Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego nie zdecydowaliście się na na więcej dzieci niż jedno?

Polecane posty

Gość gość
Nie wiem dokładnie ale wydaje mi się iż ważna dla was jest tylko kasa , Staracie się wychować 1 dziecko dać mu wszystko , telefony ,laptopy , drogie auta , wille a póżniej wyrastają dzieci dla których też jest ważna kasa , staja się pazerni ,nie szanują nikogo a ten świat potem tak wygląda . Dzieci rodzin wielodzietnych od maleńka jest im wpajane że sami muszą na coś zapracować , nauczeni są się dzielić , przede wszytkim szacunek do innej osoby . Kiedyś było całkiem inaczej teraz szkoda słów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfddf
no juz nie przesadzajmy. z tego co widze to ludzie nie borykaja sie z problemem za co kupic laptop dla dziecka tylko raczej za co kupic jedzenie czy buty na zimie, bo z poprzednich dziecko wyroslo lub buty sie wydarly. polacy zyja na bardzo niskim poziomie, a takie gadki ze zyja w luksusach to raczej nie pasuja do tego kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepracująca mama
Do gościa z 16:34 Tutaj w pojęciu "kasa" nie chodzi o wille i luksus ale o godne życie.Mając tylko jedno dziecko, wielu ludzi żyje od 1 do 1 a o wakacjach czy własnym mieszkaniu mogą sobie pomarzyć (lub spłacają kredyty zaciągnięte na 30 lat). I powiedz mi jak w tej sytuacji można świadomie decydować się na drugie? Niestety miłością dziecka nie nakarmisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzajmy przestańcie teraz prawie kazde dziecko ma kamórkę albo laptopa a narzekaja na biede .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dzisiejszych czasach komórka i laptop nie są wyznacznikami luksusu.Ma to praktycznie każdy - podobnie jak telewizor. A dziecko ubrane w szmaty, nie mające nic i odstające przez to od rówieśników(dzieci są okrutne) na pewno bedzie wdzięczne rodzicom że zafundowali mu rodzeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to prawda ale dzlaczego dzieci są tak okrutne dla biedniejszych dzieci , są już inaczej traktowane to takie smutne . Kiedyś tak nie było np. ja mają 3 dzieci nie brakuje nam niczego i tak jesteśmy traktowani jak jakaś patologia , są pytania , zaczepki nie potrafię tego zrozumieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam jedno dziecko i nie zdecyduję się na drugie bo cała ciąża to był dla mnie koszmar, potem dochodzenie do siebie po porodzie następny koszmar, po 3 mam od zawsze słabe zdrowie i dużo dolegliwośći a po 4 -1 dziecko daje mi w kość i jestem umeczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez nikomu nie chodziło o wille, limuzyny itp tylko o życie na normalnym poziomie! A zreszta czy to tak fajnie dla dziecka jak mieszka z rodzeństwem na 7m2 a w "salonie" śpią rodzice? I jeszcze te "luksusy" za kredyt na 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 2 poronieniach i zagrozonej ciąży boje się powtórki. Córka się urodziła a ja byłam przeszczęśliwa, że jest już ze mną i udało się dotrwać do końca. rok minął i coraz bardziej chcę się zdecydować na drugie. Kasa nie robi problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
My, rodzice, mamy 37 i 44 lata, i córkę 4-letnią, która pozostanie jedynaczką. Powodów jest kilka 1) nie chcę żeby kiedykolwiek spytała czy kocham bardziej ją czy drugie dziecko, 2) nie chcę żeby musiała z czegoś rezygnować ze względu na drugie dziecko (wiecie, wyjazd z jednym to koszt ale czasem z dwojgiem jest już po prostu niemożliwy), 3) nie wyobrażam sobie zajmowania się dwojgiem dzieci - całkowicie by mnie to pochłonęło, byłabym wtedy już tylko i wyłącznie matką i chyba bym zwariowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieżle,,,,,...,,,,
Ja mam jedno i więcej dzieci nie chce bo nie czuje takiej potrzeby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja-a
trtr- a jak córka spyta czy bardziej kochasz ją vczy tatusia? zawsze może o coś spytać takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafetrinka
My mamy 1.5 roczne dziecko i planujemy drugą ciążę za jakiś rok - dwa. Chcę zrobić taką przerwę, żeby nie mieć dwóch aż takich maluchów w domu. Co do formy to wróciłam do niej miesiąc po porodzie. Karmienie też było ok - właśnie odstawiam syna od piersi. Synek z tych spokojnych, nie dał w kość. Kasa też w porządku, mieszkanie mamy, a dom będziemy budować - z większą rodziną ciężko w bloku, oboje mieszkaliśmy w domach, nasze dzieci też będą. Ale generalnie planujemy drugie, bo jedno to dla nas zdecydowanie za mało. Mamy po 25 i 29 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Widzisz, ja-a, naturalna rywalizacja, porównywanie się istnieje między rodzeństwem, bo to rodzeństwo jest w podobnej sytuacji i relacji z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znacie jakieś ciekawe strony dla dzieci? ja ostatnio znalazłam taka stronkę, polecam! ciekawe gry i zabawy dla maluchów :) http://dladzieci.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja-a
trtr- szczególnie jak dziecko jest małe, bo czuje, że to rywal. Chociaż...w sumie rozumiem Cie...dziecko rośnie i jest też pod tym względem zazdrośc, juz nie z małego rozumku dziecka, któr nie rozumie, że pojawia się ktos nowy tak samo wazny, lecz potem to jest przyzwyczajenie. Masz kogos na własność i wtem ktos młodszy, kto zbiera więcej uwagi. czytałam o tym artykuł: to jak sytuacja- mąż przyprowadza drugą zonę i mówi- teraz będziecie dwie , ale pamiętaj, kocham was obie tak samo, jesteście tak samo ważne, kochajcie się, podziel się z nową sukienkami, nie bijcie się. w sumie to jest na każdym etapie trudne. pisała tu kiedyś 18latka, że jej rodzice zrobili sobie "nowe" dziecko, zapomnieli o zfinansowaniu jej 18tki, bo mieli nowe wydaki i wogóle. Niby pannica, ale niedojrzale sie wyżalała strasznie. pewnie jest coś takiego. Człowiek chciałby byc jeden jedyny w swej kategorii. Chcesz być jedyną zona, chcesz być jedynym dzieckiem, najlepszą koleżanką. Wyłączność leży w naturze ludzkiej, bo w końcu dzięki egoizmowi żyjemy. ale mam na mysli, że dziecko może się spytać o wszystko, np. a kochasz bardziej dziadka czy babcię? A mojego tatusia czy mnie? I jak zareagujesz? dzieci zadają niewygodne, dziwne pytania tak czy siak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.07.13 [zgłoś do usunięcia] trtr My, rodzice, mamy 37 i 44 lata, i córkę 4-letnią, która pozostanie jedynaczką. Powodów jest kilka 1) nie chcę żeby kiedykolwiek spytała czy kocham bardziej ją czy drugie dziecko, 2) nie chcę żeby musiała z czegoś rezygnować ze względu na drugie dziecko (wiecie, wyjazd z jednym to koszt ale czasem z dwojgiem jest już po prostu niemożliwy), 3) nie wyobrażam sobie zajmowania się dwojgiem dzieci - całkowicie by mnie to pochłonęło, byłabym wtedy już tylko i wyłącznie matką i chyba bym zwariowała. xxx O fak, głupszych powodów dla nieposiadania drugiego dziecka nie słyszałam :D A jak córeczka zginie w wypadku samochodowym za miesiąc to co, wtedy zdecydujesz się na drugie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż przyprowadza drugą zonę i mówi- teraz będziecie dwie , ale pamiętaj, kocham was obie tak samo, jesteście tak samo ważne, kochajcie się, podziel się z nową sukienkami, nie bijcie się. xxx Idiotyczne porównanie - z jakiej to gazety? :D Fakty i mity?? Porównywać relacje między mężem i żoną lub dwiema żonami do rodzeństwa... Notabene, są małżeństwa poligamiczne, gdzie i taki układ działa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaaa194647283
Nie chce drugiego bo: #mieszkamy na wynajmie w kawalerce # męża nie ma bo pracuje w delegaacji,ciężko by mi było na poczatku samej # mąż ma już dwójkę(córka z pierwszego małżeństwa) # a tak najbardziej to już mi się NIE CHCE, wstawać w nocy itd itp. Ciąża to był koszmar a porod koszmar do kwadratu. Syn przez pół roku non stop plakal, a mi siadala psychika. Teraz ma 4lata i chce pozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te wasze porównania rodzeństwa jak do dwóch żon są chore i debilne, nie wiem co to za gazeta była, pewnie bravo girl :o między mną a moją siostrą jest 1,5 roku różnicy wieku i całe dzieciństwo spędziłyśmy razem, bawiłyśmy się, miałyśmy swoje sekrety, trochę starsze potrafiłyśmy przegadać całą noc itp. jak byłyśmy malutkie i się bawiłyśmy i mama przychodziła się z nami pobawić to po chwili mówiłyśmy jej żeby sobie poszła bo nam "przeszkadza" :D i mama miała luzik bo same się sobą zajmowałyśmy :) super to wspominam, nie wiem jak by było gdybym była sama wtedy ... pewnie tv i gry video jak 100% znanych mi jedynaków :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka w klasach 1-3
coś w tym jest, te jedynaki co ja znam też ciągle tylko telewizor i komputer :o i w ogóle mają słabą wyobraźnię, nie umieją się dzielić itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jedno bo sama jestem jedynaczka i zawsze było mi samej dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak! prawda jest taka że "rodzeństwem" jedynaków jest TV albo KOMPUTER :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jasne jedynaki to samoluby, nie umieją się dzielić ble ble ble ble :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa Mężatka :)
My mamy jedno dziecko i więcej nie chcemy bo tak nam dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta gazeta to był chyba "sens", też to czytałam, niedawno to było. znam jedną rozpieszczoną guzik doceniającą jedynaczkę, a drugą całkiem normalną. Nie ma reguł, wszystko zależy od wychowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam jedno i wiecej nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, na wątku dotyczącym posiadania dużej liczby dzieci gorąca dyskusja pełna epitetów posyłanych pewnie przez frustratów. a tutaj rozmowa szybko przygasła, nie ma się na co pieklić, bo ktoś, kto wybiera jedno dziecko wpisuje się w standardowy dziś schemat - jest "normalny". nie ma to jak tolerancja i wolność wyboru w narodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jedno bo zawsze chciałam mieć jedynaka.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem mloda mezatka , chcac mieszkac w domu moich rodzicow wzielismy kredyt zeby sobie odremontowac czesc , splacimy go w 2016 . Poki raty wysokie i inne wydatki , dzieci miec nie bedziemy bo nas nie bedzie stac zeby to wszystko utrzymac . Jakbym miala mieszkanie w bloku rate , czynsz itp to bysmy nie wyrobili na zakrecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×