Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agazgaga

Ćwiczę z Jilian Michaels

Polecane posty

gośćmam takie samo zdanie co Czanka:) focus jest intensywny a do tego krótki. zacznij od poziomu alfa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliza ja też dzis odpoczywam ale nie objadam się:P no no no! już od 8 dni jem wzorowo jedynym moim grzechem był napój energetyz. z biedronki wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak będziesz dobrze wykonywać ćwiczenia to nie powinno się nic dziać z kolanami, trzeba być ostrożnym, niestety ćwiczenia na spalanie tłuszczu muszą być intensywniejsze stąd dużo podskoków itp pamiętam że u Jillian w jakimś treningu było dużo przysiadów wykroków jakieś klękanie wstawanie i to mi załatwiło kolana, a przy Shaunie jest dużo podskoków pajacyków żabek itp a jakoś nic się złego nie dzieje no chyba że się przesadza z ilością ćwiczeń, wolne dni dużo dają :) próbuj po prostu tych treningów i pamiętaj o odpoczynku. Wikia super że wzorowo trzymasz dietę :) po naszych ostatnich wpadkach przyda się motywacja jak Ty dajesz radę to my też :) Eliza też bym zjadła pizze smacznego :) jak zasłużę to sobie pozwolę ;) Veruna pisałaś że chciałabyś lewatywe, nic przyjemnego ale fajnie można oczyścić jelita ze złogów, możesz sobie kupić zestaw w aptece i raz na miesiąc nie zaszkodzi takie oczyszczenie ;) to jest na pewno lepsze jak te tabletki czy herbatki przeczyszczające bo do nich łatwo się przyzwyczaić. Mnie czeka powtórka głodówki i przeczyszczania za kilka dni hehe tym razem powinnam wrócić lżejsza bo będę dłużej głodować i potem kleiki z sucharami tylko ;) to chyba zapoczątkuje odchudzanie na wiosnę :P Aga marzy mi się brzuch Elizy fajnie jej się zarysował, my mamuśki na razie możemy pomarzyć hehe ale ogarniemy te flaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czanka dzieki ale bez przesady. Czuje sie jak swinia dzisiaj. niesamowite ile zjadlam. ale od poniedzialku mam rowne 4 tygodnie do swojego biki na kanarach wiec musze dac z siebie wszystko w ten weekend len mnie ogarnal no i zaraz do pracy na nocke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale żeście nasmarowały :-) Czanka no mi też się taki marzy pisałam już że jej "nie lubię" :-P Tobie to już blisko a ja eh szkoda gadać mam brzuch jak baba w ciązy :-( narazie się nie mierzę i nie warzę bo nie chcę się załamać. Chyba mam jakiś kryzys w organizmie hehe. Pamiętasz jak pisałaś o swoim cukrze dziś byłam u babci i z ciekawości babcia powiedziała a zmierz sobie też no i zgadnijcie ile było fakt to już po śniadaniu ale 257 to chyba za dużo :-)może stąd te moje napady na słodkie nie wiem ale babcia kazała mi w tym miesiącu maszerować do lekarza hehe może znajdę chwilkę i się wybiorę. Veruna no jesteś w końcu :-) Eliza z takim brzuchem możesz tą pizze zjeść szczęściaro :-) jak ty to wogóle zrobiłaś co?? Hihi ... Wikia odpoczywaj ja dziś też jednak wolne od ćwiczeń szwagierka dzisiaj u nas spi i się wstydzę miałam mieć jutro wolne ale dziś zrobie to jutro poćwiczę ... Gościu dziewczyny już ci wszystko napisały, ja bym na twoim miejscu spróbowała jednego i drugiego a znając siebie to robiła bym dwa naraz ale mnie nie słuchaj hehe wybierz to co dasz radę robić i będzie sprawiało c**p[rzyjemność i oczywiście zapraszamy do pisania z nami :-) ... Veruna patelnie kup naprawdę warto jakie to jest wszystko pyszne to już nie chodzi nawet o kalorie ale smak nie ma porównania ;-) Maszynę do chleba odradzam ciągnie kupę prądu składniki i tak musisz kupić osobno :-P a jak kupisz ta mąkę do wypieku to i w piekarniku upieczesz moja teściowa tak pieczę. A na necie jest tez pełno przepisów na chleb i nie trzeba wcale męczyć się z długim wyrabianiem poszukaj i zobaczysz i wtedy zdecydujesz :-) Moje menu 1 dwie parówki dwie małe kromki żytniego 2. mała bułka z dynią mandarynka 3 grilowane warzywa (ziemniaczki, cukinia, papryka, cebulka) i grzanki (oczywiście grilowane) z chleba żytniego pychota 4. daktyle, 5. sałatka z tuńczyka. pomidora, fasoli czerwonej, cebulki i ketchup, dwie kromki żytniego Dziewczyny mam wrażenie że chyba za dużo jem przy hybrydzie tyle jadłam i były efekty teraz ćwiczę mniej inetnsywnie i może dlatego jest kiepsko hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) U mnie dzisiaj lepiej z plecami :) oby tak zostało to po południu się chociaż porozciągam a jutro już jakieś cardio :) na razie lepiej nie zapeszać ;) Wiatr strasznie wieje u Was też? z domu się nie ruszam na spacer. Eliza w 4 tygodnie można dużo zrobić tylko trzeba się zmobilizować :) na kanarach i tak będziesz wyglądać świetnie, super masz efekty ćwiczeń :) Aga no co ty do Elizy to mi daleko ona ma już widoczne mięśnie a ja dopiero zrzuciłam trochę tłuszczu, może do lata nam się uda ją dogonić choć trochę hehe ale wiesz my po ciąży to ciężej bo nam się tam wszystko porozciągało od wielkich brzuchów ;) Nie wiem jaka jest norma przy mierzeniu cukru po posiłku ale trzeba uważać, bo z tego co czytałam to nawet nie same słodycze mogą podnieś ale ogólnie złe odżywianie dużo węglowodanów. Najlepiej sobie idź na badanie glukozy we krwi i będziesz wiedzieć czy robić dodatkowe badania, ale mi się wydaje że za dużo ostatnio jadłyśmy i to miało wpływ na apetyt, przecież jadłyśmy słodkie raz w tygodniu a po świętach obżarstwo i teraz codziennie ciągnie :( robimy odwyk! A jak tam patelnia? nie przykleja się nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czanka no z tym cukrem to na pewno miałam za dużo hehe bo babcia była po drugim sniadaniu (kawał ciasta + kawa bo ona tak zawsze je) a ma zaawansowaną cukrzycę i miała 205 hehe to trochę mniej ode mnie hihi, no zobaczymy jutro może zadzwonie do przychodniu w sumie przydało by się już jakieś wyniki zrobić. Nie wiem ile w tym prawdy ale ponoć wysiłek fizyczny tez potrafi podnieść cukier Patelnia ekstra polecam powiem nawet że lepiej mi się smaży niż na zwykłej hehe, tylko na poczatku mi się ryba przyjarała hehe bo to jednak inna temperatura Dziś chyba zrobię Pure Cardio :-) albo max intrerval, a jutro myslałam o strength ale to się dopiero okaże :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga przydało by mi się takie pure cardio pewnie bym zakwasów dostała hehe bo ostatnio musiałam odpuścić z ćwiczeniami, ja dzisiaj raczej będę ćwiczyć Yogę X z p90x3. Wikia a ty ćwiczyłaś Pilates X ? coś kojarzę że chyba miałaś tego próbować ostatnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) PilatesX nie zrobiłam, tzn zaczełam 3 dni temu ale przerwałam bo nie mialam sił a akurat okres sie zaczął i odpusciłam. później nie mialam na niego ochoty:D hehe moze sie zrazilam. Moje menu wczorajsze:1) zupa grzybowa2) zupa fasolowo-grochowa, 2 kr. chleba3) jabłko4)2kr.chleba, 2 jajka, ogórek konserwowy, papr.,rzodkiew, 2łyżki oleuj rzep., chrzanWieczorem zrobiłam krótki spacer30min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, co Ty cukrzyce masz??? idź na badania Kochana. moja ś.p. babcia miała ale nie wiem jaki typ ale ja jak na razie nie mam:) rok temu sprawdzałam takim "domowym" urządzonkiem i było okej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wikia hehe nie ma chyba nie mam :-) mopja babcia miała i mojego mężą babcia też ma hehe mam w planach lekarza kiedys miałam już mierzony parę lat temu ale było wszystko ok to pewnie przypadek że taki teraz wyszedł ale sprawdze to :-0 Nowe dziewczyny jesteście z nami? Ćwiczycie? Co wybrałyście? Czanka ja to juz przestałam wierzyć , że będę miała płaski brzuch ale tobie to juz blisko do odsłonięcia mięsni bo płaski juz masz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus nie gadaj glupot, wszystkie bedziemy mialy. zreszta, zobacz na swoje piekne wymiary !!!! Niejedna dziewczyna chcialaby tak wygladac . ja wlasnie skonczylam Max Cardio. tak, chcialam sie znow wdrozyc w treningi. 2 dni przerwy od cwiczen i juz mi ciezko wrocic. . gotuje obiad ( dzisiaj prosty marchewka, moze troche ryzu plus 2 jajka) , do pracy surowka. . do uslyszenia pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, w takim tempie to nigdy nie nadrobię tego, co jest napisane do tej pory :) Wolniej czytam, niż Wy piszecie ;) Jeśli chodzi o dietę, to jedzenia jakoś specjalnie nie zmieniam. Odżywiam się w miarę ok, jem sporo warzyw i owoców, także ser biały, jogurty itd - zwyczajnie lubię. Mięso to głównie drób, bo najszybciej się przyrządza. Z pieczywa to głównie chleb żytni (czasem jakaś bułka pszenna się zdarzy, ale to raczej rzadko). I ogólnie nie jem dużych porcji, bo zwyczajnie nie potrafię zjeść dużo na raz. Muszę się tylko zacząć pilnować, żeby jeść bardziej regularnie. Moim największym problemem jeśli chodzi o jedzenie jest to, że nie lubię wody... Nie potrafię jej pić, po prostu mam problem z przełknięciem - wiem, to dziwne, ale tak jakoś mam... Nie lubię też niesłodzonych rzeczy - kawa, herbata - do wszystkiego muszę dodać cukier... I to mnie maksymalnie blokuje w ograniczeniu kalorii. Próbowałam ograniczyć słodzenie, ale wtedy mi zwyczajnie nie smakuje, muszę wmuszać w siebie każdy łyk, efektem czego jest to, że za mało piję... I tutaj od wielu lat szukam rozwiązania, ale jeszcze mi się nie udało... A teraz ćwiczenia - wczoraj poszło mi świetnie, zaczęłam zaraz po wstaniu i przeleciałam cały program :) Wieczorem oczywiście szybki spacer, jak każdego dnia. A dzisiaj nie wiem, co się stało, ale poszło dużo gorzej... Też próbowałam rano, ale po rozgrzewce nie dałam rady, psychika mi siadła jakoś i stwierdziłam, że nie dam rady... Zostawiłam to na wieczór i teraz faktycznie poszło jakoś. Największy problem mam przy pajacykach w cardio pierwszego cyklu - zupełnie nie wiem, dlaczego. Totalnie opadam z sił wtedy. Potem przy brzuszkach trochę ochłonę i do końca już idzie w miarę ok, ale te pajace mnie wykańczają :) Dzisiaj oprócz Jillian miałam w planie łyżwy, ale pogoda do d**y i zanim się zebrałam, to mi lodowisko zamknęli... Też z powodu pogody niezachęcającej dzisiaj odpuszczam wyjście na dwór. Ale za to zrobię sobie jakieś dodatkowe lekkie cardio przed tv :) Tak sobie pomyślałam, że jak będziecie chciały, to możecie napisać coś o sobie :) Skąd jesteście, ile macie lat i ogólnie jaka jest Wasza historia :) Będzie mi trochę łatwiej ogarnąć, bo na razie czytam, zaczynam co nieco kojarzyć, ale byłoby mi łatwiej sobie poukładać te informacje i dopasować do każdej z Was :) O jakiej patelni mówicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, pytałyście o moją wagę i wymiary. Więc jeśli chodzi o wagę, to nie mogę podać, bo kilka miesięcy temu padła mi bateria w wadze i do tej pory nie kupiłam ;) Zresztą ja się wagą nie sugeruję mocno, bo zawsze ważyłam więcej, niż wyglądałam. Nawet jak byłam szczupła (bo byłam, na studiach nosiłam rozmiar 34 - ważyłam wtedy jakieś 56 kg, a nikt nie dawał mi więcej, niż 50). A jeśli chodzi o wymiary... Cóż, trochę mi głupio na razie. Ale obiecuję, że jak uda mi się choć odrobinę zrzucić, to wtedy się przyznam, ile było na starcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam Yogę X za sobą :) mam nadzieje że już jutro coś więcej z siebie dam jak tylko plecy pozwolą ;) Aga nie świruj z tym brzuchem ;) ćwiczymy i zobaczymy co będzie :) Desiree a może jakiś sok do wody dodawaj? nie wiem co C***oradzić ja uwielbiam wodę i niesłodzoną kawę i herbatę. Pajacami się nie przejmuj z czasem nabierzesz kondycji i wytrzymałości. Nie wiem czego ty się wstydzisz, napisz wymiary nasze też nie są i nie były idealne. Ja jestem z Małopolski, mam 26 lat, ćwiczę od ponad roku, po urodzeniu syna ważyłam 77kg a teraz 59kg i marzę o dawnej figurze :P jestem blisko :P Ty też napisz coś o sobie nie ma się czego wstydzić jesteśmy tu po to żeby się wspierać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desiree czasem tak jest że ma się słabszy dzień fajnie, że się zmobilizowałaś i poćwiczyłaś później. ja jestem jeszcze przed ćwiczeniami jem kolację i dopiero jak mały pójdzie spać to działam :-) Co do wody to ja piję dużo ale latem zimą jest mi zimno więc piję herbaty w mega ilościach najczęściej zieloną grejfrutową lub jasminową albo Yerba mate i pokrzywę żeby pozbyć się nadmiaru wody. Nie słodzę , nie lubię ale może tobie pomoże słodzik, stevia jest naturalna, lub fruktoza zawsze to lepsze niż cukier To dobrze że ważysz więcej niż wyglądasz :-) to znaczy, że masz dużo mięśni. czasem można mało ważyć a być tłustym bo wiadomo mięśnie są cięższe od tłuszczu Mówimy o patelni grilowej moje menu 1. owsianka+ kromka chleba żytniego powidłami sliwkowymi 2. ziemniaki, roladka wołowa (malutka taka 4 cm) surówka z duszonej czerwonej kapusty 3. jako że dziś niedziela czekolada gorzka z wisniami i orzechami+ kawa z mleczkiem ze słodzikiem 4. flaczki+kromka zytniego Po treningu jeszcze nie wiem co :-). Eliza moje wymiary to już pewnie szlag trafił nie zamierzam się mierzyć dopuki brzuch nie zejdzie :-( od hybrydy się nie mierzyłam tylko po świętach ważyłam narazie nie chcę :-P ale do wakacji mam nadzieję, że schudnę hehe. Ostatnio czuję się tsrasznie zmęczona ta pogoda jeszcze nie taka jak powinna być też pewnie nie pomaga od jutra ma przyjść zima może będzie lepiej. Chcę już lato :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czanka wiem wiem marudze jak zwykle :-P a ja nie napisałam o sobie :-). jestem z Dolnego śląska ma prawie 30lat (zostały dwa miesiące z dwójką z przodu :-() Ćwiczę od kwietnia zeszłego roku (ale zleciało) Zaczynałam od wago 67kg aktualne wymiary mam w stopce (na to liczę że są jeszcze takie hehe po świętach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sobie na kolacje ugotowałam zupę jarzynową zjadłam dwie miski ;) jestem mega wzdęta trzeci dzień nie byłam w wc :( to pewnie po tym przeczyszczeniu w szpitalu, mam nadzieje że porcja warzyw na noc coś pomoże ;) Aga ja stoję w miejscu od czasu hybrydy a to już będzie prawie miesiąc, na razie nie zanosi się na spadki bo jem normalnie ale za tydzień postaram się znowu przejść na porządną dietę. Musimy się zmobilizować i znowu zacząć jakieś wyzwanie, od lutego ruszamy z p90x3? kusi mnie ale czy wytrwam? boję się że się znudzę ale na razie Tony mi się podoba. Może jak zatęsknię za Insanity zamienię trening raz w tyg ;) sama nie wiem, a Ty dasz radę pogodzić to wszystko z pracą? Powiem Ci że ja też jestem jakaś rozleniwiona zmęczona nie wiem gdzie się podziała energia do ćwiczeń i życia :( ale trzeba się wziąć za siebie bo tak być nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbowałam już te soki do wody, ale to rozwiązanie na chwilę, zaraz mi się nudzi... Jakoś sobie muszę radzić i spalać ten przyjęty cukier ;) Prosiłam Was o coś o sobie, a sama zapomniałam :) Jestem z Lublina, mam 30 lat i chcę w końcu coś ze sobą zrobić :) A mięśnie jakieś mam, tylko zupełnie nie wiem, skąd ;) W zeszłym roku robiłam sobie analizę składu ciała i wyszło mi, że tych mięśni mam całkiem sporo. Tylko pewnie niewyćwiczone ;) Ale ponoć im więcej mięśni, tym łatwiej spalić tłuszcz, więc się tym pocieszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czanka własnie o tym mówię, nic mi się nie chcę jestem zmęczona wszystkim :-( raz mam zapał i mówię zmobilizuję się a za chwilę dupa o co chodzi???? Ja od lutego ruszam z tonym ale sie zastanawiam czy to mi wystarczy hehe, te treningi co próbowałam jakoś nie wyciskały ze mnie soków :-( ale zobaczymy myslę, że pół godziny znajdę na ćwiczenia mam taką nadzieję. Po za tym poskładałam jeszcze trochę podań liczę na to że znajdę inna pracę nie zamierzam w tej siedzieć do mońca :-( praca lekka, pod domem ale godziny do bani więc trzeba czegoś szukać narazie biorę co jest bo u mnie w mieście ćiężko wogóle z pracą przez te emerytki które sobie dorabiają i zajmują miejsca innym :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otóż to mięsnie spalają tłuszcz im więcej tym lepiej dlatego warto ćwiczyć siłowo :-). A myślałaś o tym słodziku? Czyli już nie jestem najstarsza :-P Ja niestety mięsni za dużo nie mam spaliłam ich sporo niestety kiedyś złą dietą a raczej głodówką. Teraz próbuję je zrobić na nowo hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga wydaje mi się że po pracy i zajmowaniu się domem na szybko będziesz zmęczona i wystarczy Ci te 30min z Tonym, jedne treningi ma lekkie inne bardziej intensywne także powinno być ok zobaczymy, spróbuję z rozpiską jak się nie uda sama sobie coś wymyślę i ułożę. Ja też niedługo zacznę szukać nowej pracy jak tylko skończę chorować, teraz najważniejsze to mieć za sobą ten szpital i będę mogła myśleć o pracy. Od kiedy zaczynasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dzięki, mogłam się nie przyznawać ;) W takim razie chciałabym dodać, że im człowiek starszy, tym trudniej się chudnie i robi formę. W związku z tym potrzebuję więcej motywacji i wyrozumiałości ;) Słodzika próbowałam, ale takiego standardowego, aspartamu - ale odpuściłam sobie, bo wiadomo... Ale spróbuję kupić tą Stevię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desiree83 nie wstydź się wymiarów, przecież masz zamiar to zmienić i to się zmieni!:) ćwicząc prędzej czy później wymiary się zmniejszą, a my tu nie ukrywamy takich rzeczy:D jestem z wielkopolski,mam 26lat a ćwiczę od pół roku...byłam na krótkim spacerze30min i tez po treningu dawno jestem - mieszany z wykorzystaniem wyłącznie własnego cieżaru i co nieco z piłeczką, głównie brzuch i talię robiłam, 65min. coś jeść mi sie nie chce, dopiero 3 posiłki na koncie mam. co do Tonego to nie pisze się na treningi z nim ale insanity będę ćwiczyć na wyrywki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desiree83ksylitol stosuj zamiast cukru, ma 40%mniej kalorii od cukru i jest ZDROWY bo to "cukier" z brzozy, smakuje tak samo jak cukier i ma mnóstwo dobrych właściwości dla organizmu. aspartam to trucizna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko ja też zaraz bedę miała trójkę z przodu więc bedziemy równolatkami ;-) nie ma się czym przejmować :-) Czyli mamy wymówkę hehe dlaczego ciężej idzie :-) ja mam dodatkową rozciągnięta skóra po ciąży hehe. Ale żarty na bok będziemy fit i to nie długo zobaczycie :-) Czanka jak mi nie wyjdzie z tonym to zrobię focusa jest intensywny :-). Chyba od jutra powrócę do porannych treningów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jednak się zdecydowałam na spacer dzisiaj, także standardowy dzień w pełni zaliczony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo Desiree! Ja zaczęłam Pure cardio ale niestety nie skończyłam :-( teraz to już na bank dzwonie jutro do lekarza może to moje zmęczenie wcale nie jest z lenistwa :-( może mi barkuje jakiś minerałów albo co jak ćwiczyłam to przy wydechu bolało mnie w klatce :-( Nie wiem co to było ale wolałam przestać :-( zanim padnę hehe po przerwaniu kilka minut i wszystko wróciło do normy spróbowałam jeszcze raz i sytuacja się powtórzyła :-( Cholera nie wiem to jakaś kolka dziwna czy co? Miała któraś z was tak kiedyś? Troche poćwiczyłam ale nie jestem z siebie dumna :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie cierpisz na jakieś nerwobóle?? Bo ja czasem miewam. I raz jest tak, że boli mnie cały czas gdzieś między żebrami, a innym razem tylko np. przy wdechu. Im głębszym - tym bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×