LUTY MARZEC 2014

brzuchowata a w jakim wieku jest twoja córka? Zanim zaprosiła koleżanki powinna najpierw Ciebie zapytac o zdanie. Nie dziwie sie ze jestes zła. Przykre jest to jak cie potraktowali w pracy. Ja cos o tym wiem mimo ze nie byłam w ciąży. Pracowałam w tej firmie 6 lat i pewnego dnia przychodzi mój kierownik ( kawał drania) z jakąs panienką i mówi ze to jest osoba na moje miejsce i mam ja uczyc a ja przechodze na inne stanowisko!!! To inne stanowisko to była porażka, zupełnie inna bajka. Odeszłam sama, złożyłam wypowiedzenie bo nie miałam innego wyjścia. I chyba im to było na ręke. Było mi przykro jak cholera

no tak słyszałam,że jest coś takiego ale nie wiedziałam,że dodatki też się tam wliczają. Ja pracuje w dużej firmie korporacyjnej( zatrudnia ponad 200osób ) też tam są dodatki na wakacje, bony na święta, zapomogi, socjale i takie tam. Tyle że teraz dostanę dopiero wypłatę pierwszą na l4 czyli to co płaci zakład pracy, a dopiero później z ZUS. Poinformował Cię ktoś z tej właśnie instytucji ile Ci wyliczyli na l4 czy poprostu tyle dostajesz? a może sama byłaś się dowiedzieć? mi wczoraj kadrowa nic na ten temat nie mówiła, gadała tylko o dokumentacji po porodzie. Brzuchowata ja po zasiłku 20tyg po porodzie chyba nie mam gdzie wracać do pracy.. chyba, że dorywczo do poprzednich pracodawców którzy mnie lubią, teraz też czasami potrzebują mej pomocy ale to z dwie trzy godzinki.. Anka cieszymy się :) ja dokładnie trzy dni przed podpisaniem nowej umowy w nowej pracy zaszłam w ciąże, podejrzewałam od początku ale dowiedziałam się dopiero dwa tyg później, jakbym zaszła parę dni później to nic by mi się nie należało.. wcześniej też miałam umowę gdzie indziej ale śmieciową i z o wiele mniejszymi pieniędzmi. Także jak śliwka w kompot:) dzięki temu możemy kończyć ze spokojem budować gniazdko

dodam, że gdyby nie ta praca to musiałabym zrezygnować ze studiów a studiuje zaocznie i płace za nie kupę kasy

Trzynastka na pewno się wlicza. Nie muszę pytać bo wiem, sama zajmuję się tymi sprawami w zakładzie pracy :) Na pewno wlicza się trzynastka. A ja na L4 jestem od polowy czerwca i właściwie to już druga wypłata wypłacona przez ZUS i druga większa o niecałe 200zł. Ja się chyba o pracę martwić nie muszę, umowa na czas nieokreślony, dziewczyna która przyszła za mnie ma umowę na zastępstwo a w moim zakładzie pracuję od 5 lat.

witajcie! :* jestem po wizycie u gin i bede miała Coreczke!na 100% ależ się ciesze :)) w wolnej chwili przeczytam załegłosci teraz zmykam robić obiad , weszłąm sie tylko pochwalić:) czekam na kolejne wiesci od Was dziewuszki

poprawiam tabelkę :) nick.................wiek..........skąd .......które dziecko...........imię.............data joanna6950.......25..........Podlasie...............1.... ............---/---............01.02.14 słońceeee .........33......dolonośląskie ..........2.............. ----/---............04.02.14 Paaatkaaaa........24..........Śląsk.................... 1 ...............--- / ---...........06.02.14 Majowa_...........27.........Śląsk..................... 1............Hubert..............10.02.14 truskava90.........23.........pomorskie............1..... ..córcia Amelia.......19.02.14 brzuchowata......29.....podkarpackie...........2......... ... ..----/----...........21.02.14 Alexis to ja........26.......warm maz..............1.............. --- / --- ..........21.02.14 zielonaoliwkaa...28........lubelskie...............2..... ..........---/---.............22.02.14 RybkaPlum........29.........Poznań.................2.... .. ......Pola/Leon.........25.02.14 kajka85..............28......dolnośląskie............1. . .............---/---.............25.02.14 madziulka123....21.....podkarpackie...........1.......... ......---/---. ...........28.02.14 Masaya..............22.........kuj.-pom..............1... .........Filip/Nina..........28.02.14 Kalina82............31...........mazowieckie.........3... .........?.............28.02.14 anitia..................32............UK................. ..2...................?..................04.03.14 anka_123...........28......mazowieckie..........1........ ... .....-----...............08.03.14 heelenka.............22........Wrocław..............1... .... ......Lidia/Cezary.....12.03.14 Zmeczona26......26.......warm maz.............1...............--- / --...............23.03.14

Truskava cieszę się razem z Tobą :) a widać że tryskasz radością. Też pewnie będę miała córę, bo też mam tak nisko brzuszek jak Ty. Wizyta dopiero 24:(

Jejku gratulacje truskavka fajnie,że wiesz że już będzie córeczka, ja może się dowiem 10 września. Chociaż to będzie końcówka 15 tygodnia. Siedząc na zwolnieniu też dostaję większą wypłatę, też mam umowę na czas nieokreślony już od paru lat, tylko zastanawiam się czy dostanę kasę na święta? bo z premią to raczej mogę się pożegnać.

Truskavaa jak fajniee :) zazdroszczę, bo tak szczerze po cichutku marze o córeczce :) ale w sumie byle zdrowe :) ja dopiero wizyte 24 wrzesnia mam, bedzie to początek 18 tygodnia wiec mam nadzieje, że ja również się dowiem co noszę pod serduszkiem :)

Truskawa GRATULUJE! Cieszę się razem z Tobą. Tylko mnie zastanawia czy z tymi brzuchami to prawda? Też wydaje mi się, że brzuch mam nisko a na 90% będzie chłopak! Boli mnie ten brzuch :/ O 20 mam wizytę u lekarza.

Ja własnie brzuch mam cos wyzej niz Wy dziewczęta, ale nie mam pojecia od czego to zalezy

anka__123 - córa ma 8lat. truskava90 - cieszę się! i na kiedy masz termin z usg i który Ci obliczył tydzień, bo miałyśmy podobnie ostatnią miesiączkę. Ciekawe czy mi powie w poniedziałek jak płeć. Sama nie wiem co bym chciała. Córka chciałaby siostrzyczkę, a mąż pewnie syna. A ja nie wiem...

Patka a mi się wydaję że Ty masz brzuch najwyżej z tych co zdjęcia dodały. Mi zaczyna się już między nogami ze tak powiem ten brzuch:) jak kucam to tylko z rozchylonymi nogami, inaczej nie daje rady bo mnie ciśnie. Z tym że jak nisko to dziewczynka to znajoma mi wczoraj tak powiedziała a ma dwie córki, czy prawda nie wiem, to się okaże jak wszystkie już będziemy płeć znaly, Truskavie sie sprawdziło. Na ostatnim usg dzidzi obruciło się do nas tyłkiem i nic między nogami to ja nie widziałam, lekarza nie pytałam więc nic nie mówił jaka płeć. Jak będzie córa to mój będzie cały w skowronkach :) Madziulka mamy w ten sam dzień wizytę, tyle ze u mnie będzie to 16tydzień

Witam Wszystkie. Co do zwolnienia L4 to u mnie nie wyglada to zbyt ciekawie. Będe musiała pracować jak najdłużej i nie wiem czy dam rade. Mam własną działalność i płace ten najniższy Zus - a z niego pieniadzę na L4 są śmieszne ok 300zł miesięcznie- chora polityka państwowa. Nie mogę nikogo wziąć na swoje miejsc gdyż musiałabym za ta osobe wtedy płacić zus i dodatkowo wypłatę - więc też praktycznie nic by mi nie zostało. Dlatego pracuje mimo bóli i złego samopoczucia , zazdroszcząc tym które siedzą sobie spokojnie na L4 za fajne pieniądza. Dlaczego ten cały świat opiera się właśnie na pieniądzach!!! Niby mówi się że najważniejsze jest zdrowie- fakt dużo w tym prawdy ale i tak można cieszyć się najlepszym zdrowiem a bez pieniędzy i tak człowiek nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Co do brzuszków mój jest duży duży duży :( Chociaż to już mój 19 tydzień - ale i tak w porównaniu do Waszych jest dużo większy. Duży źle mały też źle- my to musimy sobie ponarzekać :)

Brzuchowata- termin mam dalej taki sam 19 lutyi to 17 tydz. Gin nie chcial mi powiedziec plci ale gdy juz wychodzilam (zawiedziona) to dal mi zawinieta karteczke mowiac " sprawdzcie sobie w domu" od razu chumor mi sie poprawil :-p dziewczyny ja tez juz nie dostalam kolejnego zwolnienia bo musze isc do pracy aby dostac macierzynski ( oczywiscie fikcyjnie. Sama bede oplacac skladki przez 2-3 miesiace i umowe do konca porodu co automatycznie pozwala mi dostawac zasilek macierzynski. Bo nie przedluzyli mi umowy w poorzedniej pracy. A co do brzuchow to chyba nie ma reguly. Ale juz coraz blizej momentu az kazda z Was pozna plec ;)

Ja w pierwszej ciąży nie pracowałam, więc żadnych pieniędzy znikąd nie dostawałam, W drugiej pracowałam 7 miesięcy, od 8 byłam na zwolnienie żeby poprostu odpocząć przed porodem no i nadchdzącym okresem nieprzespanych nocek. Teraz pracuje zupełnie gdzie indziej, ta praca była dla mnie najlepszym rozwiązaniem, po skończeniu macierzyńskiego, kiedy nie opłacało mi się dojeżdżać do poprzedniej pracy, płacić opiekunce itp. Poprostu się zwoniłam, kiedy znalazłam obecną pracę, nie zarabiam tutaj dużo, ale jakiś grosz wpadnie, a dziecko mam w domu, dojeżdżać nie muszę, a mieszkam na wsi, a no i stroić do pracy też się nie muszę, bo siadam przed komputerem tak jak mi wygodnie. Teraz mam zamiar pracować do końca, no może w ostatnim miesiącu pójde na L4 żeby chociaż te 2-3 tygodnie odpocząć, zanim będzie maluch, bo z trójką to już będzie co robić ;)

ja też chciałabym pracować do końca, tylko ciekawe czy mi się to opłaci, tzn. czy mnie potem przyjmą, skoro będą mieli nową osobę na moje miejsce. Wiadomo, ze mi teraz nie powiedzą. A ja nie wiem czy olać ich i już np. od stycznia siedzieć na L4 czy chodzić prawie do końca. Na razie się niby dobrze czuję, zobaczę co mi jeszcze lekarz powie, czy wszystko jest ok.

Truskawko z tym opłaceniem sobie samemu składek też nie wychodzi mało. Dowiadywałam sie o to to przy najniższej pensji wychodzi ok 700zł miesięcznie+ urząd skarbowy i ponoć sprawdzają zatrudnienie- wszystko żeby tylko utrudnić człowiekowi.

Brzuchowata dowiedz się bo nie wiem czy nie ma jakiegoś przepisu że po macierzyńskim musi Cie pracodawca przyjąć ponownie. Ale nie jestem pewna.

Slonee- ksiegowa mi wyliczyla ze bede placic 920zl przy umowie na kwote 2 tys brutto. Nie jest to malo ale wole zaplacic przez 2 miesiace ale dostawac pieniazki przez rok. Co do kontroli wiem ze wszystko bedzie sprawdzac Zus jakie pytania beda zadawac i co sprawdzac. Znajoma miala taka kontrole i wszystko mi powiedziala jak to wyglada

Truskawko a od którego miesiąca będziesz opłacać sobie zus? Myślisz że 2 miesiące wystarcza?Też o tym myślałam ale jakoś na myśleniu zostało a teraz to już chyba za późno.

umowe podpisuje od poniedziałku czyli juz w tym miesiacu zapłace . Szwagierki mama pracuje w Zusie i mowiła , że wystarczy nawet miesiaac, jednakże ,żeby ZuS się nie doczepił lepiej i bezpieczniej opłacić 2-3 raty. Ja zdecydowałam się na 2 czyli jakos koniec pazdziernika poczatek listopada ide na L4 , ktore bedzie placic zus po 30 dniach bo pierwsze zwolniienie płaci pracodawca. Takze spokojnie słone masz jeszcze czas, jeśli masz ok 2 tysiecy odłozone a brak pracy i dobra znajoma ktora fikcyjnie Cię zatrudni- nie zastanawiałabym się :)

Macierzyński jest teraz przez rok, z tym że pierwsze pół roku dostaje się 100% a dalsze 6 miesięcy 60%, chyba że ktoś woli cały rok 80%.

Truskava dlaczego umowy Ci nie przedłużyli? mają taki obowiązek, chyba ze mialaś zlecenie dzielo lub na okres próbny krótszy niż miesiąc. Ładnie to sobie wymyśliłaś z tym zatrudnieniem:) dużo kobiet tak robi, tylko uważaj bo ludzie to chamy i tylko patrzą jak tu podkablować. Wiesz że zasiłek macierzyński to tylko 20tyg? ja mam taką sytuację, że mam umowę do dnia porodu. Brzuchowata jak masz normalną umowę to nie mogą Cię nie przyjąć z powrotem

Ja w pierwszej ciazy pracowalam do samiutkiego konca, odeszlam tydzien przed porodem. I w sumie strasznie sie ciesze z tego powodu, tylko ostatni tydzien siedzialam w domu I mnie normalnie nosilo, nie mialam co ze soba zrobic. Jesli chodzi o zatrudnienie to po porodzie chyba pracodawca musi zatrudnic ponownie, tylko ze moze z byle powodu potem zwolnic, co do tego juz przepisow nie ma. |Znam taki przypadek, jak kumpela wrocila do pracy I po miesiacu juz byla zwolniona. Tak pracodawcy niestety potrafia, ale mam nadzieje ze akurat wasi tacy nie sa.

helenka- niestety pracowałam przez agencje pracy- a te za przeproszeniem ćwoki mogą wszystko :/ czyli poprostu nie przedłuzyli mi, ponieważ miałam przedłuzana co miesiac. Tak tak, wiem, ze ludzie to chamy i tylko czekają komu tu podstawić haka. Wie o tym tylko właścicielka firmy, rodzina i ksiegowa no i oczywiście moj luby. A pisze tu, ponieważ może i ktoras z Was się na to skusi

heelenka - ja wiem że muszą mnie przyjąć, ale nie jest powiedziane na ile. Czyli mogą np. na miesiąc a potem pa pa. Tak to widzę teraz i się martwię. Z jednej pensji nie wyżyjemy więc mąż będzie musiał jechać za granicę i to na stałe. Czyli rzadko będzie przyjeżdżał. Nie wiem jak to będzie. Ciężko było się zdecydowac na drugie dziecko bo czekałam aż prawie 8 lat. Chciałam urodzić przed 30. A teraz zaczynam żałować ze się zdecydowałam. Jak ma to tak wyglądać moje dalsze życie to dziękuję bardzo.

ta chudzina123 to ja :P

Brzuchowata nigdy nie wiesz jaka będzie Twoja sytuacja. Niektóre z nas dzisiaj mają dobrze płatne prace, a co będzie za rok, dwa to nikt nie przewidzi. Odchowasz dzidzię, znajdziesz pracę i będzie wszystko dobrze. Jak się dowiedziałam o 3 ciąży ( a zawsze chciałam mieć 3 dzieci) to byłam w szoku, a powodem tego była myśl - czy aby sobie poradzimy finansowo. Niestety światem żądzą pieniądze, jak ich nie masz to jesteś nikim. W szkole musisz dziecku wszystko zapewnić i nikogo nie obchodzi czy masz czy nie. Cała wyprawka do II klasy kosztowała mnie ok. 500 zł, bez plecaka który córa miała z tamtego roku. Do tego już zapłaciłam ubezpieczenie 40 zł, a zaraz doleci składka klasowa itd. Teraz do szkoły chodzi tylko jedna cora, druga w domu ma 3 lata, nie poszła do przedszkola bo musiałabym przeznaczyc na to ok 300 zł plus dojazdy i przyjazdy, do tego też ciągłe składki, kredki, itp. czyli min 450 zł miesięcznie, więc w tym roku siedzi jeszcze w domu. Nawet nie chce myśleć co będzie jak cała trójka pójdzie do szkoły, a w starszych klasach księżki są jeszcze droższe. No ale mam nadzieję, że dopisze nam zdrowie i jakoś sobie poradzimy.

truskava, któraś się skusi?:) kobiety robią to od zawsze i myślę że większość w takiej sytuacji tak postępuje bo wie że tak można. I bardzo dobrze! chcą dzieci to niech płacą! inaczej pieniędzy od nich nie wyrwiemy. Sorry, dostaniemy rodzinne 50 czy 60zł jak dochody będa bardzo malutkie i becikowe które starczy na jedną czwartą wózka:) śmieszne ale prawdziwe. ZUS wie o tym że tak się teraz robi i dlatego są kontrole, komisje i średnie wypłat z 12 miesięcy. Brzuchowata Ty nam się tu nie załamuj i nie żałuj, będzie dobrze. Mój ma umowę do końca tego miesiąca tzn wypowiedzenie do tego mieszkamy w firmie w której pracuje.. dom się buduje ale to jeszcze hohoho do końca. Najgorsze jest zle myślenie. Męża nie puszczaj samego za granicę, absolutnie!