Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

joanno poszukaj i poczytaj opinie na temat tego wózka, u mnie wózek wybiera mój mężczyzna, wiem że to będzie dobry wybór, z tego co wiem to będzie to wózek z jakiegoś tam rankingu wózków, który ma dobre miejsce i znajduję się w tym przedziale cenowym co nas interesuje, zastanawia się tylko nad kółkami( polne drogi ) Patka ja tez dziś padam, byłam u mamy, ledwo co dałam radę posprzątać jej kuchnie i uciekłam, ale zaraz muszę znowu do niej iść.. jeszcze jej marudziłam że źle mi i ciężko to mnie wyśmiała i stwierdziła że ona czwórkę dzieci urodziła a ja z jednym narzekam a to dopiero początek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Joanna mój brat miał identyczny wózek bardzo był z niego zadowolony. Zastanawiam się, kiedy męża na taką wyprawę zabrać. Jego na razie nie te wszystkie pierdółki i gadżety nie ruszają a chyba po mału trzeba się za to zabierać. --- Helenka ja Cię doskonale rozumiem. Moja mama też na mnie z takim politowaniem. O jakich ja problemach w ciąży mówię, co w ogóle się dzieje ona dwójkę dzieci urodziła, całe ciąże pracowała. I nie rozumie co ze mną się dzieje, bo przecież ciąża to nie choroba. No nie ale jak w jakiś sposób zagrożone jest życie dziecka, to chyba lepiej odpuścić, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
A ja mam całkiem odmienną sytuacje. Zastanawiam się kiedy mnie w ramkę oprawią:( Nie rób tego, nie idz tam , nie patrz, nie podnoś, nie dzwigaj, zostaw ja to wezmę itd. Jak tylko zajadę do domu szlag mnie trafia, na nic mi nie pozwalaja a ja naprawde dobrze sie czuję...Więc przegięcie w druga stronę też nie jest fajne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to nie mam sily w ogóle, jak weźmie mnie na coś cięższego do zrobienia to to zrobię sama ale rzadko mi się to zdarza, ja nie mam ciąży zagrożonej a i tak fatalnie się czuję, chociaż teraz to jest lepiej już i tak. Patka moja mama to w ósmym miesiącu ciąży buraki hakała:D znam to gadanie. Trudno, ja taka silna nie jestem.. przed ciąża pracowałam non stop, aż sama widziałam z jakim politowaniem na mnie patrzyła a teraz nie mam siły i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanno=> dzięki za przepisy :-) jutro na pewno zrobię te udka. Mało roboty i zdaje się, że smaczne są. ______________ Moja mama i babcia też by mnie najchętniej we wszystkim wyręczały. Tyle że ja nie mogę dźwigać powyżej 1kg, więc są trochę przewrażliwione. ______________ Wczoraj się dowiedziałam, że mój kuzyn będzie miał syna. Sami chłopcy w rodzinie! Moja babcia ma sześciu prawnuków - sami chłopcy!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama2
tak oststnio narzekałam, że nie czuję dobrze ruchów maluzka i chyba sie zreflektował i teraz już wyraźnie czuję jak puka, bo kopniakami tego nie można jeszcze nazwać :-) Co do zmęczenia ma dokładnie to samo, myślałam, że senność po pierwszym trymestrze przejdzie, a w pracy ledwo siedzę, w domu wytrzymuję może 2 godzinki dłużej niż wcześniej, ciężęj po schodach i pod górkę, jak nigdy zadyszki dostaję, ale to pernie przez to, że serce pracuje szybciej bo w organizmie jest więcej krwi, chciałabym iść na spacer ponoć to pomaga, ale jak wracam z pracy i ogarnę wszystko w domu to już nie mam siły i... zasypiam, mojej mamie się nie skarżę bo urodziła czwórkę, jak była w ostatniej ciąży to miała brzdące 2-letnie 4-letnie i 8-letnie więc myślę, że mam luksus :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona oliwkaa
Joanna moja bratowa ma podobny wózek i jest z niego bardzo zadowolona. Wszystko zależy od tego jakie masz wymagania. Najważniejsze żeby Tobie się podobał i spełniał Twoje oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alika24
heja, ja dostałam pełno ciuchów po mojej siostrze wiec jestem szczęśliwa. Jesli miałabym cos polecic to najbardziej podobaja mi się sukienki z Torelle. Jakoś najlepiej leżą i wykonanie jest poprawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja tak na chwilkę zaglądam.. Staram się być na bieżąco, tylko nie zawsze mam chwilkę, żeby coś naskrobać.. Dostałam ostatnio jakiegoś chwilowego przypływu energii :) Wczoraj wybrałam się na targ po paprykę na przetwory i dziś je zrobiłam. A później pojechałam na grzyby i 3 godziny włóczęgi po lesie dają mi się teraz we znaki w postaci bólu kręgosłupa, tak na samym dole.. W sumie to jak jestem długo w jednej pozycji to ból się nasila, albo jak wstaje, czy przekręcam się na łóżku.. Mam nadzieję, że szybko się to rozejdzie po kościach.. Ale warto było, przynajmniej grzybki na barszcz wigilijny już się suszą :) Jeśli chodzi o gotowanie to uwielbiam i jeść i przyrządzać różne potrawy.. Choć ostatnio mam ochotę tylko na kurczaka w cieście francuskim :) i tak co chwila go robię, że mi się jeszcze nie znudziło :) Kalina82 - daj znać czy wiesz już co skrywasz w brzuszku, chłopczyka czy dziewczynkę? :) Mam nadzieję, że u Was i dzieciaczków wszystko dobrze i rośniecie jak na drożdżach :) Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kalina=> no właśnie? Co tam? :-) ___________ Truskava=> jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna ja mam dosc podobny, a dokladnie http://www.kunert-wozki.pl/?p=10, po moim starszym synku, I bardzo go sobie chwale. Mysle ze ten co ty znalazlas powinien byc ok, jesli chodzi o kola, to ja sobie chwale pompowane, swietnie sie na nich jezdzi, zawsze sie smialam ze mam terenowy wozek bo I po gorkach I wszedzie sobie swietnie radzi. jesli chodzi o opinie to oczywiscie mozesz czytac ile sie da, ale kazdy sobie chwali co innego, I kazdy lubi co innego I ile ludzi tyle opini, to moje zdanie. Ja sie czuje swietnie, czasami wiadomo bardziej zmeczona, ale ja duzo pracuje, do domu wracam w domu tez sie nie poloze bo dziecko ciagle gdzies mnie wola, zeby cos z nim robic. No ale z pierwsza ciaza tez tak mialam I pracowalam do konca praktycznie. Przestalam pracowac tydzien przed porodem, a nie mam siedzacej pracy,. Jak to w restauracji, choc nie powiem ze nie pozwalaja mi sie tam przemeczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
I tak sie zastanawiam czy kupowac 3 w 1 wózek czy moze tylko gondolę i fotelik na razie. Poczytałam troche opinii i większośc mam mówi że te wózki 3 w 1 są używane około roku a potem kupują lżejszą spacerówkę bo te z zestawu są bardzo cięzkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Ja gondolę to kupię niedrogą lub nawet używaną bo dłużej niż pół roku pewnie używać nie będę. A mieszkam na 2 piętrze więc tachać takiego cięzkiego wózka nie będę. A spacerówkę jakąs lekką kupię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam ten wozek 3w1 I uzywam spacerowki juz 1.5 roku. Mam I drugi wozek, spacerowka, lekka malutka, ale tylko dlatego ze jak latamy do Polski, to ten wozek jest duzy, albo samochodem jak sie jedzie to jednak duzo wiecej miejsca zajmuje niz te parasolki, ale nie wyobrazam sobie 4 miesiecznego dziecka, a w takim wieku mojego przesadzilam do spacerowki wozic go w takim wozku skladanym w parasolke. Tak szybko go przesadzilam, bo juz nie chcial jezdzic w gondola, zaczal mi siadac I sie balam ze w koncu wypadnie. Ale w takiej lekkiej spacerowce to jednak chyba troche bylby za maly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie przyszłe mamusie! Jeśli można to chciałabym do Was dołączyć i popisać czasami. Przyjmiecie mnie? Czytam Was od samego początku ale dopiero dziś odważyłam się ujawnić. Trochę w skrócie o mnie... Mam 32 lata, to moja trzecia ciąża, pierwszą poroniłam, drugą miałam z przebojami ale pod koniec 2010 urodziłam synka - Aleksandra. Teraz ma już prawie trzy latka i jet bardzo pogodnym dzieciaczkiem. Aktualnie zaczynam 17 tydzień i termin wg usg mam na 22 lutego 2014. Na początku czułam się fatalnie, całodzienne nudności, zmęczenie itp. Od wczoraj jestem na L4, z dzidzią wszystko ok tylko mam odpoczywać i się nie przemęczać, bo od jakiegoś czasu pobolewa mnie brzuch i muszę ciągle brać no spę i od początku jestem na d*phastonie. Joanna - Twój przepis na kurczaka jest super, mój mąż był zachwycony i stwierdził, że to moje zwolnienie wyjdzie mu na dobre- bo będę miała więcej czasu gotować mu takie pyszności. Ten przepis z makaronem też wypróbuję w najbliższym czasie. Co do wózka, to miałam bardzo podobny do kunerta i u nas się sprawdził. Miałam - bo oddałam kuzynce i też jest z niego zadowolona. Na pewno przydatne są skrętne koła. Przy zakupie warto zwrócić uwagę do jakich rozmiarów się składa wózek jeśli zamierzacie podróżować samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny :-) pamieta mnie ktos jeszcze? :-( Zaglądam tu regularnie ale ciągle nie mam czasu odpisać..jestem tak zaganiana że mała głowa...ja nie wiem jak ja sie ze wszystkim wyrabiałam gdy pracowałam :-)...na szczęscie w nieszczęściu juz przystopowałam i powiedziałam sobie basta.. kilka dni temu tak ganiając w 1000 sprawach po miescie przewróciłam się i lekko skreciłam noge... strachu się najadłam bo przodem poleciałam ale ratowałam brzuch jak mogłam... dziecko zaraz po upadku chyba sie wybudziło bo kreciło sie dobre 2 godziny... biedactwo moje- musialo sie wystraszyć.. Musze dopisac sie do tabeli ale musze ja odnaleźć bo zapmniałam skopiować. Tematów przerobiłyście sporo :-) Przepis na kurczaka tez wypróbuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona oliwkaa
dzidzius210 witaj, ja też mam termin na 22 lutego Co do wózków to ja też uważam, że nie warto dużo inwestować w gondolę. Zdecydowanie dłużej używa się spacerówki. Największą wadą wózków 3w1 jest ich wielkość po złożeniu, dlatego teraz używamy spacerówki parasolki bo szybko się składa i zajmuje mało miejsca. Dzisiaj zakupiłam podusię dla ciężarnych, zapowiada się wygodna noc, oby tylko Młoda dała pospać. Ostatnio słabo te nasze noce wyglądają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, wczoraj nie miałam już siły pisać. Z dzidzią wszystko ok, ale nie chciała pokazać co tam skrywa. Więc czekamy, może na kolejnej wizycie za 4 tyg, a jak nie to będzie niespodzianka. Mam troche luźniejszy dzień, mogę zostać w domu i popracować. Więc zaraz śniadanie, później planuje ogórkową bo mnie ochota naszła i kurczaka w cieście kokosowym. Masaya ja też zakupiłam 12 kg papryki, 6 już zrobione w zalewie, a druga część dzisiaj - będzie sos z pomidorami do spagetti, pizzy itd. Na grzyby też uwielbiam chodzić, może jutro jak nie będzie padać to się wybierzemy. Witam nową koleżankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie.. wczoraj byłam u taty, niezbyt dobrze zniosłam tą wizytę, skonczyło się nerwami i bólem brzucha.. jakoś nie mogę poradzić sobie z tym żeby się nie denerwować. Co do wózka 3w1 to ja mam duży bagażnik więc nie przeszkadza mi to że dużo miejsca będzie zajmować po złożeniu, w bloku też nie mieszkam. Tak jeszcze zapytam co do tych wózków, czy lepiej kupić z jasnego czy ciemnego materiału? mama będzie na mnie zła jak kupię ciemny a ja znowu boję się że jasny się będzie szybko brudził.. co o tym myślicie? mój mi dziś rano w głowie namieszał żeby nie kupować łóżeczka wcale i już sama nie wiem. Kalina wstydzioch Ci się trafił jakiś:) moje za dwa tygodnie będzie musiało pokazać co tam ma, jak nie to je będę smerać dopóki się nie obróci:) czekam aż tata wróci ze szpitala i też się z nim na grzybki wybieram zielona oliwka ile zapłaciłaś za tą poduszkę i jakiej firmy kupiłaś? mi te co się podobaja 160zł kosztują więc sobie odpuściłam a też po nocach nie śpię lulika a Ty nie skakaj tak :) dzidzius210 witaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina=> no najważniejsze, że z dzidzią wszystko ok :-) ____________ Helenka=> dlaczego nie chcesz kupować łóżeczka?? A gdzie bobo będzie spało? ____________ Ja mam gina jutro i pewnie jutro poznam płeć. Jestem nastawiona na chłopca, ale zobaczymy... Dzidzia "powstała" w 8 dc, więc niby są większe szanse na dziewczynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim :) Ja jeszcze w łóżku.. Chociaż wstałam wcześniej i zjadłam śniadanie to znowu mnie ścięło i na chwilkę wskoczyłam pod kołdrę :) dzidzius210 - witamy! :) kalina82 - ja cały czas żyję myślą, że na następnej wizycie pewnie lekarz ujrzy płeć dziecka, a teraz sobie uświadomiłam, że to wcale nie jest takie pewne.. Moja ciocia choć miała wiele razy robione usg to do samego porodu nie dowiedziała się, że nosi w sobie dziewczynkę :) A jak robisz ten sos? I zaprawiasz go w słoikach? heelenka - a dlaczego Twój nie chce kupić łóżeczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskava90
hej. u mnie już lepiej. Wczoraj cały dzień przeleżałam i dzięki Bogu przeszło. Ja kupiłąm wózek 2w1 , ponieważ dostałam już nosidełko odbrata. wiec mam gondole i spacerówke. z tym, że gondola jest naprawde duża, wiec myśle , że długo mała w niej bedzie lezeć. Sam wóezek ciezki nie jest i dobrze się składa. Do bagażnika wszedł bez problemow i miał dobra opinie. nie wiem czemu nie mogwe wysłac wam linku jak zwykle pokazuje spam :/ jak chcecie to wpiszcie roan marita kolor granatowo-biały. Witam nowa kolezankę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Truskavka kwestia jeszcze czy dziecko tak długo w gondoli zechce leżeć. Koleżanki syn mając 5 m-cy już nie chciał na płasko i darł się niemiłosiernie, musiała szybko wózek zmieniac. A gondole miała b.drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskava90
no zobaczymy czy bedzie chciała, moja gondola ma regulowaną wysokośc, także nie bedzie musiała leżeć na płasko, jeśli nie bedzie chciała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneee
Witam Wszystkie:) Odważne jesteście z tym wózkami. Ja jak na razie z dwa razy przeglądałam allegro ale podchodzę do tematu spokojnie. Tak samo z ciuszkami. Po następnej wizycie zacznę powoli coś kupować ale wszystko w uniwersalnych kolorach. Znam przypadki gdzie przez 9 miesięcy miała być dziewczynka a gdyby taty nie było przy porodzie to nie uwierzyliby że to ich dziecko. Witam też nową koleżankę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każde dziecko jest inne, moja starsza nie chciała, za to młodsza chętnie leżała w wózku i choć jest ona potrzebna tylko na 6 -7 miesięcy to warto kupić. A jak ktoś ma pieniądze i chce je wydać to niech kupuje i drogi wózek, tym bardziej jak planuje mieć więcej dzieci. Tak jak pisałam, moje 3 dzecko będzie jeździć w tym samym wózku co dwójka poprzednich, a co tego jeżdzło w nim dziecko brata, więc w sumie 4 wychowa się w jednym wózku, a dałam za niego 1000zł, 8 lat temu. sos z papryki; 3 kg papryki kroimy i przepuszamy przez maszynkę, dodajemy 1 szkl oleju, 1,5 szkl cukru {można odrobinę mniej} 2 łyżeczki chili 2,5 łyżki soli Wszystko razem gotujemy 20 min, po czym dodajemy 1,5 główki czosnku przeciśniętego przez praskę, 3 słoiczki koncentratu pomidorowego sok z dwóch cytryn bądź pół szkl. cytrynki w płynie 3 liście laurowe ziele angielskie pół torebki suszonej bazyli całość gotujemy jeszcze 10 min, gorące wlewamy do słoików i krótko pasteryzujemy. sos jest pyszny, mozna go dodawać do spagetii, pizzy, podsmażonego mięsa z kurczaka, pulpetów, gulaszu itp. Ja robie od razu podwójną porcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heelenka napisz cis wiecej dlaczego maz nie chce lozeczka co mialo by byc w zamian wozek jest malo bezpieczny szczegolnie jak dziesko zqczyna siadac, kolyska nie starczy na dlugo a na dlozsza mete z wamu w lozku bedzie wam nie wygodnie zreszta dziecki potem bedzie trudno oduczyc.. Co do wozka wiadomi kazdy ma inne priorytety... Ja dla cory mialam wozek graco i jak dla mnie super cieplutkie super oslona od deszczu mrozu wiatru i slonca w razie potrzeby tak i w gondoli jak i przy spacwrowce dosc lekki skladal sie jedna reka i jak na gondole zajmowal po zlozeniu malo miejsca dodatkowo przebyl z nami mase km we wszelakim terenie i gory u morze i bylo oki jeszcze jeden plus caly material sie zdejmuje i mozna prac do woli Minusy wyglad zew- tesciowa marudzula ze wyglada jak zuczek hehe ale tylki w wersji gondoli i moim zdaniem nie nadaje sie dla dzieci wrzesniowo pazdziernikowych bo wklad do gondoli ktory mozna zabrac ze soba z wozka moze nie wystarczyc na cala zime Moja cora jest z konca listopada i w gondoli jezdzila do kwietnia( spokojnie sie miescila) a potem juz chciala siedziec kolejna zime tez przejezdzulawq nim jako w spacerowce i dopiero na kolejne wakacje kupulismy lekka spacerowke typu parasolka co do kolorow hm im starsze dziecko tym wiesej brudzi wozek ja mialam pimarancz wpadajacy w braz wykinczenie kremowe i pralusmy go srednio raz w miesiacu na szczescie nie bylo to klopotliwe bo calosc wchodzila do pralki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×