigdy nie doznałam. W efekcie złożyłam pozew o podwyższenie do 1200zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tk najlepiej nie dawac na nic dziecku swojemu no prosze was.... .Jeżeli matka na cieżka sytuacje pomóz jej w wyprawce !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co takiego usłyszałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze mowiac nie wspominala nic o podniesieniu alimentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamo nastolatki co usłyszałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
,,gość a co takiego usłyszałas? " Że nic nie dołoży, a on występuje o ustalenie ojcostwa i oddam mu wszystkie pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to burak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
,,gość szczerze mowiac nie wspominala nic o podniesieniu alimentow" I zapewne nie będzie podwyższać, skoro normalnie będziesz uczestniczyć w życiu dziecka. Bądź ojcem,niezależnie od tego, czy jesteś z matką dziecka. Nie doprowadź do sytuacji takiej, do jakiej doprowadził mój były mąż. Niby ma dziecko, jedno , jedyne, ale co z tego? Ma je tylko na papierze. Córka go nie chce znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn wiecej przebywa ze mna niz z matka. Naprawde sie uchylam sie od tego aby pomoc, ale z jej strony tez musi byc jakies zainteresowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
,,gość a to burak " Ja mu powiedziałam krótko,że nie ma co ustalać, bo ojcem to jest od 17 lat. Dziecko jest z dzieckiem z małżeństwa, a nie z przelotnej znajomości. I nie podaruję mu tych słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
,,Syn wiecej przebywa ze mna niz z matka. Naprawde sie uchylam sie od tego aby pomoc, ale z jej strony tez musi byc jakies zainteresowanie" Porozmawiaj z nią szczerze, może uda się dojść do porozumienia. Jeżeli dwoje ludzi jest ,,normalnych" to im Sądy nie są potrzebne. Czasem wystarczy tylko uczciwie podejść do sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
Ja się jeszcze wstrzymywałam z tym pozwem , ale po rozmowie z jego konkubiną nie miałam już wątpliwości,że postępuję słusznie. To ona mi powiedziała,że mam patrzeć na dziecko i nie oglądać się na innych, bo dziecko jest najważniejsze. Nie mam się litować, bo nie zasłużył na litość i chyba ma zamiar go zostawić, gdyż dodała ,, ja od dzisiaj też zaczynam dbać tylko o siebie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
drogi tatusiu:) a nie lepiej żebyś wystąpił do sądu o przyznanie opieki tobie? skoro i tak spędza a tobą większość czasu a ty czujesz ze i tak większość kosztów leży po twojej stronie to całkiem dobre rozwiązanie. nie czułbyś sie wykorzystywany, bo faktycznie dziwne zagrania ze strony matki twojego dziecka... aczkolwiek.... nie mam tego problemu bo żyję w zwiazku z ojcem dziecka ale po przeczytanie twojego postu zapytałam go co sądzi o alimentach w kwocie 300zl miesięcznie, kupowaniu ciuchów od czasu do czasu i czy unikał by wtedy skompletowania wyprawki dla syna to parsknął śmiechem bo nasz ma 4 lata i nie wystarczyłoby na same wyzywienie go na miesiac a co dopiero leki które zazywa, ubrania u dziecka na tym etapie to kupowanie co miesiac ciuchow bo tak szybko rosnie chyba ze kupujecie wieksze zeby byly na pozniej to pochodzi troszke dluzej. a gdzie tu ksiazki itd my placimy racunbkow w miesiacu ok 2200 podzielic przez 3 osoby to wcale nie jest 300 zlotych tak wiec nie wyobrazam sobie takich alimentów, ale matka musi placic rownolegle bo odpowiedzialnosc jest wspolna.. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -mama nastolatki-
Córka na wf-ie złamała obie ręce. Gips prawie 2 miesiące. Nie pracowałam, bo musiałam być z dzieckiem w domu. Z PZU dostałam 400zł za jej uszczerbek , a 30 zł za opiekę nad nią. Z tych 30 zł to chyba z rok się śmiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
300 zł???? to jakaś kpina.... a wycieczki szkolne, ubrania, wizyty u stomatologa, lekarstwa, hobby dziecka itp. itd... to wszystko kosztuje. W dodatku Ty masz dziecko z głowy, to żona musi wstawać w nocy do chorego dziecka, brać chorobowe i narażać się w pracy, planować wszystko zgodnie z możliwościami dziecka. A Ty się o wyprawkę pytasz? Szkoda dziecka z takim ojcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a idz,dziadu!płacisz marne 300zł i jeszcze masz wielki dylemat!?wstyd takiego ojca mieć!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele fele
gdybyś kupował dziecku ubrania i buty,rzekomo tak często,to nawet nie pytałbyś tu na forum czy kupić mu wyprawkę,tylko byś mu kupił,że też takie dziadęgi łażą po tym świecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość na miejscu jego ex zony zrzeklabym sie opieki nad dzieckiem i przekazala mu w calosci, wysylajac od czasu do czasu 300 zloty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z czego ty byś wyżyła? Przecież jakby ci nie dać 300, i zabrać drugie 300, to byłabyś 600 do tyłu. Z głodu byś padła ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZalogujDodajwyloguj
a ja cie doskonale rozumiem jestem kobieta a te pani ktore sie tutaj wypowiadaja nie wiedza co mowia , sama mam meza co ma dziecko z pierwszego zwiazku i mamusia tylko lata po sadach o wyzsze alimety i tak dostaje duzo plus dziecko ma wszystko czego potrzebuje , wyprawki do szkoly , ubrania , zabawki zabieramy gdzie tylko chce , plus jesli chce moze zostawac u nas ile zechce a mamusi i tak za malo , ciagle prenesje ze dzieckiem sie maz nie zajmuje , a mamusia za nasze alimety spaca kredyt plus utrzymuje drugie dziecko i faceta i jego dzieci a ma ich az 5 :D to sa zwykle pasozyty nie matki aby zrobic po zlosci aby tylko kase wyciagna ale dla siebie nie dla dziecka !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I takiego paszteta ktoś tam bzyknie pare razy po rozwodzie. Ale na dłużej nikt tego już nie chce. I na koniec spada pasożyt na barki dziecka. Żeruje na nim i rozwala mu małżeństwo. A może baby po rozwodzie dałoby sie utylizować? Jakieś nawozy qwasi-ekologiczne robić, czy coś... ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to się uśmiałam ja
,,a mamusia za nasze alimety spaca kredyt plus utrzymuje drugie dziecko i faceta i jego dzieci a ma ich az 5 smiech.gif to sa zwykle pasozyty nie matki aby zrobic po zlosci aby tylko kase wyciagna ale dla siebie nie dla dziecka !!!!" Spłaca kredyt i utrzymuje 9 osób? To wy 15 tys płacicie tych alimentów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×